Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Flo 11:43
 » DYD 11:42
 » tuptun 11:41
 » Sherif 11:39
 » Guli 11:39
 » fenir 11:35
 » hokr 11:34
 » Robek 11:33
 » burz 11:29
 » ham_solo 11:26
 » kyusi 11:25
 » NimnuL 11:25
 » faf 11:24
 » NWN 11:22
 » SebaSTS 11:21
 » Matti 11:18
 » rrafaell 11:17
 » rooter666 11:13
 » JE Jacaw 11:07
 » bajbusek 11:02

 Dzisiaj przeczytano
 41118 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Opony profil 60 vs 55 - duża różnica w cenie, a w użytkowaniu? , NimnuL-Redakcja 12/04/23 19:36
Cześć,
Jestem na etapie zakupu opon i natrafiłem na ciekawostkę, że ten sam producent, ten sam model i parametry, a cena to 130zl/szt. więcej za profil 60. Dotychczas używałem profilu 60, takie były fabryczne, takie też kupiłem zimowe. Jednak przy różnicy ponad 500zl za komplet za 1cm gumy na boku zastanawiam się...
Producent dopuszcza taki profil, 55 jako minimum dla R16.

Oprócz 2% różnicy na obwodzie i takiego przekłamania na liczniku jest jakikolwiek argument za wyższym bokiem o tak niewielką ilość?
Bezpieczeństwo i prowadzenie - to mnie najbardziej interesuje.

Rozmiar to 205/60 R16

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

  1. Zuzycie paliwa i prędkość. , Doczu 12/04/23 19:48
    U mnie przy przejściu z 55 na 60 zwiększyło się zużycie i zmniejszyła prędkość maksymalna.

    1. Aż tak? Zauważalnie? , NimnuL-Redakcja 12/04/23 19:55
      Pytam, bo według kalkulatora poniżej to tylko 3%

      https://www.oponeo.pl/...on#replacementsCalculator

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Wiesz co... , Doczu 12/04/23 20:54
        ... mam 24 letniego focusa i tak jak na 55 byłem w stanie zrobić 700km na jednym baku, tak obecnie wychodzi mi 600-600 kilkadziesiąt.
        Do tego jak poprzednio bez problemu targał 170 km/h tak obecnie długo mu schodzi do osiągnięcia 150 km/h.
        Inna sprawa że poprzednie opony już były mocno zużyte, obecnie założyłem nówki wielosezon.
        Jeszcze dochodzi ocierka o nadkole przy max skręcie kół, ale to się robi i tak przy małych prędkościach, więc średnio się tym przejmuję.
        Pamiętaj że Ty robisz zamiankę odwrotną, więc teoretycznie osiągi powinny być lepsze u Ciebie. Tyle moja obserwacja, ale ja się na tym nie znam.

        1. przeczytaj i odpowiedz , Shark20 14/04/23 23:08
          Piszesz że po przejściu ze zużytych /55 na nowe /60 prędkosć maksymalna spadła ze 170 km/h do 150 km/h. A czym mierzyłeś tą prędkość? To licznik auta pokazywał te 170 km/h na starych oponach i 150 km/h na nowych? Czy pomiar według GPSa wykazał taką różnicę?

          Bo zużyte /55 z łysym prawie bieżnikiem są dużo niższe niż nowe /60 z pełnym bieżnikiem. Bardzo możliwe, że na jednych i drugich oponach Twoje auto jechało z taką samą maksymalną prędkością, tylko na zużytych /55 licznik przy faktycznej prędkości auta 150 km/h pokazywał prędkość 170 km/h.

          To dlatego, że zużyte opony /55 mają wyraźnie mniejszy obwód niż nowe /60, i przy tej samej prędkości auta te /55 muszą się obracać ok 10-15% szybciej, a licznik auta nie pokazuje przecież prędkosci faktycznej auta, tylko prędkość obrotową kół

          Ze spalaniem tak samo - jak liczysz to że na /55 robiłeś 700km, a na /60 robisz 600-650 km? Czy liczysz to według wskazań licznika w samochodzie? Weźmy trasę, która faktycznie ma 620km długości. Na nowych oponach /60 licznik auta pokaże że przejechałeś mniej więcej tyle. Na zużytych /55, licznik auta trasę o długości 620km odnotuje jako trasę o długości około 700km. A to z racji tego że przy zużytych oponach /55 koła z racji swojej mniejszej średnicy obracają się znacznie więcej razy na każdy przejechany kilometr, niż przy nowych nowych oponach/60. A licznik auta (prędkości i przebiegu) nie mierzy ani faktycznej prędkości anie faktycznego przebiegu auta, tylko mierzy prędkość obrotową kół, a prędkość i przebieg jest wyliczana jak dla nowych opon fabrycznych - i wraz z ich zużywaniem się licznik pokazuje coraz wyższą prędkość i zapisuje coraz większy przebieg względem prędkośći faktycznej pojazdu i faktycznego przebiegu pojazdu

          1. doszczegóławiając , Shark20 14/04/23 23:14
            masz 205/60/16 nowy bieżnik - rozmiar fabryczny. Auto jedzie 90 km/ licznik pokazuje 92 km/h. Trasę 620 km/h licznik zapisuje jako 621km.

            masz 205/55/16, czyli niższe opony, i do tego mają już nie 8mm, tylko 4mm bieżnika. Taka opona żeby przejechać 1km trasy obraca się więcej razy niż 205/60/16 z pełnym bieżnikiem. Auto jedzie 90 km/h, licznik pokazuje 102 km/h, trasę 620 km/h zapisuje jako 681 km.

            masz na tym samym aucie 205/35/16, czyli oponę wyraźnie niższą - auto jedzie 90 km/h, licznik pokazuje 117 km/h, trasę 620km zapisuje jako ~780km

            masz na tym samym aucie 205/70/16, czyli oponę wyższą niż fabryczną, auto jedzie 90km/h, licznik pokazuje 80 km/h, trasa 620km jest zapisywana jako 550 km.

            Tak to działa.

          2. Przeczytałem i odpowiadam... , Doczu 15/04/23 11:36
            Swoją ocenę prędkości opieram o wskazania GPS. Zresztą poprzednio licznik zawyżał prędkość względem GPS o ok 2 km/h. Co zaś do spalania od prawie roku poruszam sie na tych samych trasach i widzę ile mi schodzi od tankowania do tankowania. Zawsze tankuję od rezerwy do pełnego baku. Na tym opieram swoje obserwacje.
            To co napisałem w poprzednich postach nie jest wyliczeniem matematycznym z aptekarską dokładnością, ale zamiana opon przyczyniła się do niższych osiągów, ale komfort jazdy jest nieco lepszy.

  2. to nie jest dopuszczalny zamiennik , Artaa 12/04/23 20:22
    za 205/60 R16 możesz przyjąć 215/55 R16
    ale to bez sensu, kup jakie były...

  3. producent czego i w czym napisał że 55 i 60 są zamienne , Artaa 12/04/23 20:28
    ?

    bo to czasem zależy od wersji zawieszenia... i nie jest takie proste 1:1

    1. Dobra, promka dla NIMa , Pawelec 12/04/23 21:36
      Kormoran runpro 205/60r16 4 sztuki. Nie ścięte, nie poząbkowane. Używki. 7 do 7.5mm bieżnika. Jak je odkopię i umyję to podam DOT. Przyjedziesz do Wawy? Zrobię na miejscu demont/zamont. Nie będę tego wysyłał. Stary jestem. Mam wyważarkę ale jej nie ufam. Jak żonie. Aha. Gumy masz masz free. Bo to to TY. Cena to 2 butelki wina półwytrawnego białego. Dla Żony.
      PS. Jakby KtośCoś z Wawy to zrobiłem ostatnio remanent / rachunek sumienia i jest trochę opon / kół - różnych.
      PS2 - nic niskoprofilowego. Syn upala we driftach i to szybko kończy życie.
      PS3 - żeby te baby nie wiedziały ile te butki kosztują. Z resztą - ich butki też nieźle kosztują

      Tom Drwal
      LAS Ltd.

      1. Dzięki, ale używki mam , NimnuL-Redakcja 12/04/23 21:53
        poza tym w tym roku po raz pierwszy biorę wielosezonowe

        Wygląda na to, że to co mnie interesuje mają
        Hankook Kinergy 4S2 H750 205/60R16 96 H XL

        W sumie mi zależy na prowadzeniu na mokrej i suchej nawierzchni, śnieg to margines tam gdzie jeżdżę.

        https://www.tyrereviews.com/...eason-Tyre-Test.htm

        Tym mnie przekonali.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. Błagam - NIE! , Pawelec 13/04/23 00:29
          Dobra. W tej samej cenie czyli winko dostaniesz 4 jednakowe wielosezony. Pokazałeś test. OK. A ja mówię - zróbmy test! Mam blisko zakręt ok 45 stopni gdzie zawsze jest aquaplaning. Mam kilka zakrętów 90 ze złym pochyleniem. No dobra. Pogogluj. Cargo. Pracuję o 20paru lat na Chopinie. No dobra. Pogoggluj. ww 0635x , ww 0911x i jeszcze parę innych rejestracji. Wawa spalarnia. Strażacka. Mam około kilometra. No dobra. Ubrudzisz rączki ale się przekonasz sam na własnej bryce i na tej samej drodze. Wielosezony? OK. Dla mojej Żony. Do automatu co zapina do 120kmh. Jeździ po odśnieżonym. No dobra. Astra. Demon to to nie jest. Ale sam napisałeś że bezpieczeństwo... Dopsz... Dam adresy kilku skp w Wawie. Tuż obok nich jest z reguły kilkudziesięciu mechaników. Żodyn, żodyn nie chce wielosezonów. Chyba że co 3 lata będziesz zmieniał na nowe to wtedy tak. Jest jeszcze metoda Chorwatów. Zimówki. Też co 3 lata nowe. Ale cały czas aquaplaning bida. IMHO - 2 zestawy. Dobre lato, dobra zima, 2 zestawy KÓŁ a nie opon wymienianych samodzielnie, ważonych co 3/4 sezony.
          Jesteś Redakcja. Wiesz sam że czasem test testowi nierówny. Pamiętasz Mercedesa co to się wy...walił na łosiu? Zmienili zawieszenia trochę i seryjne opony. Otóż dam Ci ja 4 takie szuki w stanie 6/7mm a potem dam Ci Toyo proxes co były w F&F a potem założymy świeże Kormorany. Przecież to co Cię trzyma na drodze to raptem powierzchnia kartki A4!

          Tom Drwal
          LAS Ltd.

          1. a czy możesz trochę krócej i zwięźlej wyrazić co chciałeś przekazać? , Shark20 13/04/23 00:59
            jw.

          2. Nie rozumiem , NimnuL-Redakcja 13/04/23 06:21
            ten model Hankook jest zły czy ogólnie wielosezonowe?
            Ten model według testów najlepiej radzi sobie z aquaplaningiem i b.dobrze w ogólnych warunkach.
            Opony używane z dobrym bieżnikiem mam, minęło 6 lat i wymieniam. Zimowe Nokian WR D4 wyglądają jak nowe ale wymieniam.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. NIM, jesteś Redakcja, robiłeś testy, wiesz jak jest. , Pawelec 13/04/23 08:26
              Ja właśnie o testach mówię. Próbowałem powiedzieć że ludzie z branży (ale nie sprzedający !) ogólnie o wielosezonach mają złe zdanie. Są bo są, sprzedają się, ktoś je testuje i nawet z tego żyje. Bardziej trzymam się zdania gościa co KAŻDEGO dnia ma inne opony na tym samym aucie i na tej samej drodze niż na "teście" opon jakośtam przez kogośtam sponsorowanym. Zależy Ci na bezpieczeństwie. IMHO - miej 2 zestawy kół. Lato i zimę. I zmieniaj je sam jak termometr powie kiedy a nie jak większość - na święta....
              Shark20 - soory ale jak Ty jesteś w stanie odczuć 0.8% to ja jestem bez szans. Tylko potem widzę na szarpaku skp jak wygląda przeciętne zawieszenie. Jeden zły najazd na dziurę albo krawężnik wyjebie ci tuleję w wachaczu i teoria o prowadzeniu się w zakręcie poszła na spacer.
              Kupiłem auto od jedynego właściciela w Niemczech. ASO i ważny tuv i takie tam. Z tyłu zastałem pękniętą tarczę. Z przodu, przy wymianie mcphersona nadcięli sprężynę. Pękła. Na szczęście tak że nie rozpruła opony. Górne mocowanie wyjebane. Łożysko amortyzatora - jednego wogóle nie było. Miseczka sprężyny - zamiast otworu była fasolka. Auto miało 2 miesiące wcześnie tuv. Ty chcesz mierzyć procenty, na autostradzie, centymetry na obwodzie opony. Aha. Przy tak zjebanej geometrii przodu same opory toczenia podniosły mi spalanie o kilka Twoich procentów. Ja mówię o realnej rzeczywistości i kręceniu śrubek pod samochodem. BTW - kiedy ostatnio wymieniałeś płyn hamulcowy? To poczytaj co ile czasu powinieneś. I wymień. A poduszki powietrzne to też wiesz że trzeba wymieniać c'nie.
              NIM - bierz co jest w lepszej cenie bo to dobrze opisał DrLamok. Ale moja opinia o wielosezonach się nie zmieni. Do lekkich aut, małe przebiegi, odśnieżone i czyste ulice, kręcenie się wokół komina - tak. Jak chociaż czasem robisz coś inaczej to zainwestuj w tą powierzchnię A4 co Cię trzyma na drodze.

              Tom Drwal
              LAS Ltd.

              1. Moje zadanie na temat wielosezonowych , NimnuL-Redakcja 13/04/23 09:06
                też zawsze było sceptyczne, zawsze wymieniałem na dedykowane lato/zima.
                Trochę się jednak naginam ku uniwersalnym, do nowych aut coraz częściej (?) zaczynają montować całoroczne. Mazda CX ma fabryczny wielosezon, drugi rok z rzędu sprawdza się OK (głównie okolice Poznania i trochę tras), w zeszłym roku znajomy dostał służbowe Volvo też z 'całorocznymi' i sobie chwalił nawet w trakcie zimowego wypadu w Tatry.
                Minioną zimę mogłem - z wyłączeniem 3 dni - przejeździć na letnich. Akurat tak się złożyło, że raz w trasę jechałem jak rozpętała się śnieżyca - na ekspresówce jechałem po ubitym śniegu 120km/h (początkowo bardzo ostrożnie ~60km/h, ale ruch był znikomy, wraz z upływem kilometrów nabierałem pewności), auto jechało bardzo stabilne, zmiana pasa/hamowanie też bez problemu. Na wielosezonowych brałbym na to poprawkę i pewnie jechałbym 80 na prawym pasie, a na letnich albo bym nie wyjechał w ogóle albo jechałbym 50 na prawym w ten konkretny dzień.
                Ogólnie wielosezonowe kuszą mnie brakiem konieczności wymiany 2x w roku i to, że takie wymienię raz na 3-4 lata, a nie komplet raz na 5-6 lat. Wolę nowsze opony częściej. Chyba.
                Ogólnie mój styl jazdy to książkowy emeryt. Rocznie robię max 10k km z czego 9k km to trasy.
                Temat opon jest jednak pokręcony, testy testami a praktyka swoje - tak jak piszesz.
                Fabrycznie założone były w moim samochodzie Michelin Energy Saver - wszystko fajnie, dopóki nie jest mokro - guma w tych oponach jest strasznie twarda, na mokrym zrywam przyczepność i latam po drodze tak jak tylko chcę (lub nie chcę). Jestem nauczony ich zachowania i biorę odpowiednią rezerwę, ale w moim aucie jest bieda-silnik, a mimo to jak chcę to pod światłami zrobię pokaz braku przyczepności nawet na drugim biegu. W tych samych warunkach zimowe Nokian WR D4 zachowują się jak rzepy.

                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                siedziałbym przed komputerem przy
                świeczkach.

                1. wielosezonowe , burz 13/04/23 12:38
                  Do minionej jesieni też byłem zagorzałym zwolennikiem dwóch kompletów, na zimę i lato. Ale gdy przyszło mi wymienić oba, bo stare, choć nie tak bardzo zajechane, to powiedziałem basta. Rok w rok płaciłem za hotel dla kół i dwa razy za przekładki, w ostatnim roku wyszło ponad 3 stówki. Do tego koszt dwóch kompletów.
                  Jesienią kupiłem Michelin CrossClimate 2 V XL i żałuję, że dopiero teraz.

                  ___

                  1. tak jak wyzej napisali , Kenny 13/04/23 13:13
                    kazdy ma diametralnie inne doswiadczenia - ja tez kiedys kupilem CrossClimate+ - w lecie sie rozlatywaly, na sniegu nie skrecaly, a caly rok halasowaly... :) Czym predzej sprzedalem kolejnemu, oby szczesliwemu, posiadaczowi.

                    .:Pozdrowienia:.

                    1. Bardzo dużo zależy od auta i stylu jazdy , NimnuL-Redakcja 13/04/23 13:24
                      koledze z poprzedniej pracy komplet opon wystarczał tylko na 2 sezony, choć już po jednym wyglądały gorzej jak moje po 5.

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

                2. Mazda nie ma fabrycznych wielosezonów , biEski 13/04/23 13:30
                  chyba ze klient takich chce..... co to za cx?

                  1. CX3 z 2021 , NimnuL-Redakcja 13/04/23 13:44
                    możliwe, że wujek zażyczył sobie zmianę w salonie przed zakupem.

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

                3. zjeżdziłem 3 komplety Vectror 4Season , Artaa 13/04/23 21:30
                  bez problemu zacząłem od Gen1, potem Gen2 i Gen3, wszystko było OK
                  ale rzeczywiście G3 były najlepsze, generalnie 3/4 lata i wymiana bo już guma nie była tak miękka zimą

                  1. CrossClimat też , Artaa 13/04/23 22:06
                    ujeżdżam w A5, ale to słabe na zimę jest... raczej przejdzie na zimówki w nowym sezonie
                    zresztą sam M pisze że to letnia z homologacją zimową...
                    Vectror 4S lepszy

                    1. CC 2 już chyba idą w stronę bardziej uniwersalnych , NimnuL-Redakcja 14/04/23 07:16
                      według opinii i testów wychodzi, że CC 2 już nie są letnimi z homologacją zimową jak wersja pierwsza, a po prostu wielosezonową. W A5 masz najpewniej napęd, któremu opony robią większą różnicę niż typowemu jeździkowi. Wkrótce przekonam się ile ten wielosezonowy wynalazek Hankook jest wart, bo chwilę po wymianie mam w planach kilka wyjazdów w trasę po kilkaset km każdy.

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

  4. Ja bym założył tańsze , Pawelec 12/04/23 21:00
    różnica w zasadzie niezauważalna na oko. Ale. Auto ma AC? Jeździ poza Polską? To załóż takie jakie są w specyfikacji bo ubezpieczycielowi może odbić. Technicznie nie ma problemu. Doczu - sory ale o gadce o paliwie na 2/3 mm na średnicy nie chcę rozmawiać. 1 albo 2 starty spod świateł albo szybki tetris na 3 pasmówce zabije ten biznesplan. Prędkość max? Zmień częściej filtr powietrza. Przegoń turbinę niech się klapki nie zapieką. Co do opon. Nie takie "naciągi" są robione. A zakładałeś 175 na 8 cali felgi? Zakładałem na 9. Dopszzzz. NIM. Za te 500 kup nowe opony za 5 lat a nie za 10. A teraz jeździj taniej ale na nowych. Kiedyś gumy starzały się wolniej. Pokażę gumy 15 letnie które wyglądają lepiej niż 8 letnie. A czy bym na nich zapinał 2 paki to inna sprawa.
    PS. Myszka od CIĘ po BT dalej działa. Okresowo potrzebna ale na strzał działa i robi robotę. DZKS.

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

  5. to jeszcze pytanie - trasy, czy miasto , Shark20 12/04/23 21:01
    jak trasy to np. na 5 czy 6 biegu na niższych oponach (205/55) mając 130 km/h na liczniku faktycznie będziesz jechał 125 km/h - i przebieg auta też inaczej będzie notowany, trasa 400km będzie zapisywana przez licznik jako trasa np. 417 km. Spalanie przy takiej jeździe autostradowej na oponach 205/55 powinno być wyższe, niż by było na 205/60 - bo silnik więcej razy obraca tłokami żeby każdy 1km asfaltu auto przejechało.

    I to zależy czego chcesz - jak ten ostatni 5 czy 6 bieg wolałbyś mieć dłuższy (żeby były na nim jeszcze niższe obroty niż są faktycznie), to przejście na niższe opony nie jest dobrym pomysłem.

    Jeszcze kwestia zakrętów - tutaj opony 205/55 będą zapewniać większą stabilność i mniejsze bujanie nadwozia na boki, niż opony 205/60. Komfort resorowania powinien być taki sam - w końcu to zapewnia ciśnienie w oponie a nie wysokość opony. Komfort resorowania zaczyna spadać dopiero przy niskich profilach typu 205/40 już jest niższy niż w 205/60 czy 205/55, bo do ciśnienia powietrza w oponie dochodzi krótszy i sztywniejszy bok opony zmniejszający amortyzację nierówności. Ale przy 205/55 czy 205/60 to obie opony są dość wysokie i powinny mieć takie samo tłumienie nierówności

    Alternatywą jest faktycznie 215/55 - to opona o podobnej lub o włos niższej wysokości niż 205/60. Sprawdź ceny

    1. Głównie trasy , NimnuL-Redakcja 12/04/23 21:47
      samochód Opel Astra J sedan z silnikiem B16XER
      Co ciekawe - w książce serwisowej opony są różne dla różnych silników, dla mojego faktycznie 205/55 nie ma, jest dla bardzo podobnego, źle spojrzałem na początku. Ciul wie czemu ;)

      https://i.ibb.co/...Screenshot-20230412-214230.png

      https://i.ibb.co/...Screenshot-20230412-214247.png

      https://ibb.co/kSBqKZC

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. czyli nie ma tematu , Kenny 12/04/23 21:50
        :pp

        .:Pozdrowienia:.

        1. Jest, coś z oczami mam nie tak , NimnuL-Redakcja 12/04/23 21:56
          https://i.ibb.co/...Screenshot-20230412-215509.png

          Oba rozmiary są ok według książki.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. a, no to git , Kenny 12/04/23 22:02
            123

            .:Pozdrowienia:.

            1. Do trzech razy sztuka , NimnuL-Redakcja 13/04/23 07:01
              jednak źle patrzyłem ... do sedana (notchback) jest tylko 205/60, natomiast 205/55 i 60 są dopuszczalne do kombi (sports tourner) dla silnika B16XER, natomiast dla sedana opony 205/55 są dla innej niż moja wersji silnikowej.

              Speed prywatnie mnie naprostował ;)

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

      2. pisałem, różne wysposażenia, różne homologacje , Artaa 12/04/23 21:54
        często inny sinik to już minimalne inne nastawy zawieszenia...

        generalnie są w Oplu bardzo tolerancyjni, w normalnie jest to niespotykane, aby dopuścić oponę na tej samej feldze np R16 tej samej szerokości ale o różnych profilach,
        ponieważ praktycznie zawsze przekracza dopuszczalną różnicę

        https://www.opony.com.pl/...edzia/zamienniki-opon/
        "Dopuszczalne zamienniki

        To opony, których średnica zewnętrzna nie jest większa o 1.5 % od średnicy zewnętrznej opony oryginalnej lub nie jest mniejsza o 2% od tej średnicy. "

        1. "często inny sinik to już minimalne inne nastawy zawieszenia..." , Shark20 13/04/23 00:31
          jesteś w błędzie. Nie często, ale bardzo rzadko tak jest, że "inny silnik = minimalnie inne nastawy zawieszenia" = w typowych samochodach poza segmentem premium lub modelami specjalnymi to jest to niespotykane. To znaczy praktycznie każde auto ma takie same nastawy zawieszenia niezależnie od silnika.

          Inne nastawy zawieszenia są tylko w nietypowych i nielicznych wersjach aut: Honda Civic Type R, Seat Leon Cupra, Focus ST i RS, Mondeo ST, Astra OPC, Renault Megane RS, VW Gold GTI.

        2. Artaa - tak otóż nie , Pawelec 13/04/23 00:50
          Serio. Zaproszę. Warsztat a nie klawiatura i internety. Ubrudzimy rączki. Ta Nimnulowa Astra nie ma nawet pochylenia zwrotnicy że o regulacji tylnich wachaczy nie wspomnę. To nie OPC albo cambery plus gwinty. Jo Cię prosza. To zwykłe auto jest. Oni je homologują jak na daną chwilę potrzebują i już. A o tym że potrafią 6atm do kół napompować to słyszałeś?
          NIM - olej wielosezony. Aquaplaning to słowo klucz. Lato. Koła. Zima. Ma być dużo lamelków. Koła. Wymieniać samemu. Co 3-4 sezony wyważać. Zamieniać osiami żeby się równo ucierały. I lepiej częściej zmieniać na nowe niż więcej zapłacić za w sumie niewiadomoco. Z praktyki.

          Tom Drwal
          LAS Ltd.

          1. 3-4 sezony? , wrrr 13/04/23 18:36
            zakladac samemu (i trzymac, odwracac raz na jakis czas) jak sie ma gdzie jak najbardziej mozna

            ale wywazanie zawsze, co kazda przekladke, najlepiej po 1-2dniach jazdy ale wiadomo ze nie zawsze sie da (jak umawiamy sie na przekladke to wazone sa od razu)

            to ze nie czujesz ze cos bije nie oznacza ze nie bije, a potem sa cuda w zawieszniu jak wyzej opisujesz, bo jest rozlozona w czasnie degradacja wszystkich elementow, a starczylo wywazyc (no chyba ze masz felgi vibranium prosto od marvela:)

            przekladka letnie/zimowe to tez idealna okazja zeby mechanik pomacal zawieche i zerknal na tarcze/klocki

            1. My wszystkie piszemy skrótami... , Pawelec 13/04/23 23:10
              Mam na myśli - miej 2 zestawy KÓŁ. Nie opon. KÓŁ. Zmieniaj je sobie sam nawet pod blokiem. Na lewarku. NIKT nie może ci tego zabronić. NIKT. Trzymać gdzieś trzeba niestety. Koła się rotuje a nie odwraca bo jest Rotation i InsideOutside. Jak będziesz miał 2 zestawy kół to wtedy je ważysz co jakiś czas a nie na święta. I nie stoisz w kolejce do pana mechanika. Co do ważenia - jeśli jeździsz przepisowo tylko po mieście to możesz nie ważyć. Czyli do 50/60. Serio. Gadka Pana Wulkanizatora sprzed 30 lat - paanie, ja to panu płytkę chodnikową wyważę ale pan na niej nie pojeździsz.
              Dobra. Nie wierzysz. Podjedź do wulkanizacji i kup za piątaka pakiet samoprzylepnych ciężarków. Przyklej. Sam zobacz przy jakiej prędkości i jakiej wadze to odczujesz. Serio.
              Ja naprawdę nie bronię ani nie gloryfikuję mechanixów ani diagnostixów tylko mam wrażenie że dzisiejszy kierowca to jest bardziej jako obsługant telefonu. Do czegokolwiek to się nie dotknę bo to trzeba do serwisu. JPRDL. Mam prawie 50 na karku. Jeżdżę od kiedy pamiętam. Wtedy się kombinowało a nie jeździło do aso. Rwa mać. Kołobrzeg koło lat 2k. Trzeba było zmienić dętkę w kaszlaku. Dętka była BO WTEDY TO SIĘ WOZIŁO ZE SOBĄ. Nas 2ch młodych gniewnych. Do domu pińcet kilo. Flak. Mając kiłowy podnośnik odkleiliśmy oponę od felgi wspomagając się wagą samego kaszlaka. Nie mając praktycznie żadnych narzędzi ukradliśmy 2 kawałki prętów zbrojeniowych z czyjegoś ogrodzenia. Szybkie sklepanie przydrożnymi kamieniami i już mieliśmy PROłyżki do zmiany opony/dętki. Dało się bo nie było innego wyjścia niż spanie w polu. Dzisiaj zadzwonisz po asistans. A ja nie. Pokombinuję. BTW - wiesz że da się wymienić dwumasę w legendarnym 1.9TDI gdzie jeden jest na ziemi a drugi stoi na schodkach studzienki kanalizacyjnej? Da się. Bo Chorwacja, do domu daleko. Drogo będzie. Pożyczyliśmy narzędzia a samą tarczę Pan miał akurat bo to popularny silnik jest. A centrowałeś taką tarczę do docisku za pomocą wystruganego kija z lasu obok? Improwizujesz i tyle. Tylko że my Polacy o ile kiedyś potrafiliśmy z gówna ukręcić bicz to teraz jesteśmy miękkie faje. Łooo paaanie - to do serwisu trzeba. Kiedyś robili remont silnika pod blokiem i w kuchni. Teraz trzeba fachowca. Aha. A oni to na drzewach rosną. A potem czytam że 0.8 czy 3 % będzie miał znaczenie. AHA. Masz auto z grupy VW? to zmierz dokładnie temperaturę silnika. Nawet jak wskazówka ma 90, nawet jak obd z softu pokaże 90 to realna temperatura w zimie będzie ok 80 stopni. Jeździsz na niedogrzanym silniku więc on PALI WIĘCEJ! Więcej niż 3%. Ile mam takich historii jeszcze opowiedzieć żebyś zobaczył realny świat a nie ten zza komputera. Kolejna. SKP. Nowa linia diagnostyczna MAHA za 300kpln. Wjeżdża chyba merc okular albo cklasa z totalnie wyjebanym całym zawieszeniem. Pomiar amorów - no koło 30%. No nie ma nic dobrego. Wymiana wszelkich gumek. NIE WKŁADAMY AMORKÓW!. Pomiar - 80%. Z amorkami 95. Certyfikowane, homologowane, praktycznie nowe urządzenie. Dlatego tak sceptycznie podchodzę do testów. Chyba że sprawdzę na własnej skórze.
              Zrobił się z tego elaborat ale chętnie podyskutuję. Od czasów voodoostrefy dyskutuję. Ale wolę podziałać coś w realu. Jak ktoś ma ochotę to mam czujnik absu w szaranie do wymiany. Lepiej? A3 1.8T - złe wskazania ciśnienia po ICku. Lepiej? Do połatania podłoga w T4. Ma być tanio bo bez T4 nie ma kariery. Skoro jesteśmy przy migomacie to jest do wymiany kompletny płat podłogi w kaszlaku. A to forum komputrowe jest. A jak zapytam dlaczego od 2 lat składam blaszaki z 3060/3070 bo Nvidia nie ma nic do zaoferowania to i tak mi nikt nie odpowie.

              Tom Drwal
              LAS Ltd.

              1. nawet zestawy kol sie wywaza , wrrr 14/04/23 00:13
                to ze nic nie czuc nie oznacza ze jest wywazone i zawieszenie nie dostaje po dupie

                doklej ciezarek, zrob 15k km, i potem narzekaj ze zawieszenie z plasteliny, a dawniej to bylo ;)

                a historie z mlodosci? tez sie bawilem w jakies wlasnoreczne naprawy (koncowki drazkow i inne pierdoly) na lonie natury bo kazda zlotowka sie liczyla... teraz niestety to nie ma zadnego ekonomicznego sensu bo szarpiac sie godzine z glupia zarowka (demontaz zderzaka) trace wlasnie ta godzine... sorry ale to forum zwiazane z IT, wiekszosc tu obecnych w godzine wykreca wiecej pln niz mechanik

                1. Jakie k...wa zestawy???? No serio? , Pawelec 14/04/23 00:50
                  koło, ważarka, ciężarki, ogląd na oko które najmniej bije to te na przód i pojechane. Zejdź na ziemię. To nie Nasa. Jak co drugi mechanior nie wie jak poprawnie wcisnąć silentbloca w wachacz to ci mówi że wachacz cały do wymiany. Bo on ma 25% z ceny części do wymiany. To nie IT gdzie jesteś na stałce. Tam trzeba kręcić śrubki i zarabiać kasę na warstat (pisane celowo). Trza zapierdalać bo czasem wymiana uszczelki pod miską olejową to zdjęcie sanek, zawieszenia i połowy podparcia silnika. Dawaj. Mam to do zrobienia w E46ciu. Rzędowa 6ka. Nie ma przebacz. Uszczelka niecałe 100pln. Roboty na tysiak bo nie każda śrubka się odkręci.
                  Ciężarek to se doklej ale na 5km. I wtedy mi powiedz że czujesz te 3%. Końcówka drążka? I jeszcze mi powiedz że wiesz jak ustawić zbieżność na sznurek. AAAA - i jaka jest dla przednio a jaka dla tylnonapędówek.
                  Dopszz. Forum IT. Laptak HP. Na HDD win10 ok. Na ssd 2.5 sys ok. Ale laptak ma jeszcze złącze m2. Na 5 różnych ssdekach nie ok. Wiesza się. Dyski nvme i starsze. Dawaj pomysła i jeszcze zobacz ile osób cokolwiek podpowie. Laptak ma mieć sys na ssd m2 i talerzówkę na dane. Handluj z tym. Ja mam to zrobić a nie mówić że to zrobię. Albo trzeba kupić nowy, inny.

                  Tom Drwal
                  LAS Ltd.

                  1. na oko? , wrrr 14/04/23 18:27
                    nie wiem gdzie jezdzisz ale to urzadzenie sobie kreci kolem i pokazuje mechanikowi gdzie dokladnie ma przykleic ile gram, potem znowu sie kreci i tak do usranej poki nie zrobi dobrze, a jak jest lipa to dostaniesz informacje co i jak i masz umowic felgi do regeneracji

                    a jak cos widzi nie teges (a ma kolo na wysokosci twarzy, wiec dodatkowy czek ktory zleciles to dla niego chwila) to powie, a i tak nie zrobi od razu bo kolejka/czesci wiec nie ma zadnej korzysci zeby lgac, a ty juz sobie to co znalazl mozesz zweryfikowac na stacji diagnostycznej jak mu nie ufasz

                    jak jezdzisz 3-4 sezony bez sprawdzania to twoja sprawa, to nawet jak jestes mistrzem kierownicy mozesz nic nie czuc/slyszec a i tak bedzie darlo bardziej opony i mocniej zuzywalo zawieszenie oraz oczywiscie mialo wplyw na bezpieczenstwo (przyczepnosc w krytcznej sytuacji a nie jakies tam powtarzalne miejscowki ktorymi sie bujasz dla zabawy), wiec polecajac takie patenty innym musisz sie niestety liczyc z jakas kontra :)

                    co do koncowki drazka, tak, wymienialem wlasnorecznie w plenerze np robiac przy okazji grilla, a nastepnego dnia zbieznosc na zaprzyjaznionej stacji (laser, nie sznurek, chociaz odbilem sie kiedys od specow robiacych na lusterka, takim jakby dedykowanym zestawem:) i czesto - bo te koncowki chyba z plasteliny robili wiec regularny temat - nie trzeba bylo nic dotykac bo cyferki sie zgadzaly (o ile dobrze pamietam, bo to 1sza fura ever, golfik, kluczowe bylo zeby zmieniac po jednym elemencie, bo jak postawisz na ceglach i odkrecisz obie strony na raz to pozamiatane i wtedy juz trzeba dokladnie regulowac, taki numer kiedys w polo kobity odwalili praktykanci i dostali srogie opr od szefa warsztatu)

                    a co do przykladu z laptopem, nie moja bajka, ale serwis komputerowy powinien ci ogarnac bo sie w tym specjalizuje - na forum jest jeden podobno dobry, z 3city

                    1. No nie odczepię się... , Pawelec 15/04/23 00:57
                      TAK. NA OKO. bo powtórzę - wyważyć można płytkę chodnikową. Ale nie da się na niej jeździć. Montażownicę i wyważarkę mam w garażu. Zapraszam na praktykę a nie teorię. Ważarka kręci kołem ale dopiero jak mechanior założy osłonę. A wtedy rzadko któremu chce się spojrzeć czy to felga ma bicie albo czy opona jest krzywo założona. A MA SPOJRZEĆ! Ilość ciężarków o niczym nie mówi. Serio. Aha. Na ważarce to koło masz na wysokości jajec a nie twarzy. Primo. Na skp to możesz sprawdzić co najwyżej sprawność hamulców. Żadnej owalizacji czy bicia. Serio - zero możliwości technicznych.Serwisuję to i wiem co to może. Chcesz kupić linię diagnostyczną? Maha? Beissbarth? Dopszz. Co do ważenia kół. Jak masz ponaklejane/ponabijane na np wewnętrznej części więcej niż raz to uciekaj z tej stacji. Bo się nie znają i robią na sztukę. Ciężarki mają być na jednym miejscu wewnątrz i na jednym zewnątrz. Kropka. Mam ważarkę Bosha i tam jest procedura ważenia taka że ważysz a potem ważarka mówi o ile stopni masz przesunąć oponę względem felgi żeby ciężarek był najmniejszy. I teraz znajdź mi mechaniora co to zrobi. AHA. Stoi kolejka. Naj..bać ciężarków i niech sp..dala. Wróci za pół roku.
                      Na zawieszeniu to jednak znasz się średnio. Na fizyce i wymiarach chyba też. Końcówkę drążka jesteś w stanie wymienić bez późniejszej geometrii. Słowo klucz -wymiary starej końcówki od czoła kontry do osi klina. To żadne Rocket Science. Zwykły przymiar stolarski i suwmiarka. Po to bo różni producenci gratów nie trzymają wymiarów. Ale mechanior zawsze chętnie stówkę przyjmie. Paaanie - geometrię laserowo zrobiiiłem.
                      Masz może garaż 5x4m wysokości 4m? Możesz mieć własną geometrię i podnośnik od razu. Jeszcze powinna być do zabrania linia HUNTERa. Baza pojazdów chyba do 2017 więc nie tak źle. Cena? Złotówkę za kilogram. Jest ponad tonę podnośnika. Komputer od LASERA? No celeron bo nawet nie p4 w okolicach 2ghz. To nie jest Rocket Science. Tylko kasa się musi zgadzać. Twoja kasa w ich kasie.
                      3-4 sezony. Tak albo nie. Stara szkoła mówiła że co roku trzeba zamieniać żeby się równo ucierały. Ale dyletanci jak mają napisane kredką LP to do końca życia opony założą ją na LP. A potem ból dupy że przody wytarte a tyły jeszcze całkiem dobre. No a potem pojawiły się opony kierunkowe inside/outside i trochę się skomplikowało. ALE DALEJ SIĘ DA.
                      Co do branży IT - to w końcu czym Ty się zajmujesz? O jakie tematy mogę się Ciebie zapytać żebym miał maxa pewności? Bo lapka zepchnąłeś na ASO. Jak zapytam jak mam ustawić rufusa żeby mi pena zrobił z iso hirensa tak żeby się odpalał na starych biosach a innego tak żeby szedł na uefi to też mnie spuścisz na bambus grup/forumów? Pisownia celowa.
                      A zbieżność/geometrię te serio się robi czasem kilka razy. Te magiczne lasery zakłada się na felgi. A one CZĘSTO są pokrzywione (chociaż wyważone)
                      Do brzegu. Realnie. opiekuję się kilkoma skp w wawie. Elektronicznie, informatycznie i mechanicznie. Zapraszam. Obok skp z reguły jest warstat. Celowo. We warstacie jest kilkunastu różnych mechaniorów. To ci ludzie znają motoryzację a nie gość zza komputera. Tam jest baza wiedzy. Takich historii mogę wyciągać setki. Że wymiana czujnika ABSu za 30pln kończy się naprawą za pińcet? Że wymiana klocków hamulcowych za 80pln kończy się naprawą za 1200? Zawsze może być taniej tylko pytanie jak szybko do nas wrócisz.
                      Znowu elaborat rwa. Ale serio zapraszam na weryfikację f2f w kanale albo pod podnośnikiem. Mam w garażu zaopatrzoną lodówkę jakbyco.

                      Tom Drwal
                      LAS Ltd.

                      1. Przyjmę zaproszenie , NimnuL-Redakcja 15/04/23 07:53
                        jak tylko będę w okolicy ;)

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

                        1. NIM - biorę na plecy , Pawelec 16/04/23 01:45
                          dogadamy tylko termin. Powiedziałbym Fullservice ale to może być źle zrozumiane. Były kiedyś zloty/spoty. Były koszulki z logiem TPC. My już stare dziady jesteśmy. Kto pamięta celka300 na 450 albo durona 600 na 900 za pomocą ołówka? Stare dziadki.
                          OK. Normalną motoryzację ogarnę ale to jest wawa więc ceny nie są normalne. Ale pomogę na tyle że zrobią za co policzą i nie pomnożą tego przez rozmiar buta albo kołnierzyka. A komputrowo to jak masz coś do zakupu przez xkoma albo kompótronika (celowo) to daj znaka to może do 10% rabatu da się zrobić. Ale tak samochodowo to komputrowym goglakom to czasem nie chce mi się odpowiadać. Dałbym im do odkręcenia magiczną "śróbkę" w aluminiowym zawiasie audi albo do przefrezowania zwrotnicę z kaszlaka. O wymianie przegubu w Syrenie to nie wspominam bo to nasze Ojce robili.
                          Opony kupuj kieszenią a nie goglokowanymi opiniami. Znana firma co sobie jeszcze nie chce popsuć marki. Ma być tanio, nowo i lepiej częściej zmieniać. Jebio nas w rogi na każdym miejscu. Opona o tym samym bieżniku ale o różnym rozmiarze często jest produkowana w różnych miejscach z różnych mieszanek gumowych. A potem testujo to różne ludki. Dżungla. Jeszcze gorzej jest w temacie olejków silnikowych. Nie chcesz znać prawdy. Zresztą o wielu firmach produkujących części samochodowe nie chcesz znać prawdy. Czasem lepiej żyć w świadomości że masz Mercedesa Vaneo a nie renówkę kangu albo Volvo v40 a nie lagunie 2 królową lawet. A niektórzy znawcy nie wiedzą co to płyta podłogowa MQB i w ilu samochodach jest, albo sławetne 1.5Dci, HGW w ilu modelach występuje. Chętnie pogadam z właścicielem Mazdy z dizlem .... JDM pełnym ryjem .... od Forda...DW10. Albo poguglaj o historii Renault 12 który w tej czy innej formie występował na całym świecie.
                          Świat motoryzacji jest zapchany stereotypami nawet nie wiemy jak bardzo. Korpo robią z nas sieczkę. Ale trzeba żyć. Znajdźmy stosunek ceny do jakości. Teraz cena nie jest wyznacznikiem jakości.

                          Tom Drwal
                          LAS Ltd.

                      2. hunter , wrrr 17/04/23 00:38
                        brzmi znajomo, warsztat od geometrii mial system co wlasnie tak sie nazywal jak bawilem sie we wlasnoreczne wymiany

                        kolo masz na wysokosci twarzy jak je odkrecasz kiedy klient poprosil dodatkowo o sprawdzenie zawiechy/hamulcow, co z tym kolem pozniej sie dzieje to juz ciebie nie interesuje (bo przeciez jest myte itd) bo ma po prostu byc robota zrobiona

                        generalnie widze ze siedzisz w mechanice wiec znasz smaczki jak sie dyma klientow, wiec nie powiem nic nowego: dyma sie wszedzie, nawet robiac kielbase :)

                        osobiscie wole ciezarek na odwal sie i wydruk ze jest ok, niz kompletnie nic zmieniajac samemu kola przez lata (wplywu niedowazonego kola na calosc zawieszenia czy wrecz auta nie trzeba nikomu tlumaczyc)

                        a ze nie ma zadnej gwarancji jakosci to wie kazdy, co choc raz zostawil auto w wiekszym warsztacie gdzie ciebie nikt nie wpusci zeby popatrzec na rece bo bhp, i mozesz sobie w poczekalni posiedziec zerkajac na monitoring (jak maja) - jednak i tak jest lepiej, w czasach znakowania czesci i kamerek 360' to troszke sie boja robic wieksze waly (nic nie wymieniajac albo podmieniajac czesci)

                        od strony zawodowej nic ci niestety nie pomoge bo mam aktualnie taka specjalizacje ktorej nigdzie nie wykorzystasz - wszystkie narzedzia sa wewnatrzfirmowe a skrypty/toole tworzone pod konkretne projekty (glownie obrobka/konwersja danych roznej masci od roznych klientow), ze o kwestiach poufnosci nie wspomne

                        zeby poradzic cos z problemami to trzeba je najpierw samemu trafic i rozwiazac... od 2016 win10 na glownej maszynie dziala mi bez zgrzytow, win11 na innej maszynie gubi sterowniki ale nic nie zrobisz, taka mysl techniczna

                        a jedyne z czym mam (i nie tylko ja) regularne akcje to firmowy lapek ktory pracuje w domenie (wiec madrzejesze managery trzymaja na tym lape a sam nie zrobisz absolutnie nic) i jest teoria ze problemy sa celowo tworzone przez support zeby pokazac ze sa potrzebni :)

                        1. Się naprodukowałem to wstawię , Pawelec 17/04/23 13:10
                          to w sumie prv do Nimnula ale chyba mogę ctrlV bo moze ktoś przeczyta si się doedukuje.

                          Nie wiem jak jest w twoim warstacie, czy jest możliwość wejścia na halę i postania przy ważarce. Jeśli jest to sprawa jest dość prosta. Jak mechanior założy koło na oś, zamknie osłonę i koło się bujnie to trzeba popatrzeć okiem na bicie na sam bieżnik w sensie powierzchni czynnej, na bicie rantu felgi od strony wewnętrznej i zewnętrznej. Bicie "naoczne" rzędu do 2mm jest do zniesienia przez zawieszenie ale to max. Wszystko powyżej eliminuje koło. Robisz zagląd oczny na wewnętrzny rant felgi. Jak bije to i z automatu będzie biła powierzchnia czynna. Jak oba ranty są ok a opona bije to czasem wystarczy oponę przemontować na tej samej feldze tzn zdjąć jedną krawędź, obrócić , posmarować mydłem i ponownie zmontować. I znowu na ważarkę. Jak dalej bije to przy prostej feldze opona szmelc i to natychmiast bo np pękł w niej tzw kord czy tam osnowa. szmelc i tyle. Ponieważ musisz mieć takie same opony na osi tą wyjebujesz a 2gą z osi bierzesz do bagażnika bo będzie jako zapas do pozostałych 2. Masz wybór drogi. Albo zamontują jakąkolwiek parę i wyjedziesz albo od razu kupisz 2 nówki i założysz je na przód albo założą jakiekolwiek 2 używki żebyś wyjechał.. Pierwsze rozwiązanie - za 2-3 lata kupisz jeszcze 2 sztuki takich samych i będziesz miał komplet. 2gie rozwiązanie - masz czym jeździć i masz trochę czasu ale za plecami fakt że nie wiesz na czym jeździsz. Siadasz do olixa, alegra i szukasz takiej samej pojedynki albo pary jak ta 3cia co została w bagażniku. liczy się rozmiar i DOT. Nie powinien być starszy. DOT - 4 cyfry. Pierwsze 2 to miesiąc drugie to rok produkcji. Oby rok był +/-2 to będzie ok. Jak bedzie mniej lub więcej bieżnika to je dasz na przód albo na tył. Finał - też masz komplet i dużo taniej. AAALLLEE felga ma być prosta organoleptycznie! Dopiero potem sprawa ilości ciężarków. Wyważyć mogę nawet płytkę chodnikową. Fizyka i niejaki Newton się kłania.


                          Kilka lat temu (2016) zrobiłem zestaw felgi plus opony wsio nowe. Baran montujący (kuzyn akurat) nie zajrzał i już na starcie chciał mi zafundować 3mm bicia na powierzchni czynnej. 3 koła były ponownie przemontowane. I dopiero przy braku bicia wyważone. Jeździły na tym samym samochodzie ale co sezon zamieniane tył z przodem bo kierunkowe. Po 6 ! latach zrobiłem ważenie. Różnice były na poziomie 5-10 gram. Czasem brudna felga na której jest nalepione błota załatwia te 10 gram. A wiesz że przy każdej podmianie felg powinieneś "wylizać szczotką drucianą przylgnie na tarczy/bębnie ale też i na feldze? A kto to robi.... koła, strzelone z guna na samochód i w dół i pojechane. A potem taki baran mi powie że ważne jest 0.8%.


                          To naprawdę nie jest rocket science a podejście że płacę i mam wyjebkę bo mam kwit jest słabe. Znam kilkunastu/dziesięciu mechaników. znam ich podejście. mają wyjebkę bo "klajent" i tak wróci. nie ten to inny. Zobacz tylko jak podnoszą ci samochód. Za ranty progów. Jak auto młode to wytrzymuje, starsze już nie. A powinni za belkę/podciąg. Kiedy widziałeś żeby posmarowali śruby/nakrętki? Znam dziesiątki przykładów na wiiieeelki problem z odkręceniem koła. Trzeba brać rurę i spreparowany pod to klucz. A o ilu przypadkach odkręconego koła słyszałeś? Jeśli o jednym to sprawdźmy jeszcze trzeźwość panów na warstacie... Oni czasem trzymają się klucza a poziom łapią do parapetu przy oknie. Widzę jakie jest realne życie od kuchni.
                          Nie znam mechanika który do własnego auta kupuje sobie olej silnikowy. To Ty jeździsz na zlewkach albo wymienią ci połowę. Po co Miliers bodaj zrobił olej który pachnie na bagnecie jak perfum. Żebyś wiedział że ci go wymienili i nie podmienili.


                          Kwestia żywotności opon. Rzeczone opony z 2015/16 Nokian. Już są tak spękane że ich nie zakładam chociaż mają po 6/7mm. Mam 20 letnie opony na Golfie które wyglądają lepiej. Baaa, na Syrenie mam ponad 30letnie opony diagonalne które lepiej wyglądają.


                          SKP. Czy wiesz że przed każdym badaniem powinieneś mieć zmierzone ciśnienie homologowanym / kalibrowanym ciśnieniomierzem? Potem sprawdzenie dociągnięcia nakrętek kół homologowanym / kalibrowanym dynamometrem? Potem zrobiona geometria na homologowanym / kalibrowanym przyrządzie. Z samej linii to tylko wskazanie jest. Serio. A miałeś kiedyś tak zrobione? Nigdy. A za badanie spalin z rurki wydechowej diagnosta nie ma prawa nie dać przeglądu. Serio.


                          Znowu elaborat, rwa. Ale to nie jest testowanie grafiki testem syntetycznym. Prosta fizyka którą trzeba rozumieć co na co wpływa i jak daleko mamy margines.

                          Tom Drwal
                          LAS Ltd.

          2. dlatego mnie dziwiło że moze mieć dowolne opony, ale N już skorygował , Artaa 13/04/23 22:08
            że źle przeczytał ;-)

            W Subaru i Audi mam regulację wszystkiego, więc takie też doświadczenia, że wersja może robić różnicę...

            1. Można stosować /55 i /60 , NimnuL-Redakcja 14/04/23 07:18
              dla innych wersji silnikowych oraz dla tej samej wersji ale inne nadwozie (kombi).
              O ile inna wersja silnikowa mogła mieć inne przełożenie biegów (6 bieg?) o tyle inne nadwozie to tylko inne nadwozie, co tu ma opona do gadania?

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. pamiętaj tylko o krawężnikach , Artaa 14/04/23 09:25
                ;-)


                ja kiedyś zmieniłem w poprzednim aucie na "niższe koła" ale w ramach homologacji,
                ale w efekcie i 9 mm mi brakowało na miejscu parkingowym aby wjechać przodem "nad chodnik" a na poprzednich wyższych wjeżdzałem...

                1. ... oraz progach zwalniających ;-) , NimnuL-Redakcja 14/04/23 09:36
                  W okolicy mam kilka takich wąskich/wysokich zbudowanych z kostki brukowej, których nie pokonam bez otarcia przodem nawet z prędkością pieszego.

                  Opony kupione w profilu oryginału. Ciekawość zaspokojona w tym wątku, dzięki!

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. napisz jak się te opony spisują , Artaa 14/04/23 10:33
                    kilku tysiącach km

          3. Odnośnie aquaplaningu , zartie 19/04/23 08:47
            Moje doświadczenia są takie, że całoroczne lepiej z nim sobie radzą niż letnie. Naście lat temu, gdy kupiłem pierwsze opony całoroczne Dębica Navigator, miałem taką sytuację, że latem, na górskich serpentynach, złapało mnie oberwanie chmury. Nie było gdzie stanąć, więc musiałem jechać. Jezdnia była wręcz zalana wodą, a ja normalnie jechałem. Letnie Continentale, które miałem wcześniej, w takich warunkach pływały. Więc teraz mam już czwarty komplet opon całorocznych. Bo tak się składa, że w Polsce miesiąc z największymi opadami to ... lipiec.

            Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      3. no to zrób tak , Shark20 13/04/23 00:42
        na oponach 205/60/16 jedź autostradą 120 km/h według licznika. Sprawdź telefonem jaką prędkość auta pokazuje GPS. Jeśli pokazuje np. 115 km/h, to teraz Twój wybór jest taki - jak zmienisz opony 205/60/15 na opony 205/55/16 to mając na liczniku auta 120 km/h faktyczna prędkość pojazdu wyniesie 111 km/h, a pokonanie tej samej trasy zyżyje więcej paliwa, i auto zanotuje zawyżony przebieg.

        Czy nie lepiej zamiast 205/55/17 wybrać np. 215/60/17 i zmienić sytuację w drugą stronę - tzn. na 205/60/17 na liczniku masz 120 km/h, faktycznie jedziesz 115 km/h, a na oponach 215/60/17 faktyczna prędkość wzrośnie ze 115 km/h do 118-119 km/h, czyli wartość licznikowa zrówna się z rzeczywistą.


        Na oponach zalecanych przez producenta auta prędkość faktyczna często jest o 5-10 km/h niższa niż prędkość pokazywana przez licznik - łatwo to sprawdzić jadąc powolnie na 1 biegu gdzie prędkościomierz pokazuje 10-15 km/h a auto jedzie z prędkością z jaką idzie człowiek czyli około 5 km/h. Albo jadąc za Traktorem który ma maksymalną prędkość 30 km/h - to licznik auta pokazuje 35-40 km/h.

        Raz mając służbowe Volvo V60 z wyświetlaczem elektronicznym (prędkość w cyfrach) śmieszyło mnie bardzo to, że jadąc w korku z szybkością taką samą jak ludzie obol idący chodnikiem, samochód pokazywał prędkość jazdy 14 km/h...

        1. niżej drugi raz dodałem ten mój wpis z poprawkami, ten tu wyżej ma błędy , Shark20 13/04/23 00:46
          abc.

      4. popawiony tekst , Shark20 13/04/23 00:45
        na oponach 205/60/16 jedź autostradą 120 km/h według licznika. Sprawdź telefonem jaką prędkość auta pokazuje GPS. Jeśli pokazuje np. 115 km/h, to teraz Twój wybór jest taki - jak zmienisz opony 205/60/16 na opony 205/55/16 to mając na liczniku auta 120 km/h faktyczna prędkość pojazdu wyniesie nie 115 km/h ale 111 km/h, a pokonanie tej samej trasy zużyje więcej paliwa, oraz auto zanotuje zawyżony przebieg.

        Czy nie lepiej zamiast 205/55/16 wybrać np. 215/60/16 i zmienić sytuację w drugą stronę - tzn. na 205/60/16 na liczniku masz 120 km/h, faktycznie jedziesz 115 km/h, a na oponach 215/60/16 faktyczna prędkość wzrośnie ze 115 km/h do 118-119 km/h, czyli wartość licznikowa zrówna się z rzeczywistą.


        Na oponach zalecanych przez producenta auta prędkość faktyczna często jest o 5-10 km/h niższa niż prędkość pokazywana przez licznik - łatwo to sprawdzić jadąc powolnie na 1 biegu gdzie prędkościomierz pokazuje 10-15 km/h a auto jedzie z prędkością z jaką idzie człowiek czyli około 5 km/h. Albo jadąc za Traktorem który ma maksymalną prędkość 30 km/h - to licznik auta pokazuje 35-40 km/h.

        Raz mając służbowe Volvo V60 z wyświetlaczem elektronicznym (prędkość w cyfrach) śmieszyło mnie bardzo to, że jadąc w korku z szybkością taką samą jak ludzie obol idący chodnikiem, samochód pokazywał prędkość jazdy 14 km/h...

  6. Przejście 60->55 , ligand17 12/04/23 21:01
    będzie IMHO na plus. 55 to wciąż jeszcze na tyle dużo "mięsa", żeny dobrze amortyzowało wstrząsy. Z kolei przejście na niższy profil spowoduje, że będzie lepiej czuł, co się dzieje z kołami i całym samochodem.
    ALE: upewnij się, że NA PEWNO producent dopuszcza stosowanie profili 60 i 55 przy tej samej szerokości opony i średnicy felgi. Mnie wydaje się to niemożliwe, bo ta zmiana daje ponad 3% przekłamania na liczniku (chyba, że w samochodzie możesz zaprogramować rozmiar ogumienia i komputer bierze to pod uwagę przy wskazaniach)?

    1. 205/60/16 a 205/55/16 to nie jest duża różnica , Shark20 12/04/23 21:25
      średnica opony spada z 65cm do 63cm. Przy oponach 205/55 przy prędkości 100 km/h na liczniku, faktyczna prędkość spadnie o ok 3,5 km/h, a przy 130-140 km/h faktyczna prędkość spadnie o ok 5 km/h. Poprawi się lekko przyspieszenie i prowadzenie w zakrętach, ale jeśli ktoś jeździ trochę więcej po autostradach to zmiana z 250/60 na 205/55 będzie dla tej osoby zmianą niekorzystną. Szczegóły opisałem wyżej w poście nr 5.

      1. duża-nieduża , ligand17 12/04/23 22:11
        zależy, co przewidział producent i jak zmiana rozmiaru ma wpływ na wskazania licznika. W tą stronę jest jeszcze (chyba?) dobrze, że licznik zawyża, więc mniejsza szansa na złapanie mandatu.

      2. Głównie robię trasy , NimnuL-Redakcja 13/04/23 06:36
        Ta wersja ma tylko 5 biegów, zdecydowanie brakuje 6. na autostradzie. Ciśnienie trzymam ponad 2.5 bara, czasem po nagrzaniu opon dochodzi do 3 bar. Na równym jest wówczas ok, a spalanie poniżej tego co producent mówi. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Mam jaśniejszy obraz sytuacji.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

  7. kwestia popularnosci rozmiaru , Kenny 12/04/23 21:30
    skoro nizszy profil tanszy to tylko lepiej... przyjemniej sie prowadzi. Nierownosci czuc o wiele bardziej przy nizszym , ale przy 60 vs 55 mysle ze nie poczujesz, co innego 40 lub 45.

    Zakladam, ze dane bedziesz z ksiazki / instrukcji pojazdu i faktycznie masz tam wymienione takie rozmiary. I owszem, jest mozliwe ze jest dopuszczony inny profil przy tej samej srednicy i szerokosci - u mnie tez w instrukcji jest 225/45r17 oraz 225/45r18 - az sie dopytywalem czy to moze homologacja na rozne rynki albo cos - ale nie, tak podane i spokojnie mozna montowac.

    .:Pozdrowienia:.

  8. haha mam ten sam rozmiar opon , DrLamok 12/04/23 22:03
    205/60 R16 są mało popularne więc golą ile chcą. Niektóre rodzaje opon nie występują w tym rozmiarze. Ja czasem w promocji kupię jak się trafi... teraz Toyo Proxes CF2 i są ok jak na moje potrzeby.


    205/55 R16 są bardzo popularne... dużo większy wybór... częste promocje...
    no ale trochę mniejsze... to jest -3.1% na autostradzie to Ci licznik będzie zawyżał i 5km/h

    no chyba że 215/55 R16 tu masz -1.6%

    przechodząc na R17 masz
    215/50 R17 -0.8%
    205/55 R17 +0.8%

    albo na R18
    215/45 R18 -0.4%


    1. tak tak , Shark20 13/04/23 00:54
      215/50 R17 -0.8%
      205/55 R17 +0.8%

      to bardzo rozsądne opcje za 205/60/16
      215/50/17 jak ktoś chce mieć lepsze prowadzenie niż na na 205/60/16
      205/55/17 jeśli na 205/60/16 licznik trochę zawyża a 5 lub 6 bieg jest krótki, przy okazji też trochę lepsze prowadzenie niż na 205/60/16

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL