Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Arlathan 12:41
 » Emios 12:41
 » cVas 12:41
 » myszon 12:38
 » power 12:38
 » ligand17 12:38
 » Granth 12:38
 » pwil2 12:36
 » kyusi 12:35
 » Glock19 12:34
 » kombajn4 12:33
 » MARtiuS 12:33
 » DJopek 12:32
 » rainy 12:28
 » JE Jacaw 12:28
 » piwo1 12:27
 » 5eba 12:19
 » rurecznik 12:17
 » bajbusek 12:15
 » rkowalcz 12:15

 Dzisiaj przeczytano
 16652 postów,
 wczoraj 31431

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Pytanie do obieżyświatów odnośnie wyboru walizki , buti 10/06/11 11:08
Witam.
Ostatnio dość dużo czasu spędzam w delegacjach. I zanosi się, że wyjazdów będę miał coraz więcej i coraz dalszych. Do tej pory zabierałem ze sobą torbę sportową lub pożyczałem dużą torbę na kółkach. Muszę jednak kupić coś wygodniejszego bo zazwyczaj zabieram jeszcze garnitur w pokrowcu i torbę z laptopem. Najlepszy będzie chyba wózek na 2 kółkach. Wyjazdy zazwyczaj 3-4 dniowe, rzadziej 6-7 dniowe. Podróże samolotem oraz samochodem. Nie zabieram ze sobą całej szafy ale też lubię mieć odzież na sytuacje awaryjne typu zmiana pogody/zalanie się kawą. Wnioskuje, że rozmiar mały/średni ok 50-60cm wystarczy. Zastanawiam się tylko, czy lepsze są wersje miękkie czy twarde oraz czy jest sens wydawania większej sumy na markowe walizki np Samsonite'a czy kupić tańsze a za jakiś czas wymienić. Proszę o porady.
Pozdrawiam.

  1. Ja kupiłem kiedys jakas , Glock19 10/06/11 11:33
    tania i sie rozpadła czybko później wydałem na samsonite i mam ja juz 5 lat i nic.

  2. kup jakąś tanią, byle , Menah 10/06/11 11:35
    była lekka. Szkoda większej kasy na walizy bo obsługa lotniska tak je traktuje że są porysowane/przetarte, poobijane i czasem jeszcze wysmarowane czymś co było w innej walizce razem z nią lelącej .. np kremem do rąk, szamponem, alkoholem. Podsumowając, szkoda kasy na Samsonite.

    W sumie to ja nie wierzę w ten internet

    1. popieram , bajbusek 10/06/11 11:54
      po kilkudziesięciu lotach międzykontynentalnych mogę powiedzieć, że obsługa lotnisk z całego świata nie dba o bagaż i bez względu na markę torby po paru przelotach wyglądają tragicznie :)

      Nie oznacza to, że nie warto zainwestować w wytrzymały egzemplarz - ja kupuję raz na 3 lata walizkę polskiej produkcji - globetrotter - z reguły z obiciem materiałowym, podobno plastikowe jest odporniejsze... kiedyś pewnie przetestuję. Ważne są duże kółka, dobrze zamocowane/przykręcone do torby bo to pierwsza rzecz, która pęka i się urywa - załatwiłem tak z 2 torby - zaraz po wyjściu z lotniska pierwszy krawężnik, torba 20 kilo i po kółku :/
      Zainwestować 1000-1500 zeta za pro torbę trochę szkoda bo zawsze może zaginąć na lotnisku a odszkodowanie marne.

      1. Walizka powinna chronić zawartość , NimnuL-Redakcja 10/06/11 12:16
        dlatego, że bagaż jest właśnie tak, a nie inaczej traktowany preferuję sztywne walizki Samsonite. Porządnie wykonana nie rozpadnie sie gdy będą nią rzucać, kółka się nie rozlecą na dziurach ...
        Jestem za kupnem porządnej walizki. Po kilku lotach będzie porysowana jak każda inna, ale nadal zdatna do użytku.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. widziałem , bajbusek 10/06/11 13:36
          setki samsonitów ofoliowanych przez lotnisko po zgonie zamka lub też z pękniętą plastikową obudową - nie ma to znaczenie gdy pani odbierająca 20 kg torbę wykonuje rzut sumo przez siebie na taśmę ... i to przy kliencie... co się dzieje na wózkowni ? Mnie stłukli kiedyś wino zapakowane w 2 ręczniki hotelowe i przełożone dokumentacją ... butelka była stłuczona w pył a cenny płyn wsiąkł w książki. Nawet jeżeli taki samsonite przeżyje 15 lotów więcej to jego 5 x wyższa cena od globtrottera nie wynagradza tego.

          1. przypomnialo mi sie najwazniejsze , Kenny 10/06/11 13:58
            po przeczytaniu "setki samsonitów ofoliowanych przez lotnisko po zgonie zamka " - walizka bez tasmy spinajacej to gowno nie walizka; predzej czy pozniej, kazdy zamek pusci, jesli bedzie zaladowana na full.

            .:Pozdrowienia:.

            1. Mój kumpel ... , Muchomor 10/06/11 14:09
              ... sam foliuje swoje walizki. Tak na wszelki słuczaj, pomimo, że nie rozleciały się jeszcze to przecież wiadomo, że obsługa spróbuje je rozlecieć. Ostatnio też tak swoje traktuję i ma to sens.

              Stary Grzyb :-) Pozdrawia
              Boardowiczów

          2. Pewnie wszystko zależy od potrzeb , NimnuL-Redakcja 10/06/11 14:00
            Pewnie są osoby, dla których kilka podróży więcej bez uszkodzonej walizki jest b. ważne.

            Ja sam w podróży używam zwykle torby, która jest na kształt sportowej, z kółkami i rączką, na ramię lub w łapę.

            http://www.vipcollection.pl/...2/kolekcja-palermo/
            Palermo, drugie zdjęcie od lewej strony.

            Miękka szmata, ale wytrzymałe to jest niesamowicie.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

      2. 1000zł to przesada ale nawet tańsze modele Samsonite są 5x droższe niż zwykłe walizki , buti 10/06/11 12:44
        Chyba pójdę tą drogą i kupie coś taniego. Na stronie tej firmy Globetroter znalazłem 2-3 modele, które by mi pasowały. Ceny w granicach 150zł z wysyłką ale podobno można je kupić w sklepach typu Carefour, Makro, Selgros więc może i za 130zł uda się nabyć a to w porównaniu do Samsonite'a śmieszna cena. Nie wykluczam, że jak tania walizka mi się rozleci dość szybko to rozważę opcję "drożej a solidniej".
        Dzięki za wskazówki.
        Pozdrawiam Globetrotter'ów :)

        1. owszem rozleci sie , Kenny 10/06/11 13:36
          mamy z zona dwa Globetrotery w tym stylu http://www.globtroter.waw.pl/...31/Walizka%2011350 - proste, tanie, miekkie. Nasze maja dodatkowo krawedz miedzy kolami oblozona plastikiem (tu widze ze nawet tego nie ma).

          No i po dwoch (!) uzyciach ow plastik jest poszarpany, os z kolami wygieta w luk (walizka pomedzy kolami prawie szoruje po ziemi), a kola sie telepia i pewnie nastepnym razem odpadna :) Walizek uzywamy raz w roku :)

          Dla Ciebie totalnie szkoda kasy i zachodu. Kuzyn lata ok 70 razy w roku i mowi tak - po pierwsze skorupa - nie zmiazdza Ci jej oraz zawartosci i jest odporna na czynniki zewnetrzne (deszcz, wycieki roznych syfow dookola). Po drugie co tanie, to drogie - niestety ok 1kzl musisz wydac ale wiesz ze bedzie ci sluzyla.

          Oczywiscie, zniszczy sie bardzo szybko i bardzo mocno, ale nie przestanie sie nadawac do uzytku. Wczesniej mial Titana - wytrzymal ok rok. Teraz niestety nie pamietam, mozliwe ze samsonite. Choc nic o wieczystej gwarancji nie wiem, samsonite zreszta tez:
          http://www.samsonite.pl/en/our-guarantee.htm
          http://www.sklepsamsonite.pl/index.php?id=12

          No i pamietaj o zasadzie, ze koszule i krawat masz miec na sobie, bo jak Ci bagaz przywioza po 48h to juz bedzie po spotkaniu ;)

          .:Pozdrowienia:.

          1. eee bez przesady... , Doczu 10/06/11 14:07
            ... Mam taką samą jak opisujesz (też podobna do tej z linka, tylko z kółkami wzmocnionymi plastikiem) i daje radę bez problemu.
            Już chyba 3 rok (używana max 2 razy w roku)
            Nie wywaliłbym 1k zł na walizkę.
            Owszem także nie jestem za kupowaniem badziewia, ale w przypadku walizki jestem za rozsądkiem. Zwłaszcza jak ktoś używa jej tak jak ja (raz czy dwa w roku).
            Ktoś dużo lata, to można rozważyć zakup lepszej walizki, ale żeby od razy wywalac 1k zł ? Wolałbym za te pieniądze odbyć ze 2 podróże tanimi liniami.

            1. kazdemu wg potrzeb , Kenny 10/06/11 14:19
              totez sam mam tego Globtrotera :) Ale jak ktos lata 2x w tyg przez 2/3 roku to sie oplaca. Poza tym kolega raczej za te loty nie placi, a raczej oni jemu ;)

              .:Pozdrowienia:.

              1. heheheeh... , Doczu 10/06/11 15:13
                ... no ale za walizkę juz sam sobie musi zapłacić, a co do lotów, to miałem na myśli loty prywatne a nie służbowe :)
                Za 1000 można mieć 2 loty do Kijowa z noclegami, wyżywieniem i niezłą zabawą w klubach.
                A tak przy okazji ostatnio wracając z wczasów miałem niezły ubaw (zresztą obsługa także), bo lecieliśmy samolotem tylko we trójkę (ja żona i córa). Nawet stewardessy i służba celna w PL byli zaskoczeni :)
                Przez całe wczasy nie miałem takiej frajdy jak właśnie podczas tego lotu :))))

                1. dobre :) , Kenny 10/06/11 15:22
                  gdzie takie oblozenie? Na wschod...?

                  .:Pozdrowienia:.

                  1. eee... bynajmniej... , Doczu 10/06/11 16:28
                    ... Turcja :)
                    Najśmieszniejsze że czarter "Tam" był pełniutki. Tylko z powrotem byliśmy tylko my :)

              2. Płacą ale można lepiej te pieniądze spożytkować niż na walizkę :) , buti 10/06/11 15:19
                Myślę, że poszukam czegoś w okolicach 250-300zł. Za 100zł mogą być faktycznie jednorazówki, z kolei tańsze Samsonite'y to 500-600zł. Może jednak to ciut za dużo żeby wybulić na walizkę...

  3. Walizka musi być , Bergerac 10/06/11 12:09
    z cielęcej skóry, koniecznie z nalepkami.
    http://www.youtube.com/watch?v=325alp0hflM#t=1m22s

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

  4. mam sporą, fajną walizkę Samsonite , bwana 10/06/11 12:16
    ma rewelacyjną komorę na garnitur - garniak przewożony w niej nie gniecie się, sama walizka jest wygodna, ma dobre kółka i solidny wysuwany uchwyt. Nie pamiętam, z której to linii ale jeśli brzmi zachęcająco, sprawdzę w domu i napiszę. Kosztowała około kafla (to były czasy, panie...)

    A, walizki Samsonite mają wieczystą gwarancję dla pierwszego użytkownika (nabywcy lub osoby, której nowa torba została dana w prezencie). Fakt, że w praktyce tego nie sprawdziłem, ale podobno gwarancja Samsonite jest "legendarna".

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. hehe, sprostowanie , bwana 10/06/11 12:18
      walizka wygodna - nie mówię, że w niej podróżowałem :-D - miałem na myśli to, że przy niesieniu nie obija się boleśnie o łydki, ma ergonomiczne uchwyty, dobrze bierze zakręty i krawężniki itepe.

      "legendarna" gwarancja - nie miałem na myśli legendarności w ujęciu "podobno ktoś ją widział", tylko solidność usług gwarancyjnych.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

    2. hehe "Wieczysta gwarancja"... , Doczu 10/06/11 13:10
      ... to murowany chwyt marketingowy :)
      Wszyscy się na to łapią.

    3. LOL , bajbusek 10/06/11 13:38
      oczywiście, że dają wieczystą gwarancję... no chyba, że ktoś na lotnisku ją zniszczy :P - no to przecież nie jest gwarancja od demolowania ?

      1. w tego typu torbach psuć mogą się różne elementy , bwana 10/06/11 17:01
        kółka, zamki błyskawiczne, uchwyty (w tym ten teleskopowy do ciągnięcia walizki) - i to o gwarancję na to chodzi.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

        1. no proszę Cię... , Doczu 10/06/11 17:22
          ... naprawdę kupujesz ten marketingowy myk na "gwarancję wieczystą" ?
          Poczytaj jej warunki. Zazwyczaj nie dotyczy ona naturalnego zużycia czy uszkodzeń mechanicznych, a jedynie uszkodzenia wynikłe z wad fabrycznych czy wad materiału.
          "Wieczysta gwarancja" to taki haczyk na leszcze. Abstrahując od faktu że Samsonite jest klasą samą dla siebie i mogą sobie pozwolić na takie chwyty.

      2. LOL , ligand17 11/06/11 17:34
        w takim wypadku od razu zgłaszasz fakt zniszczenia na lotnisku i linia wypłąca Ci odszkodowanie. Ćwiczyłem kilkukrotnie - zawsze wychodziłem wtedy na plus.

        1. taaa , bajbusek 13/06/11 14:54
          nie mam co robić na lotnisku tylko się martwić o odszkodowanie... raz mi zaginęła torba i pamiętam ile się naczekałem na lotnisku w związku z procedurą reklamacyjną ... dzięki :)

          Poza tym za zniszczoną torbę to są marne kwoty, 400 euro to było za cały bagaż zagubiony IARC...

    4. wieczysta? czyli dopóki produkują dany produkt , Stone 10/06/11 17:31
      czyli lifetime?

      Pozdrawiam

      Stone aka S1one

  5. zwroc tylko uwage , MayheM 10/06/11 13:02
    czy w srodku nie smierdzi jakims klejem czy chemia, bo tego smrodu nie da sie usunac, mam taka jedna walizke i jej nie uzywam, bo taki smrod od nowosci.

    1. to samo chciałam rzec :) , Mery 10/06/11 13:22
      cała zawartość śmierdzi tak, ze szok!
      Wystrzegać się "made in china", to one tak śmierdzą, nawet te drogie.

  6. i wez w jakims posranym kolorze , palioza 10/06/11 13:35
    latwiej bedzie ja znalezc srod zwyklych walizek na tasmie

    Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
    stworzy lepszą wersję idioty.

    1. o, dokladnie , Kenny 10/06/11 13:37
      banalne, ale cholernie przydatne

      .:Pozdrowienia:.

    2. Eee tam. , Muchomor 10/06/11 14:15
      Byle wstążka, czy sznurówka na uchwycie zdaje egzamin.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

  7. poczekaj chwile i kup sobie na iboodzie , XiSiO 10/06/11 15:30
    tytana, ludzie bardzo chwalą.
    ostatnio tez jakies były inne
    http://pl-pl.forum.ibood.com/...ch_enrico_benetti/

    "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
    zapłacisz adeną" (C) XiSiO

  8. mam cos takiego , Tummi 10/06/11 17:26
    http://allegro.pl/...-10-lat-gwar-i1617780173.html
    od 3 lat i spisuja sie OK. Swego czasu tanszych, duzych plastykow nie znalazlem. Tutaj uwaga - 2 walizki w wersjach 125l nadaja sie dla 3 osob (60kg), inaczej lataja puste :D Dla jednej osoby polecam cos zdecydowanie mniejszego.
    Warto zwrocic uwage na kolka - te, ktore sa 'wystajace' sa duzo bardziej narazone na urwanie niz te zabudowane (takie j/w). Do tego kolor - ta czerwonawo-rozowawa jest widoczna z daleka, druga mam niebieska i ginie w gaszczu innych bagazy.
    Folie typu strech polecam glownie do materialowych walizek. Na niektorych lotniskach sa zreszta automaty foliujace (~5e/sztuka). Niemiaszki nagminnie uzywaja pasow do bagazu (http://www.twenga.pl/...ria-skorzana,Pas-do-bagazu).

    Kiedys gdzies wyczytalem, ze warto na czas podrozy wrzucic na wierzch do swojej walizki kartke z wydrukowanym swoim adresem i telefonem. Stosuje sie, tym bardziej, ze nie dalej jak tydzien temu zgubili bagaz babeczce siedzacej za mna w samolocie :O I tak sobie mysle, czy nie wrzucac do bagazy jakiegos gps loggera z GSMem ;)

    T.

    www.skocz.pl/uptime :D

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL