Nowa myszka i klawiatura Logitech'a

1. Zdjęcie jest z MX518, (autor: spieq-Redakcja | data: 10/05/06 | godz.: 14:38)
   G3 to tunning G1, czyli wygląd ma zupełnie inny. Czekam z niecierpliwością na premierę.
   
   
2. Pisało że to G3... (autor: AdamDuzy-Redakcja | data: 10/05/06 | godz.: 16:14)
   ale pewnie masz racje - a sam Logi jakoś się nie kwapi zdjęć pokazać :/
   
   
3. Jest zdjątko na oficjalnej, (autor: spieq-Redakcja | data: 10/05/06 | godz.: 16:25)
   http://www.logitech.com/lang/images/0/11236.jpg
   
   Tutaj całość:
   http://www.logitech.com/...n/US/EN,contentid=12019
   
   Całość mnie podnieca.
   
   Może coś z tego wyklujesz. Pozdrawiam niezwykle serdecznie.
   
   
4. Jakoś nie mogłem znaleźć, dzięki.. (autor: AdamDuzy-Redakcja | data: 10/05/06 | godz.: 16:49)
   za informacje :)
   
   
5. ehh mogliby pokazać nowego kotka, (autor: zbiggy | data: 10/05/06 | godz.: 18:40)
   a nie tylko ciągle myszki. Microsoft i Genius wycofał się z produkcji kotków więc z tych optycznych został tylko logitech sterowany kciukiem :-(
   
   
6. kotki (autor: bartek_mi | data: 10/05/06 | godz.: 19:02)
   umarly
   jeszcze kilku grafikow z tego korzysta ale wiekszosc przeszla na strone tabletow
   nie sadze zeby trackballe sie podniosly
   
   
7. Łeeee G3... (autor: ()))FPPfan))> | data: 10/05/06 | godz.: 21:39)
   Łeee G3 A ja tak liczyłem na godną następcę G5 z poprawioną rolką, jeszcze większą czułością i gumowymi powierzchniami chwytowymi Nie wie ktoś coś o planach Logitech'a co do przyszłej G6 ? Bardzo czekam na tą mysz (miałem G5 która się spaliła). Tak wyczekiwałem wieści od Logitech'a z E3 a tu G3 :/
   
   
8. kotki są ulgą dla osób bardzo długo korzystających z kompa (autor: zbiggy | data: 13/05/06 | godz.: 09:44)
   Ja na kotka przeszedłem dla zdrowia. Od wielogodzinnego machania myszą po stole bolała mnie cała ręka aż do łopatki (podobnie jest z piórkiem lub wskaźnikiem w tabletach). Alternatywą mogą być grzybki i touchpady ale są mało precyzyjne. Dlatego najbardziej wygodny i precyzyjny okazał się kotek. Tylko trudno je dostać bo ludzi, którzy siedzą przy kompie na tyle dużo aby ból ich zmusił do szukania wygodniejszych alternatyw jest mało. Dlatego kotki nie umarły tylko egzystują w enklawie komputerowych męczenników.