Marvell przedstawia swoją nową, trzyrdzeniową Armadę
Autor: Wedelek | źródło: Tech Spot | 14:23
(8)
Dotychczas jedynym producentem, który miał w swojej ofercie trzyrdzeniowe procesory było AMD, jednak ten swoisty monopol postanowił złamać Marvell ze swoim układem SoC Armada 628. Jest to pierwszy na świecie CPU zbudowany w oparciu o architekturę ARM, z tak nietypową ilością rdzeni. Ponadto nie wszystkie z nich pracują z tym samym zegarem, a ściślej dwa są taktowane z częstotliwością 1.5GHz, natomiast trzeci "tyka" z prędkością 624MHz. Ta dość nietypowa konfiguracja ma bardzo proste uzasadnienie. Najsłabszy z rdzeń ma bowiem brać na siebie ciężar obliczeń, gdy liczy się długa praca na baterii, natomiast wysoką wydajność zapewnić mają dwa pozostałe.
Producent zachwala, że Armada 628 nie tylko potrafi sobie poradzić z odtwarzaniem pojedynczego materiału w jakości 1080p, ale nawet dwóch i to w 3D. Ponadto potencjalnych klientów kusić ma wydajny układ graficzny z sześcioma jednostkami cieniowania, a także obsługa HDMI i USB3.0. Rozwiązanie od Marvella ruszy do boju już w pierwszym kwartale 2011 roku, a stoczy bój między innymi z takimi konkurentami jak Nvidia (Tegra), Samsung (Hummingbird) oraz Qualcomm (Snapdragon).
Idealny do netbooków i telefonów.Dodać GTX480 i mamy idealną konsolę z trybelm mobile na wbudowanej grafie:).
... (autor: piobzo | data: 24/09/10 | godz.: 16:01) procesor za słaby.. a gtx niestety nie nadaje się do konsol, za bardzo się grzeje, lepiej chyba 465
@XWOJCIECHX (autor: MateushGurdi | data: 24/09/10 | godz.: 19:07) chciales powiedziec: "i mamy idealny piecyk na dlugie zimowe wieczory"
3 rdzeń o niższym taktowaniu (autor: G.S.S. | data: 24/09/10 | godz.: 19:30) - czyżby procesory ARM nie posiadały jeszcze możliwości zmiany taktowania rdzeni?
po prostu (autor: Grelcio | data: 25/09/10 | godz.: 00:20) takie rozwiązanie jest prostsze w implementacji i ma większą niezawodność, szczególnie gdy liczy się stabilność i zgodność z oprogramowaniem "starej daty".
piobzo (autor: cichy202 | data: 25/09/10 | godz.: 10:49) 465? On sie grzeje tak samo, chyba ci o 460 chodzilo.
@Grelcio (autor: G.S.S. | data: 25/09/10 | godz.: 10:57) nie wiem czy znasz się na rzeczy, jednak ja (jako laik) mam wrażenie, że z punktu widzenia aplikacji zmiana taktowania rdzenia w locie a zmiana rdzenia na inny o innym taktowaniu to dokładnie to samo. Ba - wydaje mi się także, że aplikacja nie musi wręcz nic o tym wiedzieć - dla niej po prostu może wzrosnąć czas oczekiwania na wyniki obliczeń czyli dokładnie to samo, co dzieje się w przypadku nadmiernego obciążenia procesora. Jeśli rzeczywiście tak jest, to implementacja 3 rdzenia o niższym taktowaniu mogła by wskazywać na brak funkcji zarządzania częstotliwością rdzeni w locie, lub ew. brak możliwości zarządzania częstotliwością każdego z rdzeni oddzielnie.
G.S.S (autor: Aamitoza | data: 25/09/10 | godz.: 11:34) tylko, że być może ten 3 rdzeń jest dużo mniejszy (nie musi to być ten sam model ARM co dwa pozostałe - może to być ARMv6 zamiast v7) dzięki czemu będzie bardziej oszczędny niż v7 nawet na dużo niższym zegarze. Szczególnie, że dwa pozostałe rdzenie mogą być w tym czasie całkiem wyłączone.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
Dotychczas jedynym producentem, który miał w swojej ofercie trzyrdzeniowe procesory było AMD, jednak ten swoisty monopol postanowił złamać Marvell ze swoim układem SoC Armada 628. Jest to pierwszy na świecie CPU zbudowany w oparciu o architekturę ARM, z tak nietypową ilością rdzeni. Ponadto nie wszystkie z nich pracują z tym samym zegarem, a ściślej dwa są taktowane z częstotliwością 1.5GHz, natomiast trzeci "tyka" z prędkością 624MHz. Ta dość nietypowa konfiguracja ma bardzo proste uzasadnienie. Najsłabszy z rdzeń ma bowiem brać na siebie ciężar obliczeń, gdy liczy się długa praca na baterii, natomiast wysoką wydajność zapewnić mają dwa pozostałe.