Czytniki E-booków zdobywają coraz większą popularność wśród fanów słowa pisanego na papierze i nie tylko. W przeciwieństwie do książek, tego typu urządzenia są o wiele lżejsze i wygodniejsze, szczególnie, jeżeli interesująca nas pozycja jest "gruba". Również firma Asus chce uszczknąć nieco z tego dynamicznie rozwijającego się rynku wprowadzając swój model czytnika e-booków. Model DR-950 został wyposażony w 9-calowy ekran wykorzystujący e-papier SiPix. Producent podkreśla walory użytkowe swojego produktu, szczególnie chwaląc się przejrzystym interfejsem.
Produkt można zobaczyć na brytyjskiej witrynie firmy Asus, a urządzenie niedługo powinno pojawić się w kanałach dystrybucji. W oczekiwaniu na premierę zapraszam na obejrzenie galerii zdjęć prezentującą nowe urządzenie.
K O M E N T A R Z E
.:. (autor: Shneider | data: 25/01/10 | godz.: 03:14) brakuje podstawowych parametrow:
rozdzielczosc, odczytywane formaty, czas dzialania.
@Shneider (autor: stud3nt | data: 25/01/10 | godz.: 07:50) No i mamy dowód, że czytnikami w Polsce interesują się tylko nieliczni. Szkoda, żeby było większe zainteresowanie, to i cena szybciej by poleciała.
Parametry: Ekran 9 cali, 768x1024, wbudowana pamięć od 2 do 4GB rozszerzalna poprzez czytnik kart SD. Zintegrowany moduł WiFi oraz HSDPA (WiMAX opcjonalny). Do tego czytnik RSS, słownik z rozbudowywaną bazą danych, translator i oprogramowanie text-to-speech.
Czytnik mierzy 222 x 161 x 9 mm i waży 370 gramów.
Formaty obsługiwane to PDF, TXT, Audible, MP3, ePub, HTML, JPEG, GIF, PNG i BMP.
Sam ekran to chyba jakaś nowa technologia e-inku ("aktywna matryca"), muszę zebrać więcej informacji na ten temat.
... (autor: Qjanusz | data: 25/01/10 | godz.: 10:18) ciekawe ile latek będę musiał czekać, aż zobaczę jak ktoś w metrze czy tramwaju czyta z e-booka.
ciekawe czy da się tym zabić komara... (autor: ALBERT | data: 25/01/10 | godz.: 11:09) i dalej czytać...
.:. (autor: Shneider | data: 25/01/10 | godz.: 12:01) stud3nt - zainteresowanie bedzie, jak pojawi sie realny produkt, w realnej cenie.
papier elektroniczny z zalozenia jest swietnym rozwiazaniem, ale podejscie sprzedawcow niestety odstaje. po co tworzyc czytnik, ktory bedzie kompatybilny z niektorymi formatami.
PDF - absolutna koniecznosc
TXT - niech bedzie
HTML - zalezy jak to wyglada w praktyce
MP3 - tak, tylko w przypadku kiedy wsadza do srodka conajmniej dwa sloty SD (widze jeden)
ALBERT - zgadzam sie. takie zabaweczki pozbawione delikatnych ekranow powinny byc odpowiednio wytrzymale, cos w stylu kup i sie nie martw o uszkodzenie.
i znowu (autor: nroht | data: 25/01/10 | godz.: 12:44) Wedelek pisze o kanałach dystrybucji... nie można napisać, że urządzenie pojawi się w sprzedaży? Jakiś lokalny lansik na te kanały jest, że tak w każdego niusa je wrzucasz?
@stud3nt (autor: macol | data: 25/01/10 | godz.: 12:48) no niestety tak jak Shneider napisal, jak na razie to nie ma za bardzo sie czym interesowac. Urzadzen jak na lekarstwo a ceny najczesciej nieadekwatne do oferowanych mozliwosci.
Sam od dluzszego czasu przegladam rynek i nawet mialem juz zamawiac kindle 2 ale nastapily drobne zmiany w priorytecie wydatkow i pewnie kupie sobie jakis czytnik ebookow dopiero na przyszla gwiazdke :)
Jedną dużą wadę widać już na zdjęciach - dodatkowa warstwa dotykowa... (autor: Rhobaak | data: 25/01/10 | godz.: 14:23) ...osłabiająca kontrast i powodująca powstawanie odbić. Ciekawostka jest natomiast, że w przeciwieństwieństwie do 95% innych urządzeń tego typu nie korzysta z wyświetlacza Vizplex.
@Shneider (autor: stud3nt | data: 26/01/10 | godz.: 14:53) PDF średnio nadaje się do czytania na takim sprzęcie - nie jest skalowalny, można go tylko powiększać i pomniejszać. Na rynku rządzą maleństwa o przekątnej 6", nie da się tego komfortowo czytać...
Najlepszym (dotychczas) formatem dla e-booków jest ePub, czyli w zasadzie dokument XML mocno spakowany. Mało zajmuje, jest w pełni skalowalny, działa znacznie szybciej od PDF, świetnie obsługuje grafikę.
@macol - rzeczywiście, na rynku panuje bieda z nędzą. Dobry czytnik powinien mieć ekran 9" i więcej, a nie ekranik 6", na którym wyświetlisz może połowę tego, co na prawdziwej karce prawdziwej książki, w dodatku mało komfortowo. Zastanawiałem się nad kupnem Kindle DX (najtańszy z "dużych"), ale odrzucił mnie obudową, brakiem gniazda SD i brakiem obsługi ePub.
Ceny to już inna kategoria (horror). Czytniczki 6" kosztują zdrowo ponad 1200zł, czytniki z dużymi ekranami spokojnie przekraczają 2500zł, a możliwości mają żenujące.
Ogromne nadzieje w tym względzie wiązałem z tabletem Norton Ink Adam - ma on co prawda kosztować 349$ (1250zł), ale posiada 10,1" ekran Pixel Qi (tak jak e-ink nie męczy oczu, ale posiada dużo lepszy czas reakcji i jest taniutki), do tego Tegrę, 32GB SSD i bogate oprogramowanie. Niestety, ze zdjęć wynika, że w trybie e-book ten tablet zamienia się w dobrej klasy lusterko, można sobie swobodnie fryzurę ułożyć. Jak to rujnuje komfort czytania, nie muszę pisać.
Niestety, jeszcze bardzo długo będziemy czekać na czytnik w rozsądnej cenie, to jest wciąż nowość i producenci zbijają na tym kokosy (koszt wyprodukowania Kindle 2 wliczając badania to 189$, a czytnik kosztował 359$ - niezły podatek za nowość, na szczęście już nieźle zjechali z cenami).
Analitycy zgodnie twierdzą, że dopóki czytniki nie będą kosztowały mniej, niż 50 dolców, nie doczekają się masowego zainteresowania. Dystrybutorzy książek elektronicznych i producenci czytników bardzo tępo podchodzą do tego problemu, próbują ludzi skusić funkcjonalnością i bajerami (byle netbokowi nigdy tak nie dorównają), zamiast próbować na wszelkie sposoby obniżyć cenę.
@Qjanusz: żebyś się nie zdziwił (autor: zartie | data: 1/02/10 | godz.: 13:01) Ja już widziałem z pół roku temu :-)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.