30 lat temu Microsoft zaprezentował światu system operacyjny MS-DOS (Microsoft Disk Operating System) i rozpoczął tym samym wędrówkę ku tronowi należnemu największemu producentowi systemów operacyjnych na świecie, czyniąc swoich założycieli miliarderami. Ale znany wszystkim fanom branży IT DOS nie był wcale dziełem giganta z Redmond. Ten kupił wspomniane oprogramowanie od Seattle Computer Products 27 sierpnia 1981 roku za równowartość 75.000 dolarów, a już niebawem okazało się, że była to jedna z najlepszych inwestycji tej firmy.
MS-DOS został napisany przez Tima Paterson'a jako oprogramowanie dla używanego w domu sprzętu komputerowego i oryginalnie nazywał się QDOS (Quick and Dirty Operating System). Dzięki umowie z IBM MS-DOS zyskał sobie popularność jako PC-DOS i przyniósł Microsoftowi olbrzymie pieniądze, które pozwoliły się rozwinąć firmie. Ta natomiast stworzyła swoją własną linię systemów operacyjnych - Microsoft Windows.
Autor tego systemu pracował w firmie Microsoft nieprzerwanie do 1998 roku, kiedy to założył swój własny biznes w Seatle - Paterson Technology, firmę zajmującą się tworzeniem oprogramowania dla "unikalnego" sprzętu komputerowego.
Przez te wszystkie lata MS-DOS doczekał się licznych zmian i poprawek, a największa miała miejsce w 1994 roku, czyli na rok przed wydaniem systemu Windows 95, który był kolejną rewolucją dla Microsoftu.
K O M E N T A R Z E
bardzo dobry system (autor: popierdulka1234 | data: 29/07/11 | godz.: 16:08) wiele cudów się w nim wyprawiało
walka o 30 kb zeby Doom2 chcial dzialac (autor: cp_stef | data: 29/07/11 | godz.: 17:17) lezka sie w oku kreci. TAG edytor texu. ehh te czasy
Pamiętam te czary mary (autor: agnus | data: 29/07/11 | godz.: 17:20) z config.sys i autoexec.bat :) No i nieśmiertelny NC. Jedą z ostatnich gier jakie uruchamiałem na DOSie był Crusader: No Remorse. 486DX4... my precious :)
Było, było :) (autor: mFuker | data: 29/07/11 | godz.: 17:28) Dobrze napisany autoexec.bat i miało się menu wyboru trybu działania DOS-a. Tak samo ze sterami do karty muzycznej i innymi :)
NC ikona operowania na plikach. Jakie to było przezajebiste, kiedy nie trzeba było już klepać długich wierszy w celu manipulacji na plikach :) Niebieskie tło niezniszczalne ;)
@04 (autor: popierdulka1234 | data: 29/07/11 | godz.: 17:40) nawet wielopoziomowe dawało się zrobić w tamtym czasie, ja osobiście miałem z różnymi profilami dla różnych gier, a później odkryłem Quarterdeck Expanded Memory Manager i było po problemie
Ech... (autor: Kenjiro | data: 29/07/11 | godz.: 19:18) Łezka się w oku kręci, te startowe menu wyboru, które się godzinami cyzelowało dla konkretnej konfiguracji.
@5. QEMM nie zawsze działał z grami, szczególnie te nowsze z DOS4GW go nie trawiły. Najczęściej czysty XMS w HiMem + ew. obsługa myszy i było 615KB wolnego.
No ale screenshot do dupy (autor: bwana | data: 29/07/11 | godz.: 20:01) brak migającego kursora.
Autoexec z menu... mięczaki. DOS 3.30 to był hardcore:-P
DOS (autor: ekspert_IT | data: 29/07/11 | godz.: 20:17) Pamiętam dos 6 z 1995 roku. Doom 2 działał jak miło :) Pamiętacie komendy DOS'owe? Jak teraz piszę makra w VBA to to przypomina mi troszeczkę ten system operacyjny :-)
@07 (autor: popierdulka1234 | data: 29/07/11 | godz.: 22:25) przypomnij AT 6Mhz z turbo na 12Mhz za czasów dosa 3 ?
zagłębiałem się dopiero od dosa 5 wcześnij jakiś dos i programowanie w pascalu 5 ale marnie szło :) za głupi człowiek był do tego :)
@06
zanim wszedł dos4gw to ja już to dosyć dobrze opanowałem, ach te "pliki wymiany" pod dosem aby puścić giery co potrzebowały więcej ramu i pierwsze emulacje cd do c&c :) mniam
DOS (autor: freak78 | data: 30/07/11 | godz.: 14:35) ojj, to były czasy, najwiecej bez QEMM udało mi się uzyskać 623 kb pamięci podstawowej, a jak z kumplem szukalismy odpowiednika emm386.exe na 286, wiem, że coś takiego istniało, dali to w jakiejś książce o komputerach na dyskietce, ale nie mogliśmy tej książki wtedy zdobyć, no i dos był nie do zawieszenia, komp wisiał albo sprzętowo, (nie tak ustawione jumpery) albo w wyniku skopanego pliku exe, lub jak się wpisało polecenie type i jakiś spory plik binarny, no to się zatkał, no i zabawy typu menuitem, menudefault, oj, dobrze napisany config.sys i autoexec.bat to podstawa była:) natomiast co do dos4gw to on miał ukryte opcje, dzięki temu udawało się odpalić duke3d na 4 MB ram, choć normalnie wołał 6,8 MB... ehh, a teraz 6 GB ramu... pamiętam jak miałem kilka dni pierwszego kompa PC, był to XT z procem 8088, czyli tym biedniejszym, i był tam dos 5.0 a ja nortonem commanderem 3.0 który również się tam znajdował na ogromnym dysku 20 MB typu MFM skasowałem plik command.com... Oj, jaki lament był potem zanim doszedłem co namieszałem...:)
ehh łezka się w oku kręci... STO LAT CZARNY EKRANIE! (autor: RoXall | data: 30/07/11 | godz.: 14:46) Kochałem czarny ekran. Niebieski też był ok.
Czasami szkoda, że nie można cofnąć się w czasie i zrobić w głowie Format c:.
Newsy ostatnio jak jakieś takie nostalgistyczne.
Najpierw ten o wojnie pc vs konsole (jak zobaczyłem zdjęcie commodorasa 64 i atarynki ST obok to aż osłupiałem na moment....) teraz ten o DOSie.
Przypominają sie czasy pierwszego Dooma :) (autor: Borat | data: 31/07/11 | godz.: 00:56) Podejrzewam, że 2/3 czytelników tego portalu nie widział DOS'a na oczy :)
Pamiętam jak musiałem grać w GTA bez dźwięku bo miałem 8 MB RAMu i brakowało pamięci na załadowanie sterownika kart dźwiękowej :)
W quake grałem mają czasem nawet 3-5 fps. Jak było 20 klatek to był wyjątkowy luksus ;)
To były czasy a teraz gówniarze marudzą, że im się gra na ułamek sekundy przycięła ; )
Oczywiście dzisiaj sam się wkurzam jak mi się program odpala kilka sekund a w czasach atari czekało się po pół godziny aż się gra załaduje:)
@Borat (autor: agnus | data: 31/07/11 | godz.: 05:18) No chyba że po którymś tam kieszonkowym od babci pobiegło się do zaprzyjaźnionego "sklepu z komputerami" i poprosiło o montaż Turbo Blizzard, 2000 itp ;) Wtedy zamiast kilku gier, było kilkadziesiat na kasecie i wczytywało się o wiele szybciej. Tylko szczekającego psa trzeba było wygonić z pokoju - "bo się nie wgra" :)
Moja pierwsza grafa... (autor: agnus | data: 31/07/11 | godz.: 05:24) ... powstała w Atari Basic. Prosty program rysujący linie oparty o funkcje sin i cos (podziękowania dla Pana Krzysztofa Sachy za ksiażkę "Mikrokomputer w szkole i w domu"!)
Przy czarno białym Unitrze zebrali się domownicy i zastanawiali co ze mnie wyrośnie :) Hehehe. A Atari spiete było z telewizorem (Secam!) na druciki, oczywiście dźwięku nie było.
W tym kontekście, Borat, masz rację. Problemy dzisiejszej młodzieży IT to pikuś. Choć oni też będą mieli swoje wspomnienia z kolei..
Hmm... (autor: p_nowak | data: 31/07/11 | godz.: 10:49) Pamiętam jeszcze czasy DOS 3.30, a później dyskusję nad wadami DOS 4.0/4.1 oraz zaletami 5.0 nad poprzednikami :) Ehh... ale to lata 1990-1995 :)
ja w dosie grałem (autor: Pider | data: 31/07/11 | godz.: 16:21) w bombermana i tetrisa :D na i486 dx 2 66mhz tego proca dalej mam hehe, co najciekawsze komputer działa dalej, 32mb ramu i dysk 2giga.. Jeszcze oryginalnego win 95 mam :]
DOS (autor: freak78 | data: 1/08/11 | godz.: 08:31) A propos dosa proszę państwa to "dos" był na atari 130xe którego z kaseciakiem posiadałem, wystarczyło w basicu wpisać "dos" i był ekran "self test":) choć z punktu widzenia pc bym nazwał to odpowiednikiem pctowego "setupu" w biosie... A pisało się w basicu i potem !action na atarynce, zanim był PC XT...:) a rozkaz POKE 580,1 zwieszał atarynkę i przycisk reset nie pomagał, wyłączyc i włączyć trzeba było...:)
@freak (autor: agnus | data: 1/08/11 | godz.: 08:40) A o tym nie wiedziałem :) Self Test uruchamiało się jak pamiętam przyciskami start i option przy włączeniu a może jakoś inaczej?
Jeśli Poke zawieszał Atarynkę hmm.. czyżby błąd w chipie?
Co prawda w szkole byłem w obozie Atari ale po latach zdarza mi się czasem nucić:
"Możliwości ma Spectruma, lecz to Atarowców duma. Atari ST... Ye, ye, ye..." ;-) Głupia, kłamliwa przyśpiewka. Rrr.
UP:) (autor: freak78 | data: 1/08/11 | godz.: 09:18) A no tak było, zdaje się że też polecenie "test" tak samo działało jak "Dos" no a z tym poke to kilka adresów tak działało, poke 580,0 potem poke 580,1 no a jak wcisnęło się reset to i tak nic nie dawało, bo był kursor w górnym rogu ekranu i nie było napisu "ready" i wisiał i nic nie działało, dopiero pozbawienie prądu "resetowało bity" w pamięci:) a propos piosenki to był taki plik *.mod i miał tytuł antyatari song fb czy jakoś tak był napisany na amidze w protrackerze, a ja słuchałem modów przez pc speaker już na PC AT i był czad:) i pisałem potem własne w impulse tracker na gravisie ale to juz było na 386 sx:) oj to były czasy:)
echh.. to se nevrati... (autor: koski | data: 1/08/11 | godz.: 14:12) @ Agnus : nom, ja nawet drugą część jeszcze przerobiłem na tym systemie - niezapomniane chwile!
@mFuker : ja sięszybko przeniosłem z NC na DN (DosNavigator) właśnie dla dodatkowej pamięci :)
DN zajmował cośkoło 3-4 kb a NC około 30! A tricków to DN miał niebo więcej :)
@Dabrow (autor: agnus | data: 1/08/11 | godz.: 20:26) Każdy kiedyś będzie dziadkiem, trzeba mieć trochę dystansu do życia :-)
Mając 20 lat nie wspomina się bo się jest za młodym. Mając 30 - ludzie zaczynają wracać do dziecinstwa. Przy 40 oddzywa się kryzys wieku średniego, po 50 zaczynamy więcej wspominać niż iść do przodu, potem zostają nam już tylko wspomnienia :-)
Mój dziadek nauczył mnie robić proce kiedy ojciec już bawił się wiatrówką. Nasze dzieci będą bawić się pewnie laserówkami w realu podczas gdy my wspominać będziemy Paintballa.
Wymiana pokoleń. A każde ma swój czas i swoje zabawki.
@Roxall (autor: agnus | data: 1/08/11 | godz.: 21:17) Hehehe, dokładnie :-) Szkoda że nie było żadnej odpowiedzi muzycznej atarowców, chyba że ja przeoczyłem?
Pamiętam jak kiedyś do budy przyszedłem w koszulce z domowo zrobionym logiem Atari. Po lekcjach zaowocowało to stylem wolnym a'la FrankoCrazyRevenge na placu szkolnym :-) oczywiście w multiplayer.
A większy ode mnie drab potargał mi na przerwie jeden z numerów "Moje Atari".. Kurcze, dzieciaki bywają większymi fanatykami od Breivicka :-)
agnus (autor: Dabrow | data: 1/08/11 | godz.: 22:46) ale ja wiem - ja właśnie o tym, kliknąłeś obrazek na boli czy tylko tekst przeczytałeś? (((-;
@up (autor: agnus | data: 2/08/11 | godz.: 01:11) Tu mnie masz, nie kliknąłem - era konsolowa "has me" i gdyby pojawił się jakiś duzy przycisk to może bym zaczaił, ehehe ;)
Zwracam honor, swietny komentarz ;)
Dodam że ten Dziadek z rysunku cieszył się "zabawą", o której jego dziadkowie nie mogli marzyć ;)
@up 20 (autor: mFuker | data: 2/08/11 | godz.: 10:20) Jak się nie ma nic do powiedzenia, to lepiej milczeć :)
Nauczyłbyś się kilku komend DOS-owych. Żeby poćwiczyć uruchom swój Windows. Opcja Uruchom, wpisz CMD i zaraz za tym wciśnij klawisz Enter. I w tym okienku możesz poćwiczyć. Kopiuj, zmieniaj nazwy, podglądaj pliki, edytuj, zakładaj katalogi :)