Oferta lustrzanek cyfrowych Sony wzbogaci się o dwa nowe aparaty klasy podstawowej. Modele DSLR-A390 i DSLR-A290 mają rozdzielczość efektywną 14,2 megapikseli, z koeli moedl A390 ma dodatkową zaletę — Quick AF Live View. Ten system łączy w sobie wygodę podglądu na żywo na uchylnym ekranie Clear Photo LCD oraz szybkiego, dokładnego autofokusa z detekcją fazową. Obydwa aparaty mają uchwyt o nowej konstrukcji, a także zmodyfikowany, przejrzysty układ przycisków na górnej powierzchni obudowy. Orientacyjne ceny "lustrzanek" Sony wynoszą: A290 z 18-55: ok. 2000 PLN, zaś A390 z 18-55: ok. 2200 PLN.
K O M E N T A R Z E
a kysz a kysz (autor: MacLeod | data: 9/06/10 | godz.: 12:48) wracajcie do telewizorow i mikrofal
standard CIPA (autor: emu@mailplus.pl | data: 9/06/10 | godz.: 13:03) co oznaczają standardy CIPY?
ciekawe (autor: mikay | data: 9/06/10 | godz.: 13:37) czy ktos sie w tym wszystkim orientuje. wypuscili tyle tych modeli, ze niedlugo im cyferek zabraknie
za szybko na klawce ;) (autor: Tummi | data: 9/06/10 | godz.: 20:08) "z koeli moedl A390"... mam to samo :D
T.
Bez przesady (autor: Nohrabia | data: 9/06/10 | godz.: 21:42) Aparaty sony nie są takie złe. Brakuje im jeszcze, do czołówki, ale mają naprawdę dobrą linię obiektywów.
Szkoda że nie myślą o poprawieniu A850 i A900 i jakimś "nowym" A700.
Mierzą w segment rynku, który potrzebuje samego faktu posiadania lustrzanki.
Miałem A300 z kitem 18-70 i zrobiłem tym trochę dobrych fotek. A jak się nie podoba - Nikon - Canon :D
Gdyby Sony tak nie kombinowało z modelami (autor: yantar | data: 9/06/10 | godz.: 23:55) amatorskich i półprofesjonalnych lustrzanek tu dodając tam obcinając funkcje bez patrzenia na wersje aparatu. To Alphy byłyby prawdopodobnie najlepszymi aparatami o kroczek przed Nikonami i Canonami. Tak czy siak wyczyn Sony jest godny uznania w ciągu 3 lat udało im się dogonić czołówkę i z nią skutecznie konkurować.
Za to w kompaktach za ~1-1,5 chwilowo są na przedzie dzięki matrycy.
hmm (autor: bartek_mi | data: 10/06/10 | godz.: 00:30) sony weszlo na rynek dslr i sobie niezle radzi.
jak widac ruch z wykupieniem minolty byl genialny.
Nohrabia oprocz N i C jest firma na P (choc kupic dzis k-x to cud - mnie sie udalo po szeroko zakrojonych poszukiwaniach)
Sony nie weszło na rynek (autor: Borat | data: 10/06/10 | godz.: 04:13) tylko kupiło minoltę, która na tym rynku od dawna była.
Poza tym gdyby tyle inwencji włożyli w nowe obiektywy zamiast wypuszczać co pół roku prawie identyczne lustrzanki co byłoby coś.
A tak amator ma do wyboru albo tanie i badziewne kity albo obiektywy za kilka tysięcy złotych. Gdyby nie sigma i "tampon" to ciężko byłoby coś kupić za rozsądną kasę.
ad8 (autor: MacLeod | data: 10/06/10 | godz.: 10:10) Nic dodac nic ujac.
Nie ma srodka.. po prostu.
Wszystkie kity sony mozna sobie w d. wlozyc i zakrecic.
Chcesz tanio i dobrze - kupujesz Pentaxa.
Chcesz bawic sie powazniej i miec wiekszy wachlarz szkiel - N albo C.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.