TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- chyba nie chodzi o czułość na szybkość nacisku, (autor: dabia | data: 2/09/05 | godz.: 15:20)
ale na siłę nacisku (nie wyorażam sobie żadnej klawiatury muzycznej, która nie byłaby czuła na szybkość, chyba że ktoś wymyśli muzykę arytmiczną i zmieni tym samym jej definicję ;-)
- @dabia (autor: h-doc | data: 2/09/05 | godz.: 15:29)
powszechnym rozwiązaniem w tzw. klawiaturach dynamicznych jest właśnie pomiar prędkości a nie siły.
- W oryginale... (autor: AdamDuzy-Redakcja | data: 2/09/05 | godz.: 15:40)
jest to słowo "velocity" oznaczające właśnie prędkość, szybkość.
- więc co to jest ta szybkość? (autor: Dziadek Żniwiarz | data: 2/09/05 | godz.: 19:36)
oświećcie nas
- eh... (autor: h-doc | data: 2/09/05 | godz.: 21:31)
to proste: im mocniej uderzasz w klawisz tym nadajesz mu większą prędkość. Pod klawiszem znajdują się dwa czujniki optyczne a na samym klawiszu jest element odblaskowy, który widzą czujniki. Urządzenie mierzy czas pomiędzy reakcją pierwszego czujnika a drugiego. Znając odległośc pomiędzy czujnikami można obliczyć prędkość ruchu klawisza. A ta wartość jest z kolei miarą siły uderzenia w klawisz. Jest to rozwiązanie dużo prostsze, tańsze i szybsze niż zastosowanie tensometrów, które mierzyłyby faktyczną siłę nacisku na klawisz.
- widziałem prostsze rozwiązanie :-) (autor: Vetch | data: 3/09/05 | godz.: 00:30)
chyba w jakimś Rolandzie. Dwie gumki przewodzące na płycie pod klawiaturą. Jedna umieszczona w pobliżu osi obrotu klawisza, druga przy jego końcu (albo początku, od strony grającego), tak że przy naciskaniu najpierw jedna, potem druga zwierała ściezki. Dynamika dźwięku (domyślna zmiana głośności) zależała od szybkości uderzenia w klawisz, czyli czasu zwarcia jednej i drugiej gumki klawiszem.
- @Vetch (autor: h-doc | data: 3/09/05 | godz.: 10:20)
to rozwiązanie opiera się na tej samej idei. Jedyną różnicą jest czujnik - może on być optyczny (bardziej niezawodny) lub mechaniczny (tańszy). W obu przypadkach wyznaczenie siły uderzenia opiera się na pomiarze prędkości / czasu.
- No ładne cacko, fiu, fiu... (autor: |no name|no fame| | data: 4/09/05 | godz.: 10:39)
I w dodatku tańsza niż klawiatura Evolution.
Obecnie posiadam klawiaturę Creative ProdiKeys DM. Używam jej w programach Propellerheads Reason, Synapse Audio Orion. Jest całkiem niezła. Wadą jest to, że mechanizm opisywanego przez Kolegów "velocity" jest wykonany tandetnie. Niektóre klawisze wymagają mocniejszego uderzenia, inne słabszego. Jeden z klawiszy bez względu na siłę/prędkość uderzenia zawsze generuje maksymalną wartość parametru "velocity". Zgłaszałem tą usterkę do sklepu, w którym dokonałem zakupu (nazwę pominę). Zaproponowano mi jedynie naprawę w serwisie producenta. Liczyłem na wymianę towaru na inny egzemplarz. Niestety, oczekiwanie tygodniami na powrót klawiatury z serwisu było dla mnie rozwiązaniem nie do przyjęcia. Tak poza tym klawiatura jest świetna.
- ja bym takiej zabawki nie kupił w ogóle (autor: Vetch | data: 4/09/05 | godz.: 18:58)
lepiej chyba dołożyć te ~200zł i kupić np. używaną Yamahę cs1x, gdzie dostajesz dużą, profesjonalną klawiaturę plus rewelacyjny moduł brzmieniowy.
- Vetch: zgadza się... (autor: |no name|no fame| | data: 4/09/05 | godz.: 21:41)
Też myślałem o CS1x, ale w końcu stwierdziłem, że na razie wystarczy mi takowa zabawka. Tym bardziej, że dotychczas używałem software'owego hub'a MIDI i programu "Bome's Mouse Keyboard"... No cóż - zawsze to jakieś rozwiązanie :)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|