Microsoft prezentując swoje Technical Preview nowego Internet Explorera próbował przekonać użytkowników, że stereotyp, jaki przywarł do ostatnich wersji ich autorskiej przeglądarki nie ma zastosowania w przypadku numeru 9. Zmian jest faktycznie całkiem sporo i wydaje się, że przyszły produkt giganta z Redmond może sprawić nie lada problem konkurencji, a nawet jej część prześcignąć. Mimo wszystko wersje techniczne to nie to samo co gotowy produkt, a pierwsze oceny programu będą uzasadnione z chwilą demonstracji wersji beta, która pojawi się już za niespełna trzy tygodnie. W porównaniu z poprzednikiem "dziewiątka" otrzyma wsparcie dla funkcji HTML5 i sprzętowej akceleracji grafiki, a i zgodność ze standardami będzie stać na bardzo dobrym poziomie.
I chociaż tak dużo już wiemy na temat Internet Explorer 9, to jednak aż do dziś nie było nam dane zobaczyć jak przeglądarka będzie wyglądać. Dzięki dziennikarce Mary Jo Foley z portalu ZDNET nie musimy już czekać do wydania bety, a na poniższym obrazku widać jak nowy produkt Microsoftu będzie wyglądać. Co więcej nie jest to jedynie fikcja autorki, a również inne portale potwierdzają prawdziwość przedstawionego zrzutu ekranu z systemu Windows 7. Nie wiadomo jednak kiedy został on wykonany, a wersja finalna może się jeszcze nieco różnić. Nowe funkcje interfejsu, to między innymi połączenie paska wyszukiwania i adresu, możliwość otwarcia nowego okna przez przeciągnięcie karty w puste miejsce, połączenie sześciu menu z IE8 w jedno oraz możliwość przeciągana "pinezki" z paska adresu na pasek zadań Windows i stworzenie w ten sposób skrótu.
K O M E N T A R Z E
Mizerny... (autor: ReMoS | data: 26/08/10 | godz.: 10:57) ten zrzut, nic nie widać, obrazka nie mozna powiekszyc, nie ma linka do źródła.
i co to niby jest (autor: Kris1st | data: 26/08/10 | godz.: 13:29) to będzie kolejna porażka jak ff4 wg mnie, albo zostane przy ff3 albo przejde na operę