Windows 8 czyli jak wstążki stają się standardem

1. @news (autor: popierdulka1234 | data: 4/04/11 | godz.: 18:59)
   na szczęście jest jest jeszcze linux i długo będzie jeszcze win7, może kiedyś macos o ile tego też zgodnie z modą nie spie..ą,
   w sumie ostatni office nadający się do pracy to 2003, no chyba że ja jestem już dinozaurem :):)
   
   
2. .... (autor: Gniew | data: 4/04/11 | godz.: 19:07)
   mam nadzieje ze bedzie jakis mod do interfejsu w8 bo inaczej to on u mnie nie zagosci. Juz teraz mnie to deko w W7 wk......... ze nie moge ustawic starrtu ja bylo w 95-98 :/
   
   
3. @gniew (autor: popierdulka1234 | data: 4/04/11 | godz.: 19:14)
   na to jest mod do w7
   
   kumpel zrobil z w7 interfejs w 90% nawet kolorystycznie podobny do w98 (taki gość ma odchył i kontynuować wywodu nie mam zamiaru rzecz gustu)
   
   interfejs ma staruszka ale "dopieszczal" go tydzien, ja tylko popatrzyłem z politowaniem na dzieło b nic to na prędkości defacto nie zyskało
   
   
4. nie, nie i jeszcze raz nie! (autor: AbrahaM | data: 4/04/11 | godz.: 19:42)
   praca na "wstążkowej" wersji MS Office może doprowadzić do szybkiego zdenerwowania, a tu cały OS miałby być tak zrobiony? niedoczekanie! Ja tego nie kupię. No ale nic dziwnego, skoro w/g powszechnej opinii co drugi OS tej firmy należy omijać szerokim łukiem, to sprawdzi się to chyba i tym razem..
   
   
5. RIBBONS (autor: bumblebee | data: 4/04/11 | godz.: 19:45)
   Te wstążki wymyśliła pewna kobitka w M$.
   Niech więcej kobitek dojdzie do władzy, to dopiero zobaczycie co potrafią.
   Teraz każdy ma być małpiszonem znającym na pamięć gdzie co jest i reagującym na ikonki jak Chińczyk.
   
   
6. ja tam nie mam nic przeciwko wstążkom (autor: bananowy song | data: 4/04/11 | godz.: 19:49)
   szkoda tylko, że MS nie pozwolił na powrót do klasycznego ustawianie. Trochę na silę wciska ludziom wstążki, a ci się wkurzają... Jednak jak spytać o jakiś konkretny powód sprzeciwu, to sensownego nie ma wcale. Siła przyzwyczajenia..
   
   
7. @5 i @6 (autor: popierdulka1234 | data: 4/04/11 | godz.: 20:01)
   łeb kobitki zakuli jeszcze w starożytnym egipcie teraz reinkarnacja tej paniusi, nie może sobie poradzić z natłokiem literek, a obraazki jak to obrazki do kobitek lepiej przemawiają, a że to tempe to trza im to jakoś sprzedać (zdażają się wyjątki od reguły ale to się już babochłop nazywa ;p )
   
   w sumie punkt "g" najłatwiej u kobiet znaleźć wypowiadając do niej magiczne """choć laska na shopin"G" """", punkt "g" znaleziony bo wystarczy dać im trochę papieru albo plastiku
   
   
8. Oj tam (autor: kopczenko | data: 4/04/11 | godz.: 20:11)
   A mi sie tam podoba napewno nie kupie odrazu bo sobie kazda bete potestuje
   Wiem ze to sie moze wydawac jakby pracowalibysmy na officie 2010 non stop ale co tam :D
   
   
9. W M$ pracują ludzie bez wyobraźni (autor: pomidor | data: 4/04/11 | godz.: 20:16)
   Zamiast wymyślić jakieś nowe i wygodne rozwiązania, to z wersji na wersję zapychają system jakimiś kolorowymi bzdurkami. Szkoda że nie ma kompatybilnej konkurencji. Wówczas M$ by poleciał w dół, podobnie jak w przeglądarkach.
   
   
10. Łomatko... (autor: PrEzi | data: 4/04/11 | godz.: 20:19)
    Pozostana mody do przywrocenia interface'u 7ki...
    Albo zostane na 7 x64 - jeszcze ladnych pare lat uciagnie...
    
    
11. @bosze zgadam się z pomidorem makabra (autor: popierdulka1234 | data: 4/04/11 | godz.: 20:38)
    w sumie zawsze jest szansa że na win9
    
    
12. pomidor (autor: piobzo | data: 4/04/11 | godz.: 20:41)
    visual studio, .net ... pozdro.. programistów pracujących nad tymi programami raczej nie nazwałbym ich ludźmi bez wyobraźni..
    
    
13. tak się zastanawiam, a może oni chca oddać rynek Googlowi? (autor: AbrahaM | data: 4/04/11 | godz.: 20:47)
    zapowiadany Chrome OS czy też cały czas rozwijany Android po takich pomysłach w Windows 8 może się okazać szczytem logiki i ergonomii..
    
    
14. @6... (autor: DeK | data: 4/04/11 | godz.: 22:13)
    Chcesz powód sprzeciwu? Proszę bardzo. Jak się robi w Wordzie czy Excelu coś więcej niż tylko dodawanie 2+2 i pisanie listu do ciotki, a praca ma być szybka to wstążka jest nieporozumieniem w kwestii wydajności pracy.
    
    jeśli piszemy makra, skomplikowane funkcje i do tego dodajemy formatowania czyli jednym słowem robimy konkretny arkusz z konkretnymi funkcjonalnościami to wstążka jest skończonym idiotyzmem i spowalniaczem, jest to zwykła kretyńska zmiana dla zmiany nie wnosząca nic w wydajność i czytelność interfejsu.
    
    Może się to podoba komuś kto ślamazarnie klika sobie w fikuśne ikonki i dla niego określenie "szybka i wydajna praca" nie ma znaczenia, to sobie kliknie bold, to sobie kliknie coś tam innego i będzie to kontemplował przez 15 minut.
    
    To nie jest kwestia przyzwyczajenia, to jest kwestia ergonomii, wydajności, szybkości i ilości kliknięć jakie trzeba zrobić na klasycznym interfejsie, a na wstążce, to kwestia orientacji, a nie żeby trzeba było domyślać się lub pamiętać jaka opcja jest gdzie...
    
    Microsoft zamiast upraszczać system to pakuje te "cudowne" pierdolety gdzie popadnie byle tylko coś zmienić bo w praktyce ta firma pozbawiona jest pomysłów dlatego Windows wygląda jak składowa Mac OS i Linuxa, taki przekładaniec. Tyle lat minęło, a ich systemy nadal są nieintuicyjne.
    
    Żeby była jasność używam Windows, ale dostrzegam jego potworne wady, które zamiast niwelować to są pogłębiane, a skupiają się na fikuśnych ikonkach, przezroczystych okienkach i innych bzdurach, ta firm a nie ma pojęcia o tworzeniu przejrzystego i wygodnego interfejsu.
    
    
15. w sumie ja się przestaję dziwić (autor: popierdulka1234 | data: 4/04/11 | godz.: 22:57)
    wiary jaka rośnie w wyznawcach maców, mnie osobiście najbardziej irytuje w 7 menu start ale jak tak ma wyglądać win8 to ja jeszcze chwilę spędzę na win7
    
    
16. @co do wstążki (autor: Mariosti | data: 5/04/11 | godz.: 00:31)
    MS stworzył ten typ interfejsu na podstawie badań prowadzonych na użytkownikach ich produktów. Każdy miał możliwość uczestniczenia w ich "ulepszaniu usługi bla bla - zbieranie informacji na temat tego jak używasz naszego oprogramowania" i takie są efekty. Produkt robi się dla większości użytkowników, a większość lubi gdy wyeksponowane są funkcje programu używane najczęściej. Jak chcesz profesjonalnie składać tekst to sugeruję pouczyć się LateX'a, bo we wszelkich wordach i im podobnych tworzenie poważnych prac nie ma sensu ;]
    
    
17. @ Mariosti (autor: Borat | data: 5/04/11 | godz.: 01:07)
    Tylko, że w tym brali udział głównie użytkownicy domowi, którzy napiszą kilka słów w Wordzie.
    
    Ludzie wykorzystujący pakiet office do czegoś więcej niż zrobienie listy zakupów nie maja czasu na takie zabawy bo mają zawsze kupę roboty. Do tego często pracuję na starszych wersjach pakietu office.
    
    Osobiście wytrzymałem z nowym officem 1 dzień.
    Następnego dnia odinstalowałem i z poworotem zainstalowałem wersję 2003 a Office 2007 jeszcze tego samego dnia sprzedałem na Allegro.
    
    Niech się inni z tym gównem męczą :)
    
    
18. Kazdy ma inne podejscie do tematu... (autor: b0unc3r82pl | data: 5/04/11 | godz.: 06:53)
    Moja praca opiera sie poza SQL prawie wylacznie na pakiecie Office i powiem szczerze, ze nie wyobrazam sobie juz pracy na "nie" wstazkowym Excelu, PowerPoincie, Accessie czy Wordzie. Fakt, na poczatku bylo troche zgrzytow, ale teraz moge powiedziec, ze wstazki bardzo przyspieszaja i ulatwiaja moja prace.
    
    Oczywiscie tak jak zaznaczylem na poczatku, kazdy ma inne preferencje...
    
    
19. to kwestia (autor: kretos | data: 5/04/11 | godz.: 09:22)
    przyzwyczajenia, po prostu starego psa nie nauczy nowych sztuczek. Daj nowemu użytkownikowi Office'a menu z xp czy 2003 to cie myszka zabije. A jak ktoś pisze że po dniu zrezygnował to od razu widać że nie chce mu się uczyć nowych rzeczy. Wstążki są wygodne tylko trzeba się ich nauczyć - menu w 2003 też od razu mieliście w małym palcu?
    
    ps. na screenie z logowaniem jest 1.04 więc to może być fake.
    
    
20. co do wstazki (autor: mikay | data: 5/04/11 | godz.: 09:25)
    w domu mam 2003 w pracy 2010 i jak wracam do domu, to jakos ten 2003 jest taki toporny :) bylem przeciwnikiem wstazki, ale jak zaczalem normalnie na niej pracowac, to zaczyna mi sie podobac. poza tym mimo wszystko pare rzeczy poprawili juz w 2007, chocby liczbe komorek w excelu.
    outlooka juz sobie nie wyobrazam w wersji 2003 czy 2007. wstazka duzo dala + kilka bardzo fajnych rozwiazan. takze moje poczatkowe "nie" zmienia sie w jak najbardziej "tak", zwlaszcza, ze coraz lepiej potrafie znalezc co i jak :)
    
    
21. zawsze można wstążkę zminimalizować (autor: Soulburner | data: 5/04/11 | godz.: 10:23)
    http://www.winsupersite.com/...;pvce09e330e10bb622
    
    Mi ribbon bardzo się podoba i miałem nadzieję, że trafi do explorera już w Windows 7.
    
    
22. Windows 8 czyli jak wstążki stają się standardem (autor: Marucins | data: 5/04/11 | godz.: 18:30)
    dziadostwo... ten Windows zmienia się w dziadostwo.
    
    
23. @14 (autor: nroht | data: 5/04/11 | godz.: 19:04)
    Napisałeś mnóstwo emocji i zero konkretów.
    
    
24. ... (autor: konkurs | data: 5/04/11 | godz.: 19:23)
    Ale kto każe zmieniać OS i Office na najnowszą wersję? Ci którzy chcą to zmienią Windowsa na fikuśne i zbędne wstążki, a wam pozostałym przeciwnikom bzdurnych dodatków pozostaję idealny Windows XP ;)
    
    
25. @23 (autor: TeXXaS | data: 6/04/11 | godz.: 15:03)
    Napisał, że do prostych rzeczy jest ok, ale do skomplikowanych zadań się nie nadaje. Podając garść przykładów. Konkretnych.
    Na szczęście mam openoffice... Gnome - jaki jest taki jest, ale da się go ustawić dokładnie tak chcę. Wiadomo - kwestia gustu - zawsze można użyć KDE, albo XFCE, albo... :D
    
    
26. @25 (autor: nroht | data: 6/04/11 | godz.: 15:57)
    Sorry, ale gdzie ty tam widzisz konkretne przykłady? Jedyną rzeczą, którą można uznać za jako taki konkret to to o domyślaniu się gdzie jest jaka funkcja/opcja. Reszta to jakieś bzdety o tym, że jest gorzej, ale dlaczego jest gorzej ani słowa. Nie ma ani jednego konkretnego przykładu.
    Zresztą ostatnie dwa akapity jego wypowiedzi mówią same za siebie :)