Płyta EVGA X58 Classified dla Core i7

1. Pudełko!!! (autor: Takkyu | data: 12/03/09 | godz.: 20:36)
   Jest zajebiste!!!
   
   
2. Cena (autor: Zbyszek.J | data: 12/03/09 | godz.: 20:39)
   Też !!!
   
   
3. ... (autor: power | data: 12/03/09 | godz.: 20:41)
   ladnie wyglada, ma konkretne wyposazerzenie, ale 449usd za plyte to za duzo moim zdaniem, jak nie kupuje nigdy drozszych plyt niz 250usd.
   
   
4. Wyglad tez ma fajny (autor: Kosiarz | data: 12/03/09 | godz.: 20:47)
   zeby tylko miala jeszcze jednego PCI na samym dole to bylaby bajka
   
   
5. Kosiarz (autor: piobzo | data: 12/03/09 | godz.: 21:29)
   coraz mniej mających n>1 pci... mnie przerażają trochę te radiatory i bynajmniej nie mam namyśli ich wyglądu
   
   
6. co za różnica jaka cenaXD (autor: MariuschM | data: 12/03/09 | godz.: 21:42)
   i tak rzadko kogo stać by kupić sobie i7 i kompatybilne z nim ramyXD więc ta płyta to i tak najmniejszy wydatek
   
   zastanawia mnie jedno
   
   po co intel wydał taki procek skoro większość osób na takiego procka nie stać
   
   
7. Większości nie stać, a Ci których stać nie są takimi idiotami, (autor: KuTeR | data: 12/03/09 | godz.: 22:03)
   żeby wyrzucać swoje pieniądze w błoto. Bo trudno to inaczej nazwać. i7 przypomina mi Pentium 4 - przerost formy nad treścią. Intel się jeszcze może na tym przejechać...
   
   
8. @piobzo (autor: Marek1981 | data: 12/03/09 | godz.: 23:07)
   mnie też przerażają, dokąd to zmierza. Więcej żelaza niż na moim chłodzeniu proca, które do najmniejszych nie należy.
   
   
9. @Kuter (autor: kwasior500 | data: 13/03/09 | godz.: 00:20)
   Core i7 to taki nowy QX6700 - kto ma kase, ten kupi. Kto nie ma -> C2D
   Intel się nie przejedzie, chociaż za długo zwleka z premierą Core i5.
   
   
10. Z cyklu oczywistości: (autor: TeXXaS | data: 13/03/09 | godz.: 08:44)
    Jak by sprzedawali wszystko po sensownych cenach, to ci, których stać na ceny bez sensowne - nie zapłaciliby tyle. Jak coś jest nowe to cena jest zaporowa, bo zawsze znajdzie się ktoś wystarczająco głupi, albo zdesperowany, żeby kupić. Jak się przestaje sprzedawać - to cena idzie w dół. W pewnym momencie towar jest wycofywany, bo cena nie przystaje do:
    a) kosztów produkcji
    b) półki cenowej towaru.
    W miejsce starego wchodzi nowy - strasznie drogi, potem wchodzą tańsze wersje, potem ceny w dół... i tak w koło.
    Co ciekawe przy zmianie warty starszy sprzęt, po wielu przecenach może być sporo lepszy niż jego odpowiednik cenowy z nowej linii.
    Mam nadzieję, że EOT, zanim troll przyleci.
    
    
11. Core i7 (autor: KONAn | data: 13/03/09 | godz.: 13:15)
    Biadolicie jak najęci. Sprawa jest prosta. Nie stac cię na taka drogą platforme to kupujesz C2D lub C2Q. I tak wydajność w grach jest niewiele mniejsza niz w core i7. Jak ztanieja do poziomu normalnych cen to se i7 kupicie. JA kupilem i7 ale nei dlatego, że mam za duzo pieniedzy albo że mialem taki kaprys. Widac wyraźnie, że w aplikacjach wielowatkowych HT daje rade. Teraz na c2Q 3.2Ghz renderuje film po 2-3 miesiace (24/7). Z nowym prockiem czas ten skroce (po podkreceniu) o prawie polowe. Szybciej skończe, szybciej wystawie fakture, szybciej bede mogl zaczać inne zlecenie. Nowy komp na siebie zarobi z duuza nawiazka. Ot cala prawda o i7 ;)
    
    
12. WOW (autor: szczepan0233 | data: 13/03/09 | godz.: 14:38)
    Zasilanie tez ma masakryczne... Pytanie tylko po co jej aż takie?? 2x 8pin i znajdz mi tu odpowiedni zasilacz....
    
    
13. KONAn (autor: morgi | data: 13/03/09 | godz.: 14:46)
    Zwlaszcza, ze standardowe plyty dla i7 sa solidnie skrojone, w dodatku doplacamy 20-30% wartosci komputera wiecej niz do am3 i mamy sprzet o wydajnosci od 20 do 120% wyzsza, w zaleznosci od sytuacji proco i pozaprocozaleznych.
    
    
14. @morgi (autor: Marek1981 | data: 16/03/09 | godz.: 09:27)
    jak liczyć nie umiesz wracaj do podstawówki,
    Coś ty za brednie napisał??
    "w dodatku doplacamy 20-30% wartosci komputera wiecej niz do am3 i mamy sprzet o wydajnosci od 20 do 120% wyzsza, w zaleznosci od sytuacji proco i pozaprocozaleznych"
    podaj ceny bo ja nie wiem czy płakac czy śmiać się