Fundacja Mozilla zapowiada duże zmiany w swojej przeglądarce internetowej Firefox. Ta najpopularniejsza po Internet Explorerze aplikacja ostatnio nie jest w najlepszym położeniu za sprawą coraz większego dystansu w porównaniu do bardziej rozwiniętej technologicznie konkurencji. Zmiany mają obejmować nowe, ulepszone dodatki oraz zapowiadane już w produktach Microsoftu i Google wsparcie dla wykorzystania potencjału kart graficznych poprzez obsługę bibliotek Direct2D. Pozwoli to nie tylko na przyspieszenie działania programu, ale także ma stanowić grunt dla przyszłych stron internetowych wykorzystujących język programowania HTML w wersji piątej.
Akceleracja GPU powinna pozwolić na sprawniejsze i niezależne od głównego procesu przeglądarki wykonywanie zadań takich dodatków jak Adobe Flash, Adobe Acrobat, Sun Java czy Microsoft Silverlight. Niestety powyższe zmiany nie pojawią się w zapowiadanej, przyszłej wersji Firefox’a wykorzystującej silnik Gecko 1.9.3. Istnieje jednak szansa, że Mozilla zdąży jeszcze przed końcem bieżącego roku i w czwartym kwartale zobaczymy w pełni działającą wersję „ognistego liska”.
K O M E N T A R Z E
chrom (autor: cp_stef | data: 7/04/10 | godz.: 01:55) jest lekki i szybki
@cp_stef (autor: ligand17 | data: 7/04/10 | godz.: 11:40) Nie do końca. Chrome w "stanie czystym" jest szybki, lekki i... praktycznie bezużyteczny. Jak dołożysz parę dodatków to robi się podobna kobyła do FF - w miarę szybki, z apetytem na RAM i tylko trochę bardziej użyteczny i wtedy FF jest lepszy.
ligand17, nie zauwazylem (autor: daver | data: 7/04/10 | godz.: 20:58) zadnego wplywu na sama przeglarke (kazde rozszerzenie to osobny proces), natomiast w zaleznosci od samego rozszerzenia lub jego jakosci moze zmienic sie predkosc wyswietlania stron. Na przyklad odpowiedniki AdBlockPlus ze wzgledu na ograniczenia API ukrywaja elementy dopiero po zrenderowaniu, czyli na pewno jest wolniej.
Mozilla brzytwy sie chwyta, oficjalnie juz leje na multiplatformowosc, co odbije jej sie czkawka. Daje sobie lapke uciac, ze teraz geeks beda odinstalowywac to gdzie tylko sie da, tak samo jak intalowali kilka lat temu. Gros developerow pochodzi ze srodowiska niksowego, jestem ciekaw jak tu bedzie wygladala sprawa.
@daver (autor: ligand17 | data: 8/04/10 | godz.: 00:07) No to nie patrz na samą przeglądarkę, tylko na całość, bo przychodzi z dobrodziejstwem inwentarza. Co z tego, że proces renderujący zajmuje np. 30MB, jak ukrywanie reklam pochłania kolejne 30, kolorowanie zakładek kolejne 5, flashblock kolejne, wtyczka do FDM kolejne itd...
czy pisalem cos (autor: daver | data: 8/04/10 | godz.: 01:05) o pamieci? nie! Cos za cos. Architektura tego wymaga, i jest to uzasadnione. Jednak jak zamkne karte(y) to zwolni mi dokladnie tyle ile zabral(y), a nie 10-30% jak w przypadku Fx/Opery.
no moze (autor: kretos | data: 8/04/10 | godz.: 10:00) architektura wymaga ale zeby taka pierdola jak wyswietlenie flagi w pasku adresu powodowala utworzenie nowego procesu z 10MB pamieci? Litosci... Pomijam juz fakt, ze po zainstalowaniu kilkunastu wtyczek wiekszosc przestala dzialac kilka dni pozniej bo google zmienilo API.
Nigdzie tez nie jest napisane ze Mozilla przestaje byc wieloplatformowa - najpierw wprowadzaja zmiany na platformie gdzie skorzysta najwiecej uzytkownikow co jest raczej naturalne. Mysle ze inne systemy doczekaja sie podobnego wsparcia jezeli bedzie to mozliwe.
interesujace (autor: daver | data: 8/04/10 | godz.: 10:17) bo u mnie Adblock to 7-10MiB, a prierdolki typu Google Quick Scroll ~3.5MiB. API zmienione w stabilej galezi? nie sadze.
u mnie (autor: kretos | data: 8/04/10 | godz.: 10:35) dokladnie adblock zajmuje 5984k, browser button for adblock to kolejne 4946k, yet another flags o ktorym pisalem wczesniej to 4036k w tej chwili (nie jest to 10MB ale nadal sporo na dodatek ktory wyswietla flage) - przy wczesniejszym uruchomieniu bylo ponad 5. Co do API to na pewno bylo zmieniane - nie chce mi sie teraz szukac dodatkow ktore przestaly dzialac bo je wyrzucilem, ale w opisie dodatkow stalo ze google poprosilo tworcow o rezygnacje z uzycia pewnych funkcji bo zostana usuniete z API.
Chrome jest fajny bo jest szybki ale ciagle mu brakuje do FF odnosnie funkcjonalnosci (dodatkow)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
Fundacja Mozilla zapowiada duże zmiany w swojej przeglądarce internetowej Firefox. Ta najpopularniejsza po Internet Explorerze aplikacja ostatnio nie jest w najlepszym położeniu za sprawą coraz większego dystansu w porównaniu do bardziej rozwiniętej technologicznie konkurencji. Zmiany mają obejmować nowe, ulepszone dodatki oraz zapowiadane już w produktach Microsoftu i Google wsparcie dla wykorzystania potencjału kart graficznych poprzez obsługę bibliotek Direct2D. Pozwoli to nie tylko na przyspieszenie działania programu, ale także ma stanowić grunt dla przyszłych stron internetowych wykorzystujących język programowania HTML w wersji piątej.