Do tej pory konsola Play Station 3 firmy Sony opierała się dzielnie zakusom hakerów, którzy chcieli ją przerobić tak, by możliwe było uruchamianie na niej pirackiego oprogramowania. Ale już tak nie jest. Znany z BBC amerykański nastolatek, który "wsławił" się złamaniem zabezpieczeń iPhona, poinformował, ze po pięciu tygodniach "pracy" nowa konsola Sony poległa. George Hotz na dowód swoich poczynań udostępnił zdjęcie przerobionego przez niego Play Station i zapewnił, że na tak zmodyfikowanym produkcie możliwe jest bezproblemowe uruchamianie gier, oraz innego oprogramowania dla konsoli przeznaczonego.
W odpowiedzi na te rewelacje Sony zapowiedziało szybką reakcję w celu wyeliminowania "problemu". Nie wiadomo jeszcze, czy korporacja pójdzie w ślad Microsoftu i będzie blokować usługi online dla zmodowanych urządzeń.
K O M E N T A R Z E
Mega łepek (autor: El Vis | data: 27/01/10 | godz.: 07:52) Będzie kiedyś zarabiał w uj ciapy. Albo pójdzie siedzieć ;)
SONY (autor: Barbarian | data: 27/01/10 | godz.: 07:55) Sony zapowiedziało szybką reakcję w celu wyeliminowania "problemu" - mam rozumieć, że odstrzelą chłopakowi łeb, gdyż w obecnie tak zazwyczaj bogaci eliminują problemy.
albo dadzą mu etat (autor: Qjanusz | data: 27/01/10 | godz.: 08:03) :-)
Apple mu nic nie zrobilo nie zrobi i Sony (autor: MacLeod | data: 27/01/10 | godz.: 09:55) Pewnie mu nawet zaplaca :)
Sprzedaz konsol wzrosnie ps3 juz w tym momencie bije xkloca teraz to bedzie miazdzaca porazka dla chinskiego pudla microsoftu. Na grach i tak beda zarabiali bo kazdy developer musi im zaplacic za pisanie na czarnule. A kto ma kupic gre ten i tak kupi chocby dla wyzej wspomnianego online.
Kto te bzdury napisał? (autor: Yog-Sothoth | data: 27/01/10 | godz.: 10:06) Przecież połowa tego newsa to kompletna nieprawda, w którym miejscu GeoHot napisał o możliwości odpalania pirackich gier?
Dla ułatwienia jego blog - http://geohotps3.blogspot.com/
A do odpalania piratów jeszcze daleka droga, nie ma kluczy BD, nie ma kluczy z konsoli których się raczej nie da wydostać.. zresztą warto przeczytać - http://www.eurogamer.net/...ndry-ps3hacked-article
mnie wystarczy (autor: KaT | data: 27/01/10 | godz.: 10:48) natywna obsługa mkv i x264, żebym nie musiał transcodować w locie z wykorzystaniem PS3 Media Server :)
Do pirackich gier na szczęście jeszcze długa droga. (autor: Rhobaak | data: 27/01/10 | godz.: 10:49) Mnie najbardziej zależałoby na udostępnieniu innym systemom operacyjnym pełnego dostępu do sprzętu (m.in. układu RSX) - otworzyłoby to wiele możliwości dla softu na tę platformę (choćby emulator PS2 działający w rozdzielczości HD).
@Yog-Sothoth - dzięki za czujność i wyprostowanie tematu. (autor: Qjanusz | data: 27/01/10 | godz.: 12:05) @Rhobaak - gdyby tak się stało, to PS3 chyba byłoby oficjalnym klockiem do liczenia rakiet dalekiego zasięgu w krajach "niezrzeszonych".
Heh. Zdjęcie dowodem złamania... (autor: Remek | data: 27/01/10 | godz.: 12:56) Chyba wtedy, jak połamię konsolę i zrobię fotę..
Nieźle to wygląda (autor: Marucins | data: 27/01/10 | godz.: 13:37) Szkoda tylko że zdjęcie takie małe, ciekawi mnie co on tam zrobił
@MacLeod (autor: Drow | data: 27/01/10 | godz.: 13:38) Bije, ale w sprzedazy na miesiac, a nie w ilosci sprzedanych jednostek ogolnie. Jakzamierzasz cos podobnego mowic, to precyzuj, a nie wprowadzaj w blad.
I co ma zlamanie konsoli do wzrostu jej sprzedazy? Piratow przeciez nie ma i nie bedzie.
A co do sprzedazy.. to szkoda tylko, ze gry sie tak dobrze nie sprzedaja. Podczas gdy na x360 hiciory lyka 3-5mln ludzi, na PS3 to jest przewaznie 1-2mln, z bardzo rzadka 4 mln.
z tymi piratami to bym sie tak nie spieszyl. (autor: MacLeod | data: 27/01/10 | godz.: 15:09) Pojawia sie na pewno kwestia czasu. Sila ps3 jest te pare gier ktore nigdy nie trafia na inne platformy i uwazane sa za wybitne, no i oczywiscie BD. Do tego niektorzy zwracaja uwage na jakosc i wyglad samej konsoli a tutaj nietrudno powiedziec co solidniejsze..
A co do piratow, gosc zostawil furtke i mysle ze ktos to wykorzysta - zobacz co sie dzieje z Iphone
@MacLeod (autor: Drow | data: 27/01/10 | godz.: 15:20) tak, sila PS3 sa te gry [swietne gry, btw, nie ma tutaj zadnych watpliwosci], ktore nie pojawia sie na inne platformy i ktore sprzedaja sie po 2-3mln egzemplarzy, w skali wielu miesiecy, a nie tygodni.. :)
ja tam lubię PS3 w sensie innowacyjność, podejście do konsol... (autor: Qjanusz | data: 27/01/10 | godz.: 16:26) i teoretyczne możliwości.
Jedno słowo kluczowe "teoretyczne"
Mimo że teoretycznie ta konsola powinna być mistrzem w jakości gier, to niestety multiplatformówki wypadają na niej najgorzej.
Nie piszę o exclusivach, które fajnie wyglądają, ale są przeważnie niszą jeżeli popatrzeć na rynek gier globalnie.
Taaaa (autor: Wyrzym | data: 27/01/10 | godz.: 20:59) zajelo mu to 5h i dwa lata :]
Ale czy zlamanie ps3 jest mozliwe? swojej jednej to owszem, ale uniwersalna metoda? watpie, najwiekszym problemem chyba jest szyfrowanie dysku, 512bitowy klucz, kazda konsola ma inny.
@Qjanusz (autor: Yog-Sothoth | data: 27/01/10 | godz.: 22:06) Ale przecież Sony nie odpowiada za jakość multiplatform :) Niestety jak narazie sporo tych gier to konwersje z X360 w dodatku robione przez ludzi mało obeznanych ze specyfiką PS3 stąd takie a nie inne efekty. Ostatnio gdzieś przeczytałem że jakiś tytuł powstaje najpierw na PS3 i dopiero będzie konwertowany na X360 ale niestety nie mogę tego znaleźć.
@Yog-Sothoth (autor: Qjanusz | data: 28/01/10 | godz.: 00:05) ale PS3 kupowany jest dla gier, a nie dla parametrów i teoretycznych osiągów. Te zdecydowanie przewyższają Xklocka, ale co z tego... Żeby je wykorzystać, trzeba nauczyć się dobrze programować Cella. A z tym to chyba nawet jego twórcy mają problem.
@Yog-Sothoth (autor: Drow | data: 28/01/10 | godz.: 07:59) tak bylo w przypadku Burnout Paradise, np. ale czego to dowodzi? nadal jest to bardzo rzadka sytuacja :)
@Qjanusz: no widzisz.. najwyrazniej PS3 traktowany jest nadal glownie jako baza do ogladania filmow BD. Ciezko mi inaczej wytlumaczyc fakt, ze najwieksze hity sprzedaja sie przewaznie w 2 mln, a gdy osiagna 4mld jak MGS4, to jest to swieto niebywale.
Czy tworcy maja z tym problem.. i tak i nie.
Przyklad? KillZone2: mimo, ze gra wyglada swietnie [choc sterowanie i sama fabula to inna sprawa..], to jednak produkcja gry zajela 5 lat - najpierw przez Guerilla Games jako osobnego producenta, a pozniej juz jako studio Sony.
@@@ (autor: Yog-Sothoth | data: 28/01/10 | godz.: 08:46) Może i rzadka ale powoli robi się lepiej w tej kwestii. Tak czy inaczej w te gry co gram nie narzekam na jakość portu, a o dziwo spieprzony port Bayonetty sprzedaje się ogółem lepiej na PS3.
Sprzedaż gier nie ma dla mnie większego znaczenia bo jakość jest tu ważniejsza i tym się powinni kierować gracze.
Drow już lepiej nie wspominaj o długim czasie developingu, bo od razu przychodzi mi na myśl Alan Wake który jest robiony już tyle samo czasu :)
@Yog-Sothoth (autor: Qjanusz | data: 28/01/10 | godz.: 10:02) w sumie chodzi tak na prawdę o zadowolenie wydających kasę. A jeżeli jesteś zadowolony z zakupu, to chyba to się liczy najbardziej.
@Yog-Sothoth (autor: Drow | data: 28/01/10 | godz.: 14:30) co i tak nie pobija dlugosci developingu GT5, God of War 3 itd.. :p
Osobiscie uwazam, ze na PS3 bardziej sprzezaja sie developerzy nie bedacy wlasnoscia Sony, tacy jak Insomniac [swietna gra co rok - Resistance i Ratchet na zmiane] czy Naughty Dog. Na x360 w sumie poza Alan Wake nie kojarze tak dlugo tworzonych gier. Ale generalnie wiadomo - sa to hiciory, co przyznaje bez najmniejszego wahania :)
A Bayonetta u japonczykow nie dziwi, w koncu to gra ala Devil May Cry, a to zoltkow kreci bardzo mocno :) I od samego poczatku gra byla wlasnie pod taka widownie robiona.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.