|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
(kopia bezpieczeństwa, kilka komputerów) jaki program , okobar 9/09/25 08:23
czytając topik Killera o klonowaniu dysku systemowego pomyślałem sobie nad swoją sytuacją...
zwykły dom - 3 komputery (mój, syna, córki). Kopie bezpieczeństwa...
ponieważ wszystko na ssd, a kilka już mi w życiu zdechło, pomyślałem żeby tworzyć kopie dysku (u dzieciaków w kompach jest tylko po jednym dysku 2tb, w moim 6 dysków, więc dysk systemowy co 3 dni robi sie kopia bezpieczeństwa na jednym z tych dysków - hdd, oraz w dwóch chmurach niezależnych). Przez chwilę pomyślałem o NAS, ale dla mnie to zbyt skomplikowane jeszcze, na szybko pomyślałem o kopiowaniu przez stację dokującą na USB
mam jakieś dwie (Orico i jakaś chińszczyzna znamionowana nazwą sklepu - bangood). Mam tez kilka 2tb HDD, na których mógłbym robić kopię takiego dysku systemowego - wraz ze wszystkimi plikami magazynu też oczywiście - który mógłby posłużyć w razie awarii dysków "c" u dzieciaków. Żeby w razie czego podpinam dysk i kopiuję zawartość na nowy dysk w kompie - dzięki czemu nie tracę (lub moje dziecię) zawartości i ustawień...
pytanie do was
ma to sens? że np. raz w tygodniu podpinam dzieciakowi stację z hdd i robię kopię całości dysku na stację, a jak coś strzeli, wkładam nowy m2, podpinam stację i clonuję z hdd cały obraz ze wszystkim na nowy czysty m2?
jeśli ma, to jakim programem to robić aby nie było problemu z przywróceniem z obrazu zawartości na nowy dysk?
ktoś to przerabiał?
czy nie mam pojęcia i tak się nie da?
AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - moze po prostu napisze jak ja robie , Kenny 9/09/25 09:03
na pewno bedziesz miec mnostwo propozycji, ale wyciagniesz sobie co Ci pasuje. Dla mnie systemowy a dane to dwie rozne rzeczy - na sytemowm nie mam 'danych', wiec:
1) sytemowy - obraz zrobiony Macrium lezy sobie gdzies w backupie danych - prawie nigdy nie musze go odswiezac bo praktycznie nic nie instaluje / odinstalowuje
2) dane - nie w postaci obrazu bo a) nie masz latwego dostepu do zbackupowanych danych b) jak padnie plik to nie masz calosci:
- soft: uzywam windowsowego SyncToy bo z tych co sprawdzalem tylko on potrafil odswiezac pelen backup bez kopiowania wszystkich plikow (typowe modele to koniecznosc posiadania min 2 kopii i z reguly ciagle zwiekszanie ilosci danych https://xopero.com/...roznicowa-technicznym-okiem/)
- hard: jeden backup leci na WD MyCloud po kablu, drugi na wpinany okresowo zewnetrzny HDD - nie zawsze chce mi sie robic oba na raz ;)
U ciebie to jest duzo bardziej rozdrobioinne niz u mnie, uwierz mi, ze szybko przestanie Ci sie chciec jesli tego nie zoptymalizujesz. Z NAS sie przeprosisz jak bedziesz latal z hdd na usb po 3 kompach a z fajnym softem, jak zobaczysz jak wolno to cholerstwo sie kopiuje :).:Pozdrowienia:. - wiesz , okobar 9/09/25 09:36
u dzieciaków mam tylko 1 dysk, czyli wszystkie ustawienia, wszystkie pliki i dane jeden dysk - robiąc obraz i potem go wrzucając na nowy, czysty i świeżo zamontowany dysk w kompie wszystko powinno w nim wylądować i powinno działać, prawda?AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - powinno , Kenny 9/09/25 09:49
pod warunkiem ze nie padnie plik na nosniku backupowym, ale zobaczysz czy Ci sie chce obrazowac co tydzien 2TB jak prawie nic sie nie zmienilo na kompie....:Pozdrowienia:.
- Generalnie , ligand17 9/09/25 09:07
To jak najbardziej ma sens. Ale chyba szybko odpuścisz sobie podpinanie dysków zewnętrznych do kompa. Już lepiej iść w kierunku NASa - takiego kompa, gdzie będą składowane obrazy systemów ze wszystkich komputerów w domu.
Jeżeli masz jakiegoś starego PC-ta, to podepnij tam te dyski 2TB i zainstaluj np. OpenMediaVault, który jest prosty w obsłudze i na początek w zupełności wystarczy. Jak już nabędziesz trochę doświadczenia i odwagi, to możesz zacząć się bawić w ustawianie różnych RAIDów dyskowych, żeby zwiększyć bezpieczeństwo.
A jeżeli nie masz żadnego luźnego PCta, to możesz rozważyć jakiegoś gotowego NASa - nawet używanego. Tak, żeby mieć urządzenia z dyskami, które będzie widoczne w sieci .
Do samego backupu możesz użyć Macrium Reflect - nawet wersja darmowa ma opcję tworzenia harmonogramów kopii zapasowych; np. pełna kopia co tydzień, a codziennie kopie różnicowe (przyrostowe wymagają wersji płatnej). I jako miejsce zapisywania kopii wskazujesz NASa. Macrium umożliwia też utworzenie pendrive'a, którego możesz uruchomić i przywrócić komputer z kopii zapasowej. Tylko trzeba dograć sterowniki do karty sieciowej - albo na etapie tworzenia pendrive'a (wtedy zostaną załadowane automatycznie przy uruchamianiu), albo później (wtedy trzeba będzie je ręcznie wybrać przy uruchomieniu). - nie bój się NAS , MARtiuS 9/09/25 09:27
Bierzesz np. Synology DS224+ tam instalujesz ActiveBackup. Na komputerach instaluje klienta - polega to na tym że musisz podać adres serwera, login i hasło i tyle. Na serwerze definiujesz sobie jak często i w jakim momencie ma robić kopie. Jak coś padnie lub chcesz przywrócić stan poprzedni uruchamiasz z pendrive system odzyskiwania - podajesz adres, login, hasło i wskazujesz z którego dnia chcesz kopie przywrócić i tyle. Nie ma chyba wygodniejszego rozwiązania.
Sam mam w domu QNAPA ale ten się wydaje bardziej skomplikowany niż Synology. Mam w nim jeden dysk 3TB, który działa już bez zająknięcia od 2016 roku.
Jednak przede wszystkim zastanów się czy faktycznie potrzebujesz tylu dysków (6?!) ? Kiedyś też chomikowałem wszystko, a teraz po przemyśleniach okazało się, że w sumie 80% danych jakie mam na dyskach nigdy nie będą wykorzystane i właściwie są zbędne. Na upartego wystarczyłby mi dysk 512GB (nie gram) i chmura. Jakby mi padł dysk to montuje nowy, instaluje świeży system i przywracam dane z chmury. Taka chmura MS to koszt ok 250 zł za 1TB i w tym mam Office dla całej rodziny. 20 zł miesięcznie to chyba nie jest duża kwota za ochronę danych?feci, quod potui, faciant meliora
potentes
GG 617689 - niby tak , okobar 9/09/25 09:43
ale na tych 6 podział mam prosty
1 systemowy
1 na gry
4 na zdjęcia :)
a co do dysków sieciowych - na onedrive mam 115 GB a na google aktualnie 200 GB, więc do przemyślenia powiększenie...AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - no n jednym , okobar 9/09/25 09:43
z tych 4 mam też pracę...AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - tak z ciekawości , MARtiuS 9/09/25 10:44
Trzymasz zdjęcia w RAW? Gdzieś od 30 lat robie cyfrowe zdjęcia i uzbierało się tego ok 300 GB. Trzymam na dysku, NAS i jakby się chałupa spaliła w chmurze.feci, quod potui, faciant meliora
potentes
GG 617689 - mam trochęw RAW , okobar 12/09/25 12:39
ale większość nie :P nie twierdziłem nigdy że mam pełne dyski, raczej zajęte mniej niż połowa, a zdjęcia są moje, żony, dzieciaków a nawet moich rodziców :)AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3
- Dokładnie , @GUTEK@ 9/09/25 10:19
kupić NAS firmowy np Synology i tam wszystko jest. Konfiguruje się kreatorem, który prowadzi. Potem klient na kompa i tyle. Lecą kopie różnicowe, czyli tylko to co się zmieniło od ostatniej kopii. Proste, szybkie i wygodne. Owszem jest to droższe rozwiązanie, ale to po prostu działa.
- to ja jeszcze napiszę swoje rozwiązanie , Killer 9/09/25 10:19
Asustor 4 zatokowy 4x12Tb - dyski na allegro kupione po 500 - 550 za sztukę :) i jeden na zapas do szafki. Dyski zwykłe, nie serwerowe - jechałem 5lat na zestawie 4x3Tb i nie było problemu ale hahah podczas migracji zaczęły się na jednym pokazywać bad sektory,
wszystko się skończyło bez uszczerbku dla danych bo i tak były w RAID 5.
NAS nie chodzi cały czas - odpalam go właśnie jak potrzebuję backupów albo coś ściągnąć, NAS siedzi głęboko w szafie odpala na WakeOnLan - wyłącza się sam koło północy.
I teraz na kompach instalujesz jakiś soft do backupu i wskazujesz NAS
albo robisz synchronizację jakiegoś tam folderu z ważniejszymi danymi...
albo robisz backup przyrostowy ...
albo wykorzystujesz lokalną chmurę z NAS....
albo jeszcze coś innego ......
Przede wszystkim wygoda - wszystko odpala się zdalnie, zasilacz w NAS to nawet nie jest 100W więc jak pracuje to mało żre prądu. Wszyscy mają swoje lokalne backupy z telefonów, np zdjęcia zamiast do gogle idą na serwer NAS itp....Kiedyś normą był ogół a nie margines... - to i ja się wypowiem , Tomasz 9/09/25 16:16
backupu aktualnych danych per se nie robię, bo wszystkie bierzączki (czyli zdjęcia, dokumenty) rozsyłane są po wszystkich możliwych urządzeniach (telefony, laptopy, komputery) przez Syncthing.
Duże foldery jak filmy przyrodnicze lecą oczywiście tylko na wybrane.
Nie interesują mnię Raidy, przyrostówki, różnicówki. Wszystko jest wszędzie aktualne i zduplikowane tyle razy ile mam elektroniki.
W razie ataku ransomware (tfu) jedno urządzenie jest offline, włączane 1 na miesiąc lub częściej po przyjeżdzie z wakacji itp. Można to np. ustawić w harmonogramie w Bios kiedy ma się załączyć.
Obrazy dysku... Mam zprzyzwyczajenia ale i tak wolę postawić świerzy system (pare minut), programy reinstaluje z paczki UniGetUI (winget itd), loguję się tylko do przeglądarek, steamów i jest gotowe.
https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
