Firma LG.Philips przedstawiła opracowany przez siebie ekran, korzystający z technologii elektronicznego papieru - prezentowany model miał przekątną 14,1 cala i wielkość zbliżoną do kartki papieru formatu A4. Najważniejszą właściwością jest możliwość jego zginania - jest to możliwe dzięki wykorzystaniu cienkiej, metalowej folii zamiast szklanej podstawy. Ekran ten potrafi wyświetlić 4096 kolorów, a kąty widzenia mają wynosić po 180 stopni. Ponadto po odcięciu zasilania obraz jest nadal wyświetlany, zgodnie z założeniami technologii elektronicznego papieru. Jak na razie nie wiadomo kiedy ekran tego typu trafi do produkcji.
K O M E N T A R Z E
no fajnie, (autor: Vetch | data: 14/05/07 | godz.: 20:42) a tanich czytników ebooków bez playera mp3, radia, drukarki, wifi, wiertarki, parasola i wanny jak nie było, tak nie ma dalej od 5 lat...
i nie bedzie (autor: RusH | data: 14/05/07 | godz.: 20:59) bo lcd nie sa tanie, i dlugo nie beda, no chyba ze wreszcie epson czy kto tam nad tym pracowal (cmu? mit?) zkomercjalizuje organiczne drukowane wyswietlacze
ten LG wygina sie ledwo ledwo 20' i z fotki widac ze nic nie widac :P taki jest blady
Po co kolorowe? (autor: NimnuL-Redakcja | data: 14/05/07 | godz.: 21:41) Czarnobiałe do czytania e-bookow byloby fajniejsze. Byleby skladalo sie do niewielkich rozmiarow (na rolce?) i zuzywalo niewiele energii. Bo znowu widzę, że ledwo technologia się rozwija, a już jest przerost formy nad treścią.
Kolor musi byc (autor: Vertus | data: 15/05/07 | godz.: 08:49) dla reklam. Dla nas to jest gadżet dla ebookow. A to ma kiedys zastapic zwykly papier, z kolorem bedzie im latwiej. Oczywiscie to wyzej tego nie zrobi, ale juz zawsze jeden argument przeciwników mniej.
bzdrura (autor: Blackfield | data: 15/05/07 | godz.: 14:57) monitory lcd są tańsze od CRT w produkcji i nie ma żadnego powodu by ceny były tak wywindowane jak są obecnie na monitory LCD
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
