.:Pozdrowienia:.

1. Moje rozumienie , NimnuL-Redakcja 25/10/23 10:56
   1. Tak, zysk X% jest gwarantowany (czasami z wykluczeniem postojowego w przypadku sytuacji typu pandemia). Jednak źle napisałem, zwrot inwestycji jest liczony od ceny netto mieszkania i ewentualnego garażu/miejsca parkingowego ale bez wyposażenia (~100k pln netto trzeba liczyć), ewentualne remonty/wymiany wyposażenia po stronie operatora. Czyli z tych 8-8.5% robi się około 6% liczone od ceny netto nieruchomości.
   Cytuję "stała stopa zwrotu w skali roku, niezależna od obłożenia, w wysokości 8% liczona od ceny netto lokalu wykończonego z miejscem postojowym, bez wyposażenia – wszelkie remonty oraz wymiana mebli, sprzętów po stronie operatora,"
   Według informacji, jakie otrzymałem, można liczyć na zwrot podatku VAT od zakupu nieruchomości, cytuję: "możliwość zwrotu podatku VAT również w przypadku osób fizycznych i zakupu do majątku prywatnego, w ramach zakupu
   rekomendowana księgowa dopełni wszelkich formalności "
   
   Niektórzy operatorzy oferują coroczną waloryzację, cytuję: "Coroczna indeksacja przychodu o inflację zgodnie z danymi z GUS,"
   
   2. Tak, stajesz się właścicielem lokalu, zakładana jest KW, ale na czas trwania umowy (10-20 lat) nie masz jednak prawa do jego użytkowania (w grę wchodzi 2-4 tyg. tzw. pobytu właścicielskiego, czyli możesz tam przyjechać i mieszkać bezkosztowo (w tym korzystać nieodpłatnie z lokalnych udogodnień typu sauna, basen itp.) - przypuszczam, że ten okres zostanie skrupulatnie odliczony od zwrotu z inwestycji.
   
   3. Tak rozumiem, 8.5% (do 100k pln rocznie) lub 12% powyżej tej kwoty.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. ale te 8-8,5% , PaKu 25/10/23 11:22
      to masz gwarantowane i tak wpisane do umowy czy oni tylko deklarują że taki zysk dla ciebie są w stanie osiągnąć?

      bez podpisu

      1. Tego nie wiem , NimnuL-Redakcja 25/10/23 11:27
         dlatego pytam o praktyczne doświadczenia.
         Jeszcze nie znam treści faktycznej umowy.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

bez podpisu

1. Dzięki, później się zapoznam , NimnuL-Redakcja 25/10/23 11:01
   zabawnie czyta się tekst z 2014: "Kupujemy apartament o powierzchni 60 m2 za kwotę 600 tys. zł brutto. Dość drogo. "
   
   Obecnie za 600kpln brutto kupi się może 23mkw w w/w inwestycjach.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Zależy gdzie... , Dexter 25/10/23 12:12
      Trzeba też pamiętać, że płaca minimalna wzrosła od tego czasu o 114% a płaca średnia o 85%.
      
      Licząc, ze w 2014 dla kogoś 10000 za m2 to było drogo, przemnóżmy to przez te 85% i mamy 18 tysięcy za metr kwadrat. Mnożąc razy 60metrów mamy milion z górką.
      W moim mieście (>100 tysięcy mieszkańców) za milion można kupić bez problemu półtora takiego apartamentu i jeszcze zostanie reszta.

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. Bardziej odnoszę się do tych ofert inwestycyjnych opartych na nieruchomości , NimnuL-Redakcja 25/10/23 12:44
         a nie o klasycznym zakupie nieruchomości na wynajem we własnym zakresie zarządzania. Te oferty inwestycyjne wołają 25-35k pln/mkw co jest 2-3x ponad cenę rynkową za mieszkanie w klatce deweloperskiej, szczególnie w niedużych miejscowościach (w których to te inwestycyjne oferty kwitną).
         
         W tych ofertach okrutnie tną na wspomnianym przeze mnie (a nie wliczonym do zwrotu inwestycji) wyposażeniu - ponad 100k pln za wyposażenie M1 23mkw to delikatnie mówiąc 3x ponad rynek, bo wiemy jak skromnie wyposażone są takie mieszkanka.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. A to nie wiem... , Dexter 27/10/23 08:28
            Nawet nie wiedziałem, że mieszkania "dla siebie" kosztują inaczej niż mieszkania "na wynajem" o_O

            Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
            Odpowiedzi oleję.
            THX!

1. no właśnie jak przyhcodzi do czytania , PaKu 25/10/23 11:23
   umowy to wtedy dopiero wychodzą kwiatki.

   bez podpisu

2. Tak jest , NimnuL-Redakcja 25/10/23 11:33
   domyślam się, że faktyczna treść umowy może - w ważnych dla właściciela kwestiach - odbiegać od broszury informacyjnej. Jeśli już dojdziemy do etapu otrzymania treści umowy (zakładam, że nie każą jej podpisać na miejscu, tylko pozwolą zabrać dokument ze sobą i dadzą kilka dni na zapoznanie z nią - w przeciwnym wypadku to czerwona flaga), wówczas dokładnie się z nią zapoznamy i zapłacimy za poradę prawną, w celu analizy treści dokumentu.
   
   Jak się tak zastanowić to te oferowane 8% rocznie to wcale nie jest atrakcyjne, bo to liczone jest od kwoty netto zakupu bez wyposażenia, realnie wychodzi jakieś 5% po odliczeniu podatku. Atrakcyjne może być jedynie 'spokój i kłopot z głowy' - płacisz i o nic się nie martwisz. Ale czy faktycznie tak jest? Po to założyłem ten wątek, żeby się dowiedzieć jak to w rzeczywistości jest. Być może podlinkowane przez PaKu treści coś więcej mi powiedzą.
   
   Alternatywnie kupimy po prostu kolejne mieszkanie pod klasyczny wynajem, ale w innym mieście dla geodywersyfikacji :)

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. w tym roku analizowałem coś podobnego, , Matti 25/10/23 11:48
      17 stron umowy przedwstępnej i 13 stron umowy najmu. Więc nie, nie podpisujcie tego bez czytania :)

   2. tutaj , PaKu 25/10/23 12:06
      masz gotowce inwestycyjne https://aukcje.hryniewicz.pl/ z ROI większym niż te apartamenty w górach. Oddajesz w zarządzanie i też cię nic nie obchodzi. Plus jest taki że możesz dowolnej chwili możesz to sprzedać i nie uzależniasz się od jednej firmy.

      bez podpisu

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. aha , Chrisu 25/10/23 12:19
   jak to taki dobry interes to dlaczego te firmy się go pozbywają i oddają Tobie? ;)

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   1. ... bo chcą, żeby inni też mieli dobrze i zarabiali bez ryzyka. , NimnuL-Redakcja 25/10/23 12:24
      Taki pato-żarcik ;-)
      
      Oczywiście to, jak i wiele innych pytań mam z tyłu głowy i szukam opcji do w miarę bezpiecznej, niewymagającej energii lokaty kapitału na kilka lat, może dekady, aczkolwiek nie chciałbym też wiązać się na sztywno na długo, bo też nie wiem co życie przyniesie i czy za jakiś czas nie będę potrzebował gotówki lub zwinąć się w inne miejsce na kuli ziemskiej...

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. lepiej kup mieszkanie na Ukrainie , Chrisu 25/10/23 13:27
         to mój pato-żarcik (chciałem tuż przed wojną kupić dom na wsi za 5k ;) )
         albo w jakiejś innej Bułgarii (mieszkanie możesz mieć za 15k), czy Turcji (wujo kupił 2 mieszkania (tzn on+szwagier) 2 pokojowe za 50 czy 60k każde. Do wody mają <1km)...

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\