TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
|
|
Nie uważacie, że 8 godzin pracy w ciągu dnia to za dużo? , jozin_ 25/05/09 15:27 Połowe z tych godzin człowiek kombinuje aby zająć się czymkolwiek aby nie pracą, jedynie ze 3 godziny jest się efektywnym. Zniechęca to i demotywuje.
Dodatkowo, jeszcze z godzine (a nierzadko więcej) trzeba odliczyć na dojazd do pracy i powrót do domu:/- "Połowe z tych godzin człowiek kombinuje aby zająć się czymkolwiek aby nie pracą" , Dexter 25/05/09 15:28
Brawo, w dupę...Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - "nie mam nic przeciwko , Dhoine 25/05/09 15:30
przychodzeniu do pracy, ale czekanie 8 godzin na wyjscie to juz lekka przesada" - jak to kiedys pewien kolega powiedzial :) - ale poleciałeś , piotrszach 25/05/09 15:39
:) 123 - generalnie , PaszkfiL 25/05/09 15:54
KP mowi ze jesli pracujesz 8h przed monitorem to po kazdej przepracowanej godzinie przysluguje Ci co najmniej 5 minut przerwy (wliczanej do czasu pracy) w trakcie 8h pracy przydluguje Ci rowniez 15 min na przerwe obiadowa (rowniez wliczana w czas pracy) tak wiec nie pracujemy 8h tylko 7h 5m (jesli dobrze policzylem na szybko)
btw. jesli Cie irytuje 8h tryb pracy to sie zwolnij i idz na zasilek albo zatrunij sie na 1/2 etatu - wtedy bedzie sie opierdalac tylko przez godzine a nie 5 skoro efektywny jestes jedynie przez 3h ,-)o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - a tak na marginesie ... gdzie pracujesz ? , PaszkfiL 25/05/09 15:57
wspolczuje Twojemu pracodawcy ... :/ sadze ze po tym poscie nawet jesli ktos tutaj mialbym oferte pracy ciekawa to wlasnie przegrales juz w przedbiegach :)o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - a jak jest strażakiem na lotnisku , Hitman 25/05/09 16:50
to co ma robić ;) myjnie otworzyć ;PTeoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Żarty żartami... , Dexter 25/05/09 16:53
Ale IMO nie ma takiej pracy, w której można się nudzić. Przynajmniej ja nie umiem. Jak nie "wątek główny" to sobie jakąś "miniprackę" wynajdę. Zawsze można coś ulepszyć, usprawnić. Ja nawet na urlopie po tygodniu tęsknię do pracy. Wiem - zboczony jestem.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - dobre, czytajac posta przyszlo mi na mysl, ze jestes zboczony i doczytalem , chris_gd 25/05/09 18:29
do konca i widze, ze juz to wiesz
ja mam tak, ze jak urlop 3 tygodnie to pierwszego dnia bolalo mnie, ze juz mam kilka godzin mniej :DRyzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
- i tutaj tworzysz błędne koło , Hitman 25/05/09 21:37
podobnie jak nowi którzy chcą się wykazać robią ponad normę non stop - szefostwo zadowolone z tego faktu podkręca wszystkim robotę i finał finałów nie masz czasu nawet się podrapać - po pewnym czasie zaczynasz zostawać dłużej lub musisz brać prace do domu i się wypalasz po paru latach od tego dokładania zajęć..
Moje zaangażowanie jest wprost proporcjonalne do zarobków jeżeli coś robie to robie najlepiej jak potrafie ale jeżeli ktoś szuka jelenia i białego murzyna to sorry zły adres .. bo tak naprawde jak nie będziesz szanował siebie i swojego czasu to niby kto bedzie?Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - A Ty nie tworzysz błędnego koła? , Dexter 26/05/09 06:51
Primo - nic ponad siły, po prostu uważam, że te 8 godzin ma być wypełnione pracą i tyle.
Secundo - "piszesz "Moje zaangażowanie jest wprost proporcjonalne do zarobków". A co jeśli zarobki są proporcjonalne do Twojego zaangażowania? W ten sposób koło się zamyka...Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - nie wiem jak u Ciebie , Hitman 26/05/09 09:21
ale u mnie w pracy osoby na tym samym stanowisku i kompetencjach zarabiają tyle samo - inny układ powoduje więcej szkody niż pożytku i dochodziłoby do wiecznych licytacji kto ile zrobił itp Więc przy takim układzie robisz to co do Ciebie należy i tyle co innego jakby wyniki były premiowane jak pensje menagerów wtedy warto i trzeba się wykazywać ale póki nie robię w akwizycji i nie uczestniczę w wyścigu szczurów nie oczekuj ponad normatywnego zaangażowania bo nijak się to nie przekłada na kase..
I kończąc życze wszystkim i Tobie pracodawcy który będzie wynagradzał a nie płacił (udawał że płaci) bo póki co to to drugie dominuje niestety..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.
- Hej! Ja mam zmiany po 12h , wikear 26/05/09 08:41
i nudze sie jakies 10 :P- heh , elliot_pl 28/05/09 08:35
jestes strazakiem? ;)momtoronomyotypaldollyochagi... - Albo , Bergerac 30/05/09 10:51
prowadzi kebab na uboczu :)Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- Re: , Kool@ 25/05/09 17:32
"...przysluguje Ci co najmniej 5 minut przerwy..." -przerwy od pracy przy komputerze a nie przerwy od pracy w ogóle.... - yyy , PaszkfiL 25/05/09 17:35
minimum 5 minut - które możesz spożytkować wg własnego uznania ...o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - Re: , Kool@ 25/05/09 17:43
Nie według własnego uznania -"to pracodawca decyduje o sposobie zapewnienia pracownikowi odpoczynku od pracy przy monitorze ekranowym".
Jest niewiele stanowisk (żeby nie powiedzieć że nie ma takich wcale), które wymagają ciągłego siedzenia przed monitorem -w zasadzie każda praca przy komputerze wiąże się z wykonywaniem innych obowiązków nieobciążających wzroku.... - ta ... prosze Cie ... poczytaj najpierw ... , PaszkfiL 25/05/09 17:49
... programista php, cepa itp ... :)
"Przerwy w czasie pracy przysługują również pracownikom zatrudnionym przy obsłudze monitorów ekranowych. Uregulowane one zostały w rozporządzeniu ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom co najmniej 5-minutową przerwę wliczaną do czasu pracy po każdej godzinie pracy przy obsłudze monitora ekranowego (par. 7 rozporządzenia). Dotyczy to osób obsługujących komputer przez co najmniej połowę dobowego wymiaru czasu pracy (par. 2 pkt 4 rozporządzenia)."o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - Ze strony BHP , bursta 25/05/09 18:07
Z uwagi na obciążenie narządu wzroku oraz wymuszoną pozycję ciała pracownika przy obsłudze monitora ekranowego, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998 w sprawie bezpieczeń-stwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe. (Dz.U. z 1998 nr 148 poz. 973), pracodawca jest obowiązany tak organizować pracę, aby zapewnić pracownikom po każdej godzinie nieprzerwanej pracy przy obsłudze monitora zmianę rodzaju pracy na nie obciążającą wzroku i wykonywaną w zmienionych pozycjach ciała (np. w pozycji siedzącej niewymuszonej, lub stojącej). Jeżeli nie ma możliwości zmiany rodzaju pracy, po każdej godzinie przcy przy obsłudze monitora ekranowego należy zapewnić pracownikom co najmniej 5-minutową przerwę, wliczaną do czasu pracy
http://www.ciop.pl/11347.htmlBrowarek nalej w pucharek C(_) - nooo , PaszkfiL 25/05/09 18:22
a o czym ja pisze ?o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - jako to o czym ? , Delete01 25/05/09 18:44
Ty piszesz o ... co najmniej 5-minutową przerwę wliczaną do czasu pracy po każdej godzinie pracy ... a kolega wyzej o ...aby zapewnić pracownikom po każdej godzinie nieprzerwanej pracy przy obsłudze monitora zmianę rodzaju pracy na nie obciążającą wzroku i wykonywaną w zmienionych pozycjach ciała. Roznica jest.- ja pierdziu ... Kochacie wyrywac z kontekstu czy nie potraficie czytać ze zrozumieniem ? , PaszkfiL 25/05/09 18:53
Jeżeli nie ma możliwości zmiany rodzaju pracy, po każdej godzinie przcy przy obsłudze monitora ekranowego należy zapewnić pracownikom co najmniej 5-minutową przerwę, wliczaną do czasu pracy!!!!!!!!!!!!!!!
zgadnij czy da się zorganizować inną prace typowi który klepie w cepie (c++ jakbyś miał źle zinterpretować)
boszzzzzzzzzzzzzzzzzz ...o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - bosheee , Matti_2 25/05/09 19:47
to niech się 5 minut klepią nawzajem po dupach, ajk nie mogą sobie roboty wymyślić. Zresztą dla mnie przepis jest durny. Jak piszę pismo, to nie będę się co 55 minut odrywał od wątku, tylko po to żeby posegregować papiery.- może i durny , PaszkfiL 25/05/09 19:53
ale jest i obowiązuje ... a co przez te 5 minut bedzie robił pracownik - jego sprawa ...
nie co 55 minut tylko co 60 ... ;)o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - :) :) , Delete01 25/05/09 21:30
tylko sie nie denerwuj ... boszzzzzzzzzzzzzzzzzz ...
pracodawca musi zapewnic 5 minutowa przerwe od pracy, ktora wykonuje. NIe oznacza to ze w tym czasie moze odpoczywac (leniuchowac) czyli w tym czasie mozesz sobie nawet biurko posprzatac ( taki programista C++)m aby nie mial chlewu.
Jaki przepis jest kazdy widzi ...
boszzzzzzzzzzzzzzzzzz ... co za ludzie. - niczego nie zrozumiales , komisarz 26/05/09 07:52
absolutnie nie jest to sprawa pracownika co bedzie robil prez 5 minut - decyduje pracodawca i moze to byc np. kserowanie dokumentow.Komisarz Ryba - uhm , PaszkfiL 26/05/09 08:33
sam nie zrozumiales ... umiesz czytac ze zrozumieniem ?!
5 min przerwy WLICZANEJ DO CZASU PRACY ... szef ma gowno do tego jak te 5 minut spozytkuje ...o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - rozumiem, że to Twoje darcie , Matti_2 26/05/09 10:20
jest poparte dyplomem prawnika? Bo jak nie, to sorry, ale laik mało rozumie z przepisów. Polecam wykładnię profesjonalisty: http://praca.gazetaprawna.pl/..._mozna_laczyc.html
PS Ta odpowiedź dotyczy ogółu pracowników, a nie jakiejś grupki klepiących informatyków, którzy są tak wspaniali, że nic innego nie można m dać do roboty, żeby była jasność:)- Mati, bez jaj , Kenny 26/05/09 19:40
Z tego tekstu co podales:
[...] to pracodawca decyduje o sposobie zapewnienia pracownikowi odpoczynku od pracy przy monitorze ekranowym. [...] częściowo przez zastosowanie przerw, częściowo przez łączenie pracy z monitorem z innymi rodzajami pracy nieobciążającymi wzroku.
To decydowanie o ktorym ktos pisal wyzej dotyczy tego, czy daje inne zajęcie, czy tez daje przerwe bo nie ma inneo zajecia. A nie tego co pracownik bedzie robil w czesie przerwy! (tej 5 minutowej, ktora otrzynuje, gdy nie ma innego zajecia, ktore by wypelnilo przerwe <ogólną> od pracy przy kompie)..:Pozdrowienia:.
- aha, tak czepiając się , Matti_2 25/05/09 19:50
w pierwszym poście nie napisałeś o klepaczy w cepie, tylko ogólnie, w drugi też, dopiero w trzecim przywołałeś ten przykład. Zatem wprowadzasz trochę w błąd. Zgadzam się natomiast z tym, że jak rzeczywiście robota nie pozwala na inną pracę, to masz 5 min przerwy.- no tak , PaszkfiL 25/05/09 19:53
zapomniałem że to forum traktuje o sadzeniu pomidorów ... :/o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - no a o czym? o komputerach? , Matti_2 25/05/09 20:04
Pytania w stylu jaka pralka, jaka zmywarka, jaki kosz na śmieci, czy też o jeżdżeniu rowerem po chodniku są rzeczywiście wybitnie informatyczne, hehehe. A pytanie jest z działu OT, więc raczej chybiona riposta...- głownie ... , PaszkfiL 25/05/09 20:09
... tak ... kropka ...o([-_-])o ..::Love::BaSS::..
- nie prawda, moze wreszcie jasno napisze: , Kenny 26/05/09 19:31
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ
z dnia 1 grudnia 1998 r.
w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe.
(Dz.U. 1998 nr 148 poz. 973 z dnia 10 grudnia 1998 r.)
§ 7. Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom:
1) łączenie przemienne pracy związanej z obsługą monitora ekranowego z innymi rodzajami prac nie obciążającymi narządu wzroku i wykonywanymi w innych pozycjach ciała - przy nieprzekraczaniu godziny nieprzerwanej pracy przy obsłudze monitora ekranowego lub
2) co najmniej 5-minutową przerwę, wliczaną do czasu pracy, po każdej godzinie pracy przy obsłudze monitora ekranowego.
Czyli to jest przerwa, a nie przerwa od pracy przy komputerze. Chyba ze doprecyzowuje to inny przepis o ktorym nie wiem, ale na 99% tak nie jest.
A powyzsze wywody Panów najwyrazniej wynikaja z tego, ze zaden nie zauwazyl slowa LUB miedzy ppktem 1 a 2. Wiec wytlumacze - pracownik moze wykonywac rozne praca naprzemiennie z komputerem jesli komputer nie przkracza 1h za jednym zamachem. Jesli jest to niemozliwe (bo pracodawca nie ma mozliwosci w ten sposob zorganizowac pracy), po kazdej 1h przy kompie pracownik ma min 5 min przerwy (prze-rwy, czyli idzie na fajki i nic go nie obchodzi)..:Pozdrowienia:.
- no żeś pojechał , Matti_2 25/05/09 19:43
owszem masz 5 minut przerwy od kompa, ale to nie znaczy, że się obijasz, tylko robisz coś innego, np. porządkujesz papiery, czytasz pisma, itp.- czytasz pisma ? , PaszkfiL 25/05/09 19:52
to nie obijanie się ? :)o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - pisma procesowe... , Matti_2 25/05/09 20:05
więc to nie obijanie.- w Twoim wypadku ... , PaszkfiL 25/05/09 20:08
... nie do końca jestem przekonany czy masz płacone szkodliwe za prace przy monitorze ekranowym ;)o([-_-])o ..::Love::BaSS::..
- A na co przeznaczasz pozostałą godzinę? , Remek 25/05/09 15:58
(0.5 x 8)+ 3 = 7... - punkt widzenia zależy od... , JanoszW 25/05/09 15:59
dla mnie 8 godzin ciągłej pracy to za mało - własna działalność :) - ???? , Nikita_Bennet 25/05/09 16:05
8 godzin to mało?
jak wstanę rano i po śniadaniu - max 8.30 zacznę to do 20stej mam pełno roboty i to bez szukania.
Ciesz się że masz taką pracę jaką masz.nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - zalezy co sie robi , Kenny 25/05/09 16:06
jeden bedzie robil 12h i sie nie zmeczy a inny padnie po 3h....:Pozdrowienia:. - dokladnie jak Kenny napisal , kilerbob 25/05/09 16:23
wszystko zalezy GDZIE sie pracuje i co bardzo wazne Z KIM, w poprzedniej pracy bylem zmeczony przy wsiadaniu do auta zeby dojechac, a teraz rano wstaje jakis taki bardziej wypoczety i celkiem mi to pasuje ze jade do pracy :) (ostatnio nie bylo co robic to z szefem w golfa gralismy)gg: 4125844 - bo ty taki murzyn , jozin 25/05/09 20:07
tylko pracować i nic więcej...
- Nie. Ja pracuję po 12 godzin. , Grolshek 25/05/09 16:28
...i to również jest niedużo... Pracowałem po 20... Tak to było dużo...***** ***!!! - i jak w tym kraju ma być dobrze? , bursta 25/05/09 16:35
Zamiast siedzieć cicho i ukrywać, że się opierdalasz 4 godziny to robisz jeszcze z tego demonstrację. Podaj rękę stoczniowcom "zadymiarzom", Oni tez tak potrafią. Przyjdź do mnie - pokażę Ci jak wygląda praca, prawdziwa praca! Remonty i budowa urządzeń energetycznych takich jak kotły, urządzenia do ich obsługi, rurociągi, konstrukcje stalowe. Rąk na fajrant czasami nie czuję ze zmęczenia, a to wszystko aby zarobić parę marnych groszy na życie. Jak słyszę takie teksty to mnie krew zalewa, wszyscy by chcieli być prezesami i jeszcze narzekać, że ciężko. Kurwa - ręce i nogi się uginają!!!
P.S.
Przepraszam - nie wytrzymałem.Browarek nalej w pucharek C(_) - wiesz , Nikita_Bennet 25/05/09 17:34
z tymi prezesami to nie jest zawsze tak kolorowo, wiem bo jestem prezesem OSP która szła do likwidacji 3 lata temu a teraz trzeba wymienić 30letni sprzęt a to załatwić nie jest łatwo
Tak więc jeśli narzekam jako prezes że jest ciężko to k***a jest.
Jeśli uważasz że jest inaczej to powiedz jak pozyskać nowe lekkie auto którego nie kupisz poniżej 150 tys pln. budżet UG ma ochronę p.poż gminy nie wynosi połowy tego. Związek może coś da, lasy państwowe może też, może ubezpieczyciele, może coś z funduszy unijnych ale to i tak za mało bo sprzęt jest cholernie drogi i musi mieć atesty itp.
a czemu myslę o nowym - bo stare są przeważnie eksploatowane do czasu az przestaje sie opłacać je robić i wtedy są odsprzedawane i problem ma kupujący.nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - W tym ptzypadku masz rację , bursta 25/05/09 18:11
mówiąc o prezesach - miałem na myśli wielkie korporacje ;). Pozdrawiam i życzę wytrwałości w pozyskiwaniu funduszy :-).Browarek nalej w pucharek C(_)
- to masz pol biedy. , ptoki 25/05/09 16:44
Gorzej jesli przez 5 z 8 godzin mordujesz sie z ludzmi/wspolpracownikami/szefem aby swoja prace wykonac.
W holandii pracowalo mi sie swietnie, mimo ze bylem zmeczony robota to samopoczucie mialem dobre bo to byla robota a nie walka zeby cos ruszyc. Tam szef umial zorganizowac wszystko tak abym nie byl bezproduktywny albo marnowal robote. - Uważam, podobnie jak uważam, że 2 000 brutto to za dużo , bwana 25/05/09 16:44
..."you don't need your smile when I cut
your throat" - touch down ;] , PaszkfiL 25/05/09 17:34
j.wo([-_-])o ..::Love::BaSS::..
- BTW z autopsji.. , Dexter 25/05/09 16:48
Nic tak nie dołuje zarobionego człowieka, jak widok opierdalającego się ch**ja, który ma plecy.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - dobrze , XiSiO 25/05/09 17:02
ze nie na plecach.. :)"Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - zależy , Dabrow 25/05/09 17:58
czyich....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- jest milion prac , Iza WGK 25/05/09 17:42
gdzie ludzie sie nudza, serio:
Na recepcji... dziewczyny musza siedziec kolkiem i czekac, czasem nic sie nie dzieje. Im sie placi za siedzenie w gotowosci a nie "zapier...lanie w pocie czola.
Ochrona np. w bankach, ...
W butiku w tygodniu w srodku dnia ...
Kolega jest strazakiem i hm... placa mu za siedzenie na dupie na dyzurze i gotowosc...Gral w OGAME jako jedyny z nielicznych non stop mogl byc przy kompie:D
Sa takie roboty, ktore sa nudne :|How fortunate the man with none ... - to z kondycją tego strażaka może być różnie w akcji ;-) , bursta 25/05/09 18:16
Można ten czas spożytkować inaczej, choćby na trening fizyczny aby być zawsze w dobrej kondycji, naukę, przegląd sprzętu itp. Pewnie bym tak robił ..., ale to moje zdanie na ten temat.Browarek nalej w pucharek C(_) - ale ile mozna , Nikita_Bennet 25/05/09 23:04
w mundurówce siedzieć na siłowni?
to się nudzi ;)
a siłownie mają fajne - przynaimiej najbliższa mi jednostka PSP.nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - raczej się nie nudzi , Kriomag 26/05/09 10:21
jak są efekty (czy to w sile czy w przyroście masy) :)
Chciałbym mieć pracę w której jest siłownia i można codziennie ćwiczyć.
Kiedyś żaliłem się tutaj (podobnie jak jeszcze kilka osób), że nie mogę przytyć i jestem patyczakiem (~68kg) hehe, no więc, jem dużo mięcha, codziennie ćwiczę, masa rośnie, siła też, już mam 85/86kg :]- no jak , Nikita_Bennet 26/05/09 16:26
dobrze pójdzie (oni się nie rozmyślą) to od grudnia w mundur i siłownia będzie ale jak znam życie znudzi mi sie po 3-4 miesiącach.
też ważę 62-65kg i nie moge przytyć za cholerę ;)
żarcie nie ma wpływu - za dużo się ruszam ;)nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
- Podam inny przykład , buti 25/05/09 18:32
Jeśli w ciągu dnia pracuje na zasadzie zadań do zrobienia ale w ustalonym czasie pracy np od 8 do 16 (zlecenia na dany dzień - np montaż okien). I po 5 godzinach wykonam wszystko co na dany dzień miałem zrobić (wstawie wszystkie okna u umówionych na dany dzień klientów). Zrobiłem to uczciwie, profesjonalnie, a oszczędzony czas wynika z mojej wysokiej wydajności, wprawy to uważam, że mam prawo kolejne 3 godziny siedzieć i się nudzić i nie powinno to nikogo bulwersować.- no to wtedy , PaszkfiL 25/05/09 18:35
pracodawca z głową na karku wprowadzi Ci akord ... ,-)o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - hehe , Ranx 26/05/09 08:27
ale pracownik z glowa nigdy nie da znac szefowi ze sie wlasnie nudzi:Do roztramtajdany charkopryszczańcu...
- tez kiedys o tym myslalem, ale wydaje mi sie, ze gdybym pracowal 5 to wciaz , chris_gd 25/05/09 18:23
tylko 3 bylyby efektywne, idac dalej nie mam pewnosci czy pracujac 3 caly czas bym pracowal
poza tym mam placone za godzine wiec finansowo troche cienko bym pod koniec miesiaca wygladalRyzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
- Ja odbieram post Jozina zupełnie inaczej , Conroy 25/05/09 18:27
Też pracuje. Minimum 8h, jak trzeba zostać to się zostaje. Nie obijam się, pracuję jak mogę najlepiej, ale też uważam, że 8h to sporo i to nie ważne co i jak się robi. Dla mnie ten wątek nie jest o obijaniu się w pracy ale o ilości pracy jako takiej w życiu.
Jedna trzecia doby to praca... drugą trzecią zajmuje sen (z którego najprościej zabrać czas), zostaje 8h na wszystko poza pracą, a tego wszystkiego jest dużo. I to nie jest odpoczynek. Po wyjściu z pracy zaczyna się następna praca o nazwie obowiązki. I to też codziennie trochę czasu zabiera, czasem nawet cały czas. A niektórzy jeszcze "zabierają" pracę do domu w ten sposób, że po wyjściu dalej o niej myślą.
A kiedyś człowiek by się chciał zająć czymś co go interesuje, jakąś pasją, tylko często nie ma tego kiedy zrobić i jedyne co zostaje to zasnąć po 15 minutach oglądanego filmu.
I tak przez 5 lub 6 dni w tygodniu. A w niedzielę rano przychodzi Ci do głowy, że to już niedziela i jutro nie będzie dnia wolnego.
Byle do urlopu, krótkiego, ale jednak urlopu.
Chyba, że najdziesz pracę którą uwielbiasz i którą i tak chętnie wykonasz za darmo. Wtedy to co innego. Tylko ile osób może się pochwalić taką pracą.http://flickr.com/photos/myhacien
da - primo. trzeba robic w zyciu to co sie lubi , ptoki 25/05/09 18:53
secundo. kiedys ludzie pracowali ciezej/dluzej.
tertio. znajdujac prace mniej poplatna blizej miejsca zamieszkania zyskujesz czas dla siebie.- a ty to w ogóle nie wiesz po co żyjesz , jozin 25/05/09 20:05
to było quatro- alez ja wiem po co zyje. , ptoki 25/05/09 20:42
A pracuje tam gdzie moge polaczyc robienie tego co mi sie podoba z zarabianiem. Teraz pracuje nad punktem trzecim i szukam roboty blizej domq.
- no dokładnie to miałem na myśli:) , jozin 25/05/09 20:04
ale widać większośc lubi zapierdalać na szefa:) - popieram wywód , Matti_2 25/05/09 20:08
pracując po 8-10h dzienni czyje się, jak tygodnie mijają w błyskawicznym tempie. IMHO powinien być 30-godzinny tydzień pracy, a nadgodziny płacone potrójnie, żeby naciągnięć nie było:)
- no ba , Kriomag 25/05/09 18:53
robiłem w pracy dziennie z 250-300 listów, jak szef powiedział, że mogę chodzić do domu jak skończę zajmowało mi to właśnie lekko ponad 3 godziny (super-szybkiej-bez-mrugnięcia-okiem-żadnej-przerwy-pracy, jak robot :) ). - A kto Ci każe pracować ? , Doczu 25/05/09 20:03
Łachy nie robisz.- racja , tekknik 26/05/09 01:00
widać że to pierwsza praca, albo druga taka sama jak pierwsza. Gdzie takie tyry można znaleźć. Wróciła mi nadzieja że raj jednak istnieje.Desert Eagle .50 AE
http://www.youtube.com/watch?
v=BWZFaiTdKwM
- mnie meczy z kolei , PaKu 25/05/09 20:06
nuda w pracy dlatego nie nawidze sie nudzic w pracy. Najlepiej jak ciagle mam zajecie, kilka rzeczy do zrobienia naraz, wtedy i czas szybko leci i czlowiek lepiej sie czuje wiedzac ze sie nie obija.bez podpisu - Kiedyś podobnie sądzono o 14 godzinnym dniu pracy, potem o 10 godzinnym... , Bart 25/05/09 21:38
Jednym słowem znając leniwą naturę człowieka dwugodzinny dzień pracy byłby o godzinę za długi. - zalezy od pracy, motywacji itp , Maverick 25/05/09 23:27
mnie sie w pracy nie nudzi, wiem po co to robie i co oraz gdzie moge dzieki temu robic na urlopie. pomysl nad celem w zyciu, bez tego nawet plywanie luksusowym jachtem po Morzu Srodziemnym wydawaloby sie Tobie nudne i meczace.- dobre słowa , kubazzz 26/05/09 16:33
jeśli brakuje celu to niestety wszystko męczy, nudzi, wkurza. cokolwiek by to było.SM-S908
- Uhuhuhu , slanter 26/05/09 01:19
ale się oburzyli tytani pracy:) Ciężko mi sobie wyobrazić takie myślenie, ale są ludzie, którzy zanudziliby się bez roboty. Ja tam mógłbym nie pracować i być produktywnym (realizowałbym swoje zainteresowania). Zazdroszczę ludziom znajdującym w swojej pracy coś co ich interesuje i w takim wypadku rozumiem pracoholizm. Co do głównego wątku - zbyt ogólnie to napisałeś (np. w mojej robocie zwykle muszę być cały czas "na obrotach") i się zbulwersowali (czyt. pozazdrościli) ciężko pracujący...owoc żywota twojego je ZUS - taaa, ci co uważają "jak tu ma być dobrze" , Chrisu 26/05/09 08:31
niech trochę się ochłodzą... Niech zobaczą jak się w RFN pracuje - w życiu się tak nie op... jak tam... Żeby nie było - pracowałem tam z różnymi ludźmi - Polacy - tytani pracy. Jak terminy goniły - wysyłali Polaków (takich którzy tam są już od lat). Najbardziej leniwi,roszczeniowi i op... się byli rodowici Niemcy... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - pewny jestes , Meteor 26/05/09 20:47
ze nie pracowales w "skansenie NRD" ? :DTak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor - tak , Chrisu 26/05/09 23:18
pewnym...
Wiesz jakoś chyba tylko u nas utarła się zła opinia o naszej pracy... Za granicą wolą zatrudniać Polaków bo:
a) zrobią tą samą pracę 2x szybciej
b) zrobią tą samą pracę co najmniej tak samo dokładnie
c) zrobią tą samą pracę min 2x taniej... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - podstawa to w pracy uzywac mozgu , Maverick 27/05/09 23:20
a np. tacy anglicy maja z tym wielki problem. nie wszyscy ale wielu.
Ale to dobrze, poniewaz dzieki temu np. Polacy moga sie przebijac na wysokie stanowiska :)- taaa , Chrisu 28/05/09 11:22
z np osoby transportującej meble na osobę myjącą okna w wieżowcu ;-) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - nie dokończyłem , Chrisu 28/05/09 11:24
prawda jest taka, że w wielu przypadkach jesteśmy traktowani jako pracownicy drugiej kategorii. Nawet jak będziemy 100x lepsi to i tak awans dostanie anglik, albo murzyn... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - Troche rozumiem o czym piszesz bo tez popracowalem tu i ówdzie , ptoki 28/05/09 16:20
Ale to syndrom naszych czasow, wysokie podaty, bariery w działaniu i min. postep techniczny powoduja ze to tak wyglada.
Niemcy sie opieprzaja ale i holendrzy, anglicy i irlandczycy. A awans dostaje ten komu sie ufa.
Tyle ze szybko nie daje sie tego zaufania do siebie wypracowac i dlatego my jako nacja awanse dostajemy rzadziej.
Ale juz w usa widac jak to dziala. Mam kumpla ktory tam pojechal, wtopil sie w kulture, uczciwie pracowal i kariere robi. I jak powtarza "tam dostajesz to co sobie wypracujesz".
A u nas narazie jest bajzel. Taki fajny kraj, mamy wegiel,lasy, dostep do morza, umiarkowany i przewidywalny klimat. Nie mamy robali, grzybow i innego dziadostwa. A radzimy sobie kiepsko. Przez nas samych, przez szerzaca sie glupote... - byc moze , Maverick 28/05/09 19:52
ale nie jestem wyjatkiem, mam kilku znajomych Polakow na wysokich stanowiskach ale fakt.. zdecydowana wiekszasc myje 5 lat gary lub sprzata. Rok, dwa - ok ale po 5 latach tu nie przebic sie wyzej to tylko lenistwem chyba mozna zrobic. Lub zaniechaniem ale jedno niemal rowna sie drugiemu.
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|