Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Poniedziałek 6 października 2008 
    

Nowy laser Sanyo dla Blu-ray


Autor: Zbyszek | źródło: cdrinfo/inne | 17:10
(4)
Koncern Sanyo opracował nowy niebieski laser, dzięki któremu możliwe jest nagrywanie krążków Blu-ray z prędkością 12x. Laser osiąga maksymalną moc wyjściową na poziomie 450mW oraz wydajność sięgającą 432Mb/s. Dzięki wysokiej mocy możliwe będzie także nagrywanie płyt czterowarstwowych. Niestety masowa produkcja nowego lasera rozpocznie się najwcześniej za około 2 lata. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że do tej pory organizacja Blu-ray Disc Association nie ustaliła jeszcze standardu zapisu z prędkością x12, ani tym bardziej czterowarstwowych nośników Blu-ray. W najbliższym czasie firma zamierza skupić się na optymalizacji oraz poprawie charakterystyk nowego lasera.

 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. ta ta pewnie go latem opatentowali .... w 2007 ;) (autor: Mario2k | data: 6/10/08 | godz.: 18:39)
    A Ja wam mowie ze na 99% oni ten laser opatentowali co najmniej 10 miesiecy temu
    tylko postep musi przebiegac stopniowo
    inacze j koncerny by mniej zarobily :/


  2. ja mam pytanie (autor: kubazzz | data: 6/10/08 | godz.: 20:25)
    swego czasu było głośno o polskim niebieskim laserze, który był doskonalszy ("bardziej niebieski") niż japoński.
    Czy coś z tego mamy? Wykorzystano nasze rozwiązania? Czy jak zwykle, wygrał wariant dobry, zamiast lepszego, ale polskiego?


  3. polski laser (autor: bezrobotnydarek | data: 6/10/08 | godz.: 20:39)
    jest tyle wart ile warta jest polska nauka

  4. @kubazzz (autor: digiter | data: 6/10/08 | godz.: 22:47)
    polski laser był tylko dobrze reklamowany tak jak Euro2012 teraz. Kiedy ministrstwo zaczęło się interesować jaki jest realny postęp okazało się że laser działa, ale tylko kilka sekund a do dalszych prac potrzebnych jest kolejnych kilka mln dolarów i kilkanascie miesięcy na kolejne testy. Sprawę wyciszono, zmarnowano 20 mln$, ktoś na tym zarobił i nie zdziwiłbym sie gdyby okazało się, że jednym z naukowców był bratanek jakiegoś ministra który następnie wyjechał zarabiać do japończyków godziwe pieniądze.

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.