.:Pozdrowienia:.

1. Dzień sądu ostatecznego , hokr 17/03/23 09:06
   coraz bliżej ;)

2. [ot] Moja myśl jest taka, że obserwujemy właśnie koniec Internetu jaki znamy. , XTC 17/03/23 11:21
   Przynajmniej Internetu jako medium komunikacji między ludźmi.
   Wyobraźmy sobie obecną "farmę trolli" pomnożoną przez ... milion? (a ile pani życzy?) zdolną kreować wątki i dyskusje - sterowaną metodycznie przez algorytm o obranym celu.
   Obecnie nawet już mogłoby to tworzyć rolki i relacje "na żywo". Jak będziemy w stanie potwierdzić co faktycznie w danej części świata się dzieje? Jakim mediom zaufamy? Czy powstaną hermetyczne grupy do których zapisać się będzie można tylko stawiając się osobiście lub potwierdzając człowieczeństwo krwią ;) Temat włamów na takie fora i kreowania rzeczywistości alternatywnej w necie będzie z kolei zupełnie nowym zjawiskiem.

   Linux

   1. internet... , metacom 17/03/23 12:04
      ...jaki my znamy juz dawno nie istnieje...

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. tak, zawsze można by powiedzieć , XTC 17/03/23 12:15
         bo się zmienia, jakkolwiek wg mnie to przełomowy moment.

         Linux

   2. jestem na subach dot. , Demo 17/03/23 14:20
      tarczycy, cukrzycy, gospodarki hormonalnej. Dotychczas ludzie zarzucali linki do badań naukowych, swoich wyników z krwi i na bazie tego odbywała się dyskusja co do interpretacji.
      
      Teraz widzę coraz mocniejszy trend: "to moje wyniki, chatgpt powiedział, że...."

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

   3. tez, ale to nie pierwszy taki 'koniec' , Kenny 18/03/23 16:13
      zeby wspomniec zmierzch portali interentowych - AOL, Yahoo... Onet zaczynal, niewiele wczesniej niz tamte konczyly, wiec jeszcze sie trzyma ;)
      
      Jak Google testowalo wyszukiwanie i wzorce uzytkownikow, to zauwazyli ze wchodza na google.com i nic nie robia przez 20-40 sekund. WTF? Odpowiedź: czekamy az reszta strony sie zaladuje... :D
      
      Co jak co, ale na pewno zmieniamy sposob interakcji. Nastepna generacja userow bedzie gadac do przegladarki i sie dziwic gdy jakas nie odpowie ;)

      .:Pozdrowienia:.

3. pytanie , Wedrowiec 17/03/23 12:40
   co będzie jak będą błędne dane.

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

   1. w powyzszym przykladzie akurat , Kenny 18/03/23 16:16
      nic - lub raczej to samo co by bylo, gdy czlowiek robil forecast
      
      Ale fakt, za grosz nie mozna im wierzyc. Do pracy tworczej sa interesujace, ale gdy pytamy o fakty, zaczynaja halucynowac.

      .:Pozdrowienia:.

4. No taka prawda, zawody które mogą być łatwo zastąpione , Bitboy_ 17/03/23 14:25
   przez dobre AI, zostaną wyparte z rynku.
   Przełom już za nami, teraz to się potoczy jak kula śnieżna. O ile obecnie granica między rozmową z żywym człowiekiem a botem jest dosyć łatwo wyczuwalna, już za kilkanaście miesięcy może być trudnym zadaniem.
   Ciekawe kiedy pierwsze Państwa się przełamią i zastosują powszechnie AI zamiast nauczycieli w szkołach publicznych.
   Pewne zawody już wymierają, za kilka lat nikt nie będzie pamiętać że istnieli żywi konsultanci telefoniczni.
   Na szczęście rynek pracy się zmieni, przejdzie transformacje, a nie rewolucje.
   Ludzie mają zdolność adaptacji, uczenia się, improwizacji i krytycznego myślenia.
   Algorytmy to TYLKO algorytmy, i aż...

   9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
   Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
   ,FraDesION660P

   1. nie raz zdarza mi się gadać z botem , Demo 17/03/23 14:36
      i np. po 20 min (rozmowa dot. ubezpieczenia czy abo na tel) się orientuję, że to bot, także jest to już naprawdę dopracowane.
      
      Mnie bardziej interesuje wdrożenie do sądów czy diagnozy medyczne 1 kontaktu. Tu może się system mega udrożnić.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. no tak, wszystko to piękne i cudne - wyjdę pewnie na foliarza , XTC 17/03/23 15:46
         ale o ile idea jest świetna o tyle nie mam za grosz zaufania, że nie będzie to ogromne pole do nadużyć.
         W takim optymiźmie łatwo ztracić się w nadziei, że wszystko to będzie szło tak jak to MY byśmy sobie to wyobrażali/chcieli. Dla mnie to potężne narzędzie które jak niewiele dotychczas narzędzi może być sterowane nawet przez jednego człowieka. Nie potrzeba sztabu ludzi z których ktoś mógłby powiedzieć "no nie, bez jaj - to już przesada". I tego się przyznam obawiam trochę.

         Linux

   2. coz, zobaczymy czy jeszce za naszego zycia bedzie 'ciekawie' , Kenny 18/03/23 16:24
      choc nawiazujac do powiedzenia 'obys zyl w ciekawych czasach, nie wiem czy sie cieszyc'. Mogli by na szersza skale stosowac w diagnostyce, obrazowaniu, etc - tam idealnie spelnia swoja role i daje rezultaty o wiele lepsze niz ludzie.
      
      Poki co bawia sie w zdawanie 'ludzkich' egazminiow, gpt4 w wielu jest w samej czolowce populacji: https://openai.com/research/gpt-4
      Fajnie tez reaguje na zadanie typu: wyjasnij co jest smiesznego w tym obrazku.

      .:Pozdrowienia:.

5. Wszystko to pięknie wygląda na prezentacjach , ligand17 17/03/23 16:24
   W rzeczywistości tak nie jest. Już pierwsze firmy zabraniają pracownikom korzystania z GPT w obawie o bezpieczeństwo danych. Jeszcze trochę, zanim poszczególne IT Security certyfikują korzystanie z tego narzędzia.
   Ale widzę sporo miejsca, gdzie taki GPT mógłby pomóc - np. napisać głupią transformatę, przygotować jakieś test cases itp.
   1. to prawda, bo laduja tam co popadnie, dane wrazliwe, etc , Kenny 18/03/23 16:33
      ale da sie tez uzywac w zamknietym srodowisku - moj kontent bedzie znal, a na inne pytania bedzie odpowiadal, ze nie jest w staniu udzielic informacji. Na poziomie enterprise to raczej bedzie droga bo inaczej, faktycznie zadne standardy nie sa zachowane.
      
      Podobnie jak z github copilot - Codex caly czas sie trenuje i pojaawiaja sie glosy na temat wlasnosci intelektualnej wyprodukowanego w ten sposob kodu oraz ewentualnych plagiatow.
      
      

      .:Pozdrowienia:.

      1. Jak dla mnie , ligand17 18/03/23 19:34
         to właśnie jest główny problem - copilot będzie znał tylko tematy, którymi się zajmuję. W niczym innym nie pomoże, bo będzie odpowiadał, że nie wie.
         Dopóki nie zostanie opanowany sposób łączenia lokalności (infrastruktura lokalna w celu zachowania poufności danych) z dostępem do bazy zewnętrznej, to pomoc ze strony takiego narzędzia będzie bardzo ograniczona. Ale później - to już może być proste:
         Masz tutaj dokument z wymaganiami użytkownika oraz dokument analizy oraz "design". Na podstawie dokumentu design przygotuj scenariusze testowe. Na podstawie scenariuszy przygotuj szczegółowe test cases zarówno pozytywne, jak i negatywne. Nadaj priorytety zgodnie z dokumentem wymagań. Na podstawie dostępnych danych wewnątrz organizacji szacuj czas wymagany na budowę każdego z komponentów będących podstawą scenariusza testowego, zakładając 15% zapasu. Całość podziel na 15-dniowe sprinty.
         Potem przejrzeć i ew. skorygować - i pyk, cała buchalteria projektowa ogarnięta w mgnieniu oka.
         

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!