Problemy z poprawną pracą kart GeForce GTX 590 po podkręceniu to już całkiem „długa historia”. Początkowo przypuszczano, że winę za awarię kart ponoszą niepoprawnie działające zabezpieczenia, co miało być spowodowane błędami w sterownikach lub BIOSie. Jako, że Nvidia twierdzi iż z jej kartami jest wszystko w porządku, próbę znalezienia przyczyn awarii kart podejmują sami użytkownicy. Tym razem redaktorzy serwisu HardOCP postanowili sprawdzić działanie zabezpieczeń kart. Jak się okazuje zabezpieczenia GeForce GTX 590 działają, co jednak w żaden sposób nie chroni kart przed spaleniem.
Jak wiadomo karty Nvidii serii 500, począwszy od wydanego w listopadzie GeForce GTX 580 mają sprzętowe zabezpieczenie przed zbyt dużym poborem energii elektrycznej - w przypadku nadmiernego obciążenia sekcji zasilania zegary taktujące mają być automatycznie obniżane do bezpiecznych wartości, chroniąc kartę przed uszkodzeniem.
O tym, że zabezpieczenie w kartach GeForce GTX 590 rzeczywiście działa redaktorzy serwisu HardOCP przekonali się za pomocą odpowiednio skonstruowanych testów, korzystając z gry Battefield: Bad Company 2. Test obejmował pomiar ilości klatek generowanych przez GeForce GTX 590 przy jednakowej częstotliwości taktowania układów graficznych, ale różnym napięciu ich zasilania.
Jak się okazało, po zwiększeniu napięcia zasilania GPU z 0,963V do 1,000V ilość generowanych klatek spadła z 79,9 do 71 (wartość średnia fps), pomimo, że częstotliwość taktowania została niezmieniona. Oznacza to, że w efekcie zwiększonego poboru mocy zegary taktujące układów graficznych zostały automatycznie obniżone, aby nie dopuścić do przeciążenia sekcji zasilania kart, co według serwisu HardOCP jednoznacznie potwierdza, że zabezpieczenia GeForce GTX 590 działają.
W ubiegłym tygodniu w sieci pojawiły się zdjęcia wykonane kamerą termowizyjną, na których temperatura sekcji zasilania kart przekracza 110 stopni Celsjusza, podczas gdy temperatura samych układów graficznych wynosi tylko 80-85 stopni.
Zabezpieczenia kart Fermi to jak cerowany kondom (autor: Qjanusz | data: 6/04/11 | godz.: 14:50) zabezpieczenie tylko w psychice fana. Ma się nijak do rzeczywistości.
Jeżeli piszemy poważnie o najwydajniejszych komponentach, to w kwestii grafiki mowa tylko o HD6990.
Całe te gówniane Fermi, to oprócz GTX460, nadaje się do zrzucenia na reaktory Fukushimy. Może tam zaawansowana technologia nVidii w końcu się przyda i ograniczy poziom promieniowania.
"Jak się okazało, po zwiększeniu napięcia zasilania GPU z 0,963V do 1,000V ilość generowanych klatek spadła z 79,9 do 71 (wartość średnia fps), pomimo, że częstotliwość taktowania została niezmieniona."
Najs. A gówniarstwo na TPC szczekało na Uber Mode w najwydajniejszych na świecie kartach graficznych.
@1 spokojnie, (autor: krzysiek_mil | data: 6/04/11 | godz.: 14:56) Fermi zostało znacznie poprawione, wyraźnie wzrosła wydajność przy tym samym zużyciu energii. Nie można odnosić sytuacji z jednym mega bublem do całości produkcji. Gdybym się teraz przesiadał z HD 5870 to na HD 6970 lub właśnie na GTX 570.
@krzysiek_mil (autor: Qjanusz | data: 6/04/11 | godz.: 15:07) "Nie można odnosić sytuacji z jednym mega bublem do całości produkcji."
Obserwuję temat Fermi od samego początku, i oczywiście IMHO nie może być mowy o jednej czarnej owieczce, rzucającej cień na wybielone stadko.
Ta technologia od samego początku, od momentu poronienia, zalicza niemal same faile.
To tylko awaria... (autor: g5mark | data: 6/04/11 | godz.: 15:14) Nie rozumiem całego tego szumu wokół NV. Przecież jeśli producent robi zabezpieczenia to wyłącznie dla normalnych warunków użytkowania, czyli podczas normalnego wysiłku jakim obciążany jest chip w 3D. To, że sobie chłopaki chcą driftować kartę przez overclocking to wykracza poza standardowe użytkowanie czyli nie jest objęte normalną pracą chipów/pamięci itd. Ile procent ludzi ma GTX590 a jeszcze ile % z tych % ją driftuje ? Jestem w stanie zrozumieć, że wydatek conajmniej 2,5 kafla na kartę głównie do gierek (szczerze mówiąc, większość ludzi po to ma taką grafike aby sobie móc od czasu do czasu pograć) nie jest zbyt normalnym wydatkiem ale całe to zamieszanie to nonsens gdyż ja kupując tę kartę raczej bym jej nie podkręcał bo po co? Różnica między przypuśćmy średnio 75 a 90 fps jest już chyba nie do zauważenia w gierkach więc walka o przypuśćmy dodatkowe 10 fps tylko po to aby ryzykować spaleniem grafiki to już raczej dla maniaków
@g5mark (autor: Qjanusz | data: 6/04/11 | godz.: 15:18) 1. Zauważ że takie grafiki kupują raczej tylko maniacy, więc dla nich OC to być albo nie być.
2. Konkurencja wyciąga mega OC bez kozackich pokazów fajerwerków.
3. Karty palą się na stockowym zasilaniu.... O czym tu w ogóle mowa...
Nic nowego (autor: MateushGurdi | data: 6/04/11 | godz.: 15:49) Zbejali sekcje zasilania i probuj to zrzucic na wszystko dokola, a przedewszystkim na bogu ducha winnych uzytkownikow ktorzy wybulili ciezkie pieniadze na karte tej firmy. No coz, pieniadze trafily na konto wiec mozna zlac uzytkownikow. Ciekawi mnie czy na zwodowanym tez jest taki problem
tia (autor: daver | data: 6/04/11 | godz.: 16:16) Ciekawe, Zbyszku, bo Twoje zrodlo (hardocp.com) mowi jednoznacznie o sterach:
"Quickly after the launch of the NVIDIA GeForce GTX 590 there came down many videos and tales of GTX 590 cards "burning up" and popping power circuitry when overclocking. The exploding GTX 590 cards happened because of one reason; some reviewers were not using the latest drivers for evaluation purposes."
Po kiego wala wprowadzasz ludzi w blad lub szukasz flejmu? A moze to po prostu niekompetencja?
@ daver (autor: Zbyszek.J | data: 6/04/11 | godz.: 16:35) Nikogo nie wprowadzam w błąd ani też się nie pomyliłem. Zdanie które cytujesz to opis sytuacji tuż po premierze, kiedy winą za spalenie kart obarczano sterowniki, i dokładnie to tam jest napisane.
Zresztą porównaj sobie ten cytat z hardocp.com z częścią newsa:
"Początkowo przypuszczano, że winę za awarię kart ponoszą niepoprawnie działające zabezpieczenia, co miało być spowodowane błędami w sterownikach"
Ludzie z hardocp, jednoznacznie wskazuja na przyczyne uszkodzen 590-tek: "[...]because of one reason; some reviewers were not using the latest drivers for evaluation purposes." End of story. Chesz flejmowac, znajdz inne zrodlo, ktore twierdzi cos innego.
@daver (autor: PrEzi | data: 6/04/11 | godz.: 18:01) Polecam poczytac artykuly, gdzie opisywane są przypadki spalenia/samozapłonu na ' poprawionych' sterownikach, a nie od razu jedziesz po Januszu, który de facto ma rację...
@daver tu nastepny akapit (autor: Sony Vaio rev 2.0 | data: 6/04/11 | godz.: 18:02) Ostatnia strona "conclusion" na samym dole napisali:
"And the fabled "explosions" should not even be a remote concern if you are using the latest driver software."
pare lekcji angielskiego by sie zdalo jak nic.
PrEzi (autor: daver | data: 6/04/11 | godz.: 18:25) Ja nie twierdze, ze to wina sterow, sekcji zasilania czy Swietego Mikolaja. Nie wiem co jest przyczyna, nie mam tej karty i jej miec nie bede.
Zbyszek powolal sie na konkretne zrodlo, ktore mowi zupelnie cos innego. Jesli hardocp sie myli, i nie jest/byla to wina sterow, to niech sie powola na zrodlo, ktore to udowawnia. Po kiego wala fantazjowac, czy to z powodu nieznajomosci j. angielskiego czy fanbojstwa.
Long story short, newsy na TPC to dno i dwa metry mulu.
Sony Vaio, to chyba nie do mnie, lecz Zbyszka.
@SV (autor: zigg | data: 6/04/11 | godz.: 20:01) karty palily sie na roznych sterownikach, takze nie tu przyczyna. po prostu sekcja zasilania nie wytrzymuje przepuszczanych przez nia 500W
@daver (autor: trepcia | data: 6/04/11 | godz.: 20:12) Nie trzeba daleko szukać - PCLab testował na nowych sterach i też mieli pokaz fajerwerków.
trepcia, jesli czegos nie przegapilem, Lab testowal na 267.71, czyli starych.
@ trepcia & daver (autor: Zbyszek.J | data: 6/04/11 | godz.: 20:47) No właśnie tu całe sedno - doskonale znam angielski i nie pomyliłem sie w tłumaczeniu. Po prostu na HardOCP posunęli się chyba za daleko z końcowymi wnioskami. Udowodnili, że na nowych sterownikach działają zabezpieczenia kart, i właśnie to napisałem, natomiast pominąłem resztę, bo na tych nowych sterownikach (z działającymi zabezpieczeniami) też się karty palą, czego przykłady mamy i w polskich redakcjach.
Podsumowując, według mnie to, że działa zabezpieczenie w nowych sterownikach nie oznacza, że starsze były "beee", i że to one były winne awarii kart. Jednak każdy na podstawie tych samych faktów może dojść do innych wniosków, dlatego nie ma co drukować tamtych z HardOCP, bo mogą być równie dobrze poprawne, jak i 100% błędne. Zauważcie, że również w tym newsie nie ma wniosków nt. co odpowiada za awarię kart.
Słowem - nie ma żadnych błędów w tłumaczeniu czy fantazji, w newsie są tylko same suche fakty. Fantazją mogą być natomiast wnioski hardOCP, których tu nie ma, tak jak i nie ma jakichkolwiek innych wniosków nt. przyczyn awarii kart. Jest napisane tylko o tym, że zabezpieczenie działa, bo tak miało po prostu być, bez gdybania.
@daver vel Papencjusz (autor: Jarek84 | data: 6/04/11 | godz.: 21:04) widze że nic się nie zmieniło - najbardziej "wiarygodne" są karty które siedzą u Ciebie w piecyku - teraz 2 x pociete z pocietego Ofermy, przedtem 5970.
Prawda jest taka, że NV od premiery ofermy stacza się po równi pochyłej - już było coraz lepiej (świetne, bezkonkurencyjne w swoim czasie GTX460, poprawione GTX580 i 570) a tu kolejny klops - cudowny GTX590 - który i tak nie wyprzedził HD6990, dodatkowo "urealnil" fizykę:E
Robienie gorących dużych klocków jak widać nie jest najlepszym rozwiązaniem - NV nie jest w stanie z takiego samego kawałka krzemu, przy takim samym poborze W stworzyć tak wydajnego rozwiązania jak AMD. O nadmiernym narzucie na CPU przez zielone sterowniki pod Win7 nie trzeba chyba już wspominać.
Tyle i tylko tyle - zobaczymy co NV pokaże w 28nm... mam nadzieję że coś lepszego.
Zbyszek (autor: daver | data: 6/04/11 | godz.: 21:07) "Tym razem redaktorzy serwisu HardOCP postanowili sprawdzić działanie zabezpieczeń kart. Jak się okazuje zabezpieczenia GeForce GTX 590 działają, co jednak w żaden sposób nie chroni kart przed spaleniem."
Naprawde zdumiewajaca jest Twoja doskonala znajomosc angielskiego, bo redaktorzy serwisu HardOCP, jak wyzej cytowalem, doszli od odmiennych wnioskow.
BTW. Swoje wnioski sobie w komentach dopisuj. To nie jest blog. Piszesz newsa na podstawie konkretnego zrodla, wiec sie go trzymaj. Zrob test - wyciagaj wnioski.
Jarek84 (autor: daver | data: 6/04/11 | godz.: 21:09) Prawda jest taka, ze uzywam to co spelnia moje wymagania. Uzywam Linuksa, ATI na tym systemie to farsa. Jakies pytania fanboju?
@up (autor: Qjanusz | data: 6/04/11 | godz.: 21:15) he he :-)
no i wyszło szydło z worka...
@daver (autor: Dregor | data: 6/04/11 | godz.: 21:16) O czym ty mówisz fanboku? Zastanów się :) Porównujesz Davera do Papencjusz? Jaki Papencjusz Ci chodzi po głowie bo nie znam takiego. Coś Ci się w głowie pomieszało:D
Ciąg dalszy (autor: Dregor | data: 6/04/11 | godz.: 21:17) Sorry to miało być do Jarka84:)
@20 (autor: Jarek84 | data: 6/04/11 | godz.: 21:21) a co tak kolege zdenerwowało, że od razu od fanbojów? :E
Podejrzewam, że od czasu przejścia NV zacząłeś używać Linuxa... :D A grasz na linie, programujesz pod OGL etc, że tak stasznie AMD tam wypada...? BTW odpaliłeś jakąkolwiek dystrybucje lina z nowymi sterami AMD przez ostatnie hmmm - 5lat?
... (autor: Dregor | data: 6/04/11 | godz.: 21:21) A pozatym widzę że chyba Papencjusz jest bardzo sławny. Zazdrościcie że jego stać na kompa za 15000 ze wszystkim nie licząc TV? :D Czytam również jego wypowiedzi ale ostatnio się coś przestał na pclabie udzielać:/
BTW (autor: Jarek84 | data: 6/04/11 | godz.: 21:22) to juz nie wiem ktory jest ktory - daver czy dregor - ale jak widac trafilem :D
a sorki daver... (autor: Jarek84 | data: 6/04/11 | godz.: 21:24) z dregore... sorry Papencjuszem mi sie zmyliles :D
Jarek84 (autor: daver | data: 6/04/11 | godz.: 21:47) Co mnie zdenerwowalo? Ze wpier*alasz sie miedzy wodka a zakaske ze swoimi klapkami na oczach i pier*olisz nie na temat. Jakbys nie zauwazyl dyskusja rozchodzila sie o rzetelnosci newsmena(ow) na TPC.
Jesli smiesz w ogole zaczynac temat ATI/OpenGL/Linux to koncze dyskusje, bo gadam z noobem, ktory szczyt swojego doswiadczenia z w/w osiagnal na LiveCD z Ubuntu.
@28 (autor: Jarek84 | data: 6/04/11 | godz.: 22:27) o wszechwiedzacy wybacz, jam nie godzien postów Twych czytać... :E bycie 'noobem' jest wysoce satysfakcjonujące :D
a przytyk dotyczacy zielonego jestestwa już wytłumaczyłem... pomylka z panem, ktory status materialny ocenia po bebechach w piecyku a najlepsze rozwiazania to te 'jego-markowe'.
EOT guru ;)
o czym znow pier*olisz? (autor: daver | data: 6/04/11 | godz.: 22:56) Chcesz, pogadamy o ATI i Linuksie na boardzie.
@temat (autor: Mariosti | data: 7/04/11 | godz.: 00:04) Mogliby przetestować jak będzie się ta karta zachowywała po obniżeniu napięcia poniżej domyślnego i dopiero wtedy podbiciu taktowania gpu do oporu.
czyli... (autor: agnus | data: 7/04/11 | godz.: 10:22) zabili go i uciekł..
albo operacja się udała, pacjent zmarł
@daver (autor: zigg | data: 7/04/11 | godz.: 11:34) poszukaj se
gdzies widzialem spis roznych redakcji ktore popalily swoje GTX590 (dlatego rozsylali po 2 sztuki do testow) karty palily sie na najrozniejszych sterownikach. plytka PCB w trakcie pracy osiaga 120 stopni C, takze jak karta nawet od razu sie nie spali ( a pali sie często gęsto ) to za dlugo nie popracuje
zerknij (autor: daver | data: 7/04/11 | godz.: 14:44) z laski swojej w historie przegladarki. Jestem ciekaw czy ile/ktoras z nich spalila karte na .85 (ktore ponoc definitywnie rozwiazaly sprawe).
daver (autor: cyferluu | data: 7/04/11 | godz.: 16:23) to ze ktoś się wpieprza w rozmowę jak np teraz ja to jego ( moje również ) święte prawo uczestniczenia w dyskusji na forum publicznym... i nic ci do tego.
To że AMD ssie pod linuxem wiadome jest od milionów lat. inna bajka że linux to system nie do gier lecz do pracy.
spoko możesz napisać ze wiele osób z twojego linuxowego środowiska gra w gry poprzez emulator ale to się mija kompletnie z celem. lepiej postawić winde kupić radka bo z kolei ostatnio pod win nvidia ssie ze sterami i grać sobie w gry. Zależy kto do czego wykorzystuje swój komputer osobisty.
i Ja to widze tak. możesz napisać ze się mylę, ze o co biega, ze nie rozumiesz co mam na myśli itd.
co do tematu newsa. to najnowsza karta nvidii jest zwyczajnym niewypałem i popełniono jakis bląd w jej konstrukcji. jeżeli karta działa na maxyalnych obrotach na stockowych zegarach to nic wiecej z niej sie nie wyciśnie jak to np ma miejsce u konkurencji.
Sprawę pośrednio ratuje sama Nvidia która uwzględnia w reklamacjach spalenie karty w jakikolwiek sposób.
karta graficzna (autor: daver | data: 7/04/11 | godz.: 17:42) nie sluzy tylko do gier. Pod Linuksem nie gram, ale przydaje sie do kompozycji, programow wykorzystujacych OpenGL, akceleracji flasha/x264, WebGL/canvas/css, etc, etc. Mam rowniez licencje na XPeki, pod ktorymi czasami sobie zagram. Uzywajac w 99% Linuksa i w 1% Windowsa nie mam innego wyboru, tylko korzystac z Nvidii.
BTW. Mam teraz 6200/5600/6600/8600/GTX275/GTX570 i nie mam najmniejszych problemow ze sterami pod Windows, wiec nie wiem o czym piszesz.
@37 (autor: Jarek84 | data: 7/04/11 | godz.: 23:50) bo masz xp-ki, ewentualnie mozne proce zparowane z grafa pod Win7
570-tka z 2500K (autor: daver | data: 8/04/11 | godz.: 01:11) jest na W7, dziala jak ta lala. Fantazjujesz jak Zbyszek.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
