450W Fortron dla kart graficznych

1. Ole! (autor: NimnuL-Redakcja | data: 19/03/07 | godz.: 10:25)
   A u mnie cały domowy komputer zasilany jest zasilaczem 400W ... a i 300W by sie zadowolił :)
   
   Tak sie zastanawiam czy to co obserwujemy aktualnie to jest faktycznie postęp?
   
   
2. Mój to nawet 350W... (autor: AdamDuzy-Redakcja | data: 19/03/07 | godz.: 10:31)
   ale cóż, ATI R600 w najmocniejszej wersji (OEM) ma pożerać 270W.... Inna sprawa, że jakoś moda przyszła na mocne zasilacze ;)
   
   
3. Hehe faktycznie (autor: NimnuL-Redakcja | data: 19/03/07 | godz.: 10:40)
   dzisiaj w dobrym tonie jest mieć 1kW zasilacz w kompie, dwie karty graficzne, kilka dysków i obudowę świecącą jak choinka :)
   
   To takie ... kaczi! :)
   
   
4. Najgorsze dla mnie jest to... (autor: AdamDuzy-Redakcja | data: 19/03/07 | godz.: 10:52)
   że ja zwykle wolę karty ATI - a nowa generacja ATI pod względem mocy to śmiech na sali (albo rozpacz - jak kto woli...). Średnia półka - RV630XT - to ponad 120W. Dla porównania - 8600 GTS to ponad 70W.
   
   
5. Realny pobór (autor: Grave | data: 19/03/07 | godz.: 11:58)
   energii R600 na pewno będzie mniejszy niż te 270W. GF 8800GTX także miał pobierać grubo ponad 200, a skończyło się na 150-180.
   
   Mnie najbardziej nie denerwuje to zapotrzebowanie na prąd, ale wprowadzenie nowego gniazdka PCIE 8pin. A także wymóg dwóch wtyczek PCIE na JEDNĄ kartę graficzną (a więc 4 takie do SLI/Crossfire). Ten problem znają już posiadacze GF 8800GTX chcący skorzystać z SLI.
   
   Nie wiem jak to sobie wyobrażają producenci sprzętu. Co z osobami które kupiły zasilacze po kilkaset W, ale nie będą mieli nawet jak wykorzystać nawet połowy tej mocy bo po prostu nie będą mieli kompatybilnych wtyczek w odpowiedniej ilości!
   
   Jakieś 80% zasilaczy dostępnych na rynku ma 1-góra 2 gniazdka PCIE 6pin.
   
   I co mają zrobić ich posiadacze? Kupowali je wszak do SLI/Crossfire a tu kicha.
   
   Od biedy takie modele uruchomią pojedynczego R600 a i to z ograniczeniami (brak dostępu do opcji podkręcania), a z Crossfire już nici.
   
   W efekcie zasilacz kupiony często za grube pieniądze będzie się zwyczajnie marnował.
   
   
6. Grave (autor: wukillah | data: 19/03/07 | godz.: 12:25)
   kogo to obchodzi? szaraczki beda zmuszone
   ponownie zabulic $ za nowy zasilacz.
   
   
7. Pseudo postep... (autor: browarez | data: 19/03/07 | godz.: 14:21)
   AdamDuzy - doskonale Cie rozumiem :( podawane wartosci sa porazajace (mam nadzieje, ze sie nie sprawdza)
   Grave - moze uda sie jakos uratowac sytuacje przejciowkami MOLEX->PCI-E (takie jak na 6PIN ).
   marny to ratunek ale zawsze jakis (zakladajac, ze moleksow straczy :)
   Ogolnie to pomalu trace cierpliwosc do kart graficznych...
   
   
8. Ja obserwując to co dzieje się (autor: NimnuL-Redakcja | data: 19/03/07 | godz.: 14:58)
   na rynku desktopów cieszę się, że przesiadłem się na platformę mobilną. A jak zachce mi się grać w nowości (huh, zebym mial na to czas) to zakupię konsolę. Wyrosłem z maniakalnego zaglądania do komputera ...
   
   
9. Przyjdzie komisja europejska i zrobi porządek (autor: Dabrow | data: 19/03/07 | godz.: 15:11)
   w imię oszczędzania energii - co się martwicie ((((-; Będzie jak z żarówkami.
   
   Ja się cieszę że stanąłem na etapie R9700Pro i nic mi więcej nie trzeba....
   
   
10. O!! (autor: beef | data: 19/03/07 | godz.: 20:26)
    "na rynku desktopów cieszę się, że przesiadłem się na platformę mobilną. A jak zachce mi się grać w nowości (huh, zebym mial na to czas) to zakupię konsolę. Wyrosłem z maniakalnego zaglądania do komputera ..."
    
    podpisuję się wszystkimi czterema łapami. Z blaszarni to już lepiej zainwestować w dobre auto :)
    
    
11. hmm (autor: 0r8 | data: 19/03/07 | godz.: 21:53)
    tak, tak. za wartosc pozadnego komputera bedzie BMW 740d '01.
    
    
12. eee (autor: Dabrow | data: 19/03/07 | godz.: 22:44)
    ja chcę tylko jedną zmianę części bebechów zrobić i do widzenia - do śmierci już nie wkładać nic do pudła... Tylko laptusia dla żony i już...
    
    
13. Jak tak Was wszystkich czytam - zarzekających się że nie będziecie upgrade'ować (autor: XTC | data: 19/03/07 | godz.: 22:58)
    to ... widzę, że chyba się starzejemy.
    Bo mam takie same spostrzeżenia.
    Zatrzymałem się na swoim złomie i jak patrzę na znajomych - to jawi mi się obraz - moja blacha jako linux-box do użytku codziennego - aż zdechnie, dla żony laps, do gier konsola.
    
    
14. owszem, starzejecie się (autor: komisarz | data: 20/03/07 | godz.: 00:05)
    a objawia sie to niestety zrzędzeniem. Ciekawe kto z narzekaczy gra codziennie (ba, raz w tygodniu) w najnowsze gry? A ilu wymienia karte grafiki zaraz po pojawieniu sie nowości na rynku? Czytając te posty mozna odnieśc wrazenie, że co drugi uzytkownik twojepc ma komp wartosci średniej klasy limuzyny, napędzany 1000W zasilaczem, ktory nie ma jakiejs wtyczki, co bardzo niektorych boli i potęguje zmeczenie dokupowaniem kolejnych sli-quadro...
    
    Ani ten zasilacz z newsa, ani pobor mocy najnowszej ati, ani brak wtyczek w jakims superzasilaczu z przed 2 miesiecy was nie dotycza, ale czemu nie pozrzędzić? Najlepiej oczywiscie na pieca, bo akurat pasuje tematyka do portalu.
    
    
15. komisarz (autor: kretos | data: 20/03/07 | godz.: 10:02)
    ma racje :) takie zmiany dotykaja najbolesniej tych co modernizuja komputer co rok, ale to maly odsetek tych ktorych stac, lub tych, ktorzy potrafia sobie odmowic innych rzeczy.
    
    
16. komisarz (autor: Dabrow | data: 20/03/07 | godz.: 11:03)
    dlaczego od razu narzekanie? Nie zauważasz w tym ironii i lekko mówiąc dystansu? (-;
    Dla mnie komp nigdy nie był tylko rozrywką a przede wszystkim narzędziem pracy - dziwne że z tego wynikało że mimo obciążających aplikacji (CAD itp) zawsze stykał mi komp słabszy niż ludziom potrzeba było do giercowania (-;
    Ale ironia moja jest stąd że po prostu to już zaczyna być śmieszne - te ilości Wattów itp... Śmieszne jest to że te gry które potrzebują potężnych kompów do grania mogą powstawać na kompach 3x słabszych ((((-; Więc - coś jest nie halo nie? ((-;
    Poza tym - po prostu mi się nie chce - szkoda mi kasy na topienie w budzie - wolę za to pojechać z rodziną w jakieś fajne miejsce i coś zobaczyć niż się jarać najnowszymi grami - fajne są i to dobrze ale już mi przeszło - innych to kręci (-; I to normalne - im też przejdzie i będą "zrzędzić" przyjdzie kolejne pokolenie - a my odejdziemy do lamusa (-;