Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Poniedziałek 14 grudnia 2009 
    

Seagate Momentus Thin: najcieńszy dysk twardy?


Autor: Redakcja | źródło: Tom's Hardware | 13:03
(23)
W styczniu 2010 firma Seagate ma zamiar wypuścić (wpierw wyłącznie na rynek OEM) swój najnowszy dysk twardy 2,5''. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że Momentus Thin grubość ma wynieść tylko 7 mm, co czyniło by go najcieńszym dyskiem tego typu - dane przechowywane będą na pojedynczym talerzu, co poprawi wydajność przy relatywnie niskich kosztach w porównaniu do technologii SSD. Zapowiadane pojemności to 160 i 250 GB przy 8MB pamięci cache i 5400 obr/min.

Dysk ma znaleźć zastosowanie w netbookach i laptopach, w których nie zmieści się napęd pełnowymiarowy. Cena nie jest jeszcze znana. (Autor: MK)

 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Swietnie (autor: Drow | data: 14/12/09 | godz.: 16:57)
    ale neich seagate najpierw popracuje nad swoimi 3,5", bo ostatnie serie .11 i .12 to jedna wielka porazka.

  2. wstydziłbyś Drow (autor: ViS | data: 14/12/09 | godz.: 17:01)
    się pisać w komentarzach na znanym polskim portalu ;)

  3. ale to prawda (autor: coolart | data: 14/12/09 | godz.: 19:24)
    Najwiecej zwrotow jest 3.5 calowe dyski tejze firmy i bez watpienia kazdy ma taka opinie na temat seagate. co do tego dysku to nie widze wiekszego sensu chyba ze do noteboka ale nie widze kompletnego sensu. Lepiej niech zajma sie seria 3.5 bo naprawde spadly jakosciowo, juz nie pamietam kiedy ostatnio byl tak fatalny wysyp dyskow wadliwych z tej firmy

  4. 11 tak ale 12? (autor: Kosiarz | data: 14/12/09 | godz.: 21:05)
    Sam mialem wadliwa 11 i przed zakupem nowych dyskow mocno sie zastanawialem czy jeszcze zaufac Seagate'owi. Po przeczytaniu wielu recenzji na temat 12 jednak sie zdecydowalem na dwie 500 do raida0 z tejze wlasnie serii. Moja opinia jest taka: SZYBKIE jak burza, ciche i bezproblemowe. Od paru ladnych miesiecy chodza praktycznie non stop i nie mialem ani razu podstaw do narzekania.

  5. Drow (autor: mandred | data: 14/12/09 | godz.: 21:08)
    mam dysk z serii 12 prawie od samej premiery i nic się z nim złego nie dzieję.

    Wypowiedzi typu, że padł mi dysk Seagate 7200.12 w większości przypadków można wsadzić między bajki. Bo albo ktoś miał problem z 11 i teraz psioczy na 12 albo psioczy mimo że nigdy nie miał dysku tej firmy.
    Znalazłem na anglojęzycznej stronie wypowiedź, że dysk z serii 12 padł gościowi po tygodniu i że wymieniali mu 3 razy i za każdym razem to samo, ale gościu szybko umilkł jak mu ktoś napisał, że te dyski będą sprzedawane dopiero za 2 miesiące.


  6. ::mandred:: (autor: dr1zzt | data: 14/12/09 | godz.: 21:17)
    Dokładnie! Mam kilka sztuk, wszystkie niemal premierowe. Są bezawaryjne.

  7. Drow i coolart (autor: Elektron | data: 14/12/09 | godz.: 21:17)
    Dużo stękacie, a pewnie nowszego dysku tej firmy na oczy nie widzieliście, tylko gdzieś przeczytaliście, że wadliwy Firmware i bla bla bla trzeba wrzucić swoje 5gr. Mam dwa dyski z tej "zrypanej" serii i jakoś chodzą bez problemów (500GB i 1,5TB) tylko przecież nie będę w każdym sklepie internetowym pisał, że mam i jest OK. Fakt, firmware wadliwy w 11 był/jest, ale nie zmieniło to ilości sprzedanych jednotalerzowych 500GB Barracud 12. Dlaczego? Bo konkurencja zapadła w sen zimowy i zaczęła oferować talerze 500GB (czyli taką wydajność) od niedawna... i to jeszcze tylko Samsung. Do dzisiaj masa 12 już się sprzedała... i stąd negatywy. Tym, co działają dobrze - siedzą cicho. Tym, co nie - krytykują i stękają online, ale to normalne. (Osobiście wbijam w opinię i biorę, to co najlepiej spełni moje oczekiwania... obecnie byłby to 2xSamsung F3 1TB lub SSD Kingstona 40GB, na którego poluję ;))
    Konkurencja łącznie przez 5 lat nie sprzeda tyle modeli 500GB, co Seagate przez te 8 miesięcy przodowania. Dlaczego? Bo jeszcze nie od wszystkich innych producentów można dostać taki model, a co dopiero jak wyjdą za miesiąc/półtora jednotalerzowe 640GB Seagate'a HEHE.

    Co do płaskiego 2,5" z tematu coolart.
    Nie widzisz sensu, tzn jesteś bardzo ograniczony umysłowo. Cóż, przecież nie będę Ci tłumaczył wszystkiego... chociażby tego, że dysk ten będzie miał zbyt, jak świeże, ciepłe bułeczki z piekarni. Gwarantuję Ci to... musisz tylko pogonić do roboty swoje neurony, żeby zrozumieć dlaczego. Odpowiedź jest tuż przed Twoimi oczami.


  8. O seagate (autor: Markizy | data: 14/12/09 | godz.: 21:33)
    nic złego powiedzieć nie mogę, miałem dwa dyski co odesłałem na gwarancje z powodu bad sektorów (jednego to załatwiło zasilanie dysku ), ale dostałem nowszy model zawsze i nie narzekam.

    Co do pechowej 11, to miałem barke 11 500GB, i przez rok ponad działała na wadliwym firmware, i nic się jej nie działo, dopiero nie tak dawno przeszedłem na nowy bezbłędny soft.


  9. @Elektron itd (autor: Drow | data: 14/12/09 | godz.: 22:03)
    oczywiscie, ze dyski wadliwej serii dzialaja - jak zrobisz im firmware za wczasu [za wczasu, tzn zanim przestana dzialac, byc wykrawane, badz byc wykrywane jako zerowej pojemnosci dyski; niestety usterka wystepuje losowo, wiec jeden dysk moze podzialac 2 miechy, inny rok, ale to nie zmienia faktu, ze seria byla wadliwa].

    No ale jasne, lepiej zachowac sie jak morgi i nie widziec wtopy. A o kims, kogo sie na oczy nie zna i nie wie, jak na zycie zarabia pisac, ze na oczy dyskow nie widzial. Tyle z mojej strony, bo taka rozmowa nie ma sensu, wystarczy mi jeden morgi na tym forum :)


  10. ... (autor: arhibald | data: 14/12/09 | godz.: 22:48)
    mam obecnie 2 dyski seagate
    320gb serii 10 przechodził 9376h pracy (z 2007 roku)
    oraz 1,5 tb serii 11 po 4229h pracy (z lipca)

    mam taką teorię by dyski chodziły cały czas, wydaje mi się że ciągła praca bardziej im służy niż odpalanie dysku codziennie po kilka razy
    bardzo ciekawie wypadają statystyki życia tych dysków bo jeśli by siedziały w przeciętnym PCcie działającym po 3h dziennie to 320gb musiałby być kupiony 8,5 roku temu (ma niespełna 2 lata) a 1,5tb miałby 3,8 roku a ma 6 miechów :D

    w piwnicy leży jeszcze dysk awaryjny 8gb xD on śmigał 7 lat i poszedł w odstawkę

    nie mogę powiedzieć złego słowa o produktach seagate


  11. .:. (autor: Shneider | data: 15/12/09 | godz.: 00:54)
    Drow - 11 maja walniety firmware to wiadomo.

    a co dolega 12???? poprosze jeden solidny agrument, a nie ze "tak slyszalem"..


  12. Dokładnie Shneider (autor: Elektron | data: 15/12/09 | godz.: 01:07)
    I to to właśnie mi chodziło, panie porównywaczu do morgich - Drow. Widać, że pluć pianą lubisz, ale czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Ważne, żeby wypluć swoje... splunąć i wyjść.
    "Nie widzieć wtopy" - Załóż okulary, bo o Frimware 11 sam napisałem.
    Reszty pewnie też nie zrozumiałeś, dlatego napiszę w skrócie... Pod względem ilości sprzedanych 500GB Barracud 12 i komentarzy negatywnych te dyski są zajebiste (pomijam oczywiście 80% komentarzy, gdzie matoły pomyliły serie 11 z 12) Dziękuję.


  13. ... (autor: arhibald | data: 15/12/09 | godz.: 03:07)
    nie każda sztuka 11tek ma walnięty firmware mnie spotkał ten zaszczyt że nie musiałem kombinować ze zmianą :]

  14. najfajniejsze jest to (autor: ViS | data: 15/12/09 | godz.: 09:24)
    że ok, mają walnięty firmware, I CO Z TEGO? jeśli jakaś poważna firma ma wtopę (a zdarza się wszystkim od firm samochodowych po elektronikę) to załatwia sprawę tak jak należy - przyznaje się, zapewnia darmowe odzyskanie danych (po kosztach przesyłki) i narzędzia do samodzielnego naprawienia problemu. Ale jeśli 50% użytkowników to ignoranci, a 49% po prostu się nie zna, to potem będą całe życie psioczyć na ten swój biedny dysk z serii 11....

  15. .:. (autor: Shneider | data: 15/12/09 | godz.: 09:50)
    ViS - dokladnie.

    zwlaszcza ze seagate ma wspanialy system gwarancyjny. w moim przypadku, naprawili spalony dysk po 6 dniach. w czwartek oddalem a we wtorek zapukal kurier z naprawionym dyskiem.


  16. serwis producenta (autor: ViS | data: 15/12/09 | godz.: 10:58)
    i pokrycie kosztów wysyłki w jedną stronę to jest to...

    Kiedyś zrobiłem zwarcie na elektronice i wypalił się scalaczek :> Przy takich usterkach w serwisach dystrybutorów (gdzie normalnie lądują samsungi, wd, hitachi) pożegnałbym sie już z nowym dyskiem :( a Seagate takie rzeczy wymienia w większości przypadków bez wahania, co najwyżej na dysk z zieloną naklejką (naprawiony).


  17. seagate 11 (autor: doxent | data: 15/12/09 | godz.: 11:19)
    miałem 11-tki kilka sztuk z czego jedna walnęła zanim zdążyłem zaktualizować firmware. Pozostałych się pozbyłem do ludu bo nie odpowiadała mi ich kultura pracy. Mimo iż nie narzekałem na szybkość to dręczyło mnie czemu dysk non stop tupał coś głowicą. Teraz przesiadłem się na Samsungi, zero tupania, chodzi dużo ciszej mimo iż nie jest szybszy w pracy.

  18. ViS (autor: bmiluch | data: 15/12/09 | godz.: 11:58)
    dyski od WD też możesz tak naprawiać
    wchodzisz na stronę, podajesz numer seryjny, adres i wysyłasz...

    wiem, bo niestety sklep w którym kupiłem już nie istniał


  19. Shneider, ViS (autor: Elektron | data: 15/12/09 | godz.: 12:54)
    Dokładnie x2 ;)
    Kiedyś przewaliłem strych i skompletowałem taką starą kieszeń metalową wsuwaną do kompa. Podłączyłem zasilanie, a tam dymek i wybrzuszony główny scalak. Okazało się, że połączenia w nich nie były ustandaryzowane, tylko każdy robił, jak chciał. Jako, że dane miałem gdzie indziej - gwarancja i przyszła nówka.


  20. Ja to nawet (autor: Wyrzym | data: 15/12/09 | godz.: 18:36)
    nigdy nie kupilem innego dysku niz seagate :D ale jak panowie mowicie ze sa awaryjne, to nie moge wam nie wierzyc, zaczne je mlotkiem tluc zeby nie dozywaly dlugich lat :]

  21. bmiluch (autor: ViS | data: 15/12/09 | godz.: 18:43)
    nie orientuję się do wd pamiętam tylko kiedyś - trzeba było zdaje się wysyłać zagranicę i pokrywać koszty wysyłki tam a nie do warszawy? I przypadkiem nie w obie strony?

  22. 7200.12 (autor: pwil2 | data: 16/12/09 | godz.: 01:13)
    Kto jest zadowolony z swojej Barracudki, niech przetestuje czas dostępu. W zależności od firmware można trafić na normalne sztuki ~14-15ms, ale i takie ~20-21ms :(

    Sam trafiłem takiego Maxtora by Seagate (7200.12 1TB) i kilka sztuk Seagate 7200.12 250GB :(

    W internecie można znaleźć opis która wersja firmware ma jakie osiągi.......


  23. .:. (autor: Shneider | data: 16/12/09 | godz.: 08:45)
    pwil2 - czy osoby te mialy 2 rozne dyski w kompie?

    mi przez lapki przeszlo kilka barek i kazda miala 14ms.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.