Nowy Radeon HD 4870 w ofercie Gigabyte

1. Niech opracują wersję (autor: ligand17 | data: 9/01/09 | godz.: 09:47)
   chłodzoną pasywnie. Na razie to nic szczególnego...
   
   
2. Dla Gigabyte jest to szczególna karta (autor: zyggy | data: 9/01/09 | godz.: 11:17)
   gdyż jest pierwszą kartą z rodziny HD 4000 posiadającą DisplayPort
   
   
3. ligand17 (autor: KamilM | data: 9/01/09 | godz.: 12:08)
   4870 pasywnie? Raczej trudno by było. Karta znacznie się grzeje. Pasywny cooler musiałby pewnie zajmować ze 3 sloty. Drogo i nieefektownie .
   
   
4. @KamilM (autor: ligand17 | data: 9/01/09 | godz.: 12:27)
   Tak samo mówili przy GF, GF2, GF4, GF6, GF7, GF8, GF9, Radeonach X1xxx, 2xxxXT, HD3xxx - a cały czas pojawiają się konstrukcje chłodzone pasywnie, jak np. mój R4850. Znaczy - da się, trzeba tylko pogłówkować.
   
   
5. hMM (autor: KamilM | data: 9/01/09 | godz.: 12:40)
   Tak, ale zauważ że w każdej z tej rodziny kart, pasywne systemy chłodzenia były montowane nie na topowych modelach z możliwie najwyższymi taktowaniami zegarów.
   
   
6. @ligand17 (autor: kulapeta | data: 9/01/09 | godz.: 13:32)
   Takie karty, jak właśnie Radeon 4850, czy 4870 nie powinny raczej być chłodzone pasywnie, a zwłaszcza ten drugi.
   Miałem R4850 z pasywnym chłodzeniem (Thermalright HR-03 GT), co do temperatur:
   idle- dochodziło do 60*C
   stres- ponad 90*C
   Oczywiście Radosław był kręcony (730, 1150).
   Po założeniu małego wentylatorka, temp. znacznie spadły:
   idle- 32*C
   stress- 55*C
   Można jechać na pasywce, ale po co ?
   Mały (niesłyszalny) wentylatorek, którego i tak nie będzie słychać (głośniejsze elementy kompa, jak np. zasilacz, dyski ), a różnica ogromna, dłuższy żywot karty- itd.
   Tak z ciekawości, jakie masz temp. na pasywnym ?
   
   
7. "z ciepłowodami heat-pipe" (autor: Gregorio | data: 9/01/09 | godz.: 13:58)
   To takie troche maslo maslane.
   
   
8. Klepia te radki z roznymi chlodziwami (autor: morgi | data: 9/01/09 | godz.: 17:50)
   ale i tak kotlety Nvidii schodza lepiej i maja sie lepiej, tako rzecze branzowa prasa, zreszta wystarczy spojrzec po forach.
   
   
9. No i znowu (autor: Elektron | data: 9/01/09 | godz.: 20:52)
   kretyński komentarz. Po co? Lepiej się czujesz?
   A jak się sprzedają największe smoki NV? Bo raczej kipsko z nimi. A bułeczki 48xx nawet nie mają czasu, żeby przywrzeć do półki sklepowej.
   
   
10. @Elektron (autor: kulapeta | data: 9/01/09 | godz.: 21:26)
    Czuję się wspaniale, a Ty ?
    ''Ale po co''- ATI już nic nie pomoże, nawet piecyki w postaci 48xx.
    Na referencyjnym chłodzonku R4850 to naprawdę grzałka, ale to raczej wina samego chłodzenia, a nie karty.
    Właśnie o to mi chodziło, ale zawsze jest powód do nazwania kogoś kretynem ?
    
    
11. Elektron (autor: morgi | data: 9/01/09 | godz.: 21:50)
    Smoki Nvidii wlasnie odbieraja zasluzone laury, co prawda dopiero w 55nm, ale lepiej pozno niz pozniej. Co z tego, ze ati cos jakos wyszlo, jak to firma wielu wpadek, piecyki, sterowniki, odrzutowce takie wtopy i braki rekomendacji dlugo zapadaja w pamieci ludzkiej.
    
    
12. :-) (autor: Elektron | data: 10/01/09 | godz.: 02:00)
    Po pierwsze kretyńskie komentarze zostawia na boardzie tylko jeden człowiek i nie jesteś nim Ty kulapeta. Poza tym Radek 4850 jest o wiele mniejsza grzałką niż GTX 260. Na dodatek GTX'y mają chłodzenie dwuslotowe jako standard. Po drugie nie rozumiem ciągłego pierdzenia, że się grzeje. Co z tego? Górna granica temp rdzeni wzrosła, więc mam to głęboko, czy NV, czy Radki się grzeją. Jeśli grafy chodzą i są ciche, wtedy tylko to się liczy. A HD4850 jest bezgłośny podczas grania, no chyba że ktoś ma auto na fanie, to suszarka się włącza na kilka sekund.
    
    morgi... zapada w pamięci, ale tylko takiego fanboya jak Ty, który nie zauważy poprawy nawet gdyby uderzyła Cię w twarz, że tak się delikatnie wyrażę. Ja tam nie patrzę, kto miał jakie wpadki, bo każdemu się zdarza i zdarzać będzie, ale patrzę na aktualny produkt i aktualne możliwości sprzętu za określoną cenę. NV dała ostatnio ostro dupy i nic tego nie zmieni. NV już wypuściła nowości, a ATI już odpowiedziało obniżką o 50E swojego topowego modelu X2. A jeśli dobrze pamiętam coś tam stękałeś, że już ceny nie będą w stanie zmniejszyć bo będą po kosztach sprzedawać. Dziwne, bo już jest jakieś 100E różnicy w cenie, piechotą nie chodzi, a wydajnościowo aż takiego skoku nie widzę, żeby się opłacało dorzucać. Zresztą kupowanie najlepszych to idiotyzm. Dobrze, że nowość NV jest tańsza, bo będzie walka cenowa. Mi tam na rękę. Teraz ATI wyrzuci swoje nowości, ceny starszych poszybują w dół i sobie dokupię drugiego HD4850 za grosze.
    A tak na marginesie ATI ma już sterowniki dopracowane, a jak nie wierzysz, to twój problem. A przepraszam, Ty żyjesz jeszcze 7 wersją Catalystów, bo o nich się naczytałeś i jakoś tak zapisało się na twojej "pamięci jednorazowego zapisu."
    Pozdrawiam.
    
    
13. Ale przepraszam - co się grzeje? (autor: MBR[PL] | data: 10/01/09 | godz.: 03:50)
    Po kilkunastu godzinach pracy R4850 ma u mnie teraz 36 stopni przy wentylatorze na 20%, czyli całe 3 stopnie więcej niż np: HDD w tej samej obudowie. W stresie R4850 @730 dochodzi do ~60 stopni, tylko ciut mniej niż CPU obok więc o co chodzi? A że referencyjne były przesadnie ciche to nie problem - w odróżnieniu od tej fatalnej konstrukcji Gigabyte na Zalmanie tylko z dwużyłowym podłączeniem wentylatora i wyjącej przez to cały czas referencyjne R4850 mają 4 przewody i nie widzę problemu w ustawieniu obrotów wg uznania co się bardziej preferuje - skrajną cisze czy niską temperaturę. A R4870 referencyjne z bezpośrednim wywiewem są niemal na pewno cichsze i chłodniejsze niż to chłodzenie gigabyte stosujące go na wielu kartach ATI i nV z uporem godnym lepszej konstrukcji.
    
    
14. @morgi (autor: antrax | data: 10/01/09 | godz.: 08:14)
    Co do sterowników to Nvidia też daje ciała na moim MSI GF7800GTskręconym do 500/1100 na najnowszych sterownikach gry wywalają błędy co jakiś czas jest reset kompa i jeszcze w Company of heroes pojawiają się artefakty
    Trochę to żenujące więc wróciłem do starszej wersji gdzie wszystko chodzi jak należy
    
    A z tego co wiem ATI teraz wypuszcza bardzo dopracowane i zoptymalizowane sterowniki, weź pod uwagę, że większość gier jest sponsorowana przez Nvidie a karty ATI jakoś dają radę - Wniosek?...
    
    
15. antrax (autor: morgi | data: 10/01/09 | godz.: 13:45)
    Daje rade, owszem jeszcze 20 kilka procent wierzy w czerwone cudaki, ale jak dlugo. Szefuncio amd nawet stwierdzil, ze dokladanie tranzystorow to stara basn i beda robic filmy w hollywood przy pomocy sprzetu a nie gry jako wdzieczny temat dla hollywood. Widocznie lapia sie ostatnich kol ratunkowych, chca zaistniec, choc im nie wychodzi.
    Elektron
    Mowie ci prawde i fakty, ludzie najczesciej nie rezygnuja z udanych produktow, wiec ci co mieli fenomenalne gf8 leca na tzw. kotletach, a na ati wymieniaja tylko z ciekawosci na chwile, naogol krotka.
    
    
16. @Elektron, MBR[PL], antrax (autor: rainy | data: 10/01/09 | godz.: 16:53)
    Dyskutowanie z morgim jest naprawdę pozbawione sensu.
    
    Gdyby ATI było samodzielną firma to może jeszcze się dało przeżyć (jak chodzi o jego komentarze).
    
    Ponieważ ATI już od dłuższego czasu jest częścią składową AMD, który rywalizuje z Intelem (bożek morgiego) no to komentarze wyglądają jak wyglądają.
    
    Prz okazji, on jest również fanboyem Nvidii, tyle, że entuzjazm mu nieco osłabł ze względu na nadchodzącą rywalizację z Intelem (Larabee).
    
    
17. @morgi (autor: Marek1981 | data: 10/01/09 | godz.: 17:20)
    Chciałem ignorować wszystkie twoje wypowiedzi ale nie da się.
    1) Stery u AMD są porządne - nie ma problemów jak w przypadku Nvidii (artefakty, spadająca wydajność, nienaturalna jak dla mnie kolorystyka)
    2) nie 20% tylko ok połowa sprzedawanych graf(nieintegry)
    3) dla twojej płytkiej świadomości najgłośniejszą grafą jest GTX280 , przy max głośności dorównuje betoniarce:)
    4)twój cynizm jest beznadziejny, na czas gdy Nvidia dostawała po tyłku przeniosłeś się do fanatyków intela, teraz gdy Nvidia wypuściła coś sensownego(GTX260+ w 55nm) to wracasz do korzeni... zero obiektywizmu.
    5) ludzie nie lubią być oszukiwani tj zmiany tylko nazw by się lepiej kojarzyły i się sprzedawały.
    6) bardzo duży wpływ ma garstka ludzi (znawcy tematyki) na opinię publiczną. przed wypuszczeniem hd4xxx Nvidia miała 80% udziału , teraz ma 50%.
    
    @ kulapeta ja testowałem mojego 4870 z pasywnym chłodzeniem AC i temperatury dobijały do 90stopni.
    Na GTX260 nie miałbym odwagi tego testować:)
    
    
18. Marek1981 co do obiektywizmu to własnie (autor: Dabrow | data: 10/01/09 | godz.: 18:14)
    ad4) sam sobie zaprzeczyłeś. Nieobiektywne by było gdyby wychwalał nV dającą dupy... Prędzej możesz mu zarzucić sprzedawczykowstwo - jest jak ta chorągiewka na wietrze (z blokadą na amd/ati)...
    ad5) Też się mylisz - ludzie mają to w dupie - więcej niż połowa posiadaczy komputerów nawet nie wie pewnie że to są kotlety nieświeże..
    
    
19. Marek (autor: kulapeta | data: 10/01/09 | godz.: 20:08)
    Oczywiście masz rację, że Nvidia to pijawka, ale trzeba też przyznać, że potrafią zrobić naprawdę dobrą grafikę.
    Mieli ostatnio nieco gorsze chwile, ale każda firma je ma.
    Dobrze, że dostali trochę po dupie, może przestaną w końcu odgrzewać swoje układy, ale tu akurat jest też trochę winy AMD.
    Niezbyt udana seria 2xxx oraz średnia 3xxx spowodowały, że Nvidia się po prostu opi...
    Życzę obydwóm firmom jak najlepiej, bo przecież, gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.
    
    Co do punktu nr. 6, czyli- ''Nvidia miała 80% udziału , teraz ma 50%''
    Proszę:
    http://store.steampowered.com/hwsurvey
    
    Z doświadczenia wiem, że na AC w trybie pasywnym są niższe temperatury, ze względu na budowę coolera.
    Na HR-03 GT są bardzo bliski siebie upakowane żeberka (w przeciwieństwie do AC), który w pasywce spisuj się chyba najlepiej z dostępnych na rynku, a przy tym jest dosyć tani.
    Pozdrawiam.
    
    
20. hmm (autor: Elektron | data: 10/01/09 | godz.: 21:09)
    morgi
    Wymieniają z ciekawości i na chwilę?
    Ten radek to moja pierwsza grafa ATI i to na pewno nie była wymiana na chwilę, bo w moim kompie zadomowi przynajmniej przez następny rok lub dwa, bo tak udanego zakupu to dawno nie dokonałem. Najśmieszniejsze jest to, że kupiłem grafę tuż przed masakrycznymi podwyżkami dolara :)
    
    
21. sprostowanie (autor: Marek1981 | data: 10/01/09 | godz.: 22:02)
    @ Dabrov -właśnie, że dobrze napisałem. Długo jeszcze bronił swoich poglądów, aż wyszedł artykuł odnośnie sprzedaży w 3 kwartale 2008 roku. Więc ok 4mc. Zobaczył, że już mu nikt nie wierzy i przestał:)
    -nie dopisałem " w sprzedaży", co do udziału w rynku to się zgadzam, bo Nvidia od dawna ma uznaną pozycję. Thx za pokazanie błedu.
    @ też tak sądzę, ale zraziłem się do nich po gf5xxx , wtedy kupiłem tańszego Rad9550 i kręcony dobił wydajnością do 5500 a przy tym wyjście tv i jakość obrazu były o wiele lepsze.
    Jak czasami składam PC komuś to nie patrze czy Nvidia czy AMD , tylko na grafę wydajność / cena w danym przedziale cenowym.
    @Elektron - ja też kupiłem przed podwyżką dolara:)
    
    
22. Elektron (autor: morgi | data: 11/01/09 | godz.: 13:08)
    Na chwile, sprawa uzytkownosci moze jeszcze nie jest taka zla, ale ati daje ciala z jakoscia obrazu wlasnie poprzez sterowniki i niezdolnosc, a raczej braki w sprzecie. Sprawa jakosci obrazu, tekstury, celowe kompilowanie kodu gry, aby rozmywala detale, masakrycznie kiepsko wygladaja cienie, brak dst, tylko na papierze jest, mala moc tmu to slabszej jakosci filtrowanie, zapasc w szybkosci FSAA jesli nie uzywaja dx10.1, obnizanie jakosci detali tekstur, marne AI, malo opcji ustawien z poziomu sterownika, mozna wymieniac, wiadomo dla laika to nie ma znaczenia.
    
    
23. Mówicie, że morgi jest fanboyem Intela (autor: Takkyu | data: 11/01/09 | godz.: 16:37)
    i nV. OK - może i jest, ale są jeszcze:
    
    AZet, komisarz - fanboye tacy sami jak on.
    Marek1981, Thradya, AmigaPPC - fanboye AMD/ATi.
    Blazakov - fanboy IBMa,
    Grave - fanboy Sony i Intela
    i jest też Grabo - fanboy LG.
    
    W czym zatem tkwi problem - że ktoś jest fanboyem? Najlepiej jest, będąc fanatykiem innych od fanboyów wyzywać.
    
    
24. @Takkyu (autor: rainy | data: 11/01/09 | godz.: 17:38)
    Słowo fanatyk w języku polskim (podobnie jak w innych) brzmi po prostu fatalnie.
    
    Natomiast pomiędzy sympatykiem a fanboyem istniej duża (zasadnicza) różnica.
    
    Ten pierwszy nie wykazuje (w każdym razie nie powinien) bezgranicznego/bezkrytycznego uwielbienia dla firmy i jej produktów oraz jest otwarty na opinie/uwagi innych.
    
    O morgim nie da się tego powiedzieć.
    
    
25. @Takkyu (autor: Marek1981 | data: 11/01/09 | godz.: 20:30)
    nie nazwałbym się fanboyem tylko sympatykiem, kupuje tylko co się w danym momencie opłaca i nie patrze jaka to firma.
    @rainy - zgadzam się z Tobą
    
    
26. @morgi (autor: ligand17 | data: 12/01/09 | godz.: 11:19)
    co do jakości obrazu: na pulpicie cienie nie są mi potrzebne, a w grach nie zwracam uwagi, czy jakiś cień jest renderowany w ten, czy inny sposób. Zwisa mi, czy tekstura jest dokładnie taka, jak ma być, czy w różni się o 1% od wzornika. Nie po to gra się w gry.