SDK do iPhone rozchwytywane

1. I tak k850i jest (autor: kubolx | data: 15/03/08 | godz.: 00:33)
   fajniejszy :]
   
   
2. Chwała im za to! (autor: Blazakov | data: 15/03/08 | godz.: 13:21)
   Jak dobrze rozumiem, to Apple chyba jako pierwsi zalegalizowali homebrew na popularny sprzęt elektroniczny.
   
   
3. Łaski żadnej nie zrobili, to tylko oddech konkurencji (autor: Vetch | data: 15/03/08 | godz.: 19:55)
   na plecach (Android). I bardzo dobrze. Apple nie wiedzieć czemu, blokuje wszystko co popadnie w swoich sprzętach (np. pim i safari w touch).
   
   Podobnie z SDK. Nie wiem ile w tym prawdy, bo nie udało mi się jeszcze tego ściagnąć, ale z tego co czytałem, nie można tworzyć usług działających w tle. Czyli cofamy się do czasów PalmOS.
   
   Podobnie, opłata za opcję zamieszczenia własnego DARMOWEGO programu w itunes czy potrącanie 30% haraczu za shareware, to jakieś koszmarne naciągactwo. W świecie mobilnym (Symbian, J2ME, WM, Palm, Android) nie ma takich wariactw. Tak wszyscy zgodnym chórem narzekają na M$.. ale imo nawet M$ wymięka przy pazernym Apple.
   
   
4. Jakiej konkurencji... (autor: Blazakov | data: 15/03/08 | godz.: 21:35)
   iPhone na tą chwile nie ma _żadnej_ konkurencji w swojej klasie. Jedynie Nokia N95 z wieszającym się Symbianem może z nim jakoś tam konkurować - a jak to jej wychodzi, widać po wynikach sprzedaży i ilości dedykowanego softu który na te telefony wychodzi.
   
   Android to projekt (projekt!) samego OSu do telefonów - więc Apple może mu powiedzieć "do widzenia" i tyle. Nie wiadomo kiedy i czy w ogóle się to upowszechni.
   
   Według mnie po prostu za dużo ludzi łamało zabezpieczenia, żeby np móc wysyłać MMSy czy lokalizować się za pomocą sieci GPS na Google Maps (prawie jak GPS :)), wiec po prostu to zalegalizowali, zamiast walczyć z wiatrakami jak np producenci konsol.
   
   A że zażyczyli sobie za to pieniędzy? SDK kierowany jest tez do producentów gier i innego softu, który można sprzedawać i czerpać z tego kasę - także chcą mieć z tego procencik. To coś złego? Mieli może zrobić opensource?
   
   Usług działające w tle mają tendencję do zamulania systemu i jest to świetny materiał na rożne wirusy etc. Nie mam w tej chwili pomysłu, na co takie usługi mogłyby się przydać w iPhone.
   
   
5. @up (autor: Blazakov | data: 15/03/08 | godz.: 21:37)
   Oczywiście chodziło mi o lokalizowanie się na Google Maps za pomocą nadajników GSM, (dokładność kilkadziesiąt metrów, dostępne w każdym telefonie i wykorzystywane np przez służby ratownicze w celu określenia miejsca poszkodowanego) nie GPS. :)
   
   
6. Urządzenia z Androidem pojawią się (autor: Vetch | data: 15/03/08 | godz.: 23:00)
   za kilka miesięcy w sprzedaży. Co do pieniędzy za "procencik".. jakoś pozostali producenci nie robią takich cyrków. I ostatnia rzecz; usługi. Każdy wielozadaniowy system operacyjny posiada tę funkcjonalność. Podobnie iPhone, używa usług. Problem w tym, ze programując z oficjalnym SDK nie można tych usług tworzyć samodzielnie. To "prawo" posiada tylko Apple. Bez usług nie można stworzyć np. programu typu PIM. Albo zrealizować dobrej funkcjonalności dla łączności głosowej typu Skype. Po prostu Apple udaje dobrego wujka dając SDK, który nadaje się tylko do tworzenia gier.
   
   
7. @Vetch (autor: Blazakov | data: 15/03/08 | godz.: 23:16)
   Pojawią się albo i nie. Równie dobrze mogą szybko zniknąć albo nie zdobyć wystarczającej popularności. Na tą chwile konkurencji nie ma i tyle.
   
   "Pozostali producenci"? Jacy? Czego? iPhone to NIE jest palm (równie dobrze można by porównywać PSP do EeePC) tylko trochę bardziej multimedialny iPod z funkcją telefonu, który teraz ma ambicje rozszerzyć swoj funkcjonalność o gierki, ot co. "Pozostałymi producentami" w tej branży są Nokia i... chyba tyle. :)