Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Czwartek 23 lipca 2009 
    

FinePix F70EXR - nowy aparat fotograficzny Fujifilm


Autor: Zbyszek | źródło: Engadget | 18:01
(23)
W sierpniu w sklepach pojawi się nowy aparat fotograficzny firmy Fujifilm. FinePix F70EXR dysponuje 10-krotnym zoomem optycznym oraz technologią EXR, która ma zapewnić niski poziom szumu i szeroki zakres dynamiczny wykonywanych zdjęć. Aparat wyposażono w matrycę o rozdzielczości 10 Mpix i obiektyw o ogniskowej 27-270mm oraz 2.7-calowy ekran LCD o wysokim kontraście. Całość ma rozmiary 99x59x23 mm i masę 180 gramów (bez baterii i karty pamięci). Aparat będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych, w których metalowe elementy mają barwę srebra lub brązu. Niestety dokładna cena FinePix F70EXR nie została jeszcze podana, wiadomo jedynie że nie będzie przekraczać 200 USD.


 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. mogli go wczesniej wypuscić (autor: komisarz | data: 23/07/09 | godz.: 19:14)
    kilka dni temu zakupiłem tz6, ale wolałbym fuji (na pewno nizsze szumy).

  2. fajne cudeńko, może się przesiądę ze swojej zabawki (autor: Vetch | data: 23/07/09 | godz.: 19:15)
    f60fd, który w zasadzie jest z tej samej rodziny modeli. Małe toto, ale zdjęcia wychodzą bardzo ładne nawet w iso 800.

    Poprzedni model, F200EXR, naprawdę robi wrażenie, ale jest jakby trochę za drogi:

    http://www.dpreview.com/...ujifilmf200exr_samples/


  3. Fajna maszynka:) (autor: dominikmjm | data: 23/07/09 | godz.: 20:42)
    Powoli zaczynam się rozglądać za małpką jako backup do lustra i ten model dodaję do listy obserwowanych ;)

  4. lustra są fajne, ale za ciężkie i za duże, (autor: Vetch | data: 23/07/09 | godz.: 21:26)
    przed f60fd miałem D40 i prawie nie widzę różnicy przy typowych fotkach turystycznych w dobrych warunkach. Tym bardziej, po obróbce na odbitkach.

  5. Dla mnie największą zaletą lustrzanki (autor: Grave | data: 23/07/09 | godz.: 22:12)
    jest bardzo szybki auto focus. Kompakt zanim wyostrzy mija często 1-2s. W tym czasie sytuacja którą chcieliśmy sfotografować może się już zmienić.

    Także przy manualnym ostrzeniu w słabych warunkach oświetleniowych wizjer optyczny daje przewagę nad generującym w takich warunkach bardzo mocno zaszumiony obraz wizjerem elektronicznym lub ekranem LCD.

    Natomiast odnośnie ogólnej jakości zdjęć kompakty bardzo dobrze rywalizują z tanimi lustrzankami o ile warunki oświetleniowe są dobre.

    Natomiast przy słabym świetle zdecydowanie na prowadzenie wysuwa się lustrzanka ze względu na większą fizycznie matrycę generującą mniejsze szumy.

    Przy słabym świetle pełnoklatkowy sensor zarejestruje znacznie lepszy "czystszy" obraz niż standardowa mała matryca 1/2.5" lub 1/1.6" stosowana w kompaktach.


  6. @Grave, oczywiście się zgadzam, ale z tymi dwiema (autor: Vetch | data: 23/07/09 | godz.: 22:38)
    wadami kompaktu można normalnie żyć :) Co do ostrzenia, nie jest tak źle. Oczywiście silnik od komórki ;) nie zastapi silnika USM. Nie robię jakichś artystycznych zdjęć, tylko zwykłe, głównie turystyczne dla siebie i na zdjęciach efekt jest tak samo dobry jak z lustra.

    Natomiast co do matrycy, taka jak w moim (1/1.6) daje zadowalający obraz nawet w słabych warunkach. Kwestia zaszumienia jednak nie zawsze musi być dokuczliwa i czasem stwarza wręcz dodatkowy element klimatu :)

    Co do wizjera, tutaj też wszystko się zmienia. Nowe hybrydy, np:

    http://www.dpreview.com/...lm/fujifilm_s200exr.asp

    mają wizjery o wysokiej rozdzielczości, a przynajmniej wystarczająco wysokiej aby manualne ostrzenie było jak najbardziej możliwe.

    Taki wizjer natomiast ma też swoje zalety, szczególnie w słabym świetle, gdy elektronika nieco podkręca ekspozycję podglądu live. Więc w zasadzie lustro nie jest ostatecznym i jedynym wyborem - to kwestia potrzeb.

    Z drugiej strony, powoli nadchodzą ultra-hybrydy, jak ten Olympus:

    http://www.dpreview.com/previews/olympusep1/

    łączy zalety lustra i kompaktu. Cena na razie trochę wysoka, ale aparat mimo wszystko kusi :) Przypomina mi czasy "prawdziwych" aparatów.


  7. Vetch (autor: Grave | data: 23/07/09 | godz.: 22:58)
    Oczywiście wszystko się zmienia. Wchodzą aparaty bez lustra, ale z dużymi matrycami, i wymiennymi obiektywami, a więc dające możliwości lustrzanki w niewielkiej kompaktowej obudowie.

    Najlepszy imho z takich nowości Panasonic LUMIX GH1 ma względnie dużą bardzo dobrą jakościowo matrycę, szybki autofocus mimo, że oparty na detekcji kontrastu i wymienne obiektywy. Do tego możliwość kręcenia filmów Full HD bardzo wysokiej jakości oraz obiektyw z ciągłym autofocusem i specjalnie wyciszonym silnikiem.

    Tyle, że za to wszystko panasonic liczy sobie bagatela 7 000zł (obiektyw do kręcenia filmów z 10x zoomem i ciągłym autofocusem w komplecie).

    Z drugiej strony lustrzanki nie pozostają dłużne. Nowe modele wyposażane są w alternatywny tryb "live view" znany z kompaktów oraz w możliwość kręcenia filmów.

    Zatem imho przyszłość należy do rozwiązań łączących zalety lustrzanki i kompaktu, na co wskazują wyraźnie tendencje na rynku.

    A sam jak tylko cena tego LUMIXA GH1 spadnie biorę go od razu. Zamiast kamery + aparatu ma jedno i drugie i to oba bardzo wysokiej jakości :)


  8. no cóż, jestem praktykiem i lubię równowagę, (autor: Vetch | data: 24/07/09 | godz.: 00:18)
    nie lubię płacić za coś, czego nie używam. Dobry "kompakt", taki jak ten w/w Olympus w zupełności mi wystarczy :)

    A na razie używam f60fd i też jestem zadowolony :) Jeśli chodzi o mobilność - NIC go nie pobije :) Dla mnie to priorytet. Bo lepiej zrobić zdjęcie kompaktem, niż lustrem, które zostało w domu :D


  9. Z kompaktów bardzo chwalony jest ten model: (autor: Grave | data: 24/07/09 | godz.: 00:40)
    Panasonic LUMIX LX3

    http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7577

    ale te FUJI z matrycą EXR mnie także się podobają :)

    A co do Olympusa PEN-a to wg recenzji zdjęcia robi istotnie bardzo dobre, ale... nie ma wbudowanego flasha.

    Nawet większość lustrzanek ma flash wbudowany PLUS możliwość zamontowania dodatkowego. W przypadku PEN-a pozostaje tylko ten drugi wariant.

    Konieczność noszenia ze sobą dodatkowej lampy w aparacie kompaktowym jest imho porażką.

    Jeszcze dają możliwość doczepienia celownika optycznego (btw. na co to komu nie mam pojęcia, bo z wizjerem optycznym nie ma to nic wspólnego), ale już tego celownika razem z lampą nie użyjesz, bo nie ma gdzie doczepić.

    Ktoś najwyraźniej przekombinował ze zmniejszaniem wymiarów za wszelką cenę....

    Notabene aparat cholernie drogi jak na kompakt.


  10. Osobiście od kompaktu oczekuję więcej (autor: Michał_72 | data: 24/07/09 | godz.: 01:23)
    niz tylko małych rozmiarów.
    Dlatego jako backup lustra polecam kompakty np odporne na upadki i wodoszczelne. Z takiego aparaciku mam odbitki 30x40cm- sa bardzo OK
    Bawiłem się PENem - w dziennym świetle robi naprawde dobre zdjęcia. Lampy wbudowane w kompakty to i tak kompletna porażka, po co sie oszukiwać.
    O ile kitowy zoom jest taki sobie, o tyle streetfociarze zadowoleni byli z tej stałki 17mm.


  11. Ale lepsza jakakolwiek lampa niż jej BRAK! (autor: Grave | data: 24/07/09 | godz.: 02:21)
    Jest stopka do zamontowania dodatkowej lampy jak komuś potrzeba lepszej niż wbudowana, ale żeby od razu rezygnować w ogóle z wbudowanej lampy w kompakcie to nieporozumienie.

    Idę o zakład że Olympus straci sporo potencjalnych klientów na tej głupiej decyzji. Nic nie stało na przeszkodzie żeby kosztem minimalnie większych wymiarów/wagi pozostawić lampę.

    I jak wspomniałem wyżej - cenę przywali z kosmosu. 3000zł za samo body to jest totalne zdzierstwo jak za taki aparat.

    Za tą cenę można mieć o klasę lepszego Canona 500D lub Nikona D5000 i to z obiektywem w komplecie (nikon).


  12. .:. (autor: Shneider | data: 24/07/09 | godz.: 03:22)
    Michal_72 - lampa jaka by nie byla zawsze sie przyda.

    A co do kompaktu, niech w koncu wprowadza naprawde szeroki kat i zmniejsza Mpix do ok 5-6.


  13. Shneider (autor: Grave | data: 24/07/09 | godz.: 09:05)
    Szerokokątne obiektywy należą niestety do droższych czy też po prostu drogich obiektywów, zwłaszcza wtedy kiedy ten obiektyw ma być przynajmniej "w miarę" przyzwoity.

    Dlatego najczęściej są dostępne jedynie jako obiektywy wymienne dla lustrzanek, rzadko w komplecie z aparatem.

    Dlatego na kompakty z obiektywami o ekwiwalencie ogniskowej 7mm czy coś około tego raczej nie ma co prędko liczyć.


  14. Poprawka jak ekwiwalent to przynajmniej 14mm (autor: Grave | data: 24/07/09 | godz.: 09:07)
    trochę przesadziłem :D

  15. Grave, od tego Panasa z taką matrycą, oczekiwałem jednak (autor: Vetch | data: 24/07/09 | godz.: 10:15)
    mniejszych szumów w wysokim iso. Moja zabawka ma w sumie podobne, a jest 3x tańsza. Wiem, obiektyw też się liczy, ale skoro efekt końcowy (zobacz sample) jest w podobnych warunkach zbliżony, to po co przepłacać ? :)

    Za te pieniądze wybrałbym już raczej G10. Szumy tak samo duże, ale przynajmniej body bardzo przyjemne w obsłudze.


  16. .:. (autor: Shneider | data: 24/07/09 | godz.: 12:42)
    Grave - popularne 32mm dla wiekszosci kompaktow, jednak niektore maja 28mm, a ten fuji juz osiagnal 27mm dla malego obrazka.

    Jak dla mnie to marketing niechce wprowadzac szerokiego kata.

    Lepiej napisac ZOOM 12x ;-)


  17. @Vetch (autor: komisarz | data: 24/07/09 | godz.: 13:50)
    jestem wlasnie po wyborze kompaktu:
    -lX3 szumi pdoobnie do F60, ale LX 3 ma duzo jasniejszy obiektyw, wiec wcale nie musi wchodzi na tak wysokie iso jak F60
    - LX3 ma duzo lepsza stabilizacje
    - LX3 ma szeroki kat (dla mnei najwazniejsze z tych wszystkich puntow)

    Wiec teksty o podobny efekcie sa mocno naciagane.


    @Shneider - wiekszosc ma nie 32 a 35-37mm. Z tym, ze np Panasonic ma aparaty z 25mm (czy nawet 23mm dla TZ7 przy trybie 16:9). Samsung tez oferuje szeroki kat w niektorych modelach (ale tu jakosc zdjec nie ejst specjalnie dobra), Canon w kilku, Fuji of F100fd tez to oferuje (28mm). Generalnie wyscig o szeroki kat w kompaktach rozpoczal sie na dobre, bo czyms trzeba klienta zachecic - czyms trzeba sie wyroznic.


  18. no dobra, ale cena - prawie 2k pln za nieco "wiekowy" (autor: Vetch | data: 24/07/09 | godz.: 14:26)
    już lx3 to jakby 3x tyle co za f60fd. Czy różnica jakości jest aż trzykrotna ? Pytanie retoryczne.

    Dla mnie, wyróżnia się jedynie wymieniony Olympus PEN. Owszem, drogi, ale przynajmniej widać za co się płaci. Różnica jakości JEST widoczna i jest spora.

    Jak na razie, po prostu żaden kompakt nie jest aż tyle lepszy od mojego f60, żeby opłacało mi się dopłacać wielokrotność jego wartości, za faktycznie małą różnicę na papierze w typowych pocztówkach.


  19. @Vetch (autor: komisarz | data: 24/07/09 | godz.: 15:17)
    wiekowy to jest f60fd, ktory jest f50fd w innym opakowaniu.

    Co do rozncy w cenie, to niezmiernie zadko 3x wiecej pieniedzy nie dostajesz cos 3x lepszego. Rownie dobrze mozna kupic f20 za 400zl i tez zapytac, czy twoj f60fd jest lepszy (na pewno nie w iso performance). Albo kupic lustrzanke za 1400zl i koniec dyskusji - masz duzo lepsza jakosc. Takie porownia maja niewiele sensu, dopoki poroszamy sie w kalsie kompaktow.

    Pytanie jest inne - czy szeroki kat ma cenę? ;) Dla mnie to było wazne kryterium. lx3 do mnie nie trafil ze wzgledy na ograniczenie zoomu i wlasnie cene. Ale tz6 mial juz wszsytko co chcialem, tyle, ze szumial nieco bardziej. Cóż, nic nie jest doskonałe. F60 to fajny kompakt, ale obecnie zbyt drogi - lepiej dlozyc do f100fd, ktory ma 28mm.


  20. Przecież zoom to właśnie (autor: pwil2 | data: 24/07/09 | godz.: 21:25)
    krotność różnicy długości min/max długości ogniskowej. Więc im powinno być na rękę, by umieć uzyskać jak najkrótsze ogniskowe...

  21. ... (autor: trepcia | data: 24/07/09 | godz.: 23:00)
    A ja się cieszę z Fuji S5800 i potrafię w trybie manualnym wydobyć z tego aparatu wszystko to, co ma do zaoferowania :-)
    Chociaż lustrzankę bym chciał...


  22. EXR (autor: ditomek | data: 26/07/09 | godz.: 09:25)
    czy ktos moze napisac cos na ten temat - chodzi o rzeczywiste plusy w odniesieniu do "klasycznych" matryc. Nie pytam o marketingowe teksty be te juz czytałem :) tylko o to jak technologia sprawuje sie w rzeczywistości.

  23. .:. (autor: Shneider | data: 26/07/09 | godz.: 13:58)
    ditomek - fuji ma najlepsze matryce do kompaktow. czy taki argument wystarczy?

    fuji nie od dzis stosuje dwa rodzaje pol o wysokiej i niskiej swiatloczulosci. dzieki czemu masz cos na wzor hdr.
    [ http://www.fotografuj.pl/...resie_tonalnym/id/2322 ]

    minusem matryc fuji sa "puste" mpix, poniewaz nie ma odniesienia pixel to pixel i obraz koncowy powstaje przez interpolacje.

    a jak chcesz zobaczyc jak to na prawde wyglada to sa stronki z samplami wykonanymi w tym samym miejscu i porownaj.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.