d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P

.:Pozdrowienia:.

1. +1 wygodne siodełko , Artaa 11/06/22 19:56
   kiedyś turystyczny standard to było takie jak na twoim linku - City,
   a teraz domyślnie masz niewygodne coś... chyba tylko po to abyś wydał kasę na normalne siodełko
   
   

2. sa w lidlu, jakby co , Kenny 14/06/22 21:13
   https://www.lidl.pl/...-z-pianka-memory/p100343670
   
   taniej niz ceneo i allegro

   .:Pozdrowienia:.

3. + 1 , Kosiarz 14/06/22 23:48
   na medicusa 4.0 - używam, jest ok ALE mimo tego że mam sztycę amortyzowaną (merida crossway 300) to cały czas się zastanawiam nad zrobieniem eksperymentu z czyms takim:
   
   https://www.ceneo.pl/28648084

   Ale urwal...

AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. No niestety, tak to teraz wygląda , P@blo 13/06/22 06:49
   Sam jeżdżę w zwykłych spodenkach lub spodniach dresowych, a po pracy czasem wracam rowerem miejskim w jeansach. I jak widzę tych wystrojonych ludków co ledwo wloką się po drodze to mnie śmiech bierze. Ubiorą się jak z żurnala na krótką przejażdżkę, lans musi być. Nie mówię tu o tych co naprawdę śmigają, nieraz mnie taki spokojnie wyprzedzał, gdzie ja już byłem na granicy możliwości. Zwłaszcza jak ktoś jeździ konkretnie na rowerze szosowym, to ciężko żeby w luźnych cywilnych ciuchach śmigał.

2. Heh... , DJopek 13/06/22 07:47
   Jak miałem 20 lat to też śmigałem w czym się dało, a teraz tj gdy za rok 4 na początku i niestety - organizm / tyłek nie ten.
   Przejechać mogę dalej w byle czym - tylko później już na drugi dzień na rower nie wsiądę bo zadek nie pozwala, i rekonwalescencja 1-2 dni aby wybrać się ponownie na przejażdżkę... :(
   1. Ja ostatnio , P@blo 13/06/22 09:34
      pojeździłem ze trzy dni pod rząd po kilkadziesiąt km i już czułem, że chyba tyłek mi się odparzył :-D Dlatego teraz robię sobie przerwy, aczkolwiek za długie też nie można, bo potem tyłek się odzwyczaja. Nie wiem, czy nie zmienić znów siodełka na jakieś szersze, teraz mam jakieś 140-150 mm szerokości, zastanawiam się nad takim 160-170 mm, ale z drugiej strony w rowerze miejskim jest szerokie i strasznie mi nie leży. Za miękkie też nie może być, do spokojnej jazdy może tak, ale nie do sportowej. Wydaje mi się, że to wszystko przez siedzący tryb pracy, tyłek po prostu nie lubi zmian pozycji ;-)

3. w passacie to chyba normalne siodełko było... , Artaa 13/06/22 08:27
   a nie wciskodupne wynalazki ;-)
   1. takie jak tutaj , Chrisu 13/06/22 10:07
      https://sprzedajemy.pl/...ierz-2-062e3e-nr64893357

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

4. Klub tetryków ;-) , JE Jacaw 13/06/22 12:58
   A kiedyś to się jeździło be kasków, bez ABS'ów, mleko piło się prosto od krowy, wodę wiadrami nosiło się ze studni, a zimą kąpało w przeręblu. ;-)
   
   https://www.youtube.com/watch?v=ATCWBuieTzI
   
   A tak na poważanie, to co kto lubi. Mi tam akurat te obcisłe stroje nie podchodzą, bo ogólnie nie lubię obcisłych rzeczy. Ale doceniam jednak tzw. techniczne koszulki, bo zdecydowanie lepiej sprawdzają się przy wysiłku niż bawełniane, ale za to pielucha mi nie pasuje. Oczywiście bajerancki strój nie zrobi z nikogo super rowerzysty, ale też nie ma sensu wszelkich nowości odrzucać na zasadzie: "kiedyś to tak nie wydziwiano...". :-)
   
   Sam mam w robocie osoby, które jeżdżą naprawdę dużo na rowerze (np. w 3 dni z Katowic na Hel, czyli trasa ponad 600 km) i mają jakieś gravele oraz odpowiednie ciuchy. Ale mam też jednego gościa, który ostatnio zrobił 320 km w ciągu jednego dnia na starym zwykłym 26-calowym "góralu" i jeździ w stosunkowo normalnych ciuchach oraz nawet nie wie, że takie różne bajery istnieją, bo on po prostu jeździ.
   
   Jak to mówią ludzie są różni. ;-)

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

1. + 1 , Kosiarz 14/06/22 23:55
   1) Tak
   2) Tak
   3) Tak
   4) Tak - ostatnio opuscilem mostek o 15 stopni, siodełko dałem do tyłu i pochyliłem je w dół. Ręce poczułem po pierwszych paru kilosach ale ulga dla tyłka olbrzymia.
   4 (5) ) Może mam gównianą tą pieluchę ale nie zauważyłem większej różnicy więc dałem sobie z nią spokój. Jedyne czego bym unikał to bawełniana bielizna. Ogarnąłem sobie bokserki do biegania (śliskie) i mimo ze poce się jak swinia to nie miałem więcej przygód z otarciami.
   

   Ale urwal...