Nvidia przekonuje, że Keplera zobaczymy jeszcze w tym roku
Autor: Wedelek | źródło: Xbit Labs | 11:07
(9)
Jakiś czas temu informowaliśmy Was, że GeForce'y GTX 600 zbudowane w oparciu o architekturę Kepler, czyli następcę Fermi nie pojawią się w tym roku z przyczyn czysto ekonomicznych - specyfika umowy między TSMC i Nvidia. Tymczasem sam producent postanowił najwidoczniej że prestiż jest ważniejszy i na konferencji zorganizowanej w Japonii ogłoszono, że nowe, 28nm akceleratory pojawią się jeszcze w tym roku. Tym samym nieoficjalnie potwierdzono, że próbki inżynieryjne tego GPU spełniają pokładane w nich oczekiwania.
Już niebawem powinna również ruszyć masowa produkcja Keplerów, jednak w tym wypadku martwi fakt że nikt w Nvidia nie pokusił się o wyjawienie planów związanych z uruchomieniem produkcji na szeroką skalę, co może sugerować, że w momencie premiery dostępność tych akceleratorów będzie mizerna. Taki scenariusz zdaje się potwierdzać TSMC, a jak donoszą źródła bliskie tej firmie uzysk 28nm układów wciąż jest daleki od oczekiwanego.
A tymczasem na wspomnianej już imprezie Chris Malachowsky, wiceprezes do spraw nowych technologii zapewnia, że warto na nowe produkty poczekać, a w porównaniu z Fermim zaobserwujemy nie tylko wzrost wydajności ale również zmniejszone zapotrzebowanie na energię. W Keplerze stosunek wydajności do ilości pobieranej energii ma być trzykrotnie lepszy niż w aktualnej generacji akceleratorów.
Kepler i Maxwell przyniosą również kolejne ulepszenia w dziedzinie przetwarzania danych - GPGPU wprowadzając między innymi wirtualną pamięć współdzieloną (z dostępem dla CPU i GPU) i możliwość samodzielnego przetwarzania otrzymanych informacji przez GPU, bez udziału CPU.
oj będzie powtórka z rozrywki... (autor: Qjanusz | data: 4/08/11 | godz.: 12:13) jak stary dowcip opowiedziany w inny sposób.
Jeżeli Spocony San stawia na prestiż okazany w sposób tożsamy z prestiżem zaprezentowanym podczas wypuszczania Fermi, to życzę powodzenia nVidii.
Smutne, ale wszystko na to wskazuje.
"warto na nowe produkty poczekać" - tu Mr. Malachowsky prawdę mówi, ale przemilczał rzecz najistotniejszą: JAK DŁUGO?
@03 (autor: popierdulka1234 | data: 4/08/11 | godz.: 14:39) a co z prezentacjami architektury, o fermim było głośno i nvidia srała w pory aby tylko zdyskredytować AMD. a teraz cisza, pewnie gtx6xx będzie tylko fermim 2 rev.28nm ????
... (autor: Seba78 | data: 4/08/11 | godz.: 14:49) Pewnie wypuszczą topową kartę, której wystarczy wypościć kilka tysięcy sztuk . Zrobią to za wszelką cenę aby nie odstawać od AMD. Cele marketingowe zostaną osiągnięte - prestiżowy mocny model zaistnieje na rynku, będzie się o nim mówić i pisać. Zbyt wiele i tak się nie sprzeda, więc straty niewielkie nawet jak uzyski z wafla będą mizerne. Masówka wejdzie do sprzedaży jak proces zostanie dopracowany.
Chociaż trudno im będzie teraz nadążyć. AMD miało zdecydowanie więcej czasu na dopracowanie architektury i skomponowanie z odpowiednim wymiarem technologicznym. Oby dysproporcja się nie pogłębiała bo źle się to skończy dla kieszeni klientów.
@4 Oby dysproporcja się nie pogłębiała bo źle się to skończy dla kieszeni klient (autor: Dather | data: 4/08/11 | godz.: 15:53) Dla tych klientów którzy to kupią.
Każdy inny z minimalną ilością oleju w główce wybierze kartę od AMD.
@3 już pisali przecież że te karty to będzie fermi v2 czyli cały fermi przeniesiony tylko di 28nm.
"W Keplerze stosunek wydajności do ilości pobieranej energii ma być trzykrotnie lepszy niż w aktualnej generacji akceleratorów."
Co jak co ale z tym to już przesadzili!
Fermi tez miał być chłodny i MAŁO prądożerny.
Mnie tez martwi ten napis... (autor: gantrithor | data: 4/08/11 | godz.: 18:53) "GFLOPS per watt" zeby sie nie okazalo ze to fermi w 28nm z taka sama wydajnoscia ale poborem energi obcietym o 2/3.
"...Nvidia boryka się z problemami, które wynikły w trakcie projektowania CPU i dlatego też wspomniany GeForce będzie zbudowany w oparciu o niezmodyfikowaną architekturę Fermi, przeniesioną tylko do 28nm."
Z nowymi GPU też tak będzie ^^
Patrzcie na tytuł wykresu (autor: Bogie | data: 4/08/11 | godz.: 19:30) DP GFLOPS - przecież w fermi DP są bardzo obcięte w porównaniu w SP. Po prostu odblokują w rdzeniu kilka nowych jednostek (jak w układach Tesla, gdzie wszystkie są aktywne), dodadzą parę mHz (nowy wymiar) i jest. Nie ma się czym podniecać.
Jak fermi wyszło to od razu było widać (autor: Teriusz | data: 4/08/11 | godz.: 22:20) że się przeliczyli i nie trafili wtedy z architekturą do aktualnego wtedy procesu produkcji. Teraz dopiero przy 28nm będzie takie fermi jakie powinno być od początku. Także jak dla mnie to tutaj nie ma zaskoczenia.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
