Nadchodzi nowa Opera

1. AaaaAAAaa (autor: Mute | data: 26/06/07 | godz.: 17:50)
   a gdzie kurdę super drag & drop (drag & go, jak zwał tak zwał)?
   Bez tego Opera nadaje się do niczego :-(
   
   
2. Co to jest drag&go? (autor: Kenjiro | data: 26/06/07 | godz.: 18:38)
   Mnie wystarcza prawy przycisk myszy i menu kontekstowe.
   
   
3. a 64bit (autor: Dabrow | data: 26/06/07 | godz.: 18:41)
   wersja dla Windows? Hmm.
   
   
4. Kenjiro (autor: Mute | data: 26/06/07 | godz.: 19:21)
   Innym wystarcza spanie w jaskini - ma to wpływ na Twoje preferencje mieszkaniowe? ;-)
   
   
5. SVG już było od pewnego czasu... (autor: Adie | data: 26/06/07 | godz.: 22:17)
   tylko teraz jest 'superior' :), nie wiem na czym polega dra&go ale linki mozna normalnie przeciągac linki na pasek zakładek...
   
   
6. drag & go (autor: RusH | data: 27/06/07 | godz.: 00:02)
   wezcie sie uspokujcie, to tak jak przekonywanie ze bez przycisku START w lewym dolnym rogu NIE DA SIE uzywac komputera ... bo tak sie nauczyliscie i tak ma byc :)
   jest srodkowy myszy i jest prawoklik z pokaznym menu - zapewniaja te same funkcje :)
   
   no i po co ci 64bitowa wersja pod winde? szybsza od tych 64 bitow nie bedzie :) Pod linuksem to ma jeszcze jakis sens bo nie trzeba trzymac 32 bitowych wersji bibliotek tylko dla opery, pod winda te biblioteki zawsze sa obecne
   
   
7. i tak (autor: sojomail | data: 27/06/07 | godz.: 16:04)
   opera jest najlepsza przegladarka. uzywam od kilku lat bez przerwy.
   
   
8. RusH (autor: Dabrow | data: 27/06/07 | godz.: 23:01)
   troszkę innym tonem co? (-;
   Jam nie informatyk itp itd - ale jak mam OS 64bitowy to nie mam nic przeciw żeby soft też taki był....
   
   
9. tonem? (autor: RusH | data: 28/06/07 | godz.: 03:39)
   tonem? jakim tonem? to nawet nie lezalo obok mojego zlego humoru! :)
   nic przeciwko a ma sens to dwie rozne sprawy :) 64bitowe wersje pod linuksa i BSDki maja jeszcze jakis sens, bo jak juz pisalem user ma szance miec caly soft 64bitowy, a co za tym idzie nie musi instalowac 32bitowych bibliotek (wiecej mniejsca na dysku), w windzie nie masz tego wyboru wiec nie ma sensu wkladac wiecej pracy w portowanie kodu do 64 bit jesli nic sie przez to nie uzyska.
   
   
10. oj tam (autor: Dabrow | data: 28/06/07 | godz.: 15:52)
    tak pro forma (ton).
    RusH - Ty mi mówisz ze 64bitowy OS jest tylko po częsci 64bit? W mordę....
    
    
11. niom a jak inaczej (autor: RusH | data: 29/06/07 | godz.: 00:04)
    tak samo jak winda XP jest po czesci 16 bitowa :) to sie nazywa WoW (Windows on Windows, zboczence jedne no :P). Dzieki temu jestes w stanie uzywac starszych programow.
    W windzie jest to integralna czescia systemu (jak IE/WMP i inne scierwo), pod np Linuksem masz wybor czy chcesz miec dodatkowo zainstalowane biblioteki 32bitowe, czy nie.
    
    
12. Opera rulez! (autor: pewny | data: 29/06/07 | godz.: 16:14)
    Używam jej od wersji 7. Jest najszybsza i najwygodniejsza w użyciu. Miała zakładki zanim jeszcze powstał FF, gesty itd. No i bardzo dobrze wspiera standardy. Nie na darmo Adobe włączyło jej silnik do produktów Creative Suite 3. Na codzień waliduję jeszcze strony w IE6, IE7, FF2 oraz Safari i Camino pod iMac'iem.