Z najnowszych informacji dotyczących dużych producentów komputerów wynika, że w 2007 roku po raz pierwszy przychody ze sprzedaży komputerów przenośnych będą wyższe niż ze sprzedaży komputerów biurkowych. Pod koniec tego roku notebooki mają przynosić 41,6% przychodów, a biurkowe 47% - natomiast pod koniec przyszłego roku to notebooki będą odpowiadać za 45,6% przychodów, a biurkowe za 43,1%. W 2008 roku różnice te jeszcze się pogłębią - notebooki będą stanowić 50% przychodów, a biurkowe 40%. Zmiany te wynikają przede wszystkim z wyższej ceny sprzedaży komputerów przenośnych - w przyszłym roku przeciętny notebook ma kosztować 1100 dolarów, a komputer biurkowy 767 dolarów.
K O M E N T A R Z E
ouch (autor: beef | data: 20/12/06 | godz.: 22:30) "Zmiany te wynikają przede wszystkim z wyższej ceny sprzedaży komputerów przenośnych"
Zmiany - tzn wzrost sprzedaży lapow wynika z ich WYŻSZEJ CENY? Chyba ktos tu cos pokielbasil albo zle przetlumaczyl. Domyslam sie, o co moglo chodzic z ta wyzsza cena, ale jest to zformulowane mocno niefortunnie :)
News mówi o zmianach... (autor: AdamDuzy-Redakcja | data: 21/12/06 | godz.: 07:09) w przychodach - zwiększa się udział notebooków w przychodach firm, a to wynika z ich wyższej ceny sprzedaży. Czytałem to kilka razy, i moim zdaniem jest dobrze.
icing (autor: Icing | data: 21/12/06 | godz.: 07:50) e tam, ja mam 2 lapy i 2 desktopy. Do pracy tylko desktop i mimium 22 cale monitor.
TAA (autor: Tomaszochyd | data: 21/12/06 | godz.: 08:14) dla przeciętnego kowalskiego 700 czy 1000 baksów to i tak suma pozostająca w sferze marzeń. Większość ludzi i tak buszuje w internecie podczas pracy. I jeszcze te ceny Netu normalnie powalają z nóg. Ostatnio chciałem wziąść u siebi założyć sobie net w domu to mój operator Telewizji kablowej normalnie zwalił mnie "super" oferytą, za net 128 kb 60 zeta miesięcznie słabo co?
przychody (autor: RusH | data: 21/12/06 | godz.: 08:43) wiec faktycznie pewnie chodzi o cene + % penetracji rynku przez laptopy
dobra, może jestem uparty :) (autor: beef | data: 21/12/06 | godz.: 11:10) Rozumiem, że chodzi o wyższą marżę i/lub cenę laptopów, stąd większy (procentowo) udział laptopów w przychodach niż w sprzedaży. Ale to, że laptopy są droższe akurat się nie zmieniło, ba, kiedyś różnica w cenie pomiędzy desktopem a laptopem była nawet większa.
Ale:
News dotyczy wzrostu tak? Jeśli mówimy o WZROŚCIE, to jest to wzrost spowodowany większą poularnością laptopów, a nie ich wyższą ceną. Bo to drugie to bezsens.
Chodzi mi o związek przyczynowo skutkowy wyrażony zdaniem "(...)zmiany wynikają z(...)". NIE wynikają. Kropka :)
Dobra, ale w sumie nie ma się o co kłócić, eot :)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.