Sony: 535 tysięcy wadliwych noteboków VAIO na rynku
Autor: Zbyszek | źródło: TechConnect | 16:34
(29)
Firma Sony poinformowała, że na rynku znalazło się około 535 000 wadliwych notebooków z serii VAIO. Wykryte wady mogą prowadzić do przegrzewania, topienia i odkształcania się obudowy, a w ekstremalnych sytuacjach być nawet przyczyną pożaru. Usterki dotyczą komputerów z serii VAIO F oraz VAIO C. Firma natychmiast po wykryciu dokładnej przyczyny problemu poinformuje swoich klientów o uruchomieniu specjalnego, bezpłatnego programu serwisowego, w ramach którego dokonana zostanie naprawa wszystkich notebooków objętych wspomnianą wadą produkcyjną. W zależności od przyczyny konieczny będzie zwrot notebooków do serwisu lub aktualizacja BIOSu płyty głównej.
K O M E N T A R Z E
Mala wycieczka personalna (autor: culmen | data: 30/06/10 | godz.: 16:43) Użytkownika Sony Vaio też chyba wcięło. Dawno go nie widziałem i tęsknie.
widac Sony sprzedaje zepsute noteboki (autor: emu@mailplus.pl | data: 30/06/10 | godz.: 16:46) jak AMD karty graficzne, już minął tydzień jak karty poszły do dystrybutora, mówili że do dwóch tygodni powinienem dostać dobre, pewnie szukają sprawnych egzemplarzy.
SONY (autor: Barbarian | data: 30/06/10 | godz.: 16:46) Kiedyś symbol jakości, były lider rynku TV. Szkoda.
@up (autor: rookie | data: 30/06/10 | godz.: 16:49) Sony Vaio też był ''wadliwy''. Ale jego miejsce szybko zapełniły inne trolle - cyrk trwa dalej...
Wracając do tematu, firmy chcą mieć jak największe marże i kupują ten najgorszy chłam od chinoli i później wychodzą takie kwiatki jak pół miliona wadliwych baterii w laptopach...Bez wnikliwego QualityCheck w fabrykach o takich ''kwiatkach'' będziemy niestety coraz częściej słyszeć.
co by nie mówić (autor: Markizy | data: 30/06/10 | godz.: 16:50) każdy ma wpadki, tylko kwestia przyznania się do problemu.
emu
jak byś wysłał swojego GTX to byś go dostał pewnie po miesiącu, bo kiepsko mogło by być z dostępnością.
Co do czasu to dobrze ci powiedzieli maja 14 dni na podjecie decyzji czy naprawiają kartę czy wymieniają ją na nową, w razie naprawy ten czas może się jeszcze przedłużyć o ile już nie wiem. To czy karta idzie do naprawy czy dostajesz nowa podejmuje często dystrybutor/serwis, wiec nie ma tutaj różnicy czy NVIDIA, AMD, INTEL (płyty) itp.
,,, (autor: szpak3 | data: 30/06/10 | godz.: 16:59) CoreTM i7 , GT330M i po VAIO,,, na całe szczęście sprzedałem dell,a z GF nigdy więcej tego złomu
emu prosiłem o obrazek co tam masz, nic nie pokazałeś więc przestań kłamać
@2. (autor: rookie | data: 30/06/10 | godz.: 17:05) A ten w kółko o tym samym... Zobacz sobie co potrafi gtx zrobić z ludźmi - po prostu wpisz gtx 480 cooking na youtubach to zobaczysz jak zrobić jajecznicę na fermi :)
rookie (autor: szpak3 | data: 30/06/10 | godz.: 17:12) gtx 480 cooking to straszna lipa, w takich warunkach na moim 5770 miałbym z 30C
w jaki sposób mogła by pomóc aktualizacja BIOSu? (autor: Qjanusz | data: 30/06/10 | godz.: 17:18) chyba w grę wchodzi tylko i wyłącznie podcięcie skrzydeł np CPU, to po żeby go zwolnić i i ochłodzić.
@emu chyba faktycznie handluje zalegającym złomem od nVidii. Wtopił w dostawę i sprzedaje poniżej kosztów, żeby nie było zbyt długiego leżakowania trefnego towaru :-/
w tym przypadku aktualizacja BIOSu (autor: szpak3 | data: 30/06/10 | godz.: 17:26) może jedynie zwiększyć obroty wentylatora i częstotliwość jego pracy, bo zmniejszenie wartości cpu,gpu może rozzłościć właścicieli, ale biada jak ten laptop z czasem się przytka :(
@szpak3 (autor: Qjanusz | data: 30/06/10 | godz.: 17:34) przypadek Della pokazuje że łatka potrafi i zwiększyć hałas, jak również zwolnić takty na chipie po przekroczeniu pewnej temperatury.
Piszę tu dokładnie o XPS1330 i gównianej karcie od nVidii 8400M.
Ta łatka, jak również fakt wymiany serwisowej GPU na sprawny inaczej (serwis wsadził tak samo gówniany inny egzemplarz 8400M, ponieważ nVidia nigdy nie poprawiła tego GPU), spowodował decyzje o sprzedaży kilkumiesięcznego i całkiem fajnego lapka.
Sony ostatnio coraz mniej liczy się ze swoimi klientami. Wciska coraz większą tandetę i wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazało się że tak właśnie by postąpili.
Qjanusz (autor: szpak3 | data: 30/06/10 | godz.: 17:55) do mojego 8600M GT mowy bios od dell niewiele wniósł karta nadal szalała potrafiła niespodziewanie zasypać cały ekran artefaktami ...
Posiadałem wcześniej TOSHIBE na ATI M200 tam wiatrak wiał cały czas, zmieniłem celerona na C2D + nowy bios, nastała cisza i do dziś laptop świetnie działa u siostry
Niestety zły dobór podzespołów, potrafi zabić sprzęt i dobić właścicieli
@szpak3 (autor: Qjanusz | data: 30/06/10 | godz.: 18:23) 8600M/8400M same w sobie nie były złe. Tylko nVidia "zaoszczędziła" na materiale, przez co były mocno awaryjne.
Niestety firemka zachowała się jak zwykle, wypięła się na swoich klientów i zamiast poprawić sprzedane już GPU, wprowadziła serię 9000M
Qjanusz (autor: szpak3 | data: 30/06/10 | godz.: 19:17) Teraz mam Asusa K70AF Athlon II X2 z HD5145 17.9" może nie tak wydajny jak konkurencja na i7 ale ten spokój bezcenny
jak kiedyś pisałem (autor: mandred | data: 30/06/10 | godz.: 19:36) SONY to badziew (nie tylko w IT ale we wszystkim). Jadą teraz tylko na renomie z przed lat zupełnie jak mercedes.
Swiat Sie Cofa (autor: Mario2k | data: 30/06/10 | godz.: 20:12) Wadliwe gry ,wadliwe baterie , komorki laptopy
Zdecydowanie cos nei tak na tym swiecie
Jakoś sprzętu Sony z roku na rok coraz mocniej (autor: Borat | data: 30/06/10 | godz.: 21:25) Najpierw wtopa z akumulatorami do komórek, później kolejna z bateriami do laptopów, zonk z konsolami PlayStation a teraz pół miliona laptopów :)
Co dalej?
heh (autor: konio | data: 30/06/10 | godz.: 22:17) mam serie F ale chyba mój jest ok bo temperatury są ok. Nic pożyjemy zobaczymy , jedno co jest ok to kontakt z sony poprzez update i weryfikacje poprzez vaio care.Jedno co trzeba im przyznać to umieją się przyznać do błedu :)
@up (autor: Qjanusz | data: 30/06/10 | godz.: 22:29) o to jest ważne.
Zresztą nie tylko Sony ma problemy.
Co chwila słychać że jakiś producent wycofuje partie baterii w lapach czy wręcz całe komputery.
Ważne że gość zapłacił i nie zostaje na lodzie. Choć oczywiście najlepiej byłoby, gdyby żadnego pożaru i jego gaszenia nie było.
globalizacja (autor: hideox | data: 30/06/10 | godz.: 22:44) wystarczy że jeden podproducent ma problem a potem pojawia się on w produktach wielu różnych firm, normalka, a Sony mimo wszystko i tak robi jedne z lepszej jakości sprzętów, sztuką jest przyznać się do błędów (kiedyś produkty Sony też się psuły choć marka miała lepszą reputację bo miała mniej konkurencji, a dziś nie tylko Japończycy ale Korea i Tajwan ma swoje marki elektroniczne całkiem niezłej jakości)
@up (autor: Qjanusz | data: 30/06/10 | godz.: 23:01) aczkolwiek przyznanie się do błędu jest kiepskim załatwieniem sprawy zaprojektowania komputera, któremu topi się i odkształca obudowa.
@Mario2k (autor: Teriusz | data: 30/06/10 | godz.: 23:06) Świat się nie cofa tylko wszyscy zaczynają być żądni zysków. Zyski wiadomo biorą się z chęci kupienia lub wyprodukowaniu tanio, a sprzedania drożej.
W tej całej gonitwie powoli zapomina się o jakości i celowo sprzedaje się masowo chłam reklamując go za dobry i bazuje na marce co jest znowu dodatkowym zawyżaniem ceny.
TYYYLKO PALIKOOOT, TYLKO PLATFORMA OBYWATELSKA! (autor: lolo_64xxx | data: 1/07/10 | godz.: 03:09) Myslałem ze bedzie mordobicie. Już miałem przygotowaną pałe na Morgiego.
imho teraz firmy specjalizują się (autor: Demo | data: 1/07/10 | godz.: 08:47) w wytwarzaniu sprzętu który MA ZDECHNĄĆ po okresie gwarancyjnym. Czasem po prostu przedobrzają i tyle.
choć jak się zastanowić, jest to mało zabawne. Niestety kalkulacje kosztów i nowoczesny marketing dobijają wszystkie marki.
@Sony (autor: culmen | data: 1/07/10 | godz.: 09:45) Mnie denerwują inne praktyki tego producenta.
Zakupiłem ponad 2 lata temu TV 40v4000 Nie pamiętam dokładnego oznaczenia modelu. 1 egzemplaże kosztowaly ok 6,5k PLN i byly na matrycach P-MVA. Po zebraniu wyśmienitych opinii na necie
cdn... (autor: culmen | data: 1/07/10 | godz.: 09:46) wsadzili matryce TN i cenę 2k PLN w dół nie zmieniając oznaczenia modelu. Mimo iż ze swojego jestem b zadowolony, to takie coś psuje mi wizerunek firmy.
Sony poszlo z jakoscia w dol (autor: morgi | data: 1/07/10 | godz.: 10:55) ale to znana sprawa, leci jakosc w dol powszechnie, na cale szczescie hrabia wczoraj przegral ;).
... (autor: Xymeon_x | data: 1/07/10 | godz.: 13:26) morgi dla plebsu to pan Hrabia :)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
Firma Sony poinformowała, że na rynku znalazło się około 535 000 wadliwych notebooków z serii VAIO. Wykryte wady mogą prowadzić do przegrzewania, topienia i odkształcania się obudowy, a w ekstremalnych sytuacjach być nawet przyczyną pożaru. Usterki dotyczą komputerów z serii VAIO F oraz VAIO C. Firma natychmiast po wykryciu dokładnej przyczyny problemu poinformuje swoich klientów o uruchomieniu specjalnego, bezpłatnego programu serwisowego, w ramach którego dokonana zostanie naprawa wszystkich notebooków objętych wspomnianą wadą produkcyjną. W zależności od przyczyny konieczny będzie zwrot notebooków do serwisu lub aktualizacja BIOSu płyty głównej.