Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Dexter 06:56
 » alkatraz 06:53
 » XepeR 06:42
 » Kenny 06:41
 » Master/Pe 06:37
 » rzymo 06:35
 » kombajn4 06:29
 » DYD 06:25
 » Fl@sh 06:25
 » gromki_86 06:24
 » cVas 06:22
 » etranger 06:20
 » Sebek 06:07
 » b0b3r 06:03
 » NWN 06:03
 » KHot 05:47
 » hokr 05:43
 » @GUTEK@ 05:25
 » alien1 05:16
 » pwil2 04:38

 Dzisiaj przeczytano
 8887 postów,
 wczoraj 31431

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Pieczenie ciasta w piekarniku elektrycznym , j23 7/05/07 22:25
Jak lepiej piec ciasto-tradycyjnie, z użyciem górnej i dolnej grzałki, czy z wykorzystaniem termoobiegu? Czas ten sam, moc grzałek i termoobiegu ta sama (choć w termoobiegu dochodzi wentylator). Ale temp. przy pieczeniu w termoobiegu jest 10-20C niższa, więc wydaje mi się, że termoobieg zużywa mniej prądu (mimo wentylatora). Jednak jak różnice nie są duże, to wolałbym bez termoobiegu, bo wentylator denerwuje mnie hałasem.

Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!

  1. Upiecze się tak samo , Agnes 7/05/07 22:29
    z termoobiegiem będzie po prostu krócej.

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. Agnes, proszę, czytaj ze zrozumieniem: , j23 7/05/07 22:33
      czas jest ten sam. Tylko przy termoobiegu jest niższa temp... Pozostaje kwestia co zużywa mniej prądu i jak duża jest to różnica.

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. A fakt. , Agnes 7/05/07 22:36
        Pieczesz w tym samym czasie. Ale teraz chodzi ci o jakość ciasta czy zużytą energię?

        Empirycznie mogę się wypowiedzieć co do jakości, nie energii.

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

        1. Jakość to sam przebadałem organoleptycznie: , j23 7/05/07 22:46
          nie widać żadnej różnicy. Chodzi o energię i hałas wentylatora, bo jak różnica jest niewielka, to po co hałasować.

          Dumny nosiciel moherowego beretu!
          Me gustan tomar mis copas
          Żubrówka es lo mejor!

          1. No, to teraz jasne. , Agnes 7/05/07 23:13
            Jak nie lubisz hałasu, to nie włączaj wentylatorka. Cieszę się, że udało mi się rozwiązać twój problem :)

            Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
            Fizyk, a to jego Meta...

            1. To znaczy, uważasz że , j23 8/05/07 09:50
              różnica w zużyciu prądu jest nieznacząca?

              Dumny nosiciel moherowego beretu!
              Me gustan tomar mis copas
              Żubrówka es lo mejor!

              1. u cioci , Kriomag 8/05/07 10:05
                jest tak, działa trochę sprzętu w domu (na granicy wywalenia korków):
                - piekarnik włączony normalnie (góra i dół) - korki trzymają.
                - termoobieg - wywala korki :)

                temp ustawiona taka sama :)

              2. Nie, nie uważam. Po prostu tak podkreślasz ten hałas , Agnes 8/05/07 10:12
                iż uznać można, że komfort jest priorytetem.

                Mnie, gdyby przeszkadzał hałas wiatraczka, nawet bym się nie zastanawiała i nie dotykała go palcem. Ale nie przeszkadza, więc z upodobaniem używam termoobiegu.
                Teraz pomyśl sobie, czy koszt zaoszczędzonej energii wart jest twojego dobrego samopoczucia? (nie nie, nie odpowiadaj na łamach, to rodzaj pytania retorycznego, do przemyślenia i poukładania sobie ewentualnych korzyści). Albo jeszcze inaczej: czy dobre samopoczucie wynikające z oszczędzania jest równe, większe czy mniejsze niż dobre samopoczucie wynikające z ciszy podczas pieczenia?

                Och, wiesz, to takie dywagacje bardziej filozoficzne niż praktyczne, ale nie pozwól, by przedmioty rządziły tobą.

                A tak na koniec, słuchaj, podziel się dobrym przepisem na placek jakiś, co?

                Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                Fizyk, a to jego Meta...

  2. nie nie nie , qwertix 7/05/07 22:33
    termoobieg wysuszy i ciasto nie wyrosnie, najlepiej tylko z uzyciem dolnej grzalki, ewentualnie pod koniec na kilka-nascie minut wlaczyc termoobieg zeby podlapalo bardziej od gory.

    jak cos moze pojsc zle to napewno
    pojdzie

    1. Jak nie, jak tak: , j23 7/05/07 22:35
      sprawdzone-ciasta wychodzą tak samo. A termoobieg nie podpala od góry! Wiesz co to jest termoobieg?

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. a Ty wiesz? , qwertix 7/05/07 22:39
        za kazdym razem kiedy wlaczylem termoobieg od poczatku pieczenia ciasto nie wyrastalo, moge tylko podejrzewac ze to dlatego iz duzo szybciej podpiekalo sie od gory. Wg mnie termo jest ok ale nie do ciast.

        jak cos moze pojsc zle to napewno
        pojdzie

        1. Na własne oczy widziałem , j23 7/05/07 22:44
          i osobiście organoleptycznie ciasta sprawdzałem! "Nie widać żadnej różnicy"! A termoobieg ma grzałkę nie od góry, tylko kołową, na tylnej ściance, wokół wentylatora... Bez termoobiegu piecze się ciasta na górnej i dolnej grzałce, bo zapewnia to równomierną temperaturę (mają odpowiednio dobrane różnice mocy).

          Dumny nosiciel moherowego beretu!
          Me gustan tomar mis copas
          Żubrówka es lo mejor!

          1. dobrze prawisz , qwertix 7/05/07 23:01
            ja jednak pieke tylko z wykorzystaniem dolnej grzalki, zauwazylem, ze przy wlaczonym termoobiegu piekarnik nagrzewa sie znacznie szybciej, wydaje mi sie, ze jest to spowodowane wlasnie przez wymuszony obieg goracego powietrza, wez pod uwage, ze zanim blacha sie dobrze nagrzeje ciasto od gory moze byc juz lekko podpieczone. Za kazdym razem kiedy termo byl wlaczony ciasto nie wyroslo (sprawdzone na 2 roznych kuchenkach). Jesli Tobie ciasta wychodza takze na termoobiegu to gratuluje, napewno jest szybciej. Pozdrawiam

            jak cos moze pojsc zle to napewno
            pojdzie

          2. nie wiem jaka ty masz kuchenke , XiSiO 7/05/07 23:03
            ale u mnie termoobieg w kuchence polega ze wlacza sie tylu wentylator by rozproszyc cieplo w piekarniku i nie ma zadnej grzalki tam.

            co do pieczenia ciasta lepiej bez termoobiegu sie piecze, ale wszytko zalezy od zastosowanej blaszki jeszcze

            "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
            zapłacisz adeną" (C) XiSiO

  3. termoobieg ma poprostu wyrownywac temp w piekarniku , Paolo 7/05/07 22:33
    teoretycznie wtedy powinienes miec ta sama temp w kazdym miejscu piekarnika.
    W praktyce roznie. Zalezy co pieczesz.

    Najlepsze piekarniki to konwekcyjne (diabelnie drogie - w restauracjach mozna je spotkac). Wtedy to dopiero szybko sie piecze.

    Zycie jest jak pudelko czekoladek.
    Ngdy nie wiesz na co trafisz :)

    1. Nie może się piec szybciej! , j23 7/05/07 22:41
      No może z wyj. mikrofalówki (która jest szkodliwa). Piec masz w określonej temperaturze przez określony czas, a czas pieczenia zależy też od termoprzewodnictwa ciasta i jego foremki i żadnymi cudownymi rozwiązaniami go nie skrócisz. Można najwyżej skrócić czas osiągania przez piekarnik właściwej temperatury.

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. Mikrofalówka jest szkodliwa? , NimnuL-Redakcja 7/05/07 22:45
        Dla potraf czy użytkownika (jeśli dla użytkownika to do jakiej odległości szkodzi?).

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. potrafy z mikrofalufki są fuuuj! , Nebuchadnezzar 7/05/07 22:49
          ;-)

          dupa na stołku, morda przy korycie...

          1. Łoooo mój BIOSie , NimnuL-Redakcja 7/05/07 22:52
            co ja napisałem :-)

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

        2. Mikrofalówki dla Krasnej Armii , j23 7/05/07 22:58
          wynaleźli w 1956 Sowieci. Ale ichsi naukowcy, mimo że tam niezbyt się liczono ze zdrowiem poborowych, stwierdzili, że żarcie z tego szkodzi ludziom i zwierzętom, bo promieniowanie mikrofalowe wytwarza w podgrzewanych potrawach wolne rodniki (o ile dobrze zrozumiałem tekst, bo jestem słabo gramotny z rosyjskiego), które są bardzo szkodliwe oraz tworzy różne obce i szkodliwe związki chemiczne w ogrzewanych substancjach. W związku z tym mikrofalówki w Sowietach były zakazane, aż do upadku ZSRR i legalne stały się po 1986. Do takiego samego wniosku doszło w latach '80 2 szwajcarskich naukowców (muszę poszukać linka, to podam nazwiska) pracujących dla wiodącego producenta mikrofalówek. Obu pracodawca zabronił publikować prac na ten temat. Jednego kupili i siedzi cicho, a drugi publikuje prace, których prawie nikt nie chce publikować i jest ciągany po sądach. Jak w przypadku odkrycia, że wrzody żołądka można leczyć antybiotykami czy szkodliwości telefonów komórkowych-za dużo BILIONÓW $ poszło w ten biznes, by mówić ludziom prawdę i zwijać biznes... W dodatku wtedy, oprócz strat z biznesu, doszły by odszkodowania... Na podobnej zasadzie Pentagon twierdzi, że tysiące ton zubożonego uranu z pocisków w Jugosławii i Iraku, zupełnie, ale to zupełnie nie szkodzi ludziom...

          Dumny nosiciel moherowego beretu!
          Me gustan tomar mis copas
          Żubrówka es lo mejor!

          1. Hmmm... , ligand17 8/05/07 07:56
            Z tymi rodnikami to faktycznie chyba źle doczytałeś. Ich nie można wytworzyć promieniowaniem mikrofalowym, to nie te częstości. Wolne rodniki wytwarzane są przez promieniowanie UV lub bardziej energetyczne (powyżej 10THz), podczas gdy mikrofale to rząd dziesiątek GHz (kuchenki bodajże wykorzystują podobne częstości, co WiFi i Bluetooth).

            1. żeby nie było tylko po rosyjsku: , j23 8/05/07 09:49
              wrzuć sobie na google hasła: microwave oven danger
              Nie tylko wolne rodniki wytwarza to świństwo.

              Dumny nosiciel moherowego beretu!
              Me gustan tomar mis copas
              Żubrówka es lo mejor!

              1. Buahaha , ligand17 8/05/07 10:32
                Wrzuciłem to do Google'a, przejrzałem kilak stron. Bzdury.
                Tłumaczę Ci, że mikrofale NIE MOGĄ wytwarzać wolnych rodników, bo mają na to zbyt małą energię. Nie są w stanie nic zjonizować, nic wzbudzić odpowiednio mocno, żeby nawet promieniowanie widzialne mogło potem zjonizować. Więc wolne rodniki to mit - ani przez jonizację, ani przez redoks.

          2. no popatrz, sowieci ? , Mackie Messer 8/05/07 09:14
            a mi sie zawsze wydawalo ze Percy Spencer jeszcze w latach 40...ehh

            "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
            F. Nietzsche

          3. Wiesz... , JE Jacaw 8/05/07 11:50
            ...może jest w tym coś z prawdy, chociaż jakoś osobiście wątpię, ale mogę się mylić... to ogólnie co chwilę jakiś naukowiec odkrywa, że coś jest szkodliwe, więc gdybym chciał odrzucić wszystko co potencjalnie może być szkodliwe to spokojnie mógłbym się zapakować do trumny.

            Inna rzecz, że moim zdaniem gdyby ludzie i cała przyroda tak wrażliwi jak to sugerują różni naukowcy, to życie by już dawno przestałi istnieć. :-) Swego czasu pediatrzy radzili, żeby dzieci kłaść na brzuchu, potem stwierdzono, że jednak lepiej na plecach... pewnie znów ktoś stwierdzi, że brzuch, potem, że plecy itd.
            A ja jestem zwolennikiem, że w dużej mierze należy przestać czytać publikacje o opiekowaniu się dziećmi i lepiej obserwować ich reakcje i na ich podstawie stosować odpowiednie metody. Zresztą często widać, że rodzice przy pierwszym dziecku zachowują się "książkowo", a przy drugim już się nauczyli, że te książki to se mogą wsadzić.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

  4. hmm , Dabrow 7/05/07 23:06
    może niepotrzebnie ale mam trochę wrażenie że sam sobie odpowiadasz na pytanie co wolisz.
    Ja tam termoobiegu bardzo często używam, tyle że głównie w kombinacjach - czyli z grillem, z grzałką górną, dolną itp. NIe tylko samego.
    BTW - Agnes dobrze pisze - krójej jest na termoobiegu - tyle że w sytuacji gdy ten "wytwarza" tę samą temperaturę co zwykła grzałka...

    Może spróbuj kombinowanego - czyli zacznij od dolnej grzałki, a potem przejdź na termoobieg?

    !!!!!TO JEST SPARTA!!!
    !Tu się nic nie zmienia!
    ------dabrow.com------

  5. Podepnę się - formy do pieczenia - kolory , NimnuL-Redakcja 7/05/07 23:11
    Moja mama po kupieniu nowej kuchenki elektrycznej doszła do wniosku, że niemal każde ciasto pieczone w srebrnych formach ma zakalec. Zakupiła nowe formy - czarne (także aluminiowe) - i problem zakalca zniknął.
    Czy faktycznie kolor ma znaczenie czy to zbieg okolicznosci?

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. powaznie pytasz ? , XiSiO 7/05/07 23:25
      moze czarne pochlania cieplo a chromowane/aluminiowe odbija i zakalec powstaje bo sie jakos nie dogrzewa a wkolo wypieka

      "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
      zapłacisz adeną" (C) XiSiO

      1. hmm.... , qwertix 7/05/07 23:35
        tez mi sie wydaje, ze to moze byc jedyne wytlumaczenie.

        jak cos moze pojsc zle to napewno
        pojdzie

        1. Tak kombinowałem , NimnuL-Redakcja 7/05/07 23:36
          nasuwa się jednak pytanie - dlaczego w poprzednim piekarniku (także elektryczny ale stary, nie nowoczesny) w srebrnych blachach ciasto wychodziło dobrze upieczone?

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. Bo piekarnik nie miał czujnika koloru foremki? , DJopek 7/05/07 23:37
            Tak sobie zgaduję :D

            1. ha ha dobre :) , qwertix 7/05/07 23:38
              123

              jak cos moze pojsc zle to napewno
              pojdzie

    2. bo czarny ma więcej , Dabrow 7/05/07 23:42
      pigmentu. Za to blondynki nie mają - widziałeś kiedyś dobrze dopieczoną blondynkę?
      No widzisz, ja też nie.

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

  6. Naukowcy rosyjscy , marekzi 8/05/07 01:40
    to odkryli w 1956, powiadasz?
    Tak, podobnie jak radio wynalazł nie Marconi tylko Popow, a maszynę parową nie J. Watt tylko chłop pańszczyźniany Połzunow.
    Wyrosło nam nowe pokolenie, nie pamietające ruskiej propagandy wyrastającej z ich niezwykłego szowinizmu - narodu (w ich mniemaniu) genialnego i cudownego ale przez wszystkich gnębionego i otoczonego przez wrogów.
    I tym to sposobem doszliśmy od ciasta do szowinizmu.
    Aha, jeszcze jedno - to w 1956 znano już wolne rodniki i ich wpływ na organizmy?
    Tak przy okazji - jestem głęboko przekonany o niezwykłej szkodliwości piekarników elektrycznych. Odpowiednią teorię, podpartą wynikami badań można stworzyć do 2 lat. Zależy ile kto zapłaci.

  7. Kup sobie watomierz i podlacz do kuchenki bajkopisarzu:)) ruski wynalazl w1956roku:)) , speed 8/05/07 04:30
    a moze tak w 1947 roku i nie ruski co?? znow masz dola zeby zmyslac?????

    1. no coz , krogulec 8/05/07 14:46
      ale w sumie j23 nie napisal, ze Rosjanie wynalezli mikrofalowke. On tylko napisal, ze Rosjanie swoja pierwsza mikrofalowke 'wynalezli'/wyprodukowali w 1956 roku. Mozliwe rowniez, ze przeprowadzili jakies badania, ktore wykazaly niekorzystny wplyw na zdrowie tak przyrzadzonego jedzenia (jakis czas temu czytalem, ze amerykanscy naukowcy udowodnili niekorzystny wplyw na zdrowie pomidorow ;-). Niestety takie fakty juz nie tak latwo sprawdzic na google :-(

      Pierwsza mikrofalowke z jaka mialem do czynienia moj ojciec przywiozl z Moskwy chyba w 1988 roku. Jedyne co o niej mozna bylo powiedziec, to to ze miala w sobie 'tone olowiu'. Mozliwe tez, ze wytwarzala promieniowanie, ktore faktycznie moglo byc niebezpieczne dla zdrowia

  8. Sorry, nie mogę się oprzeć , JOTEM 8/05/07 10:39
    z góry przepraszam.
    Mam teorię tłumacząca wszystko:
    Odpowiednik mikrofalówki dla rosyjskiej armii rzeczywiście opracowali sowieci w 1956. I generuje ona wolne rodniki i sporo innego świństwa, z tym, że jest masywnej budowy, z 5cm ołowianymi ściankami i w ogóle nie wymaga zasilania prądem - jedzenie podgrzewa się na telerzu ze wzbogacanego uranu ;-)
    Pozdrawiam.

    Poryjemy..zrobaczymy

    1. zapomiałeś dopisać , Dabrow 8/05/07 10:57
      że trwa to też trochę dłużej (-;
      I nie wiadomo czemu (do dziś) jabłecznik świeci w ciemności (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. dodam, iż poprzez zainstalowanie odpowiednich pluginów , JOTEM 8/05/07 11:10
        w zależności od potrzeb i okoliczności można ją wykorzystywać jako przewoźny reaktor jądrowy, głowicę bojową do SN-18 itp. Zwykła kuchenka mikrofalowa dla wojska jest prawie bezużyteczna.

        Poryjemy..zrobaczymy

        1. prawie czyni różnicę , Dabrow 8/05/07 11:17
          talibski bandyta pięknie śpiewa na przesłuchaniu mając utorbienie wciągnięte do komory mikrofalówki z odlbokowanym zabezpieczeniem przeciwko włączeniu urządzenia z otwartymi drzwiami (-;

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

          1. tak w temacie utorbienia , elliot_pl 8/05/07 11:24
            Radosław Majdan to kolejny dowód twierdzenia,że z Elektrodą na jajach nikt długo nie wytrzyma. ;)

            momtoronomyotypaldollyochagi...

            1. ;-) , JOTEM 8/05/07 11:29
              ...

              Poryjemy..zrobaczymy

            2. o Kuchnia , Dabrow 8/05/07 11:52
              pfffffffffffffffff (-;

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

          2. taak, ale w tym przypadku , JOTEM 8/05/07 11:28
            klasyczną kuchenkę mikrofalową zastąpić można prawdopodobnie maszynką do mielenia mięsa ;-)

            Poryjemy..zrobaczymy

            1. ale to najlepiej , Dabrow 8/05/07 11:53
              w warunkach pola walki - nie mając zasilania (-;

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL