Wygląda na to, że rezygnacja Dirka Meyer'a ze stanowiska CEO w firmie AMD nie była jedyną zmianą kadrową we władzach spółki. Firmę z Sunnyvale opuścił bowiem Robert J. Rivet, który dotychczas piastował stanowisko COO w AMD. Jego historia współpracy z "zielonym" sięga roku 2000 kiedy to pan Rivet, weteran pracujący w Motoroli od 1976 roku został wiceprezesem i dyrektor ds. finansowych w spółce. Dwa lata później został awansowany na COO firmy AMD . Bardziej szczegółową biografię tego byłego już pracownika AMD można znaleźć na stronie firmy z Sunnyvale.
Na razie nie wiadomo kto zastąpi byłego COO na tym stanowisku.
K O M E N T A R Z E
Pozbywają się zbędnego balastu (autor: SweetDreams | data: 10/02/11 | godz.: 13:04) pewnie wkrótce akcje znowu pójdą w górę
hehe statek tonie (autor: Sony Vaio | data: 10/02/11 | godz.: 13:56) a muzyka gra w najlepsze, inwestorzy jeszcze nie wiedza, ze lodzi ratunkowych nie starczy dla wszystkich.
Pozbywają się najbardziej (autor: pomidor | data: 10/02/11 | godz.: 13:59) doświadczonych pracowników, którzy pracują w biznesie od długiego czasu. Kolejne ciekawe pomysły rodem z AMD.
@pomidor (autor: Promilus | data: 10/02/11 | godz.: 14:15) Jak był vice to nie był w ekipie inżynierów, proste. Zajmował się finansami tj. odrzucaniem jego zdaniem złych pomysłów i inwestowaniem w jego zdaniem dobre. Ale technikalia to już nie do niego należały. Intel sam nie wiedział co się stanie z jego placówką w Hajfie, ale pomysły mieli dobre więc pociągnęli intela do góry po niewypale Netbursta i złotej myśli hamerykańskich inżynierów. I to oni, a nie dupy marketingowo-finansowe projektują proce więc od nich zależy finalny efekt.
intel do szalup ratunkowych... (autor: Sandacz | data: 10/02/11 | godz.: 14:15) "hehe statek tonie" - widać że statek na najlepszym kursie od lat, nawet Intel z nvidią musiał się zacząć dogadywać żeby nie podzielić losu T(I)tanium... A nowy jeszcze bardziej drapieżny kurs wymaga też nowych nawigatorów i kapitana :-) To nie przypadek że premiera Radeonów serii 5000 odbyła się na lotniskowcu.
a szalupy przeciekają... (autor: Sandacz | data: 10/02/11 | godz.: 14:16) ...przez ten jeden wredny tranzystor ;-))))
no i dobrze, że opuszczają (autor: Gigant | data: 10/02/11 | godz.: 14:52) AMD potrzebuje nowego przewodnictwa aby wypromować swoje najnowsze cacuszka Fusion i Bulldożer.
sandyX (autor: Gigant | data: 10/02/11 | godz.: 15:12) albo mega masakratorem. CEO AMD uciekają z wrażenia żeby pod koła tej machiny nie wpaść ;)
@8. (autor: Irmo | data: 10/02/11 | godz.: 15:36) Idą do Intela poprawić mu mostki.
Widac ,ze juz dosc nabrali (autor: josefek | data: 10/02/11 | godz.: 16:16) ida szukac innych naiwnych, mniej ekspertow od finansow a wiecej prawdziwych technikow im potrzeba...
W sumie nie dziwne (autor: morgi | data: 10/02/11 | godz.: 16:56) winia swoich, za to ze rynek ich nie dostrzega, po prostu tak dziekuje sie za chybione lub fatalne decyzje, ktorych lichy plon wlasnie zbieraja. A niejaki ruiz swego czasu byl w 7 niebie i stapil do 7 levelu piekla, pytam dlaczego udzialowcow nie wywala? To oni popychaja ten kierat.
AMD mimo geniuszu inżyniera, posiada również swoje bolączki (autor: Qjanusz | data: 10/02/11 | godz.: 17:54) dobrze że w końcu zaczęto proces wymiatania ich źródełek.
Firma wchodzi w nowy rozdział. Przed mini ważny cel. Utrzymanie przewagi nad nVidią w nadchodzącym procesie 28nm, oraz oskubanie konkurencji poprzez wprowadzenie Fusion i Bulldozera.
Co prawda Intel pomógł AMDkom wtopą z Cougar Point, ale firma nie może liczyć na podobne promocje w przyszłości. Nie stać ich również na powtarzanie już wcześniej popełnianych błędów.
Tak więc do balasku można czuć sentyment, ale tak na prawdę jego miejsce jest poza burtą.
@morig (autor: Arlic | data: 10/02/11 | godz.: 22:59) "7 levelu piekła" Super! a jak mocno bijesz swoim druidem z AXA ? a może masz niebieskiego super minotaura i pokonujesz lorda licza już na 5 lvlu?