Zasilacze Enermax Revolution 85+ 920 i 1020W

1. do podkręconego (autor: Inżynier Balcerek | data: 20/08/10 | godz.: 18:19)
   amd 965 i 1090T do 4GHz bez takiego zasilacza nie podchodzić.
   
   
2. ENERGETYCZNE MONSTRA (autor: KAZDAN63 | data: 20/08/10 | godz.: 18:30)
   DLA MNIE KOMPUTER KTÓRY POTRZEBUJE ZASILACZA >550W (POBIERA 500W , BO NIE WIERZĘ W DOBRĄ PRACĘ JAKIEGOKOLWIEK URZĄDZENIA NA SKRAJU SWOICH PARAMETRÓW) TO CHORY POMYSŁ I TYPOWY PRZEROST FORMY NAD TREŚCIĄ . POZOSTAJE TYLKO MIEĆ NADZIEJĘ , ŻE PO OPANOWANIU PROCESÓW 32nm , 28nm , 22nm ... ZASILACZE O TAKICH MOCACH STANĄ SIE ZBĘDNE !!! O CENACH TO SZKODA GADAĆ .
   
   
3. do podkręcania (autor: Kris1st | data: 20/08/10 | godz.: 18:33)
   dobry jest corsair 650w hexu powinien wystarczyć, a cena nie jest zabójcza
   
   
4. kupie dwa takie (autor: Sony Ericsson | data: 20/08/10 | godz.: 19:13)
   do mojego zestawu intel+fermi.
   
   
5. szkoda (autor: BeHQ | data: 20/08/10 | godz.: 19:47)
   szkoda, że już wszystkich przewodów nie zrobili modułowych. Jednak lepsze rozwiązanie.
   
   
6. Enermax robi swietne zasilacze (autor: MacLeod | data: 20/08/10 | godz.: 22:10)
   To nie padajace trupy jak tagan...
   
   
7. świetne zasilacze to robi (autor: Elektron | data: 20/08/10 | godz.: 23:35)
   Topower. Wcześniej miałem 380W, wentyl sterowany ręcznie - zasilacz podczas grania buchał gorącem, ale dzięki temu było cichutko. Kilka razy zapomniałem podkręcić obroty - wyłączył się... a raz to nawet zaśmierdziało spalenizną HEHE... działa do dziś. Teraz mam 420W i też wentyl sterowany, ale już przez Aquaero - granica temp ustawiona na 70 stopni i 0 problemów.
   
   
8. @Elektron, mam Enermaxa 525W modu82+ (autor: raczek70 | data: 21/08/10 | godz.: 11:47)
   i podobnie jak jak Twój Topower, w stresie się grzeje, ale pozostaje cichutki, wentyl sterowany automatycznie... dysk pomimo wyciszacza scythe bywa głośniejszy ;(
   
   
9. Mój Enermax modu82+ 525W (autor: DeK | data: 21/08/10 | godz.: 19:41)
   nie przekracza 500 obrotów na minutę, na luzie chodzi sobie w okolicach 480. I tak jak u raczka70 dysk jest głośniejszy niż zasilacz. Ale dźwięk dysku nie jest uciążliwy. Zasilacza nie słychać, a mam duże wymagania w kwestii ciszy.
   
   
10. Sony 4. (autor: Barbarian | data: 21/08/10 | godz.: 22:18)
    Masz rację - dwa będą potrzebne do Fermi na Intelu.
    
    
11. @All (autor: AmigaPPC | data: 22/08/10 | godz.: 18:27)
    Bardzo dobre zasiłki, znający się często kupują.
    Chociaż Corsair sprzedaję się troszkę lepiej.
    
    
12. takie newsy (autor: ditomek | data: 22/08/10 | godz.: 19:46)
    systematycznie przypominają mi w jakich popapranych czasach żyjemy. Niby mamy energooszczędne procesory ale nadal brakuje standardu małych zasilaczy zdolnych zasilić komputer o małym poborze prądu.
    Wg mnie brakuje standardu zasilaczy do 200W. Nowa mniejsza obudowa pozwala na konstruowanie bardziej kompaktowych systemów zachowujących zdolność pełnej rozbudowy. taki standard mATX z bardziej kompaktową zasiłką.
    
    
13. @All (autor: AbrahaM | data: 22/08/10 | godz.: 21:41)
    osobiście średnio zwracam uwagę kto "firmuje" zasilacz, natomiast zdecydowanie pilnuję tego by "środek" zasilacza bazował na rozwiązaniach firmy Seasonic, gdyż cenię sobie swoje uszy :)
    
    Ciekawe o czyje rozwiązania są oparte te zasilacze..
    
    
14. ad 13 (autor: MacLeod | data: 23/08/10 | godz.: 09:37)
    Enermax sam robi swoje zasilacze.
    Corsair rownie dobry, ale wydawal mi sie glosniejszy - mojego Liberty po prostu nie slychac :)
    
    
15. @Up (autor: AmigaPPC | data: 23/08/10 | godz.: 11:25)
    Fakt, jeśli chodzi o ciszę to jest klasa z górnej półki.
    
    
16. @MacLeod (autor: AbrahaM | data: 24/08/10 | godz.: 20:40)
    przyznaję rację. Dokopałem się do "Underwriters Laboratories (UL) record number" tych zasilaczy, jest to E134014, a ten kod jest przypisany do:
    
    ENERMAX TECHNOLOGY CORP
    2ND FL
    888 JONG GUO RD
    TAOYUAN CITY, 330 TAIWAN
    
    aczkolwiek zdaniem recenzentów którzy rozbierali zasilacze z tej serii te konstrukcje optycznie są podobne do zasilaczy produkowanych przez CWT.
    
    BTW: dysponując numerkiem UL albo numerkiem TÜV SÜD można (o ile któryś z tych numerów jest gdzieś wyraźnie podany) sprawdzić kto produkuje dany zasilacz.
    
    
17. ... (autor: AbrahaM | data: 24/08/10 | godz.: 20:53)
    aczkolwiek podobieństwo optyczne o niczym nie musi świadczyć, zaś pod E134014 widać listę oznaczeń zasilaczy długą jak broda Mikołaja..
    
    Więc raz jeszcze chylę czoła i przyznaję racje.
    
    Jeszcze żeby nie stosowali tam tych "dziwnych" wentylatorów, co uniemożliwia "fanswap" gdy orginalny wentylator zacznie hałasować to by było cudnie. Bo niestety zdarza się że sprzedawcy/serwisy nie chcą uznawać (zbyt) głośnej pracy wentylatorów jako usterki..