Firma OCZ zaprezentowała dziś swoje pierwsze kontrolery dedykowane dla dysków SSD. Kontrolery noszą nazwę Indilinx Everest i są następcą udanych modeli Barefoot, które przed pojawieniem się kontrolerów SandForce przez ponad rok stanowiły główny składnik najbardziej wydajnych dysków SSD. Nowe kontrolery obsługą złącze SATA 6.0 Gbps oraz do 1TB pamięci NAND Flash SLC lub MLC x2/x3 standardu ONFI 2.0/Toggle 1.0 w maksymalnie 8-kanałowej konfiguracji. Uzyskiwane w ten sposób prędkości zapisu odczytu mają wynosić około 500 MB/s.
Ponadto kontrolery obsługują maksymalnie 512MB pamięci podręcznej DDR3, kolejkowanie poleceń NCQ oraz instrukcje TRIM i są wyposażone w sprzętowe zabezpieczenie przed utratą danych w przypadku zaniku zasilania i dodatkowe rozwiązania zmniejszające czas ładowania systemu operacyjnego.
Aktualnie partnerzy handlowi firmy OCZ oraz producenci OEM otrzymują już wersje inżynierskie dysków z nowymi kontrolerami. Oficjalna data rynkowej premiery dysków z kontrolerami Indilinx Everest nie została podana, jednak szacuje się, że może być to przełom 3 i 4 kwartału bieżącego roku.
K O M E N T A R Z E
NCQ (autor: Conan Barbarian | data: 20/07/11 | godz.: 17:38) Czy może mi ktoś wyjaśnić jaki sens ma NCQ w przypadku SSD?
@1. (autor: Mariosti | data: 20/07/11 | godz.: 17:55) Taki sam jak kolejkowanie odwołań do pamięci stronicowanej i ramu... Pamięć flash przed rozpoczęciem odczytu/zapisu, musi poświęcić trochę czasu na zaadresowanie odpowiednich komórek pamięci i ewentualny odczyt i wyczyszczenie sektora przed zapisem. Podobnie jak w pamięci ram, ssd nie odczytuje/zapisuje pojedynczych bajtów z kości pamięci, tylko sektory (np 4-16KB dla odczytu, 0.5-8MB dla zapisu). Podobieństwa idą dalej i przy odczycie też mamy coś takiego jak tryb burst, czyli odczyt sekwencyjny (który ma miejsce gdy czytamy kolejno adresowane sektory). To wszystko oznacza że tworząc kolejkę zapytań i sprawdzając sektory do jakich się odwołują można z dużym prawdopodobieństwem pogrupować część w nich w pojedyncze zapytania kontrolera.
@01 (autor: bmiluch | data: 20/07/11 | godz.: 17:59) teoretycznie - np. program, który czyta wszystkie pliki od końca; teoretycznie kontroler powinien czytać plik blokami 4KB od końca; przy NCQ plik powinien być odczytywany w wiekszych blokach; bo wiele odwołań do kontrolera moża być łączonych; większe bloki -> większa szybkość
praktycznie - czy ma sens?
@2,3 (autor: Conan Barbarian | data: 20/07/11 | godz.: 18:01) dzięki za wyjaśnienia
Świetna wiadomość (autor: pomidor | data: 20/07/11 | godz.: 21:14) Teraz OCZ będzie mogło ściąć cenę dysków z własnym kontrolerem. Poza tym SF będzie zmuszony opuścić cenę dla pozostałych producentów SSD, bo jeszcze zaczną brać kontrolery od OCZ ..
Sandforce z kolei może dopatrzyć się wykorzystania swoich patentów, i kolejna wojenka gotowa.
@01 (autor: Plackator | data: 21/07/11 | godz.: 00:46) Tak jak w wielu innych dziedzinach informatyki wykorzystuje się kolejkowanie, chyba najbardziej mi znaną w której jest to jedna z podstaw, zarządzanie łączami internetowymi.
hmm (autor: GULIwer | data: 21/07/11 | godz.: 12:31) ciekawe ile to NCQ da SSD, czy może to że sygnał będzie szedł przez ukłąd odpowiedzialny za NCQ da efekt negatywny
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.