Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Adamusss 11:49
 » Kool@ 11:46
 » Flo 11:45
 » DYD 11:44
 » Guli 11:43
 » tuptun 11:41
 » Sherif 11:39
 » fenir 11:35
 » hokr 11:34
 » Robek 11:33
 » burz 11:29
 » ham_solo 11:26
 » kyusi 11:25
 » NimnuL 11:25
 » faf 11:24
 » NWN 11:22
 » SebaSTS 11:21
 » Matti 11:18
 » rrafaell 11:17
 » rooter666 11:13

 Dzisiaj przeczytano
 41129 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT Moto] szkoda całkowita na autku- opcje? , Demo 10/01/24 09:11
Niemal 20-letnia Yariska rodziców, b. dobrze utrzymana (dopiero co wymienione pełne sprzęgło), bezawaryjna, zero korozji, miała jeszcze służyć kawał czasu. Oberwało się jej, uszkodzona lampa, błotnik, drzwi, poza tym w pełni sprawna.

Rzeczoznawca ubezpieczyciela sprawcy stwierdził, że szkoda całkowita i wystawił autko na licytację. Dopłaci resztę wedle swojej wyceny albo bierzemy wrak i ich wycena.

Nas najbardziej interesowała bezkosztowa naprawa. Możemy się tego domagać i mają to zrobić (nawet po boksowaniu sądowym)? Jakie mamy teraz opcje?

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

  1. Przechodziłem. , Dexter 10/01/24 09:25
    Mała stłuczka, samochód do ASO, kosztorys, wartość naprawy większa niż wartość auta.
    Ubezpieczyciel - szkoda całkowita.
    Zabrałem z ASO, wstawiłem do "normalnego" warsztatu, zrobiono naprawę w ludzkich pieniądzach i ubezpieczyciel zwrócił kasę za naprawę.

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

    1. no autko teraz jest w normalnym warsztacie , Demo 10/01/24 09:39
      nie ASO i jesteśmy świeżo po wizycie rzecoznawcy :/

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

  2. heh jak jakaś mafia , faf 10/01/24 09:41
    zatrudnieni soepacze "sprawcy" polują na piękne youngtimery robią obcierkę czy drobną kolizję po czym auto dziadkom się rewkiruje i spyla na licytacji :)

    1. no tak, ale pytanie , Demo 10/01/24 09:53
      czy mogą obstawać przy swoim: chcę bezkosztową naprawę i ma być czy prawo jest po ich stronie.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. nie nie możesz , Chrisu 10/01/24 10:19
        bo to się ubezpieczycielowi "nie opłaca".
        Masz do wyboru:
        a) to co napisałeś - zostajesz bez auta, z małą kasą.
        b) bierzesz auto, dostajesz 80% wartości ustalonej przez rzeczoznawcę i bujasz się sam. Kupujesz używaną lampę, błotnik i całe drzwi i w jedno popołudnie masz naprawione...

        Co do b). Odwołaj się od wyceny. Podaj linki do podobnych aut w podobnym stanie. Podjrzewam, że co najmniej 30% masz zaniżoną wycenę. Mi kilka lat temu, śliczną Fiestę '89 wycenili na 500 zł. Z dziurami w drzwiach były za 1500. Wysłałem tylko zapytanie jak należy reklamować wycenę, a mi odpisali, że uznają moje pismo jako reklamację i wypłacili... 1300 zł...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. nie przechodzilem tego scenariusza osobiscie, ale tu chyba nie ma wielkiej filozofii , Kenny 10/01/24 10:08
    1) wartosc auta wg infoexpertow/eurotaxow czy czegos tam
    2) wycena naprawy przez waszego warsztatowca
    Jesli 1<2 chyba nie moga zmusic do calki.

    .:Pozdrowienia:.

    1. no zawsze sądziłem , Demo 10/01/24 10:14
      że ubezpieczenie jest po to by przywrócić poszkodowanemu stan auta w jakim był przed wypadkiem. Po ich wycenie nie kupię takiego autka, a nawet jeśli to będzie mocno niepewne.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. tak, tylko trzeba pamietac o limicie - przy likwidacji z OC w wysokosci wartosci auta , Kenny 10/01/24 10:16
        a w przypadku AC zgodnia z OWU, z reguly chyba 50 albo 75%

        .:Pozdrowienia:.

        1. OC chroni ubezpieczonego przed konsekwencjami prawnymi, czyli naprawienie , pwil2 11/01/24 01:51
          szkód i nie ma ograniczenia wartością rynkową auta. Wiem, że ludzie robili naprawy powyżej 100% wartości auta.

          Sam miałem kiedyś szkodę wycenioną pierwotnie na ułamek wartości auta, na zamiennikach w tanim serwisie. Kontrwycena była w okolicach wartości auta, na oryginalnych częściach (np. sam zderzak z ASO 1.5k netto do lakierowania bez uzbrojenia). Do tego samochód zastępczy raczej już zdecydowanie podniósł koszty powyżej wartości nominalnej i nikt nawet nie próbował robić problemów, bo za każdy dzień oczekiwania na akceptację leciały kolejne stawki dzienne za auto zastępcze. Jak masz odpowiednią kategorię to za samo auto zastępcze może się zebrać 10k w ciągu miesiąca.

          7800X3D/64G ECC/6800 7840HS/96G
          5600H/64G/3060 5650G/128G ECC
          1350P/64G 13700 SSD_30T A7m3

      2. no nie... , Chrisu 10/01/24 10:21
        bo jeśli koszt naprawy jest większy niż cena rynkowa-cena wraku, to nie ma ekonomicznego sensu naprawa.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Tylko w przypadku AC , pwil2 11/01/24 01:52
          Bo najpewniej się na to z góry zgodziłeś.

          7800X3D/64G ECC/6800 7840HS/96G
          5600H/64G/3060 5650G/128G ECC
          1350P/64G 13700 SSD_30T A7m3

          1. a od kiedy przy naprawiw z OC sprawcy jest inaczej? , Chrisu 11/01/24 08:24
            123

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  4. masz problem , Carat 10/01/24 12:38
    bo zwykle niezależnie od wariantu to zawsze będziesz stratny.

    Szkoda całkowita oznacza, że:
    - wyceniane jest auto przed szkodą ale tutaj w interesie ubezpieczyciela jest zaniżenie jego wartości, więc zawsze możesz walczyć o podniesienie tej wyceny.
    - wyceniany jest złom, z kolei tutaj w interesie ubezpieczyciela jest uzyskanie w teorii jak najwyższej wyceny.

    W razie odszkodowania dostajesz różnicę między wartością teoretycznie sprawnego auta, a obecnego złomu, co często nie starcza na pokrycie 100% kosztów naprawy w zwykłym warsztacie.

    Ewentualnie złom idzie na licytację, czyli dostajesz odszkodowanie od ubezpieczyciela jak wyżej + kasę za sprzedany złom ale wtedy nie masz auta. Zyskuje ubezpieczyciel i ten co kupi złom, bo naprawi go po kosztach własnych i sprzeda z zyskiem.

    Jeśli autko faktycznie jest w dobrym stanie to może warto w nie zainwestować.
    Ustal ile będziesz musiał dopłacić z własnej kieszeni. Czasem warto dopłacić np. 2000zł i mieć pewne, sprawdzone auto, znane od lat, niż potem kupować używanego kota w worku.

    Jeśli kwota dopłaty będzie znaczna to nie pozostaje nic innego jak pożegnać się z autem i zadowolić się odszkodowaniem + kasa z licytacji.

    Ja miałem szkodę całkowitą jakieś 10 lat temu. Wówczas zachowałem złom, wziąłem odszkodowanie i dopłaciłem z własnej kieszeni 1000zł. Autko do dzisiaj jeździ w rodzinie i nie chcę klęknąć, choć ma już niemal 24 lata.

    Teraz też mam starsze auto i mam oczy dookoła głowy, bo wiem, że byle stłuczka nie z mojej winy może oznaczać utratę auta z powodu tzw. szkody całkowitej.

    1. jest też inna kwestia , Carat 10/01/24 12:48
      że ubezpieczyciel traktuje Kowalskiego jak frajera, a inaczej dogaduje się z warsztatami.

      Miałem kilka lat temu szkodę z polisy OC sprawcy to ubezpieczyciel wycenił odszkodowanie na kwotę 1000zł i od razu tyle wpłacił mi na konto.
      Dałem auto do ASO i na szczęście udało mi się uniknąć szkody całkowitej. Finalnie warsztat ściągnął od ubezpieczyciela 4500zł, więc miałem naprawę w 100% gratis.

      1. To jest interesujące jak im się to opłaca. , ham_solo 10/01/24 14:18
        Byłem kiedyś umówiony z gazownikiem na założenie LPG do auta ale dzień wcześniej miałem stłuczkę, więc zadzwoniłem do niego, żeby odwołać wizytę. Wtedy on oświadczył, że takimi naprawami też się zajmują i może zrobić obie rzeczy za jednym podejściem. Nie wiem jak jemu się opłaciło (a, pewnie musiało) ale warsztat rozliczył się bezgotówkowo z ubezpieczycielem, a mnie za free założyli wtedy LPG.

        SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
        www.phurand.pl
        www.uzywane-gry-konsole.pl

        1. pewnie zwykły bilans , Demo 10/01/24 14:35
          jeśli 8/10 odpuści i pójdzie na propozycję ubezpieczyciela to wyjdą na + nawet jeśli tych 2/10 da bezgotówkowo do ASO.

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. dokładnie tak jest , Chrisu 10/01/24 14:57
            80% odpuszcza, a 80% z tych co nie odpuszcza dostaje wyższe odszkodowanie.

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  5. update , Demo 11/01/24 14:20
    dostaliśmy wycenę od ubezpieczyciela. Auto przed stłuczką wycenili na 4500 pln, naprawy na 6500 pln, takoż całka, auto w obecnym stanie na 1600 pln.

    Auto na naszą prośbę wycofano z licytacji. Jeśli teraz będziemy się decydowali na naprawę to jak to dalej przebiega? Pełnej kwoty 6500 pln nie dadzą, więc wyznaczają ile mogą dać?

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. Ale tak szczerze. , Dexter 11/01/24 14:47
      Jak auto warte 4500 to ile chcesz wydać na naprawę? Warto się szarpać z naprawianiem?
      Bez urazy, ale byle rower jest droższy...
      Może by coś rodzicom dosponsorować coś nowszego?

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. auto jest w super stanie , Demo 12/01/24 07:09
        dopiero co wymienione pełne hamulce, pełne sprzęgło, nie bierze grama oleju, ekonomiczne. Picowałem je dla młodego (za rok robi prawko jazdy).

        Szkody to tak naprawdę tylko: lampa, zderzak przód, błotnik, maska. Przy czym maska i błotnik mają tak niewielkie odkształcenia, że chyba to oleję. Zgodnie z oceną rzeczoznawcy pas przedni, zawieszenie itd- nic nie oberwało.


        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. 3 elementy - tanio nie bedzie... , wrrr 12/01/24 09:36
          sam zderzak w autku rozmiaru yarisa to w dzisiejszych czasach 5kpln+ jak bys chcial robic bezszkodowo w ASO (polowa to nowa czesc bo sie nikt w drutowanie juz nie bawi, reszta to roboczogodziny na demontaz i malowanie)

          lampy (po tylu latach wymieniasz obie, a nie jedna sztuke tak jak liczysz) to najmniejszy problem bo sa zamienniki ktore i tak beda swiecic lepiej niz pelnoletni klosz, ale blachy to niestety wieksza sprawa...

          albo sam jakims cudem znajdziesz wszystkie czesci na szrocie tanio (co nie jest oczywiste), olejesz delikatne roznice w kolorach i dasz rade to zamontowac/wyregulowac (mocowania najczesciej sa powyginane od strzala), albo zostaje stara szkola czyli lokalny magik i pudrowanie mloteczkiem/szpachelka a potem malowanie z cieniowaniem bez sciagania

          nikt ci tego 'zgodnie ze sztuka' za grosze nie zrobi (zadzwon do losowej lakierni o cene za element...)

          1. nieno, mam zamiar kupić elementy w kolorze z używek , Demo 12/01/24 10:49
            i nie bawić się w żadne cieniowania.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. Powodzenia... , Dexter 12/01/24 11:23
              Jakieś 2 lata temu szukałem do swojego części w kolor.
              Wszystkie "panie, do założenia". A praktycznie żaden nie był w stanie nawet akceptowalnym.
              Może Tobie się uda...

              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
              Odpowiedzi oleję.
              THX!

          2. dlatego mój kuzyn, który po "zrobieniu" mojego malucha zrobił 2 kolejne , Chrisu 12/01/24 10:49
            po moim nauczył się lakierować. Fakt, że ma prowizoryczną komorę lakierniczą, ale nawet gdyby zajął się lakierowaniem to mówi, że lakierników chyba pogrzało...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. przy starych autach nie patrzy się na wartość , Carat 15/01/24 11:28
        rynkową.
        Ja mam też auto za kilka tysięcy ale włożyłem niedawno 3000zł w naprawę blachy i parę innych elementów, by spokojnie jeździć dalej przez co najmniej kolejne kilka lat.
        Eksploatacja samochodu kosztuje i trzeba wymieniać to co się zużyje lub to co się zepsuje.

        Jak jest pewne auto i sprawdzone to nie pozbywa się go ot tak, bo szkoda kasy, tylko reanimuje tak długo jak się da. Pozbywać się można faktycznego złomu, który nie jest wart włożenia w niego ani złotówki.

        zadbane auto w dobrym stanie to perełka, której się nie wyrzuca z byle powodu, bo potem nie kupisz równie pewnego auta za 4500zł.

        1. dokładnie tak , Demo 15/01/24 21:16
          autko miało swoje obcierki ale technicznie to wsiadać i jechać na koniec EU można było bez żadnego strachu.

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

    2. Mi sie wydawalo ze finalnie to Ty w porozumieniu z warsztatem , Kenny 11/01/24 14:53
      Stwierdzacie ile bedzie kosztowala naprawa a nie ubezpeczyciel. I jak stwierdzicie ze mniej niz 4500 to ma byc naprawione, ale niech madrzejsi sie wypowiedza.

      .:Pozdrowienia:.

    3. proste , Curro 11/01/24 15:17
      4500-1600=2900 i tyle w temacie. Zabierasz auto do mechanika jakiego ci się podoba i na naprawę masz 2900 ew. oddajesz sprzedajesz na rozbitka. Tak to wyglądało kilka lat temu w moim przypadku-chyba nic się w tym temacie nie zmieniło.
















      1. wcale niekoniecznie , elliot_pl 11/01/24 17:31
        jesli naprawa wyniesie wg warsztatu 4499, to ubezpieczyciel tyle musi wyplacic, wiec branie 2900 to dawanie sie dymac. Mowa oczywiscie o szkodzie z OC sprawcy.

        momtoronomyotypaldollyochagi...

        1. zapewne , Curro 11/01/24 18:59
          masz racje co do kwoty. Ja tylko odniosłem się do propozycji jaką dostał poszkodowany na chwilę obecną. Oczywiście można się nie zgadzać z wyceną przed szkodą i wyceną po szkodzie pojazdu.

    4. ASO czasem mają program odzyskiwania szkód całkowitych , zartie 11/01/24 15:27
      Szczególnie dla starszych modeli, jeżeli mają do nich części w magazynach. To po pierwsze. Po drugie walcz o jak najwyższą wycenę - ślij kopie kwitów z napraw i przeglądów w ASO i w innych serwisach. Jeżeli przebieg jest nieduży to też warto go udokumentować. A przede wszystkim dobrze byłoby sprawdzić jakie są widełki wyceny dla tego modelu i rocznika.

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

    5. odwołaj się od wyceny rzeczoznawcy. , Chrisu 11/01/24 21:17
      daj im kilka linków (jak widać cena to bardziej 8k+ niż 4500)
      https://www.otomoto.pl/..._float_year%3Ato%5D=2005
      I powiedz, że uważasz, że Twoja Yariska jest warta co najmniej 10.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  6. teraz pytanie , Banan 11/01/24 15:54
    bo piszesz: blotnik, lampa, drzwi. ale tył czy przód?

    bo przód łatwo ogarnąć: poszukać używanych elementów w tym samym kolorze i nawet w garażu idzie to samemu zamienić.

    z tyłem będzie gorzej, bo tylny błotnik nie jest wymienny- tu bym sobie dał spokój i szukał innego auta.

    i pamiętaj, że tylko z wierzchu to tak wygląda. pod spodem dojdzie jeszcze kilka elementów, jakieś ramki, spinki, etc

    a od ubezpieczyciela dostaniesz : wartość rozbitka plus brakującą kwotę do wartości auta sprzed wypadku. wycenili na 4500 to zawsze po zsumowaniu będzie taka kwota: "w blacach" i gotówce

  7. podstawowa sprawa , elliot_pl 11/01/24 17:29
    kto zawinil? Bo jest roznica czy szkoda zglaszana z OC czy AC

    momtoronomyotypaldollyochagi...

    1. "Rzeczoznawca ubezpieczyciela sprawcy stwierdził, że.." , Dexter 11/01/24 17:30
      123

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. A no tak , elliot_pl 12/01/24 08:56
        ...

        momtoronomyotypaldollyochagi...

  8. Re: , Kool@ 11/01/24 19:55
    Pierwsza sprawa to rzetelna wycena pojazdu na dzień powstania szkody (InfoExpert) - porównaj z tym co wykonało TU i ewentualnie pisz odwołanie. Powszechną praktyką jest że TU zaniżają wartość pojazdu nieuszkodzonego.
    Druga sprawa to zakres i koszt naprawy - sprawdź czy to co TU zaliczyło do naprawy/wymiany jest faktycznie uszkodzone i czy zostało to dobrze policzone. Tutaj też powszechne jest że w sytuacji gdy naprawa jest blisko wartości pojazdu to TU zawyżają koszty naprawy.


    Likwidowałem już kilka szkód z OC i AC w tym były też szkody całkowite.

    Jakieś 3 lata temu likwidowałem szkodę z OC sprawcy auta o podobnej wartości - przy likwidacji szkody z OC sprawcy TU ma naprawić pojazd o ile koszt naprawy nie przekracza jego wartości w dniu szkody.
    Auto odstawiłem do warsztatu uwzględnianego jako warsztat partnerski przez kilka TU - auto miało ubezpieczenie AC na wartość 7950zł netto, a w dniu szkody (10 m-cy po wykupieniu polisy) TU sprawcy policzyło wartość 5800zł.

    Pierwotny koszt naprawy wyliczyli na 6800zł netto i uznali szkodę całkowitą (koszt naprawy przekroczył wartość pojazdu w dniu szkody).

    Wartość pojazdu uszkodzonego wyliczyli na 3900zł więc do wypłaty miało być 1900zł (5800-3900) i oferowali mi możliwość sprzedaży "wraku" przez ich pośrednika.

    Wyceniłem auto i wartość wyszła 7900 zł netto - czyli 2100 zł więcej niż ich wycena.
    Zweryfikowałem też koszt i zakres naprawy - TU uznało np. że w czasie kolizji uszkodzeniu uległ też zderzak i dwa czujniki parkowania (czujniki były dokładane jakieś tanie zamienniki a Oni policzyli fabryczne po 400 zł/szt.)

    Napisałem odwołanie podając własną wycenę z InfoExperta oraz info o tym że zderzak i czujniki nie były uszkodzone w kolizji.

    TU bez dyskusji uznało odwołanie odnośnie wartości pojazdu przez co była szkoda częściowa i zamiast wypłacić mi 1900 zł netto to naprawili auto za ok. 6000 zł netto.

    ...

    1. Sam miałem problem z obcierką , Markizy 11/01/24 20:50
      i bez oglądania auta wycenili mi to na 1200zł z groszami, gdy powiedziałem że będę potrzebował auta zastępczego podnieśli łaskawie na 1750zł ale ja się upierałem na opcji bez gotówkowej.

      Oddałem auto do naprawy warsztatu który realizował naprawę a autem z wypożyczalni jeździłem dwa tygodnie. Sumarycznie nie wiem ile wyniosły koszty szkody ale samo wypożyczenie auta przekroczyło to co mi proponowali.

      Przy rozmowie z telefonicznej trzeba naprawdę uważać żeby się nie zgodzić na ich wycenę gotówki który próbują różnymi metodami wepchnąć zgodzę na ich wycenę.

      Na Bordzie od 2003-03-03:D
      i5 6600, 2x8GB, 7770

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL