Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Środa 28 kwietnia 2010 
    

Wyniki finansowe Seagate za QI 2010


Autor: DYD | źródło: Inf. prasowa | 14:02
(15)
Seagate podał wyniki za kwartał zakończony 2 kwietnia 2010 – 50,3 mln dostarczonych dysków, przychód 3,05 mld dolarów, marża brutto 29,6%, zysk netto - 518 milionów dolarów, rozwodniony zysk netto na akcję – 1,00 dolar. Wyniki finansowe za zakończony kwartał uwzględniają: 9 milionów dolarów kosztów amortyzacji nabytych wartości niematerialnych i prawnych oraz wydatki związane z restrukturyzacją w wysokości 4 mln dolarów. Łączny wpływ tych pozycji to 13 mln dolarów, co oznacza 0,03 dolara na rozwodnioną akcję.

W ciągu trzech pierwszych kwartałów roku fiskalnego 2010 Seagate dostarczył 146,5 mln dysków, osiągnął przychód w wysokości 8,74 mld dolarów, marża brutto wyniosła 28,3 % a zysk netto – 1,23 mld dolarów, rozwodniony zysk netto na akcję – 2,38 dolara. Wyniki finansowe za trzy ostatnie kwartały zakończone 2 kwietnia 2010 uwzględniają: 29 milionów dolarów kosztów amortyzacji nabytych wartości niematerialnych i prawnych, wydatki na restrukturyzację o wysokości 50 milionów dolarów oraz 64 miliony dolarów związane z odpisem aktualizującym wartość aktywów długoterminowych. Łączny wpływ tych pozycji kosztów to 143 mln dolarów, co oznacza 0,28 dolara na akcję.

„Zgodnie z naszymi oczekiwaniami z początku kwartału, który zakończył się 2 kwietnia, uzyskaliśmy bardzo dobre wyniki operacyjne oraz finansowe - powiedział Steve Luczo, Seagate CEO - W minionym kwartale osiągnęliśmy rekordowe wyniki sprzedaży, co oznacza trwały bardzo wysoki popyt na produkty Seagate. Oczekujemy, że do końca roku kalendarzowego 2010 popyt na nasze produkty utrzyma się na podobnym poziomie”.

 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. ... (autor: Elektron | data: 29/04/10 | godz.: 00:01)
    Utrzyma się, jeśli wypuścicie nowe 3,5". DAWAĆ tu te 3TB, to 1,5TB będzie wtedy jak za darmo :)

  2. ... (autor: Elektron | data: 29/04/10 | godz.: 00:18)
    Mała dygresja:
    Ciekawe dlaczego z Blu-Ray tak cieniutko?
    Cake 10 syfiastych płytek x25GB - 65zł - 26gb/1GB
    HDD:
    2x500GB (1 na backup... a co :) - 310zł - 31gr/GB
    2x1TB - 500zł - 25gr/1GB
    2x1,5TB - 614zł - 20,5gr/1GB
    2x2TB - 922zł - 23gr/GB
    Kto o zdrowych zmysłach ładuje się w nagrywanie na Blu-Ray?


  3. @Elektron (autor: Karak | data: 29/04/10 | godz.: 12:00)
    Jeżeli dyski będą w raid 1, to niestety podane ceny za 1 GB musisz pomnożyć przez 2 :) Ciekawe też jak wyglada kwestia niezawodności - czy dysk odłożony na pólkę będzie żywotniejszy niż płyta odłożona na półkę? Czy np. mechanika się zatrze jeżeli będzie długo nieużywana i po kilku latach podpinamy dyski, które nie startują;

  4. Karak (autor: Elektron | data: 29/04/10 | godz.: 13:17)
    Przecież policzyłem dyski podwójnie. Jeśli chcesz, to możesz sobie złączyć w RAID1 i mieć Backup od razu... można też co jakiś czas podłączać ten drugi i dorzucać braki.
    Niezawodność? Może kwestia kilku lat nieużywania takiego dysku to lekka przesada, ale kilka miesięcy to raczej nie ma się co martwić. Mam kilka dysków, które podłączam bardzo rzadko, ale nie zauważyłem, żeby im "olej wysechł" :D


  5. Wszyscy zabierają się do tego jak pies do jeża. :/ (autor: Majster | data: 29/04/10 | godz.: 19:30)
    Samsung proponuje 1,5 TB ale tylko F2 Eco Green shit coś tam. Seagate nie ma modelu 1,5 TB który byłby pełnym dyskiem 7200 obrotów. Z kolei WD naprodukowało gó... a Green Power i tyle. Reszta serii od WD to klęska nieurodzaju. Szlag mnie trafia ze złości, naprawdę.

    Elektron, ja też bym chciał 1,5 TB w rozsądnej cenie np. Black lub chociaż Blue, ale... szybko tego raczej nie zobaczę.


  6. Majster (autor: Elektron | data: 30/04/10 | godz.: 12:55)
    "Seagate nie ma modelu 1,5 TB który byłby pełnym dyskiem 7200 obrotów"
    Że co, proszę? ST31500341AS to pies?
    Mimo, że wydany ponad rok temu z talerzami 375GB jest to najszybszy 1,5TB na rynku. Za tę kasę, co kosztuje (367zł) jest to wg mnie najlepsza alternatywa na combo SSD + HDD (o znośnej prędkości jako pojedynczy dysior) w kompie. Greeny nawet na 500GB talerzach zjada na śniadanie (wiem, bo mam :D)


  7. Seagate to ja w ogóle pomijam. (autor: Majster | data: 30/04/10 | godz.: 18:10)
    Wiem, że jest Barracuda 7200.11 1,5 TB ale co z tego ? Mam kupić 11-kę ? Widziałeś kiedyś opinie ?

    www.komputronik.pl/..._11_32MB_Serial_ATA_II_.html

    Loteria, tak to można nazwać. Seria .12 też się sypie. Green Power od WD tak samo - nic ciekawego. Dla mnie najlepszym i zarazem niezbyt drogim rozwiązaniem, byłby 1,5 TB Black, no ale WD takie dyski wypuści pewnie "w grudniu po południu".


  8. 7200.11 (autor: Elektron | data: 30/04/10 | godz.: 21:52)
    ma zszargane opinie w tym, ale i wszystkich innych modelach głównie z powodu wtopy z Fimware. Nie ukrywam, tuż po zakupie 1,5TB też miałem problem, ale w odróżnieniu od "narzekaczy" napisałem do producenta. Wymiana kilku maili i dostałem link z Firmware (jeszcze przed oficjalną premierą na stronie, która nastąpiła chyba z 1,5 miesiąca po tym, jak ja już miałem Firmware) Po zarzuceniu dysk 4k godzin na koncie bezproblemowo.
    Opiniami to można się sugerować, ale od ludzi, którzy wiedzą coś o sprzęcie, a nie totalnych laików z opinii sklepowych. W Kompuszrocie mógłbym odrzucić z 50% wszystkich ocen 1-3 (jeśli jest chociaż pobieżny opis) znajdując kilka powodów błędnego działania i nie chodzi tylko o dyski, ale wszystko.
    Parafrazując: "Kupiłem dwa... jeden od początku zwalony, a drugim SMART się wysypał" - ŻAL.RU


  9. "Narzekacze" to jedno, ale... (autor: Majster | data: 1/05/10 | godz.: 00:27)
    sam producent do tej pory _nic_ porządnego nie zrobił żeby poprawić sytuację ze swoimi produktami. Więc co mają zrobić potencjalni klienci ? Teraz Seagate to superbubel - co do tego nie ma ani grama wątpliwości. Ty Elektron miałeś o tyle szczęście, że aktualizacja firmware (lub podobny zabieg) pomógł, ale nie zawsze tak się dzieje. Gdyby tak było to problem byłby już dawno zażegnany. A opinii negatywnych wciąż przybywa. Barracuda Nearline - czyli syf w wydaniu serwerowym, ha, dobre sobie. Gdyby taką wtopę zaliczyła firma WD z Raid Edition, to dopiero byłby skandal. A tu proszę, "certified repaired" ES.2 i... Komputronik chce to sprzedać. :/


    Wiem, że dyski twarde szczególnie WD są wrażliwe na kwestię prądu dawanego przez zasilacz. Ludzie kupują komputery bez opamiętania, ale o zasilaczach dobrej jakości nikt nie myśli. A potem dopiero lament bo nawet partycji nie można sformatować - a pytam się na czym ? Na zasilaczu Fortron lub podobnym Feel ? To może jeszcze wrzućmy jakiś AT ?

    Ludzie kupują wynalazki a nie płyty główne, które nie mają nawet odpowiedniej sekcji zasilania, no ale Phenoma II który żre ze 130 W to się bierze do zestawu. Kretynizm i jeszcze raz kretynizm.

    Tutaj się zgodzę, że co wina userów to jedno, ale sprzęt swoje wady też posiada - widać to wyraźnie po produktach "morskiej bramy".


  10. ... (autor: Elektron | data: 1/05/10 | godz.: 13:11)
    nie mówię, że Seagate jest bez skazy za te wtopy, ale negatywnych opinii przybywa bo i tak z minimum 50% dysków nie dostało nowych Firmware z prostej przyczyny: dysk siedzi w budzie, a właściciel nawet nie wie, że coś trzeba zmienić, żeby nie było Zonka... albo po prostu nawet, jeśli o tym słyszał, to nie wie co ma w budzie. Tacy użytkownicy to niestety większość.
    Fakt mimo to pozostaje niezmienny... dysk powinien pracować dobrze bez zmiany Firmware. Seagate nieźle dostał za to po dupie i dlatego tyle czasu zwlekają z wydaniem nowych 3,5" do mas (dopracowują) :)


  11. Użytkownicy komputerów nie mają w zwyczaju... (autor: Majster | data: 2/05/10 | godz.: 10:26)
    Użytkownicy komputerów nie mają w zwyczaju dbać o sprzęt - tak jest w większości przypadków. Że o porysowanych nośnikach DVD i CD, nie ma co szczególnie wspominać, bo to jest oczywiste. Gra oryginalna za 20 lub 70 zł. - obojętne, zwykły użytkownik nie dba o to, traktuje sprzęt jak jednorazówkę. Normalna odpowiedź na kwestię spalenia się głośników komputerowych: "no to co z tego ?" - i rykowisko zaczyna się na nowo, głośniki charczą aż do przesady grając rąbankę typu "Ona nie ma wacka, duff duff duff duff". :/


    Dyski twarde - tutaj jest to samo. "Jak kto dba tak ma" - są wyjątki od tej reguły ale tylko nad wyraz sporadyczne, gdzie coś takiego jest fenomenem.

    Elektron, tutaj masz rację, że ostatnie Barracudy nie są naprawiane poprzez wgranie dobrego firmware, bo właściciel sprzętu o to nie dba. Jednak są sytuacje, gdzie ktoś kupując Samsunga zamiast Caviara, płaci ok. 100 zł. mniej za (jak się wydaje) podobny dysk, tak naprawdę nie podejrzewa na czym polega haczyk. Skąd ta różnica w cenie ? Tu 1TB i tu 1TB, ten dysk ma 7200 obr. i ten, ale skąd ta rozbieżność ceny ? Co producent musiał zabrać z takiego dysku, żeby był o 80 zł. tańszy niż inny model innej firmy ? Lub nawet więcej niż 80 zł. ?


    Wiem że Samsungi nie nadają się do pracy 24/7. Podczas ostatniej rozmowy z pewną osobą z firmy komputerowej, dowiedziałem się że Samsungi nie są polecane do wyczynowych zadań. To nie ten kierunek i zastosowanie - zresztą Eco Green to kwintesencja tego o czym piszę: ilość operacji I/O jest tak mała, że brak słów.

    W zeszłym roku czekając na nowości od WD, w końcu zrezygnowałem z dalszego upatrywania. Z racji tego, ze 1TB Black nie był dostępny (a jakże, w końcu wakacje i sezon ogórkowy), zdecydowałem się na coś "innego". Wybór padł na RE3. Dysk kosztował mnie dużo pieniędzy, bo wydatek ponad 600 zł. to nie przelewki, ale uważam że było warto. I tak od sierpnia mam WD Caviara RE3 FBYS. Tylko pozostaje pytanie: jaki klient zdecyduje się na taki zakup, skoro "siamsiungi" produkcji .kr kosztują obecnie 319 zł. w Komputroniku ? Na to pytanie każdy we własnym zakresie powinien sobie odpowiedzieć.


  12. racja (autor: Elektron | data: 2/05/10 | godz.: 22:16)
    Samsungi są bardzo tanie, ale przykładowo ja na 1,5TB F2EG nie narzekam. Chyba nie powiesz, że na magazyn lepiej wziąć 1 dysk za 2x tyle, co 2 dyski Samsunga? Mam dwa (w tym jeden robi za backup) ale obydwa po zakupie przeskanowane i powierzchnie talerzy w obu wzorowe. Wydajność - jak dysk dostanie coś do roboty podczas max odczytu, czy zapisu prędkość spada łeb na szyję - I/O to rzeczywiście w nich masakra, ale ja wiedziałem co kupuję i z pewnością nie miał to być dysk do wczytywania np: gierek. Do tego właśnie mam Seagate'a, a systemowy SSD.

    BTW: Jeśli jeszcze nie zdecydowałeś się na SSD (chociaż na system), to zrób to jak najszybciej.


  13. ... (autor: Elektron | data: 2/05/10 | godz.: 22:17)
    nie mówię o tych SSD - G1, bo to był totalny syf.

  14. "Chyba nie powiesz, że na magazyn..." (autor: Majster | data: 3/05/10 | godz.: 13:32)
    "Chyba nie powiesz, że na magazyn lepiej wziąć 1 dysk za 2x tyle, co 2 dyski Samsunga?"


    Gusta klientów są różne, jeden wyda tyle pieniędzy na to a drugi na tamto. Różnoraki sprzęt komputerowy jest droższy lub tańszy, akurat w przypadku dysków twardych Raid Edition od WD, cena jest cholernie wysoka. Tylko czy to czasem nie lepiej, że sprzęt taki a taki kosztuje np. 640 zł ? Płacisz odpowiednią kwotę ale przynajmniej wiesz czego się po tym urządzeniu spodziewać ? WD Raid Editon to zupełnie inna bajka, tutaj jest położony nacisk na jakość i wytrzymałość.


    Na RE2 400 GB mam dużo zwiastunów z gier, pliki które pamiętają 2003 rok a nawet wcześniej. Niektóre z nich to unikaty, dlatego że mirrory z takimi lub innymi Trailerami nie istnieją, nigdzie na serwerach nie są już przechowywane. Gdyby dysk padł, bardzo trudno byłoby to odzyskać - część plików przepadła by bezpowrotnie, to jest pewne. Szukanie na siłę w Internecie - strata czasu i nerwów, to już nie jest taki normalny Internet tylko... śmietnik.

    Dlatego z jednym kolegą razem przechowujemy te pliki, bo nośniki optyczne to też nic dobrego. I nic pewnego. Dodatkowo dochodzą koszty finansowe ale to jest oczywiste.


    Elektron, skoro zachęcasz mnie do dysku SSD to musi być coś na rzeczy. :)

    Zaciekawiłeś mnie i to bardzo. Prawdę mówiąc działa mi na nerwy technologia 7200 obr. "talerzowców", bo jak się producenci uczepili tego rozwiązania z 8 lat temu, tak ciągną to do tej pory. Vista odstawia mielenie dyskiem takie że hej. Przywracanie systemu wyłączone, indeksowanie wyłączone, Aero też, a ta menda jak zacznie mielić już później, po załadowaniu systemu, tak kontrolka od HDD robi się bordowa.


    Skoro tak piszesz to dobry SSD - dobra rzecz. Może później kupił bym jakiś SSD na system, ale to grubo po wakacjach. Kwestia finansów ważna sprawa, a z tym niestety nie jest tak jak jeszcze kilka lat temu. Mimo to dziękuję za sugestię. :)

    BTW: spróbuj kiedyś podpytać osoby, które miały lub mają dyski WD Raid Edition. Osoby, u których 16 000 godzin pracy dysku w ciągu 3 lat to norma. Jestem ciekaw czego się dowiesz ? Ja do RE mam ogromne zaufanie - dyski są po prostu świetne. Tylko trzeba uważać na modele RE GP, które są "złajdaczone" z zielonymi, tutaj pewności bym nie miał bo wiadomo jakie są Greeny. Ale pełne RE to zupełnie inna sprawa.


  15. co do SSD (autor: Elektron | data: 3/05/10 | godz.: 18:54)
    jak będziesz się przymierzał do zakupu to przejrzyj ten temat: http://forum.purepc.pl/...332.html&hl=kingston
    Na pewno dowiesz się, co opłaca się kupić z nowości.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.