Wkrótce karty ATI Mobility Radeon HD 5000

1. heh (autor: bezrobotnydarek | data: 3/12/09 | godz.: 14:08)
   czy to znaczy, że jeszcze przed Fermim zdążą
   
   
2. tak też o Fermi pomyślałem.. (autor: Qjanusz | data: 3/12/09 | godz.: 16:46)
   ... a dokładnie o dacie premiery Fermi na MXM
   
   
3. .:. (autor: Shneider | data: 3/12/09 | godz.: 22:10)
   ale tego ludzie nie potrzebuja.
   
   GMA jest spelnieniem wszelki potrzeb.
   
   :-)
   
   
4. ... (autor: reev | data: 4/12/09 | godz.: 08:34)
   GMA spełnia wszystkie potrzeby - ja nawet dodaję go do kanapek...
   
   
5. a premiera fermiego (autor: mikay | data: 4/12/09 | godz.: 10:59)
   sie oddala :) nie wiadomo czy zdaza na styczen, czyli produkcja pewnie nie wczesniej niz w kwietniu. zreszta i tak przecietnego uzytkownika i tak nie bedzie stac na to cudo
   do tego czasu pewnie odgrzeja 260/275/285, zeby czyms zapchac rynek :)
   
   
6. mikay (autor: komisarz | data: 4/12/09 | godz.: 13:40)
   Ja bym chetnie takiego odgrzanego gtx 260 w 40nm przyjal. Za rozsadna cene oczywiscie.
   
   
7. mikay (autor: morgi | data: 4/12/09 | godz.: 14:18)
   Niech nie wypuszczaja, zeby potem przepraszac, ze nie dostarczaja odpowiedniej ilosci, niech szukaja lepszych fabryk, koronny dowod na zenujace sytuacje fablessow.
   
   
8. @up (autor: Qjanusz | data: 4/12/09 | godz.: 15:03)
   jedni idą na ilość żenującej jakości (GMA), a drudzy produkują sprzęt najwyższej jakości będący elitą podzespołów IT (HD5XXX).
   
   
9. komisarz (autor: mikay | data: 4/12/09 | godz.: 15:49)
   obawiam sie, ze rozsadna cena raczej nie wejdzie w gre, no chyba, ze zechca nieco zmusic ati do walki cenowej, ale tutaj taki 260 dostaje zdrowo po tylku od hd5XXX. dla lepszej kondycji portfela lepiej by bylo, zeby konkurencja rynkowa byla jak najwieksza
   
   @morgi jak dla mnie to jest chore, ze najwieksi gracze jesli chodzi o karty graficzne uzaleznienie sa od jednego fabu i de facto sa zdani na jego laske i nielaske
   
   
10. mikay (autor: Simon89 | data: 4/12/09 | godz.: 17:43)
    mozliwe ze pod koniec przyszlego roku skonczy sie to uzaleznienie od TSMC. GlobalFoundaries w swoich fabrykach bedzie robilo wafle krzemowe z GPU. Wtedy ATI nie bedzie ograniczone do jednej fabryki... a kto wie moze kiedys calkiem odetna sie od TSMC.
    
    
11. @komisarz (autor: Michał1988 | data: 5/12/09 | godz.: 12:18)
    Jaaaasne, może tak jeszcze GF4MX w 28 nm, jako GTX360, a co tam, jak kotletować, to na całego... Jak widać są "klienci" gotowi wydać kasę na starą kartę z nową nalepką. Więć NV może w nieskończoność odgrzewać na zużytym oleju... I nie ważne, że karta jako taka jest zabytkiem muzealnym, ważny jest znak "DżiFors", to on daje jej "pałera" :-)))
    
    
12. jeżeli TSMC będzie tak rozwojowe jak jest teraz... (autor: Qjanusz | data: 7/12/09 | godz.: 16:42)
    ... to jeszcze się okaże że klientem nr 2 GlobalFoundries będzie.... nie kto inny jak nVidia. Oczywiście jak przełkną bardzo gorzką pigułę.
    
    @Michał1988, znak "DżiFors" coraz częściej staje się synonimem obciachu i "asem" w rękawie typowego klauna cyrkowego. Coraz częściej to widać na forach i wśród opinii sprzedawców-doradców. To dobitnie pokazuje że w IT nie ma wiecznych sentymentów.
    
    Ale pewnie się mylę, bo moja grafika nie ma zaimplementowanej technologii CUDA ;-)
    
    
13. @Qjanusz (autor: Michał1988 | data: 7/12/09 | godz.: 17:12)
    W mojej okolicy jest jeszcze masa ludzi, dla których "DżiFors" to synonim karty graficznej :-) Niektórzy to wręcz niereformowalny beton, potrafią człowieka zj...ać jeśli tylko powie się coś złego na NV, a jedyne obiektywne dla nich testy to e-gielda :-)
    
    
14. @morgi (autor: Promilus | data: 8/12/09 | godz.: 09:59)
    "koronny dowod na zenujace sytuacje fablessow"
    90% firm zajmujących się projektowaniem układów jest fabless ;) W tej chwili AMD jak i NV mogą ładnie naciskać na TSMC że nie wywiązuje się z kontraktów ;) A intel musiałby naciskać na samego siebie, hahahaha
    
    
15. @Michał1988 (autor: Qjanusz | data: 8/12/09 | godz.: 13:31)
    pewnie piszesz o kolesiach, którzy dostali kompa z marketu od rodziców na komunię, albo kiedyś kupili i chwalą to co mają, albo chwalą bo widzieli logo na niejednym piracie, którego odpalili nie rzadko na swoim low-endowym Radeonie, czy GMA (sic!)
    
    Nie wierzę, żeby ludzie wydający przez siebie zarobiony pieniądz i orientujący się chodź trochę w temacie, wydali go na produkt gorszy i droższy.