/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. Od dawna pokazuje ale w telefonie , past 28/04/24 14:07
   natomiast na ekranie android auto w samochodzie zobaczyłem dopiero dzisiaj

   --@--@--@--@

1. Uwielbiam takie pitu pitu... , Dexter 28/04/24 13:44
   https://i.iplsc.com/...0072O3MTP3BAJTJ-C122-F4.jpg

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

   1. zdjecie , Markizy 28/04/24 14:30
      to to też manipulacja, powinno być zrobione na wysokości kierowcy a nie na krawędzi jezdni. Co jak co ale inny kąt jest i lepiej widać. W każdym razie nie rozwiązuje to u nas nadmiaru oznakowań w niektórych miejscach lub ich braku.

      Na Bordzie od 2003-03-03:D
      i5 6600, 2x8GB, 7770

      1. Ale tu nie chodzi o manipulację... , Dexter 28/04/24 18:38
         Po prostu znaków jest ponasrywane po korek i jak ktoś twierdzi, że rejestruje wszystkie to po prostu jest półbogiem albo kłamie. Po prostu często jest ich po prostu za dużo.
         
         I przypominam, że jak 100 metrów wcześniej był znak np. 50 km/h to nie znaczy, że w miejscu gdzie aktualnie się jest ciągle obowiązuje 50 km/h.
         

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

         1. Jeśli jest zagęszczenie znaków , NimnuL-Redakcja 28/04/24 19:50
            to znaczy, że dużo się dzieje na krótkim odcinku drogi - wypada wywczas zwolnić, i uda się zarejestrować warsztacie symbole. Aż dziw bierze, że taką retorykę podejmują kierowcy z dekadami za kółkiem.
            

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. Polemizowałbym... , Dexter 28/04/24 21:01
               U nas panuje jakaś dziwna tradycja, że trzeba nawalić znaków i to ma niby polepszać życie.
               Nawet nie chodzi o znaki drogowe, nawet na słupkach w centrach miast są naklejki "zakaz naklejania ogłoszeń", choć zdawałoby się, że to powinno być jasne.
               
               Wracając do znaków - częstokroć są nieprawidłowo ustawione, niezgodne z prawem, że już nie wspomnę o tablicach, na których jest tyle tekstu, że kierowca nie ma szans tego przeczytać.
               
               W niektórych krajach odchodzi się od paćkania znakami wychodząc z założenia, że kierowca ma patrzeć na drogę bardziej niż na znaki. Jak pisałem - jeśli jest tu ktoś kto twierdzi, że rejestruje wszystkie znaki to jest bogiem albo kłamcą.

               Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
               Odpowiedzi oleję.
               THX!

               1. U nas to, u nas tamto , NimnuL-Redakcja 29/04/24 07:48
                  u nas to się przede wszystkim ma przepisy głęboko w rurze wydechowej. Jadę sobie po miasteczku na tempomacie ustawionym na 55km/h (GPS 52km/h) i prawie każdy jedzie mi na zderzaku i wykorzystuje najmniejszą tylko okazję na wyprzedzenie - na skrzyżowaniu, na przejściu dla pieszych, na trzeciego. Nie tylko osobówki, ciężarówki również. Nie zliczę sytuacji, w której w mieście lub na wiosce doganiał mnie zapakowany skład TIR i na zderzaku błyskał lub ostatecznie wyprzedzał wymuszając pierwszeństwo na wszystkich wokoło.
                  Oczywiście nie zaprzeczam ogólnej tezie - są odcinki, ze znakami rosnącymi w grupkach, na krótkich odcinkach jest mix 90-70-50-70-50-70 jakby jakiś lokalny wujek wygrał przetarg na sadzenie znaków. Ale to są rzadkie sytuacje.
                  Skupiamy się jednak nie na tym co w rzeczywistości powoduje niebezpieczne sytuacje - czyli na kierowcach, którzy jeśli nie rejestrują mentalnie zagęszczenia znaków to znaczy, że po prostu jadą zbyt szybko. Pamiętajmy, że należy dostosować prędkość do warunków drogowych, a warunki drogowe to nie jest to samo co warunki atmosferyczne - widząc zachowania kierowców wnoszę, że o tym już niewielu pamięta.
                  Zróbcie sobie indywidualny rachunek sumienia i zastanówcie się po cichu ilu z Was świadomie zwalnia w okolicy przejść dla pieszych (nie, nie chodzi o zwolnienie z 80 do 60 na ograniczeniu 50 tylko z przepisowej jazdy 50 do np. 40 czy ile tam wymaga sytuacja - stwierdzenie: warunki drogowe). Ilu z Was zwalnia w okolicy przejazdów kolejowych (tak, również tych kierowanych) czy naturalnie stosuje zasadę ograniczonego zaufania?
                  Kamerki i SUVy tylko pogarszają sytuację na drodze.
                  
                  Nawet w relatywnie sterylnych i bezpiecznych warunkach autostrady "u nas" zachowują się jak dzikusy.
                  Nie, lokalne zagęszczenie znaków to nie jest problem. My nim jesteśmy.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. mam inne spostrzezenia , wrrr 29/04/24 09:47
                     w miasteczku ludzie zaczeli jezdzic duuuuzo wolniej niz kiedys (wg. mnie zasluga nieoznakowanych mogacych byc wszedzie) i sa czujni przed pasami bo zawsze moze jakies zombie zapatrzone w inteligentny telefon sie wladowac
                     
                     aktualnie wieksza szansa ze na pasach potraci ciebie kolarz ktory wlasnie urwal sie peletonowi i robi rekord zycia, niz samochod
                     
                     za to od lat bez zmian jest tendencja do przeaczania znaku odwolania 'miasteczka' i jechania nadal tak samo, niekiedy dziwiac sie ze ktos ich smie wyprzedzac ;)
                     1. wolniej , Markizy 29/04/24 10:15
                        w miasteczkach to zasługa wyższych mandatów, ilość osób co może sobie pozwolić na mandat za przekroczenie prędkości nawet o 21km/h jest nie duża (300zł). Mniejsze miasta to też jednak mniejsze zarobki nie jednokrotnie, a dwa ostatnia inflacja też wymusiła że ludzie dokładniej oglądają każdą złotówkę.
                        
                        Jaka jest skala jazdy bez ważnego OC zapewne nikt tak naprawdę nie wie a to koszty zaczynają się od 1700zł, mandat za nieustąpienie pieszemu to 1500zł. Wiec cześć ma motywacje aby jechać jednak wolniej i nie ściągać zainteresowania policji na swoja osobę.

                        Na Bordzie od 2003-03-03:D
                        i5 6600, 2x8GB, 7770

                  2. Ja zwalniam przed przejściami... , Dexter 29/04/24 12:23
                     Z prostej przyczyny - wraz z przepisem o pierwszeństwie pieszego ludzie nabrali przekonania, że są nieśmiertelni, jak już mają pierszeństwo. Najbardziej to widać w okolicach szkół średnich.
                     
                     A co do ilości znaków i dostosowywania prędkości do warunków - to zatrzymać się trzeba jednak...
                     https://czasopismo.legeartis.org/...ki-drogowe.jpg

                     Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                     Odpowiedzi oleję.
                     THX!

                  3. a bo Ty bys chcial... , metacom 29/04/24 22:48
                     ...aby ludzie mysleli jak prowadza samochod a oni maja lepsze rzeczy do roboty: gadanie przez telefon, sprawdzanie powiadomien z facebooka/instagrama/tiktoka, gapienie sie na laski na chodniku zamiast przed samochod, poprawianie makijazu, picie i jedzenie, wybieranie nastepnej piosenki...

                     Największą sztuczką Szatana jest to,
                     że ludzie w niego nie wierzą.

         2. tutaj tak , Markizy 29/04/24 10:22
            zdjęcie pokazuje że nie dasz rady odczytać w ogóle tych znaków, ponieważ się zasłaniają. W rzeczywistości tak nie jest, jako kierowca patrzysz z innego konta. Cześć znaków można nie czytać o ile nie szukasz gdzie jest skręt na jakiś zabytek lub za ile jest stacja benzynowa i co oferuje jak nie masz potrzeby tankować.

            Na Bordzie od 2003-03-03:D
            i5 6600, 2x8GB, 7770

         3. I co? I Janosik rejestruje wszystkie i ma zawsze aktualną bazę? , Remek 29/04/24 11:49
            A Ty patrzysz na zmieniającą się ikonkę prędkości w aplikacji i rejestrujesz każdą zmianę? :)

      2. Acha..... , ligand17 30/04/24 21:47
         W PL jest za dużo znaków i różnorakich ograniczeń prędkości.
         Przykład: jak odwożę/przywożę cóki do/z przedszkola, to jedziemy ok. 1 km pewną ulicą. I tam jest takie ograniczenie:
         50km/h
         30km/h (przejście przez jezdnię, próg zwalniający)
         50km/h
         20km/h (światłą, przejście przez jezdnię przy przedszkolu/szkole, próg zwalniający)
         50km/h
         20km/h (przejście przez jezdnię, próg zwalniający)
         50km/h
         30km/h (przejście przez jezdnię, bez progu)
         50km/h
         potem jest przejazd kolejowy, znak stop, więc 0km/h. Na odcinku 1km dopuszczalna prędkość zmienia się 8 razy.
         Potem na kolejnym kilometrze jest już bardziej lajtowo:
         50km/h
         20km/h (przejście przez jezdnię, próg zwalniający)
         50km/h
         20km/h (przejście przez jezdnię, próg zwalniający)
         50km/h
         Zamiast zrobić jedno ograniczenie prędkości (np. strefę albo w ogóle limit w całej miejscowości) 30km/h czy tan 40km/h, to nastawiali tego tałatajstwa.
         Skutek jest oczywiście taki, że wszyscy mają te ograniczenia prędkości rurze wydechowej i jadą tyle, ile im się akurat spodoba.
         Niedaleko przy moim osiedlu są ogródki działkowe, przy wjeździe jest przystanek autobusowy i przejście dla pieszych. Jest ograniczenie do 70km/h. Przy przejściu są światła i jakiś geniusz ze starostwa wpadł na pomysł, żeby zainstalować System Dyscyplinowania Kierowców, czyli system, który sprawdza, z jaką prędkością nadjeżdża pojazd i - jeżeli system uzna, że pojazd jedzie zbyt szybko - włącza czerwona światło. Nie robi zdjęcia, nie wysyła go do ITD/na policję celem nałożenia mandatu. Zatem oczywiście wszyscy mają ograniczenie w głębokim poważaniu i przejazdy na "późnym żółtym" albo czerwonym świetle są na porządku dziennym. Taki sam system działa w miejscowości obok, ale jest źle skalibrowany i włącza czerwone światło nawet, jak ktoś jedzie zgodnie z przepisami. Skrajny debilizm. Ten sam geniusz wpadł na pomysł, że taki sam system zamontuje niedaleko na przejściu przy placu zabaw. I przy szkole w sąsiedniej miejscowości. Skrajny debilizm do kwadratu.
         Takich nonsensów jest w PL na pęczki w praktycznie każdej miejscowości. Więc nie dziwne, że ludzie mają generalnie te ograniczenia w głębokim poważaniu i jeżdżą tak, jak w ich aktualnym mniemaniu jest OK. Dodajmy do tego naszą narodową wrodzoną skłonność do kombinatorstwa i chęć przypisywania wszelakich ograniczeń "systemowi opresji", to mamy to, co mamy.

   2. uwielbiam takie pitu pitu... , metacom 28/04/24 16:27
      ...https://www.boredpanda.com/...utm_campaign=organic

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. Wystarczy wjechać do Polski z Czech, , ham_solo 28/04/24 18:56
         żeby zauważyć ogromną różnicę w ilości znaków przy drodze. Praktyka lepsza niż teoretyzowanie na podstawie zdjęć.

         SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
         www.phurand.pl
         www.uzywane-gry-konsole.pl

2. + 1 , Bergerac 16/05/24 20:43
   dla patrzenia na znaki. Elektroniczne handicapy nie zwalniają z myślenia.

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

1. przetestuj TomToma , piszczyk 28/04/24 22:23
   jeżdżę na AmiGO i pokazuje całkiem dobrze, rzadko się myli.

   takie tam klamoty . . .

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Powiedziałbym , El Vis 29/04/24 09:51
   Że przeważnie nie trafne. Przynajmiej w moich rejonach.

   I don't suffer from insanity.
   I actually quite enjoy it.

bez podpisu

1. nie uzywal , wrrr 29/04/24 15:29
   ale widze przewage mniejszej ilosci sprzetu ze strony nadgryzionego jablka, wiec latwiej o mniej bledow u producentow aut/radia
   
   AA miewa czasem zgrzyty nawet w masowo klepanych flagowcach, a starsze modele lub egzotyka potrafi nie byc w ogole wspierana

2. Ja testowałem , ligand17 29/04/24 21:24
   najpierw miałem OnePlusa 6T i tam używałem Android Auto, potem przesiadłem się na iPhone'a i Car Playa. I osobiście nie mam zamiaru wracać do Androida.

3. Dużo zależy też od auta , MARtiuS 30/04/24 07:22
   W moim modelu wiele osób narzekało na AA przy czym zazwyczaj byli to właściciele jakiś dziwnych marek telefonów. U mnie na Samsungu działało dobrze pod warunkiem, że był porządny kabel.
   Znajomy z Focusem narzekał zaś na Apple do czasu jak kupił dobry kabel.
   
   Teraz mam Car Play i działa stabilnie nawet na kablu za 5 zł.
   
   Z aplikacji korzystam z Google Maps i Youtube Music. Na jednym i na drugim systemie działa to dobrze. W przypadku Appla warto sprawdzić czy są dostępne aplikacje z których się korzysta.
   
   Dobrze też na jakiś forum motoryzacyjnym rozeznać się czy z którymś z systemów auto nie kaprysi.
   
   

   feci, quod potui, faciant meliora
   potentes
   GG 617689

// Get rich or die tryin.

1. miałem tak samo i , past 29/04/24 16:19
   pomogły dwie rzeczy:
   1.po każdej aktualizacji Android Auto należy zrestartować telefon ( trzeba pilnować
   aktualizacji które teraz są bardzo często
   2. W ustawieniu android auto : automatycznie uruchamiaj android auto wybrać opcję
   "decyduje samochód". Przy tej opcji trzeba na ekranie samochodu uruchamiać za każdym razem ręcznie AA.Trochę to uciążliwie ale u mnie przestało się rozłączać

   --@--@--@--@

   1. kupiłem przejściówkę sugerowaną na jakimś forum , luckyluc 29/04/24 17:56
      ale szybkość ładowania spadła dwukrotnie a do tego powiadomienia na ekranie auta z opóźnieniem, to znaczy jak dostaję wiadomość to w aucie 10-15 sek później pojawia się dźwięk i powiadomienie także średnio trochę.
      Spróbuję Twojego sposobu ale ogólnie dziwne trochę, że taka sytuacja ma miejsce. Trochę jakby urządzenia nie mogły się dogadać.

      // Get rich or die tryin.

2. mialem ten problem kiedys... , metacom 29/04/24 22:38
   ...i dlatego przestalem uzywac...

   Największą sztuczką Szatana jest to,
   że ludzie w niego nie wierzą.

3. mam , MayheM 3/05/24 10:25
   w Ford Puma 2023, problem z telefonem Realme 10. Z Realme 6 nie ma problemu, a tam się zawsze rozłącza jak się naładuje do pełna i potem już kaszana. Podobno jest to problem aplikacji w samochodzie, z różnymi telefonami, nikt nie wie co go powoduje.
   
   1. w 2023 , wrrr 3/05/24 11:20
      to pewnie masz juz wifi i tam powinno byc jakies pole manewru ustawieniami (np. wymuszenie 2.4ghz - w przystawce AA-wireless ktorej uzywam jest to jedna z opcji dodatkowych gdy dzieje sie cos zlego)

4. u mnie , wrrr 3/05/24 11:16
   na problemy voodoo z polaczeniem (czasem laczyl, czasem nie) pomogl lepszy przewod (gruby aukey)