Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Czwartek 2 lipca 2009 
    

Kosztowny błąd Della - 19-calowy monitor za 15 dolarów


Autor: Zbyszek | źródło: Gizmodo | 18:51
(36)
Kilka dni temu firma Dell w swoim sklepie internetowym przez pomyłkę umieściła ofertę sprzedaży 19-calowego monitora LCD z ceną około 15 USD - dziesięciokrotnie niższą od właściwej. Jak wiadomo takie wieści rozchodzą się niewyobrażalnie szybko. W efekcie w ciągu 8 godzin, jakie minęły zanim zmieniono cenę na około 150 USD ponad 26 tysięcy osób zamówiło łącznie około 140 tysięcy monitorów. Dell odmówił realizacji zamówień, tłumacząc to błędem. Klienci nie dali za wygraną, zgłaszając sprawę do tajwańskiego urzędu zajmującego się ochroną praw konsumenta. Ten uznał, że oferta jest wiążąca dla sprzedawcy, a odmowa jej realizacji jest równoznaczna z naruszeniem obowiązujących przepisów. Innymi słowy, Dell musi sprzedać monitory w takiej cenie, w jakiej kupili je klienci.

Firma najprawdopodobniej nie ma zamiaru oddać wyświetlaczy w tak atrakcyjnej cenie - w wydanym oświadczeniu Dell przeprasza klientów za pomyłkę i obiecuje, że otrzymają oni rekompensatę. Niestety nie ma w nim ani słowa o tym, że kupione za około 15 dolarów monitory zostaną im faktycznie dostarczone.

 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Ajj (autor: Kosiarz | data: 2/07/09 | godz.: 19:34)
    to okolo 1,4 duzej dolarowej banki w plery jakby przeszlo :P

  2. Znowu ? ;) (autor: kropa | data: 2/07/09 | godz.: 20:00)
    Coś za często im się te wpadki zdarzają :) Kilka m-cy temu była wpadka z 2209WA, który udało mi się kupić za dość niewielkie pieniądze :D

  3. Współczuję (autor: Denachi | data: 2/07/09 | godz.: 20:30)
    Pewnie ktoś straci pracę :P

  4. to one są warte więcej niż 15$ po kosztach produkcji??? (autor: Mcmumin | data: 2/07/09 | godz.: 21:10)
    123

  5. dell i tak na tym zarobi (autor: Dabrow | data: 2/07/09 | godz.: 21:13)
    ilość wejść na strony ich sklepów - bo ludzie szukają kolejnego błędu - nie wierzę że nie wzrosła.... Przeliczalne.

  6. ^^^ (autor: d@rio | data: 2/07/09 | godz.: 21:15)
    Jakie 1,4 mln? 135 USD * 140 000 = 18.9 mln $ :)

    Ja bym wysłał pasożytom popsute i z powodu braku możliwości wymiany na towar ekwiwalentny zwrócił te 10$ ;)


  7. @Dabrow (autor: d@rio | data: 2/07/09 | godz.: 21:20)
    HeHe dobre ... niech wpasują AdSense na stronkę sklepu to może Google im te 18 mln zwróci ;)

  8. miałe taką samą sytuację (autor: Demo | data: 2/07/09 | godz.: 21:53)
    z komputronikiem. I co niby...miałbym szansę wygrać?

  9. ehh :) (autor: mop231 | data: 2/07/09 | godz.: 22:06)
    ja kiedyś "kupiłem" 3x c2q po 10zl kiedy byly po 1k xd
    i jednego c2d za 7zl ale odmówili :(


  10. @mop231 (autor: Faraonix | data: 2/07/09 | godz.: 22:26)
    Trzeba bylo zalozyc im sprawe, napewno bys wygral. Czytalem ze czasem ludzie sie myla i wystawiaja np. samochod na allegro i w pozycji kup teraz wstawiaja 1zl. Pare osob w ten sposob pozbylo sie samochodow czy innych wartosciowych rzeczy. Jest jakis prawnik ktory takimi sprawami sie zajmuje i niestety zwykle po rozprawie ludzie musza oddac auto za 1 zl i pokryc koszta sadowe albo pojsc na ugode i po troche wyzszej cenie za mala kase oddac

  11. bycie nieuwaznym (autor: MayheM | data: 2/07/09 | godz.: 22:54)
    jest kosztowne, a rynek jest brutalny... I pelen czyhajacych hien. Zupelnie jak w naturze.

  12. nic nie mozna im zrobic (autor: ili@s | data: 2/07/09 | godz.: 23:16)
    na dole kazdego sklepu internetowego masz taki zapis jak w komputroniku, wystarczy przeczytac do konca:
    Przedstawiona oferta w sklepie nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, jest jedynie zaproszeniem do rozpoczęcia rokowań (zgodnie z art. 71 k.c.). Zastrzegamy sobie prawo do niezrealizowania zamówień z ważnych powodów ekonomicznych.


  13. w grudniu sprzedawali netbooka za bodaj 96 funtów (autor: DrLamok | data: 2/07/09 | godz.: 23:45)
    dell inspiron 9 przez pół dnia kosztował 96 funtów zamiast 269 ... ci co zamówili to dostali...

  14. Chęć wykorzystania pomyłki jest nie fair... (autor: DawidWarsaw | data: 3/07/09 | godz.: 00:11)
    Upieranie się przy tym, że sie chce kupić ten monitor za 15 dolarów, mimo, że to pomyłka, byłoby nieuczciwe...

  15. @ili@s (autor: Kenny | data: 3/07/09 | godz.: 00:16)
    Pierwsze zdanie - prawda, dlatego dopiero otrzymanie od drugiej strony akceptacji oferty, ktora skladasz klikajac 'kupuj', oznacza zawarcie transakcji.

    Drugie zdanie - moga sobie pisac...

    Trzeba by wiec zbadac jaka jest tresc maila otrzymywanego z danego sklepu po dokonaniu zakupu.

    Jesli beda sprytni, nie bedzie sie dalo z niej wywieść, pod wzgledem prawnym, potwierdzenia transakcji. Ale tylko jesli beda bardzo sprytni... :)


  16. Kenny (autor: Markizy | data: 3/07/09 | godz.: 07:48)
    w sumie każda taką sytuacje trzeba rozpatrywać w urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale większość ludzi obrazu rezygnuje jak z takich zabaw po w sklepach od razu postraszą kosztami sądowymi, i klient woli odpuścić.

    A pomyłka to rzecz ludzką :D wiec trzeba się nauczyć z nią żyć :)


  17. @Kenny (autor: bmiluch | data: 3/07/09 | godz.: 09:18)
    Jeżeli będą sprytni i w emailu napiszą, że właściwie tranzakcja nie jest wiążąca - to klient też będzie mógł później od niej odstąpić. Jeżeli będzie wiążąca tylko dla klienta, to łatwo to zaskarżyć.

  18. Ciekawe (autor: Tuptusiowaty | data: 3/07/09 | godz.: 10:11)
    Jestem pod wrażeniem. Sami specjaliści od tajwańskiego prawa handlowego... Dell zrobi to co będzie zgodne z prawem. Nie wiem jakie są przepisy w Tajwanie i ile z tych zamówień było z wysyłką poza granice kraju (bo może ma to znaczenie) ale jak widać niektórzy już wiedzą jak to się skończy.

  19. Jak ktos ma (autor: AZet | data: 3/07/09 | godz.: 10:24)
    złodziejstwo i oszustwo we krwi to każdą okazję wykorzysta, firma czy człowiek obojetnie.
    Żeby było smieszniej to istnieje przekonanie że okraść firmę to szczególna nobilitacja.
    Gratuluje wszystkim którym slina pociekła i jednoczesnie żal ich napełnił ;)))


  20. tam od razu żal i zawiść (autor: Dabrow | data: 3/07/09 | godz.: 10:32)
    nie, ale -AZet - "okazja czyni złodzieja" tak jest i już... Ale jak już wcześniej powiedziałem - niniejszy wątek jest dowodem - taka wtopa ma też przeliczalny wymiar reklamowo marketingowy...

  21. IMO było to celowe (autor: Chrisu | data: 3/07/09 | godz.: 10:36)
    tylko ktoś zamiast wpisać 75 wpisał 15... Jakoś dziwnie często DELL ma takie "promocje"...

  22. Już widzę (autor: _OskaR | data: 3/07/09 | godz.: 10:43)
    te 140 tys. monitorów u nich w magazynach - chyba trzeba będzie jeszcze trochę wyprodukować.

  23. No bo wlasnie dell magazynow nie posiada :) (autor: Wolf | data: 3/07/09 | godz.: 12:10)
    Ktos zamawia, wtedy byduja i wysylaja...
    Magazyny sa tylko na czesci do budowy...


  24. Ciekawe jak to się skończy... (autor: Tig3r | data: 3/07/09 | godz.: 12:12)
    Myślę, że gdyby taki przypadek miał miejsce w Polsce, to producent uniknąłby konsekwencji. Kibicuję obu stronom :D

  25. cała sprawa skonczy się tak: (autor: digiter | data: 3/07/09 | godz.: 12:23)
    kiedy Dell zaprzestanie produkcji tych monitorów pozbiera wszystkie uszkodzone modele ze zwrotów np. 20 tys. i powysyła ludziom, 18 tys je zwróci i dostanie zwrot kasy czyli 15$, potem Dell wysle kolenym 18 tys. ludzi którzy zwróca Dellowi 16 tys. monitorów itd. Wprawdzie liczba monitorów do wysłania będzie się zmiejszała, ale trzeba pamiętać, że przy każdej kolejnej partii będa wysyłane coraz gorsze wraki więc zwrotów będzie więcej.

  26. @Dabrow (autor: AZet | data: 3/07/09 | godz.: 13:37)
    Okazja nie czyni a ułatwia złodziejowi.
    A więc trzeba nim być.
    Pomylić się każdy może,a to co się stało jest pomyłką, wykorzystaną przez de facto złodziei, bo absolutnie nikt niz zakładał że jest to warte faktycznei 15$,co więcej informacja o "okazji" rozeszła się w 90% "podziemiem" kumpelowskim.
    Trzeba mieć pewne poczucie przyzwoitości i uczciwości, jeśli się nie ma to wszelkie żale odnośnie kombinacji i oszukaństw firmowych są bezzasadne i odbywają się tylko na zasadzie że słabszy został pokonany przez silniejszego.
    Ni mniej ni więcej.


  27. jakis czas temu (autor: m&m | data: 3/07/09 | godz.: 15:08)
    byla podobna sytuacja ze sklepem Panasonica w UK, blureye za funciaka ale nie sprzedali za tyle tylko uniewaznili wszystkie transakcje

  28. Mcmumin (autor: morgi | data: 3/07/09 | godz.: 15:19)
    Pewnie niewiele wiecej warte, ale marza dla prezesow nie skropi.

  29. AZet (autor: Dabrow | data: 3/07/09 | godz.: 16:25)
    to jest przysłowie. To że Ty, ja - mamy jakieś zasady - nie znaczy że inni też. Niestety tak jest że homo homini lupus est. I jak będzie okazja to z uśmiechem na twarzy wyrucha Cię w zad najlepszy kolega z pracy - jeśli tylko to on będzie miał mieć awans a nie Ty ....

  30. nic nie musi sprzedawac (autor: easymike | data: 4/07/09 | godz.: 20:04)
    dla mnie to smieszne. Wystapil blad i tyle. Przeciez to jest 10 % ceny. Tym co teraz oskarzaja della powinni dowalic kare po 150 jeszcze i dac biednym

  31. AZet (autor: mandred | data: 5/07/09 | godz.: 17:55)
    Gratulacje właśnie pokazałeś że masz jeszcze naście lat, bo chyba nikt dorosły nie myśli że świat jest piękny i istnieje sprawiedliwość.

    Co do komputronika to może sobie na dole napisać choćby ode do radości to wycofać się z umowy nie może bo taka jest zawierana w momencie kliknięcia przez klienta w kup teraz i żadna opowiedz ze strony sprzedawcy nie jest potrzebna, takie jest w Polsce prawo, a teksty są tylko po to żeby w razie pomyłki oszukać tych co kupili po atrakcyjnej cenie.

    Żeby w Polsce się trafiła taka okazja i bym o niej wiedział to bym sam pożyczył na jakieś 100tysięcy sztuk takich monitorów i zarobił bym na tym trochę i guzik by mnie obchodziło to, że banda naiwniaków niesłusznie nazywa mnie złodziejem, bo to był by normalny zakup taki sam jak zakup bułki w sklepie


  32. @mandred (autor: Kenny | data: 5/07/09 | godz.: 20:40)
    "umowy nie może bo taka jest zawierana w momencie kliknięcia przez klienta w kup teraz i żadna opowiedz ze strony sprzedawcy nie jest potrzebna, takie jest w Polsce prawo"

    co za bzdety...


  33. Kenny (autor: mandred | data: 5/07/09 | godz.: 22:37)
    Jesteś przeciętnym polakiem=beton nie do zreformowania. To że myślisz sobie że tak nie może być nie znaczy że tak jest. Najpierw zapoznaj się z prawem a potem pisz se bzdety.

  34. mandred (autor: Kenny | data: 5/07/09 | godz.: 23:38)
    hehe, tobie powinno wystarczyc zapoznanie sie z art 66 KC; jak nie zrozumiesz, ze bzdety piszesz to ja Cie uczyc nie bede...

    Dla jasnosci, ze rozmawiamy o tym samym - umowa zawierana zdalnie jest zawarta w momencie otrzymania przez oferenta (tu kupujacego) informacji, ze sprzedajacy (tu Komputronik) zaakceptowal jego oferte (to juz art 70 KC).

    Uprzedzajac Twoja uwage - jesli wg Ciebie juz wystawienie produktu jest oferta, a klikniecie Kupuj wlasnie jej zaakceptowaniem to.. sie mylisz. Wystarczy przeczytac znana kazdemu stopke z zastrzezeniem, ze nie jest to oferta w rozumieniu KC... i tak dalej.

    Pozdrowienia
    Beton.


  35. mandred (autor: leonx | data: 6/07/09 | godz.: 10:23)
    ano - Kenny ma racje - dopiero po otrzymaniu od sprzedawcy informacji o zaakceptowaniu zamowienia - transakcja jest wiazaca. Przynajmniej jesli chodzi o Europe - moze na Tajwanie jest inaczej.
    Po drugie - urzad konsumenta, lub sad niewiele pomoze jesli cena jest razaco niska i od razu nasuwa podejrzenie ze jest omylkowa - jak w tym prezentowanym przypadku (jest rowniez taki zapis, nie chce mi sie szukac). Tak wiec jesli kupisz cos 30% taniej, a sklep bedzie twierdzil, ze sie pomylil, to masz sppore szanse, lub niemal pewnosc, ze jednak towar za dana cene otrzymasz. Jesli pomylkowa cena wynosila 10%, to szanse na to sa nikle...


  36. CENA (autor: Marecki® | data: 6/07/09 | godz.: 16:46)
    Wygląda to na chwyt reklamowy, bo ludzie zaczną częściej szperać w ofertach Della.

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.