Canon wreszcie przedstawił spodziewaną od dłuższego czasu cyfrową lustrzankę o nazwie EOS 40D, stanowiącą udoskonaloną wersję modelu EOS 30D. W aparacie tym zastosowano ulepszoną 10,1 Mpix matrycę CMOS, z systemem czyszczącym i z zakresem czułości od ISO 100 do ISO 1600 oraz trybem ISO 3200 Enhanced H. Ponadto EOS 40D posiada większy, 3-calowy ekran z funkcją podglądu w czasie rzeczywistym (Live View) i możliwość wykonywania zdjęć seryjnych z prędkością 6,5 fps w serii do 75 zdjęć JPEG lub 17 RAW. Zmianie uległ także system AF, korzystający teraz z 9 sensorów krzyżowych. Aparat ten ma trafić do sprzedaży 20 września, w cenie 1299 Euro za samo body, lub w zestawie z obiektywem Canon EF 28-135mm f/3.5-5.6 IS USM w cenie około 1499 Euro.
K O M E N T A R Z E
... (autor: GL1zdA | data: 20/08/07 | godz.: 09:10) Mozecie polecic cyfrowa lustrzanke dla poczatkujacego? Czy D40x jest rzeczywiscie tak dobry jak go reklamuja? Co prawda dzis co 2 osoba jest 'fotografem', jednak od dawna kusi mnie, zeby same sie tym choc troche zajac. Kiedys robilem fotki zwykla lustrzanka i wychodzily niezle, ale to bylo dawnoooo...
mi by styknął (autor: Kriomag | data: 20/08/07 | godz.: 09:38) S5 IS :) lustro pozostawię 'zawodowcom' ;)
Wlasnie wyszedl tez canon G9... (autor: Wolf | data: 20/08/07 | godz.: 10:13) I zastanawiam sie co brac, tego G9 czy S5 IS...
GL1zdA (autor: st_danielo | data: 20/08/07 | godz.: 11:06) - lepiej sobie kup Canona 350D lub 400D, Nikona omijaj szerokim łukiem
st_danielo (autor: faf | data: 20/08/07 | godz.: 11:09) sam sie omijaj szerokim lukiem
a zaraz przyjdzie Dabrow (autor: leonx | data: 20/08/07 | godz.: 11:44) i powie zeby omijac Nikona i Canona szerokim lukiem i wybrac Pentaxa :-)
GL1zdA:
Jesli jestes poczatkujacym to NIE MA znaczenia jaki aparat wybierzesz - czy to bedzie D40 D40x, EOS 350/400D czy Pentax K100. Nie ma to znaczenia, bo ewentualne roznice zaczniesz zauwazac moze po roku, moze jak bedziesz chcial kupic dodatkowy obiektyw dodatkowa lampe blyskowa itd. A po roku uzytkowania bedziesz juz wiedzial dokladnie czego potrzebujesz i jakich funkcji w aparacie uzywasz najczesciej. I bedziesz sam potrafil zdecydowac. Kazdym aparatem da sie zrobic dobre zdjecie i kiepskie zdjecie. Kazdy z w/w aparatow (czy to Nikon czy Canon czy Pentax (oraz Sony A100/Olympus itd.)) potrafi robic ladne zdjecia.
Ograniczylbym sie do trzech pierwszych producentow (Canon, Nikon, Pentax) bo do nich jest duzy wybor dodatkowych akcesoriow. I cokolwiek wybierz to nie popelnisz bledu - kwestia pewnego "obycia" z aparatem i nauczenia sie wykorzystywania mozliwosci aparatu.
a wracajac do tematu (autor: leonx | data: 20/08/07 | godz.: 11:53) Hmm... czyli zgodnie z przewidywaniami - kolejny nieznaczny krok w ewolucji - troszke wiecej mpix, troszke wiecej fps, troszke wiecej cali na wyswietlaczu oraz "Integrated Cleanig System", ktory i tak nie daje praktycznie nic :)
I crop 1,6 (niektorzy spodziewali sie 1,3 lub 1,1?).
Coz - Canon nie chce sobie strzelac w stope i tworzyc wewnetrznej konkurencji dla 5D - od dluzszego czasu ma okreslone serie aparatow w kazdej kategorii cenowei i dla roznych grup nabywcow. Skoro sprawdzalo sie dotychczas to pewnie bedzie i w przyszlosci.
Mam nadzieje, ze wieksza rozdzielczosc nie pociagnie za soba zwiekszenia szumow przy ISO1600/3200, bo te tryby byly bardzo mocna strona 30D - oby tak samo bylo w 40D
ciekawe ze olympus nie zaskarzy canona (autor: faf | data: 20/08/07 | godz.: 12:28) a koncu jakby nie bylo podkradaja wszystko co olek wprowadza - czyszczenie matrycy (a raczej imitacja - bo rozwiazania olympusa nic nie przebije , a pentax korzysta z IS - czego canon NIGDY nie zrobi (szkla IS))
do tego lifeview - ciekawe czy dali matryce dodatkowa - jesli nie i podosi sie lustro to jak szybko wyskocza hoty i bady ? :)
a fanboye canona i tak szczekaja siedzac na 350D i robiac zdjecia w trybie P :P majac tylko kitowe 18-55 :P
nie kupuje sie aparatu tylko system
kurna (autor: MayheM | data: 20/08/07 | godz.: 12:29) jakby u nas kosztowal te 1500zl, to chetnie bym kupil.
leonx - nikt nie przyjdzie i nic nie powie (autor: Dabrow | data: 20/08/07 | godz.: 13:10) bo niby że po co? (-;
Kupić co się spodoba i już.
kitowy zestaw wyjątkowo bez sensu (autor: Dabrow | data: 20/08/07 | godz.: 13:12) cyfranka z cropem 1,6 i do niej szkło 28-135 - czyli kitowe ale w analogu - bo tutaj to kupa. IMHO to więcej sprzeadzą gołych puszek - głównie pewnie ludzie z 20/30D będą się przesiadać mając sensowne zestawy szkieł..
faf (autor: leonx | data: 20/08/07 | godz.: 13:17) "nie kupuje sie aparatu tylko system"
Sorki faf, ale pier...sz glupoty. Zreszta powtarzane wszedzie po necie, to moze ci sie utrwalilo. Jak ktos jest profesjonalnym fotografem - nie wiem - zarabia na zdjeciach reporterskich albo ma studio fotograficzne itd., to wtedy oczywiscie zwraca sie uwage przede wszystkim na obiektywy + ew system lamp blyskowych itd. WTEDY I TYLKO WTEDY mozna mowic o systemie.
W 99% amatorow majacycj lustrzanki - nawet tzw. "zaawansowanych amatorow" nie ma to tak naprawde znaczenia, bo nawet jesli to dokupia - kiedys-tam za jakis czas 1-2 obiektywy, czasem, jak ktos fotografuje dluzej to bedzie probowal obiektywow manualnych. Ewentualnie dokupi zewnetrzna lampe blyskowa. To ma byc system? nie rozsmieszaj mnie.
O systemie moze mowic zawodowiec, ktory ma kilkanascie obiektywow, wartych wiecej niz sredniej klasy samochod (albo i wiecej) - wtedy faktycznie ciezko jest nagle zmienic Nikona na Canona czy odwrotnie (czy na Pentaxa, Konica/Minolta/Sony czy co tam jeszcze chcesz).
Ale nie gadaj pierdol, ze ktos kupujacy pierwsza w zyciu lustrzanke kupuje "system". Bo w wiekszosci wypadkow bedzie to jedyny zakup.
A roznica czy to Pentax, Nikon czy Canon (staram sie wymieniac za kazdym razem w innej kolejnosci) jest w wiekszosci przypadkow nieznaczaca - albo ktos ma po prostu sentyment do takiej czy innej marki, albo znajomych, ktorzy oczywiscie powiedza ze "ten jest lepszy a tamten masz omijac".
Dabrow (autor: leonx | data: 20/08/07 | godz.: 14:07) Nie obraziles sie chyba? :)
Wlasnie napisalem to samo co ty - kupic po prostu to co sie podoba - isc do sklepu "pomacac", isc do kumpla, ktory juz ma aparat itd. Nawet jesli kumpel doradzi ten sam aparat co sam ma - no i dobrze - przynajmniej bedzie sie kogo zaptac. Kazdym aparatem obecnie da sie robic super zdjecia. A jak ktos jest bardziej doswiadczony to bedzie wiedzial co mu potrzeba.
leonx (autor: faf | data: 20/08/07 | godz.: 14:19) spoko spoko - pierwsze lustro jak kupujesz to na 3/4 przypadkow kupisz pierwsze z brzegu
ale potem kiedy zaczyna cie to wciagac zaczynasz myslec - kurde - chce kupic ultrawide a tu w moim systemie drogie jak sk..syn - i wtedy przychodzi czas na zmiany :)
przykladow jesgt tyle ile potrzeb ktore ludzie maja
a system kupujesz - to jak slub - nie bedziesz uzywal sprzetu innego poza wlasnego producenta ....
jesli ktos mysli o m42, makro itp - to musi przemyslec sprawe - jak kupi canona to zaklada dandeliona i ma spoko, nikon potwierdza ostrosc ale nie mierzy swiatla w modelach tanich - a pentax - pentax mierzy swiatlo i ostrosc nawet na denkach z jabola byle gwint pasowal
sa tacy ktorzy kupia raz i zostana na wieki
inni skacza po systemach - ja juz sam nie wiem co ma Nimnul - zawsze kojarzylem go z E-1 ale mial KD, Eosy chyba nikona nie lubi - a pamietam jak sie chwail pierwszymi zdjeciami z zenita ;)
leonx (autor: Dabrow | data: 20/08/07 | godz.: 14:20) obrazić? O co? Że niby jak? Zgadzam się co do tego co piszesz o "kupnie systemu" - dla amatora zmiana marki to małe piwo - sprzedaje na aledrogo kupuje nowe i tyle. Co innego skrzynia z kilkunastoma sszkłami średnioformatowymi, kilkoma korpusami, mnóstem pierdół - za cenę fajnego meśka (-;
Ale - amator "kupuje system" - troszkę też bo powiedzmy ktoś zorientowany na rozwój szuka takiej opcji która da mu największe pole manewru....
BTW - teraz w necie każden jest mastach - kazden jeden co nawet porządnego szkla nie dotykał że nie mówiąc że posiada....
Mi to wisi - lubię zdjęcia a czym są zrobione? Mogą być nawet z pudełka po butach jak będą ciekawe....
zachęcam do kupienia lustrzanki (autor: bmiluch | data: 20/08/07 | godz.: 14:21) różnica jest zauważalna nawet dla początkującego
pozdrawiam
leonx (autor: judys | data: 20/08/07 | godz.: 22:50) Akurat nie zgodze sie ze to kolejny maly krok w ewolucji. Canon zawsze prezentowal zmiany polegajace glownie na wymienie procesora, bufora, matrycy kladac nacisk na jakosc zdjec a jednoczesnie nie dajac nic co przyciagneloby uzytkownika od strony wygodu uzytkowania i wyposazenia dodatkowego (z czego slynie Nikon i jego sztandarowy model d200).
40d natomiast to odpowiedz na prosby tysiecy uzytkownikow Canona z calego swiata. Pojawil sie tryb Live View, nie wspominany tutaj bardzo przydatny Silent Mode, uszczelki, wiekszy wizjer, wiekszy 3" wyswietlacz, bezprzewodowe sterowanie lampami (niesamowicie przydatne), korekta o 3EV, informacje o ISO w wizjerze, do tego 10 Mpix, 6,5 fps, grip z wifi, czyszczenie matrycy, szczegolowa kontrola poboru energii, 14 bitowy system zapisu koloru i pewnie jeszcze jakies inne bajery o ktorych zapomnialam. To malo wg Ciebie ? To przeciez najwiekszy skok w rozbudowie mozliwosci korpusu Canona od zawsze. I do tego cena 1300$ o 300$ nizsza niz d200 Nikona.
to wszystko co piszesz judys (autor: Dabrow | data: 21/08/07 | godz.: 00:24) ma już dawno kadyszka pentaksa (no dobra nie ma live view - ale nie po to się kupuje puszki tej klasy) - do tego ma jeszcze stabilizację matrycy i 22bitowy przetwornik (trochę to jednak więcej niż canonowskie 14bit) ...I też w niezłej cenie - z resztą nie bez powodu dostała nagrodę TIPA 2007....
((-;
judys (autor: leonx | data: 21/08/07 | godz.: 00:36) alez oczywiscie ze jest to kolejny krok w ewolucji. Maly czy wiekszy to kwestia tego co akurat potrzebne.
Jest to tez w pewnym sensie odpowiedz na to czego uzytkownicy oczekiwali.
1. LiveView - no tak - pierwszy raz Canon cos takiego zaprezentowal - co prawda "lepiej miec niz nie miec" ale czy nie przeczy to aby troche filozofii lustrzanki (tak wiem czepiam sie)
2. uszczelki - chwilunka - uszczelki na baterii i karcie pamieci, ale 40D nie jest uszczelniony w takim sensie jak 1D, Nikon D200, czy Pentax K10D - nie mieszajmy pojec!
3. kontrola poboru energii? sorki - rozwin temat bo mi to umknelo
4. matryca, wizjer, wyswietlacz, iso w celowniku - oczywiscie - mniam :-)
5. BRAK AutoISO (w takiej implementacji jak u Nikona czy Pentaxa) - nie wiem dlaczego Canon tak usilnie sie przed tym broni, ale moze po 7 latach sie doczekamy...
6. tak jak tego, ze otwarcie klapki od karty pamieci nie czysci bufora i nie wylacza aparatu, tyko wyswietla ostrzezenie.... (kurcze - moze w kompaktach ta funkcja ma uzasadnienie, ale lustrzanki zwlaszcza tej klasy co 30d/40d raczej nie kupuja kompletni ignoranci - a jesli nawet to ignoranci z kasa - stac ich na wymiane karty czy body ;-))
7. czyszczenie matrycy - funkcja dodana w celach marketingowych - no chyba ze nagle w 40d zrobia cos czego nikt jeszcze nigdzie nie zrobil - wiele testow wykazalo, ze skutecznosc tych systemow u Canona, Pentaxa, Sony jest na poziomie 1-2% - a wiec praktycznie zadna (wieksza jest u Olympusa, ale to sie moga "Olympusowcy" wypowiedziec)
Anyway - moge sie nawet zgodzic ze jest to DUZY krok w ewolucji, ale TYLKO ewolucji.
Chodzilo mi o to, ze 40D nadal ma crop 1,6 - a to pytanie przewijalo sie w setkach i tysiacach postow, wraz ze spekulacjami, ze bedzie to crop 1,3 czy nawet 1,1. Jak juz wspomnialem - Canon ma scisle okreslony "target" dla swoich serii aparatow i nie chce widocznie "wewnetrznej konkurencji" miedzy modelami
A cena - coz moge powiedziec - mniam ;-) tylko dodac do tego 1 normalny zoom, 1 tele, 1 szeroki kat + cos makro, plus lampa blyskowa - heh - to sie robi juz ladna sumka...
Oczywiscie nie trzeba wszystkiego naraz, ale taki aparat wylacznie z "kitem" i bez dodatkowej lampy na pewno nie rozwinie skrzydel...
Pozdr!
zibi (autor: zibi1303 | data: 21/08/07 | godz.: 12:01) A ja bym wybrał E-510 Olympusa. Bo lubię małe i solidne i ma najlepszy stosunek cena/możliwości. K10D tez jest fajna ale za duża i za ciężka jak dla mnie
a ja... (autor: Eskel | data: 22/08/07 | godz.: 09:08) mam D40 i bardzo go sobie chwalę zrobiwszy na razie ponad 6k zdjęć. Kolega ma 350D i też go bardzo chwali. Nikon jest łatwiejszy w obsłudza dla nowicjusza a Canon ma nieco więcej możliwości.
I zgadzam się, że dla kogoś kto dopiero wchodzi w świat lustrzanek i nie ma zamiaru przechodzić na zawodowstwo, to nie ma znaczenia co kupi, byle nie zapomniał, że to fotograf robi zdjęcie a nie sam aparat.
Mam Canona 350D (autor: Pio123 | data: 22/08/07 | godz.: 20:12) 75% zdjęć robię w trybie P kitowym obiektywem i nie widzę powodu aby się tym martwić :)
Żaden kompakcik nie da mi takiej szybkości jak lustrzanka, żaden kompakcik nie ma takiej jakości matrycy jak lustrzanka.
Przy wyborze lustrzanki kierowałem się jakością matrycy, a Canon wygrywał i wygrywa na tym polu z Nikonen.
Żeby nie było ze tylko kitowy, jak potrzebuję zdjęcia które najbardziej lubię robić, czyli portrety zakładam obiektyw 85mm/f1.8 i zwykle dostaje to co chcę a nawet więcej niż się spodziewałem :) Lecz i tu często wystarcza tryb P. Lubię chwytać chwilę, a wtedy nie mam czasu na zawracanie siebie głowy ustawianiem przesłon i migawek.
Pio123 to pokaże te chwilę (autor: Dabrow | data: 23/08/07 | godz.: 10:29) a my Ci wypunktujemy czemu źle robisz z P ((((-;
Kiedy potrzebuję coś innego (autor: Pio123 | data: 23/08/07 | godz.: 11:26) niż tryb P odpalam pozostałe, jak potrzeba to i M. Ale to góra 25% robionych zdjęć.
Jedynie co często zmieniam to ISO, żeby P i inne tryby miały odpowiednie do warunków pole manewru.
A soft w aparacie jest od tego żeby mi pomóc w zrobieniu dobrego zdjęcia, ja mam tylko uchwycić kadr. A na soft w Canonie nie narzekam.
no ale pokaż (autor: Dabrow | data: 23/08/07 | godz.: 14:11) efekty (-;
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
