Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » rrafaell 11:51
 » Kenny 11:50
 » Adamusss 11:49
 » Kool@ 11:46
 » Flo 11:45
 » DYD 11:44
 » Guli 11:43
 » tuptun 11:41
 » Sherif 11:39
 » fenir 11:35
 » hokr 11:34
 » Robek 11:33
 » burz 11:29
 » ham_solo 11:26
 » kyusi 11:25
 » NimnuL 11:25
 » faf 11:24
 » NWN 11:22
 » SebaSTS 11:21
 » Matti 11:18

 Dzisiaj przeczytano
 41125 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Rozkręca się afera w związku z fałszywie pozytywnymi wynikami testów na Covid , m&m 2/04/22 20:56
Sam nie wiem co o tym myśleć ale nasuwa się że pod osłoną wojny ktoś próbuje przepchnąć niewygodne fakty pokazujące że pandemia była trochę podkręcona. Opublikowano dokument na stronach NFZ
http://www.nfz.gov.pl/...o_covid-19_2022.03.22.pdf
I tam jest taki fragment:
Strona 3. punkt 2.1:

Trafność diagnostyczna zarówno testów antygenowych, jak i genetycznych w pacjentów bezobjawowych jest niższa niż u pacjentów objawowych – wysoki odsetek wyników fałszywych:
przy niskim rozpowszechnieniu choroby (1%) - odsetek wyników fałszywie pozytywnych wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 85-91% dla testów PCR; 53-63% dla testów antygenowych;
przy wysokim rozpowszechnieniu choroby (10%) – odsetek wyników fałszywie pozytywnych wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 34-66% dla testów PCR; 87-91% dla testów antygenowych.
Zostawiam do dyskusji bo ostatnio bardzo fajnie się rozwijają, bez jadu i toksyczności jak na innych portalach. Oby tak dalej.

  1. lata miną , Rafael_3D 2/04/22 21:10
    do rozliczania tych skur..ów. Zębala zdążył przejść do piekła, ale sporo tych bandytów jeszcze wciąż u władzy.

    Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

    1. lata miną , GULIwer 3/04/22 15:41
      i nikogo nie rozliczą
      Pfizer w najlepsze wciąż operuje w Rosji i nikt nic nie piśnie. Dochody przekaże na szczytny cel. To już księgowi zrobią tak, żeby nie było czego przekazywać.

      I'm only noise on wires

  2. oczywiście że była , Artaa 2/04/22 21:28
    to był taki medialny samograj...
    teraz jest Ukraina,
    od października będzie pewnie Grypa, Covid v15 itp
    no chyba że będzie nadal/ lub kolejna wojna to jakieś wirusy będą bez znaczenia

  3. ale że niby kto ją "przygotował"? , Chrisu 3/04/22 02:07
    nasz rząd, rząd światowy, cykliści?
    Producenci testów?
    Czy osoby pobierające wymazy, które nie zrobiły czegoś w 100% tak, jak zalecał producent?

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. czemu zakładasz, że ktoś coś przygotował, , PePe78 4/04/22 12:48
      po prostu nadarzyła się okazja, aby zarobić, to się ją wykorzystuje. Jak ktoś zadaje niewygodne pytanie to się go spławia, że ciemnogród i wszyscy siedzą cicho. Kasa płynie, wprowadza się zmiany w przepisach po przykrywką pandemii, więc fajnie jest.
      Wcale nie trzeba kłamać, oszukiwać, wystarczy ponaginać trochę faktów, pewne rzeczy przemilczeć i już.

      Z grodu Kraka

  4. zanim nazwiemy coś aferą , myszon 3/04/22 08:36
    przypomnę, że analizowanie takich rzeczy bez wiedzy co te liczby oznaczają może łatwo doprowadzić do bardzo złych wniosków. Tu jest to dobrze wyjaśnione: https://www.youtube.com/watch?v=lG4VkPoG3ko

  5. 74 % polaków uważa , buddookan 3/04/22 11:56
    że ich stan psychiczny jest gorszy niż przed pandemią. Skutki tylko lockdownów będą jeszcze długo odczuwalne. Depresje, alkoholizm, bankructwa, samobójstwa, obniżenie poziomu nauczania itp.

    Ważne, że przedłużono setką starszych osób życie o kilka miesięcy/lat. Chociaż szkoda, że wiele młodych osób nie otrzymało pomocy na czas dzięki covidowi.

    Ciekaw jestem jak po zniesieniu maseczek i wprowadzeniu 2 mln ludzi na nasze terytorum. Na razie jak na złość zgony i zakażenia cały czas spadają.

    1. zapomniałeś, że , Chrisu 3/04/22 12:35
      od kilku dni nie można się "łatwo" badać na obecność COVID.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. Tak. Ilość przypadków może być zakłamana , buddookan 3/04/22 12:40
        ale zgony już nie. Zobaczymy jak ilość zgonów ( wszystkich) będzie wyglądać po zniesieniu obostrzeń.

        1. Już coś powinno wyjść , m&m 3/04/22 12:46
          Miliony uchodźców są już u nas od kilku tygodni a wczoraj 1 zgon na kowid

  6. U nas to i tak "pikuś" z tymi testami , JE Jacaw 3/04/22 13:16
    Popatrzcie jakie wyniki mają obecnie np. Niemcy: 200-300 tys. przypadków dziennie przy niewielkiej liczbie zgonów.

    U nas i tak stosunkowo mało wykonano testów w porównaniu do krajów europejskich, jesteśmy praktycznie na szarym końcu. Kasa ze szczepionek to jedno, ale kasa jaka poszła na testy w Europie to chyba prawdziwe eldorado.

    To testowanie dla testowania od dawna nie ma większego sensu, bo z tego nic sensownego nie wynikało i co by nie mówić, to u nas i tak dość sensownie (w porównaniu do innych krajów) te testy były ordynowane. W takim UK, to testowano na potęgę, dostęp praktycznie bez ograniczeń, kontrola była iluzoryczna np. samemu się robi test, a wynik podaje przez internet.

    Oczywiście nie znaczy, że u nas było wszytko OK, też było bardzo dużo patologii, szczególnie odnośnie przekładania zabiegów i leczenia z uwagi na wynik dodatni. Za to naprawdę ktoś powinien beknąć.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. teraz będzie bardzo niewiele zgonów , Master/Pentium 4/04/22 08:11
      - Omnicron jest zdecydowanie łagodniejszy
      - niemal 100% osób zainfekowanych osób ma jakoś odporność po szczepieniu lub poprzedniej infekcji (komórki pamięci się kłaniają, antyciala to tylko/aż pierwsza linia obrony, mamy tego trochę więcej)
      - osoby wysoce podatne na zgon (bardzo pechowa genetyka, bardzo ciężkie choroby itd. w sporym stopniu poprostu poumierały).
      O ile nie pojawi sie naprawdę nowy wariant COVID-19 to będzie mniej więcej jak z grypą. Każdego roku zabija kilkaset tysięcy ludzi na świecie i tak naprawdę nikogo to nie wzrusza.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. Nie będzie zgonów, bo NFZ nie płaci za testy , zartie 5/04/22 08:34
        Nie ma termometru, nie ma gorączki! Proste. Omikron wcale taki łagodny nie jest, jeszcze miesiąc temu umierało z jego powodu 100 - 150 osób dziennie.

        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

        1. i nadal jest podobnie? , Master/Pentium 5/04/22 09:20
          96 zgonów dwa dni temu.
          Uwzględniwszy skalę infekcji (na pewno jest znacznie powyżej oficjalnych danych) to jest i tak niezły wynik jak na PL. Tymczasem w NL liczba zgonów jest w okolicy 10/dobę. Ogólnie śmiertelność w PL od miesięcy jest zajebiście wysoka. Ciekawe dlaczego.

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

  7. te liczby trzeba jeszcze umieć interpretować. , Master/Pentium 4/04/22 08:20
    1. Zastanawia mnie po cholerę NFZ publikuje statystyki w sposób wymuszający złą interpretację przez laików?.
    2. Przy testach lepiej mówić o o specyficzności (ile wyników jest fałszywie dodatnich tj. liczba testow fałszywie dodatnich w stosunku do wszystkich przebadanych i NIE zakażonych). Powinno być 0% ale zawsze jest powyżej w rzeczywistym świecie. Drugi parametr to wrażliwość to znaczy stosunek liczby pozytywnych wyników w stosunku do wszystkich przebadanych i ZAKAŻONYCH osób. Powinno być 100%, w rzeczywistym świecie zawsze trochę mniej.
    3. To co NFZ publikuje jest bezsensowne. Jeśli NIE będzie nikogo zakażonego to odsetek testów fałszywie dodatnich według ich miary będzie wynosił poprostu 100%.
    To stare złudzenie związane z myleniem punktów odniesienia.
    Jeśli wszyscy się zaszczepimy, będziemy nosić kaski na rowerze, zapinać pasy, przechodzić na zielonym świetle itd. to odsetek wypadków śmiertelnych/poważnych:
    - zmniejszy się stosownie do podjętych środków ostrożności
    - ale udział wypadków śmiertelnych/poważnych w tych okolicznościach wzrośnie wzrośnie wielokrotnie, teoretycznie do 100%.
    To oczywiste dla każdego z chodź odrobiną zrozumienia statystyki. Więc dlaczego nie dla ludka w NFZ, Nie kumam.

    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)

    1. Przyjrzałem się temu i chyba istotne są tu źródła , JE Jacaw 4/04/22 08:59
      Z tego co widzę, to te dane zostały opracowane na podstawie zagranicznych źródeł i tu mam podejrzenie, że u nas ta statystyka może (ale nie musi) wypadać nieco lepiej. Choćby dlatego, że u nas tych testów zrobiono prawie najmniej w Europie, a do tego zazwyczaj obejmowały one osoby mające jakieś objawy.

      Nie było u nas tak masowego testowania jak np. w Danii, Austrii, UK itd., do tego tam często masowo testowali wszystkich chętnych, a u nas jednak w wielu przypadkach tylko tych, co mieli jakieś objawy. Dlatego jest szansa, że u nas te statystyki są lepsze. Jednak i tak wydają się te dane mocno zastanawiające, bo ten odsetek fałszywych wyników pozytywnych jest naprawdę bardzo duży.

      Oczywiście masz rację, że w pewnych warunkach statystyki potrafią zrobić psikusa i jeśliby wszyscy byli np. zaszczepieni to ze statystyk wynikałoby, że umierają tylko zaszczepieni, jednak tu raczej nie mamy takiego przypadku. Oczywiście, żeby mieć pewność, trzeba by pewnie dokładnie zbadać podane tam źródła, ale ja się na to nie piszę i "ufam", że autorzy nie zrobili tu jakiś drastycznych błędów.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. to jest poprostu pewne że tak mierzony udział będzie wysoki. , Master/Pentium 4/04/22 10:40
        Jeśli udział zarażonych osób wód testowanych jest odpowiednio wysoki to udział testów fałszywie dodatnich z ich udziałem będzie wysoki, do 100% włącznie. Tylko nie rozumiem czemu ktoś stawia wadliwie skonstruowane zapytanie statystyczne. Polityka? Głupota? Ideologia? Wszystkie powyższe razem? Bo raczej nie nauka.

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. ... O to to... , SebaSTS 4/04/22 11:57
          ...

          >-<

        2. brzytwa ockhama obowiązuje... , Artaa 4/04/22 13:15
          więc w 1 kolejności obstawiłbym głupotę ;-))
          oczywiście reszty nie można wyluczyć

          przypomnij sobie np zamykanie lasów - to czysta głupota była

      2. co do zakażeń i zgonów z podziałem na szczep/nieszczep to można sprawdzić , m&m 4/04/22 13:13
        https://basiw.mz.gov.pl/...#/visualization?id=3761
        Na tej stronie masz wszystko pokazane, czym bardziej zawęzisz dane to tendencja idzie w kierunku tego że szczepieni zaczynają brać górę (od stycznia to prawie 2x więcej wśród zakażeń a jak od marca to już masakra)

        1. przecież to normalne , Master/Pentium 4/04/22 13:29
          wkrótce 100% będą stawili zaszczepieni. Nawet jakby szczepionka była skuteczna w 99,99999% (a nie jest, żadna nie jest) to z definicji wspomniana wartość będzie dążyła do 100% wraz ze zmniejszaniem się populacji niezaszczepionych (i/lub niezainfekowanych).
          To co tak naprawdę się liczy to ratio ciężkich/śmiertelnych przypadków w stosunku do zarażonych. A to ratio zarówno dla Omnicrona jak i zaszczepionych jest dużooo lepsze.

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

          1. byłoby normalne , m&m 4/04/22 23:42
            gdyby ilość zaszczepionych rosła ale od dawna prawie nie drgnie

            1. i to też jest normalne , Master/Pentium 5/04/22 08:01
              skuteczność ochrony obecnych szczepionek przed infekcją jest niska i zanika w kilka miesięcy max (i dlatego odpuściłem sobie wszelkie boostery). Więc skoro ludzie nie odnawiają szczepień to zostają ponownie zainfekowani. Szczególnie że Omnicron jest całkiem niezły w omijaniu już istniejącej odporności na starsze wersje.
              Na szczęście nadal istnieje druga linia obrony (komórki pamięci i inne takie) oraz Omnicron z wersji na wersję upodabnia się do innych przeziębieniowych wirusów więc stopa przypadków poważnych/śmiertelnych jest bardzo niska.
              Poprostu dla +95% społeczeństwa SARS v2 już nie jest nowym wirusem.

              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
              włącz komputer :-)

              1. to co piszesz to prawda ale omijasz sedno , m&m 5/04/22 09:25
                nie wyjaśnia to czemu przy 60% zaczepionych mamy dwukrotnie więcej zakażeń niż przy niezaczepionych, statystycznie powinno się inaczej rozkładać

                1. przecież oni szczepili rok temu , Master/Pentium 5/04/22 09:38
                  i na poprzednią wersję wirka. Z punktu widzenia Omnicrona to nie stanowi problemu. Ja byłem raz zainfekowany oraz szczepiony, też nie stanowiło to problemu dla niego. Dobra wiadomość jest taka iż nie jest to wtedy całkiem nowy wirus dla organizmu, przebieg zazwyczaj (od wszystkiego są wyjątki) jest dużo łagodniejszy.
                  Patrz na to jak na szczepionki na grypę. Raczej nie uchroni cię przed zachorowaniem, ale daje sporą szansę że nie będziesz na dwa tygodnie wyłączony z życia. Oczywiście są ludzie którzy się nie szczepią oraz nie chorują. Jak i ci co infekcje przechodzą paskudnie. Ludzie są różni.

                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                  włącz komputer :-)

                  1. nigdy nie miałem takiej infekcji , m&m 5/04/22 14:11
                    żeby 2 tygodnie leżeć, u mnie zazwyczaj jest 1-2dni wysoka temp. do 40C a później kilka dni dochodzę do siebie

                    1. ja też nie , Master/Pentium 5/04/22 15:30
                      ale np. żona przechodzi grypę dosyć wstrząsająco. W pracy też takie przypadki widziałem. Ludzie są różni, podatność na wirusy grypy też jest różna u różnych osób.

                      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                      włącz komputer :-)

  8. nie od dziś o tym wiadomo , PePe78 4/04/22 12:35
    było wiele badań mówiących, że testy to w pewnym sensie ściema. Ale jak ktokolwiek zaczynał o tym mówić, to od razu był płaskoziemcą i foliarzem. Były też w USA badania, że testy dawały też wynik pozytywny na Covid jak ktoś miał w rzeczywistości grypę ale to też się rozeszło. Najlepsze że u nas w sumie to nie słyszałem o żadnych badaniach, które ktoś by prowadził, powielamy tylko publikacje z zachodu, więc w sumie każdy może być "ekspertem".
    Z własnego doświadczenia, moja żona miała pełne spectrum objawów i negatyw, mi nic nie było i pozytyw. Przeciwciała robione później pokazały, że raczej było na odwrót (trudno jednoznacznie określić, bo oboje byliśmy szczepieni). Znajomi z pracy mieli też takie przypadki.
    Efekt jest taki, że nikt nic nie wie i nie umie powiedzieć, ale kasa płynie. Testujcie się, szczepcie ale jak zachorujesz to telewizyta ale broń Boże do lekarza, no chyba, że już umierasz, to do szpitala.
    Do jesieni myślę mamy spokój ale w kolejnym sezonie wiadomo, wrócimy do "normalności".

    Z grodu Kraka

    1. od jesieni pewnie 4 dawka , Artaa 4/04/22 13:17
      no chyba że wojna będzie nadal, lub coś ciekawszego...

      1. Coś na pocieszenie , JE Jacaw 4/04/22 13:24
        Chyba te szczepionki nie są jednak przynajmniej szkodliwe ;-)
        https://www.donald.pl/...zyjal-szczepionke-87-razy

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

      2. to miałem na myśli , PePe78 4/04/22 14:06
        pisząc "normalność" :)

        Z grodu Kraka

      3. można , Franz 4/04/22 14:24
        zaryzykować stwierdzenie, że gdyby nie wojna i wpuszczenie 2,5mln ludzi bez szczepień i kwarantanny to nadal byśmy się bawili w maskaradę. Na szczęście rząd chcąc uniknąć śmieszności ścigania jednych i odpuszczania innym zniósł całkiem obostrzenia co było jedyną słuszną decyzją w obecnej sytuacji.
        Ci co dali sobie sprać głowę na pewno czują się teraz oszukani, ale nic na to nie można poradzić, wszakże zrobiliście to dla innych a nie dla siebie.

        Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
        Niedługo nas z ujni europejskiej
        wyrzucą.

        1. podaj mi liczby , myszon 4/04/22 17:17
          ile z uchodźców w Ukrainy jest zaszczepionych w momencie przyjazdu? Ile z nich to małe dzieci? Ile z niezaszczepionych osób dostaje szczepionkę od razu?

          Tylko nie Guglaj teraz. Popisz się wiedzą.

        2. w wielu krajach zniesiono lub rozpoczęto znoszenie zakazów przed wybuchem wojny , Master/Pentium 4/04/22 17:19
          PL nie jest centrum świata, zakazy w Europie zaczęto znosić wcześniej. Powód wszędzie de fakto ten sam - Omnicron wykonał masowe szczepienia ludności przy akceptowalnych ofiarach. Tak więc jakby co to podziękowania należą się tej wersji wirka :-)

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

          1. Oczywiście, że Polska nie jest pępkiem świata , PePe78 4/04/22 21:36
            ale zauważ, że w wyszczepionym społeczeństwie niemieckim, francuskim itd. było nawet po 500tys. infekcji dziennie (Francja) ponad 200tys. w Niemczech, u nas ta fala zatrzymała się wtedy na bodajże 48tys.
            31.03 Niemcy miały ponad 500tys. infekcji, a średnia z ostatnich 7 dni to ponad 200tys., u nas średnia 3,7tys. z 7 ostatnich dni, a przyjechało do nas ponad 2 mln Ukraińców, którzy są jeszcze słabiej wszczepieni niż Polacy. Można by powiedzieć, że trup powinien słać się gęsto, ale szczęśliwie tak nie jest. Po prostu oczy wszystkich ( w tym przede wszystkim rządzących) skierowane są gdzie indziej i nie testujemy się. Czy to znaczy, że nie chorujemy? Pewnie chorujemy, tylko po prostu, teraz możesz iść jak człowiek do lekarza, więc i zgonów mniej.
            Omnicron też zrobił swoje, więc normalność wróciła, ale gdyby nie wojna, to codziennie słuchalibyśmy wieści z Europy Zachodniej, a eksperci licytowali by się ile u nas będzie chorych i zgonów.

            Z grodu Kraka

    2. Nie wiem czy trafiłem ... , cVas 7/04/22 03:11
      .. pewnie już tu opisywałem.
      W listopadzie ratownictwo medyczne stwierdziło u rodzicielki +covid.
      Z automatu ja w kwarantannę, córka (była obecna) moja/wnuczka rodzicielki nie.
      Poza tym w raporcie z interwencji, 77 latka w ciąży (będę miał w końcu rodzeństwo).

      Cóż człowiek,
      nawet światło się załamuje.

  9. Nie wiem czy się rozkręci , Pio321 10/04/22 21:14
    wydymani ludzie przez media i przede wszystkim przez tak zwaną "naukę" będą robić wszystko żeby się do tego nie przyznać.
    Nauka - nazwa nowego kościoła. "Wierzysz w Boga? Nie, wierzę w Naukę" tak nie jeden mówi, bo tak też jest promowana nowa wiara "nowoczesnego człowieka"
    A tak naprawdę nowoczesny człowiek to ten który czeka na sygnał zarządcy co ma myśleć lub co ma robić.
    Przez dwa lata przy walnej pomocy służb specjalnych testowano globalny system sterowania ludzkimi jednostkami.
    Gdyby kazali nosić wiadro na głowie, argumentując to wiarą w "naukę" to następnego dnia na ulice wyszły by jednostki z wiadrem na głowie.
    Ktoś sprzeciwiający się temu nazwany natychmiast foliarzem lub płaskoziemcą.
    To co zrobili, nazwijmy ich globalistami to dopiero pierwszy kroczek do zrobienia z ludzkiej rasy dosłownie BYDŁA hodowlanego. To co zrobili - 2 ostatnie lata to genialny przykład, nie mam nic wspólnego z Waszym dobrem. Jest wręcz przeciwnie. Im więcej umrze, tym lepiej. Oni twierdzą że nas jest za dużo, jesteśmy za mądrzy, za samodzielni, a już samodzielne myślenie powinno być banowane, nie mówiąc o działaniu.
    * Do lewych testów dodam rekomendowane przez MZ postępowanie z tzw. Covidem - ma być traktowane jak zwykła grypa i tak leczone. Czyli tak jak powinno być od początku. Ale ściema jakieś podstawy musiała mieć.
    * Nadmiarowe zgony 200 tys ludzi - przez brak dostępu do lekarza, ograniczeniem miejsc szpitalnych na korzyść szukania niczego za dużą kasę i samym strachem przed lekarzem/szpitalem (absolutnie uzasadniony)
    * Zgony w szpitalach przez tzw. Covida - spowodowane przez błędne procedury leczenia, 2 x większa kasa za pacjentów covidowych, wybór dla personelu medycznego był oczywisty. Robili co mogli, aby najpierw udowodnić ze masz covida, a że mogli to efekt był oczywisty.
    * Tymczasem liczba chorób układu oddechowego przez te 2 lata była taka sama jak w latach ubiegłych - statystycznie brak zmian. A bez takiej choroby umrzeć na covida się nie dało. Zadaje to ostateczny cios kłamstwu covidowemu, bo chyba tak to trzeba nazwać.
    * Żeby było zabawniej, szczepionki tej linii tez nie zachwiały. Ani na na +, ani na - Ale dlaczego by miały, jak to wszystko co się działo prowadziło tylko do tego aby ludzie przyjęli cudowny preparat, nieprawdaż?
    Liczę że cześć osób załapie że jednak zostali wydymani przez wiarę w nowy kościół i wyciągną z tego wnioski na przyszłość. Choć po tym co napisze na końcu, cześć osób może mieć z tym problem.
    * szczepionki - to że cześć z osób które przyjęły to COŚ dużo szybciej zejdzie (ze względu chociażby na zmniejszoną odporność - rodzaj szczepionkowego AIDS) to jest pryszcz. Można się trzymać zdrowo, więcej witamin i jakoś to będzie.
    * MZ po dopiero naciskach ogłosiło że po zażyciu preparatu zeszło prawie 160 tys ludzi. Tyle oficjalnie :) Ale tak czy siak to był pryszcz, preparat nie miał zabijać, miał Was zmieniać, modyfikować.
    Nie wiem na ile trwale, jeżeli trwale to już jesteście hybrydami. Nie ludźmi, a hybrydami. Fizycznie człowiek, a wewnątrz brak połączenia z intuicją, z duszą. Co więcej nie wiem, dane są nad wyraz skąpe, ale jestem pewien że powoli ta wiedza będzie rosła, tyle że ta wiedza nigdy nie będzie kompatybilna z tzw. nauką. Bo macie nie wiedzieć i tyle.
    Sam obserwuje kilka osób i różnice są ogromne. Tyle ze ja widzę/czuję energie, a to nie każdemu jest dane.
    Co robić? Pod żadnym pozorem nie przyjmować kolejnych dawek, licząc że to co już macie w sobie, organizm wcześniej czy później samoistnie wyprze.
    Trzeba patrzeć na Chiny i co tam się wyprawia. Oni wciąż graja w Covida i to na maxa. Pozamykane miasta bo ktoś miał katar ! Kolejne dawki.
    Czyli jest szansa że działanie w czasie preparatu jest ograniczone. Tą pozytywną myślą zakończę ten wpis.

    1. myślę że Ty się rozkręciłeś za bardzo , m&m 11/04/22 09:06
      wg mnie mieszasz fakty z teoriami spiskowymi co odbiera Ci wiarygodność, nie poparte to jest żadnymi dowodami. Co do Chin to tam jest czysta polityka, u nich władza nie może się mylić więc jak powiedzieli zero kowid to zero i do tego będą dążyć za wszelką cenę.

      1. Wiem dużo więcej, raczej się ograniczam , Pio321 11/04/22 18:39
        bo po co szokować :)
        Teorie spiskowe, jak widzisz non stop stają się faktami, łącznie z tym co sam w temacie przedstawiłeś.

        1. spróbuj wyjaśnić , m&m 12/04/22 07:55
          ten fragment
          * MZ po dopiero naciskach ogłosiło że po zażyciu preparatu zeszło prawie 160 tys ludzi. Tyle oficjalnie :) Ale tak czy siak to był pryszcz, preparat nie miał zabijać, miał Was zmieniać, modyfikować.
          Nie wiem na ile trwale, jeżeli trwale to już jesteście hybrydami. Nie ludźmi, a hybrydami. Fizycznie człowiek, a wewnątrz brak połączenia z intuicją, z duszą. Co więcej nie wiem, dane są nad wyraz skąpe, ale jestem pewien że powoli ta wiedza będzie rosła, tyle że ta wiedza nigdy nie będzie kompatybilna z tzw. nauką. Bo macie nie wiedzieć i tyle.
          Sam obserwuje kilka osób i różnice są ogromne. Tyle ze ja widzę/czuję energie, a to nie każdemu jest dane.
          Co robić? Pod żadnym pozorem nie przyjmować kolejnych dawek, licząc że to co już macie w sobie, organizm wcześniej czy później samoistnie wyprze.
          Trzeba patrzeć na Chiny i co tam się wyprawia. Oni wciąż graja w Covida i to na maxa. Pozamykane miasta bo ktoś miał katar ! Kolejne dawki.
          Czyli jest szansa że działanie w czasie preparatu jest ograniczone. Tą pozytywną myślą zakończę ten wpis.

          Ja też się dałem namówić na fajzerka ale oprócz delikatnego bólu ręki przez popołudnie to nic negatywnego nie zauważyłem. W jaki sposób mnie to zmodyfikowało? Oczywiście nie zamierzam brać następnych dawek bo w tej wersji i tak nie działają.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL