Sony zaprezentowało notebooka Vaio Y, usytuowanego w ofercie pomiędzy tradycyjnymi laptopami a netbookami. Produkt Japońskiego giganta został wyposażony w niskonapięciowe CPU Core 2 Duo o taktowaniu 1.3GHz należący do serii CULV, 13.3-calową matrycę i baterię, która pozwoli na pracę pod kontrolą systemu Windows 7 przez siedem godzin przy maksymalnym podświetleniu ekranu. Według producenta laptop nie będzie mieć problemów z odtwarzaniem filmów w rozdzielczość FullHD 1080p. Urządzenie zostało pozbawione napędu optycznego, dzięki czemu było możliwe "odchudzenie" konstrukcji, czego owocem jest grubość, wynosząca 3cm. Vaio jest też stosunkowo lekkie. Jego waga wynosi 1.8kg. Producent zdecydował się na zastosowanie sprawdzonego, stonowanego designu. Materiałem użytym do wykończenia jest plastik.
Za nowe Vaio Y będziemy musieli zapłacić 800$ w najsłabszej odmianie, która obejmuje 4GB RAM i 320GB dysk twardy. O wiele ciekawsza wydaje się mocniejsza odmiana, która za cenę powiększoną o 200$ oferuje 500GB dysk, Windows 7 Pro oraz dwukrotnie pojemniejszą baterię. (Autor: PT)
K O M E N T A R Z E
3cm bez napedu optycznego (autor: daver | data: 12/01/10 | godz.: 16:42) i oni sie tym chwala w 2010r? To jakis dowcip?
daver (autor: Devon | data: 12/01/10 | godz.: 20:27) ...proponuje spojzeć na VAIO X, tym mozna się chwalić, bo ten Y to kolejny netbook, za o X to juz zupełnie inna bajka, szkoda, ze z Atomem a nie jakimś ULV...
gabaryty fajne (autor: daver | data: 12/01/10 | godz.: 20:40) ale nie wpadajmy w skrajnosci. 1300$ za Atoma i 2.5h bez kabla (przy maksymalnej jasnosci)? Zupelnie bez sensu.
daver (autor: Grave | data: 12/01/10 | godz.: 21:14) Sony ma w ofercie także dużo lepsze notebooki, tylko trzeba za nie odpowiednio zapłacić.
Imho najlepsza jest Z-tka - jak dla mnie notebook idealny. 1" grubości i mniej niż 1.4kg wagi, a w środku wpakowane absolutnie najszybsze podzespoły jakie tylko się dało wsadzić do 13" modelu. Mimo to deklarowany czas pracy na baterii sięga 5h.
Jeszcze gdyby nie ta cena;/ ....
znow fail (autor: daver | data: 12/01/10 | godz.: 21:40) 1800$ za podstawowa konfiguracje, kiepski desing, 1-1,3" grubosci. Sorry, za 3 stowy mniej jest nieporownywalnie estetyczniejszy, chudszy (0,95") MacBookPro z porownywalna konfiguracja. Z minusow: waga.
daver (autor: Grave | data: 12/01/10 | godz.: 22:59) No fakt, Macbook PRO 13" jest ODROBINĘ cieńszy, ale z Sony i tak przegrywa.
Topowa Z-tka ma:
- szybszy i lepszy CPU (zarówno stara jak i nowa ad 2010)
- szybszy i pojemniejszy system dysków (SSD RAID 0 2x w starej Z, a Quad RAID w modelu 2010)
- dużo szybszą kartę graficzną (model 2010 - 330M GT)
- nagrywarkę Blu-Ray
I dwie najważniejsze kwestie od razu rzutujące na porównanie:
OSX - nie jestem w stanie zdzierżyć tego systemu i nie mam zamiaru poświęcać bogatszej biblioteki oprogramowania, kompatybilności i uniwersalności Windowsa na rzecz niszowego przereklamowanego systemu Apple. Dla mnie jako użytkownika Windows obsługuje się go koszmarnie NIEWYGODNIE.
Do tego dochodzi klawiatura na której bezwzrokowe pisanie jest męką, bo zawsze naciskając prawy alt trafiam w "Jabłko" (czy jak to się tam nazywa). W efekcie z polskimi znakami napisać się nic nie da!
I jeszcze jedna kwestia która Ci umknęła uwadze, a która stawia laptopa Sony w zupełnie innej lidze jeżeli idzie o sprzęt mobilny:
Macbook PRO 13" waży ponad 2kg tymczasem VAIO Z mniej niż 1,5 kg. To SPORA RÓŻNICA!
Notabene i tak bardzo sprytnie wybrałeś Maca jako konkurenta bo jeżeli cokolwiek jest w stanie rywalizować z topowymi VAIO to głównie właśnie Maki.
Spróbuj znaleźć jakiegoś laptopa z Windows który byłby lepszy (nawet podany przez Ciebie Mac nie jest ale mniejsza o to). Gwarantuje że nie znajdziesz takowego, który przy tak małych wymiarach i wadze miał tak wyśrubowane podzespoły w środku i przy tym działał tak długo na baterii.
Sorry o wadze napisałeś (autor: Grave | data: 12/01/10 | godz.: 23:00) jednak to bardzo duży minus, zwłaszcza jak nosisz ze sobą komputer cały dzień.
Ja nie wybralem Maka jako konkurenta (autor: daver | data: 12/01/10 | godz.: 23:54) Jest wrecz odwrotnie. Ja porownuje cala reszte chlamu do niego. ;P
Tu nie ma sie co spierac. Wszyscy gonia Apple, a nie przeciwnie. Sony moze sobie wstawic szybszy procek i tyle.
System. No widzisz. Wg mnie jest dokladnie na odwrot. Kijem przez szmate tykam Windows. Jak musze. Zreszta na MB wgrasz Winde, na pieca (legalnie) OSX nie zainstalujesz. Uklad klawy? Kwestia przyzwyczajenia. W druga strone tez tak dziala.
Daver (autor: Grave | data: 13/01/10 | godz.: 01:33) Macbooki PRO zawsze były technologicznymi cackami i do tej pory są. Ale w punktach które wymieniłem przegrywają z Sony, a niestety przynajmniej kilka z nich jest na tyle ważnych, że laptopa Apple nie wybiorę ponad Sony pomimo że osobiście bardzo mi się sprzęt Apple podoba tak z wyglądu jak i technicznie.
Jeszcze jedno (autor: Grave | data: 13/01/10 | godz.: 01:48) Niektórych "rozmiarów" laptopów Apple w ogóle nie ma w ofercie. I tak jeżeli chce mieć coś maksymalnie lekkiego, małego i poręcznego a przy tym możliwie szybkiego i funkcjonalnego to od Sony mam TT (8GB RAM, BluRay, 512GB SSD RAID0, Core2Duo 1,6GHz)
Ze strony Apple nie ma nic. Jest MCA, ale w tym wypadku przegrywa z kretesem przede wszystkim ze względu na NĘDZNE wyposażenie.
Grave... (autor: Devon | data: 11/02/10 | godz.: 23:46) TT nie posiada napędu optycznego ;)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
