TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Środa 2 listopada 2011 |
|
|
|
Zmiany w ofercie Seagate Autor: Wedelek | źródło: Seagate | 09:26 |
(34) | Seagate już niebawem przebuduje swoją ofertę dysków twardych wprowadzając nową serię Barracud XT i rezygnując jednocześnie z serii Green. Inżynierowie tego producenta opracowali bowiem nowe talerze, każdy o pojemności 1TB, z 64MB buforem oraz ze zwiększonym z 512 bajtów do 4096 bajtów pojedynczym sektorem. Nowe dyski będą zużywać tyle samo energii co seria Green, ale ich wydajność znacząco wzrośnie, więc nie było dłużej sensu sprzedawać dwóch oddzielnych rodzin urządzeń. Nowość z numerkiem M00x będzie się mogła pochwalić pojemnością do 3TB, a w planach są już dyski 4TB.
Współczynnik występowania błędu (AFR) pozostanie na niezmienionym poziomie i nadal będzie wynosić poniżej 1%, talerze będą wirować z prędkością 7200 RPM a dysk będzie się łączyć z płytą za pomocą złącza SATA 6 Gb/s. Niestety producent zdecydował się również obniżyć okres ochrony gwarancyjnej z 3 lat do 2 lat.
Seagate planuje również w bliżej nie określonym momencie w 2012 roku zaprezentować hybrydowe Barracudy XT w których obok mechanicznych talerzy pojawią się pamięci typu flash.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- 2 lata gwarancji (autor: Sławekpl | data: 2/11/11 | godz.: 10:20)
tak, już lecę kupić ich dysk, skoro oni sami do swoich produktów nie mają zaufania i musieli obniżyć gwarancję
WD na niektóre serie daje nawet 5 lat
- mniejsza konkurencja mniejsza gwarancja (autor: RusH | data: 2/11/11 | godz.: 10:52)
:/
hitachi juz chyba zostalo wchloniete przez WD, wiec mamy raptem 3 producentow z ktorych jeden oglosil ze wycofuje sie z mechanicznych dyskow
- ... (autor: Elektron | data: 2/11/11 | godz.: 10:56)
tak daje 5 lat na Caviar Black... których cena przed masakrą jaka ma miejsce obecnie była 2x większa niż innych producentów nie dających tyle gwarancji.
Sory, ale ja wolę kupić 2 tanie i takie same dyski nawet dopłacając i mieć prawdziwą gwarancję, że nie stracę danych, a nie dysk, którego producent ma zaufanie do swoich produktów. Co mi wtedy po zaufaniu producenta jak mi padnie? Tylko to, że będę mógł wymienić na nowy - LOL
Tak, to zawsze mam ten drugi z backupem i wolę go mieć już bez gwarancji... ale z danymi.
- @up (autor: samsung | data: 2/11/11 | godz.: 11:20)
a o chmurze slyszal?
- @up (autor: Grelcio | data: 2/11/11 | godz.: 12:08)
A o terenach wiejskich, Internecie z limitem danych i powszechnością Internetu szerokopasmowego >1mb słyszał?
- HDD (autor: Conan Barbarian | data: 2/11/11 | godz.: 12:10)
Dyski poszły w górę niemal x3, więc przez pół roku będzie teraz marazm na całym rynku komputerowym. Po sklepach internetowych widać, że skrobią już ostatnie zapasy magazynowe, więc najlepsze przed nami. Zanim ruszą fabryki minie kilka miesięcy.
- Conan (autor: Elektron | data: 2/11/11 | godz.: 12:34)
przecież te podwyżki to tylko i wyłącznie naciąganie.
Zalało fabrykę WD produkującą 30% ich dysków i nagle braki na całym świecie u wszystkich? Jak zawsze panikę wywołała informacja jakiegoś kretyna, bo samo WD przecież stwierdziło, że mają zapasy na magazynie i dostawy będą realizowane bez żadnych problemów. Tak samo jest z innymi producentami. No ale informacja wywołała panikę i lawina poszła. Tak samo jak cukier... trzeba przeczekać.
- @Elektron (autor: Conan Barbarian | data: 2/11/11 | godz.: 12:47)
Sprawa nie dotyczy tylko WD. Seagate miał podwykonawców, którzy mają problemy w związku z powodzią. Podwyżki natomiast są faktem i ceny z tygodnia na tydzień idą tylko w górę. Oficjalne stanowisko jest takie, że problemy potrwają dłużej niż kwartał:
"Both WD and Seagate said that the floods in Thailand have created a problem for the industry that will take several quarters to resolve."
- @up (autor: Conan Barbarian | data: 2/11/11 | godz.: 12:50)
http://www.goodgearguide.com.au/..._research_firm/
- @7. (autor: Mariosti | data: 2/11/11 | godz.: 13:45)
Wg WD tamta fabryka robiła aż 60% ich dysków twardych.
Nie zmienia to faktu że drastyczność i szybkość podwyżek w Polsce ma tylko jeden powód - rodzime cwaniactwo.
- @All (autor: rookie | data: 2/11/11 | godz.: 14:39)
Tak to jest jak za dużo się produkuje w jednym kraju. Ogromne straty i brak produktów do sprzedaży. Gdyby produkowali <20% w jednym miejscu to nikt by nie zauważył mniejszej ilości hdd na rynku....
- samsung się wycofał z talerzy (autor: ghs | data: 2/11/11 | godz.: 14:45)
i mamy koniec ery tanich dysków. zmowa jak nic
- szkoda ze dali az 3 talerze do dysku 2TB (autor: JSX | data: 2/11/11 | godz.: 18:10)
chyba ze jest blad w tabeli.
- @JSX (autor: ElFi | data: 2/11/11 | godz.: 22:28)
A dlaczego szkoda?
- @all (autor: popierdulka1234 | data: 3/11/11 | godz.: 00:21)
te dyski z oznaczeniem *DM* są z byłych fabryk samsunga, a naklejka na nich wygląda po prostu śmiesznie, jak nie seagete, tylko jakaś tania chińska podróba, dyski to piękne samsungi z dawnego wykonania
- większy pobór prądu (autor: Pio321 | data: 3/11/11 | godz.: 00:27)
prawdopodobnie większa głośność i temperatura.
No i im więcej talerzy, tym niższe transfery.
Ale wygląda to na błąd w specyfikacji, bo jeżeli talerz ma 1TB, to po co 3 talerze w dysku 2TB.
- @16 (autor: ElFi | data: 3/11/11 | godz.: 02:12)
Mało wiesz o technologii HDD. Trzy talerze w dysku 2TB oznaczają wyższy transfer średni (bo każdy talerz jest wykorzystany w 66%) i niższy średni czas wyszukiwania (z tego samego powodu co wyżej). Pobór mocy wyższy o 0,5W zrobi Ci różnicę?
- Elektron (autor: Markizy | data: 3/11/11 | godz.: 07:58)
magazyny WD ma pełne dysków, tylko co im z tego skoro nie mogą z nich skorzystać, bo infrastruktura jest w kiepskim stanie i nawet nie maja jak przewieść zapasów z magazynu do portu a dalej w świat.
Podobnie Seagate też ma problemy z transportem tego co na produkował wcześniej.
- @ElFi (autor: JSX | data: 3/11/11 | godz.: 16:27)
Mniej czesci ruchomych to wieksza niezawodnosc i cichsza praca.
- To pewnie spisek producentów SSD (autor: losarturos | data: 3/11/11 | godz.: 19:12)
doprowadzili do powodzi w Tajlandii i wykupili nadmiar HDD. Teraz nie muszą obniżać cen bo standardowe HDD zdrożały kilkukrotnie ;-)
- @JSX (autor: ElFi | data: 3/11/11 | godz.: 20:34)
Ale zauważyłeś, że SSD przegoniły HDD w wydajności o lata świetlne? Teraz producenci HDD zaczęli zwracać uwagę na wydajność - wkrótce zacznie się walka o przeżycie.
- ElFi (autor: Markizy | data: 3/11/11 | godz.: 20:45)
z tym problem nie będzie, bo producenci hdd maja dwie znaczące przewagi żywotność oraz pojemność dysku.
Poszukaj w normalnej cenie dysk SSD co ma około 500GB i nie kosztuje kosmicznie.
Nawet uwzględniając kryzys hdd to i tak ssd wyglądają na tym polu kiepsko, bo są mało opłacalne.
- @22 (autor: ElFi | data: 4/11/11 | godz.: 03:06)
Uśmiałem się do łez! HDD i żywotność? To czemu przez ostatnie dwa lata wysłałem do serwisu jakieś 10-12 HDD i ani jednego SSD? Żeby nie było: aktualnie używam 15 HDD i 7 SSD, nawet uwzględniając przewagę 2:1 to i tak z awaryjnością HDD nie jest tak różowo jak mówisz.
Większa pojemność HDD jest zaletą TYLKO w przypadku, jeżeli ktoś tej większej pojemności potrzebuje. Z moich obserwacji wynika, że większość komputerów domowych nie potrzebuje dysku większego jak 120GB. Coś jak z podkręcaniem procesorów..., niby wszyscy podkręcają, a tak naprawdę to może z 1% komputerów jest podkręconych.
I na koniec odnośnie ceny. Po co 500GB SSD komuś kto trzyma dokumenty worda lub rodzinne fotki? Dla takiego usera cena 500GB SSD jest po prostu nieistotna, bo nawet nie pomyśli, żeby go kupić. Natomiast jeżeli ktoś pracuje i zarabia komputerem na życie to zysk czasowy z używania takiego SSD może okazać się wiekszy niż koszt nabycia. Każdemu według potrzeb, wtedy okaże się, że ceny są znośne. Wiadomo, że każdy by chciał za darmo, ale tak dobrze to nigdy nie będzie.
- ElFi (autor: Markizy | data: 4/11/11 | godz.: 07:38)
a ja przez ostatnie 4 lata nie wysłałem żadnego hdd do serwisu pomimo że w użytku mam około 5 sztuk (z różnych lat) ? A dyski co wysyłałem to posiadały tylko bad sektory wiec 99% danych udało się odzyskać.
Teraz się można co najwyżej wykłócać o to co lepsze, jednak ogólna żywotność hdd jest wyższa, ssd tracą dużo na ilości komórki, w hdd nie ma tego problemu. Jak ktoś mało użytkuje dysk to ssd nie zajdzie, ale jak ktoś używa go do pracy np obróbka wideo to długo nie pożyje. A 500GB podałem dlatego że większość klientów leci na magie cyferek a nie oznaczeń, a obecnie jest to najczęściej spotykany dysk w lapkach.
- @24 (autor: ElFi | data: 4/11/11 | godz.: 09:51)
Zauważ, że co nowsze HDD to i bardziej zawodne. Po prostu ta technologia jest już wyeksploatowana do granic możliwości, przez co coraz bardziej zawodna.
Słaba żywotność komórek w SSD to mit. Od dawna powtarzam, że do użytku domowego a nawet i do niewymagającej pracy to i 2000 zapisów jest aż nadto wystarczające. Wiekszość nieobeznanych z technologią SSD myśli, że awaryjność i liczba zapisów to to samo. A to nie to samo. Zauważ, że najczęściej psują się dyski na kontrolerach SandForce i to kontroler lub jego firmwwre odpowiada za uszkodzenie a nie skończone komórki flasha. Ale są mniej wrażliwe kontrolery i awaryjność takich dysków jest bardzo mała (mniejsza niż przeciętna dla HDD). Spójrz sobie na tą stronę, ludzie katują dyski SSD ciągłym zapisem. W dyskach na kontrolerach Marvella dwa razy się SMART skończył! Żywotność dysku spadła do zera, a potem się licznik przekręcił i zrobiło się 255 i znów do 0 i znów przekręcenie licznika i dysk wciąż żywy. A stareńki Kingston 40GB (właściwie Intel) przyjął już 450TB zapisu (czyli 11.000 cykli) i wyskoczyło raptem 12 remapowanych sektorów. Spotkasz też inne ciekawostki np: Vertex Turbo 64GB, po 600TB zapisów drive health spadło o 2%.
http://www.xtremesystems.org/...nm-Vs-34nm/page100
- @25 (autor: zartie | data: 4/11/11 | godz.: 11:03)
Zauważ, że co nowsze SSD to też bardziej zawodne. Starsze modele miały komórki SLC, w nowszych powszechne są MLC, na dodatek ich żywotność spada wraz z każdym przejściem produkcji na niższy wymiar technologiczny.
- @26 (autor: ElFi | data: 4/11/11 | godz.: 11:56)
Też mylisz pojęcia. Mniej zapisów nie znaczy bardziej zawodne. Nie spotkałem się jeszcze z dyskiem SSD, którego uszkodzenie polegałoby na zużyciu komórek. Wspomniałem o kontrolerach do dysków SSD, to jest dziedzina, przed którą jest jeszcze długi rozwój, żywotność komórek to jak dotąd najmniejszy problem.
- @27 (autor: zartie | data: 4/11/11 | godz.: 14:01)
Taaaaa .... Gdyby nie żywotność komórek, to kontrolery nie byłyby żadnym problemem.
- @28 (autor: ElFi | data: 4/11/11 | godz.: 16:24)
Jak zwykle: najlepiej wiedzą Ci, którzy SSD nie widzieli na oczy...
- dziękuję, dobranoc, papa (autor: AbrahaM | data: 4/11/11 | godz.: 22:20)
.. ich Barracudy "LP"/"Green" były ostatnimi moimi dyskami tego producenta jakie miałem w systemie, były, bo zostały zastąpione przez WD .. EARX. [A, przepraszam - jeszcze zostało jedno 7200.12 kupione z 5 letnią gwarancją - no ale jego praktycznie "nie ma", SSD je zastąpi, a ono znajdzie nabywce]
Tak czy inaczej: nie chcę na oczy widzieć Seagate, po tym jak porównałem ich "Greeny" z "Greenami" od WD. Mimo że miałem u siebie Barracudy z serii 5, 8, 10 i 12. Wystarczy tego.
Powody:
Wydajność: na korzyść WD, cisza: na korzyść WD, porównywalność akustyki: na korzyść WD (Seagate w zależności od "site code" potrafił trafić się od hm względnie cichego do "ruskiego traktora" - a WD czy to z Malezji czy z Tajlandii [przynajmniej moje] pracują ~tak samo), gwarancja: na korzyść WD.
Jedyne co mi się nie podoba, to konieczność użycia WDIDLE3.EXE, bo autoparkowanie głowic po 8 sekundach (co WD ustawiło w sporej ilości swoich dysków) zdecydowanie mi nie odpowiada, a może być źródłem kłopotów.
- News - chodzi o Barracudy XT. (autor: Majster | data: 5/11/11 | godz.: 22:20)
W newsie jest mowa o Barracudach XT. Zobaczcie ile one kosztują i dopiero piszcie o cenach. HDD tej serii są cholernie drogie, tak jak RE u Western Digital. Inne serie Seagate to ES.2 oraz Constellation.
A swoją drogą... Seagate to dno. Tutaj linki z HD Tune, zwykła Barracuda 7200.12 a odczyty rozjechane że głowa mała. Seek Error Rate i Raw Read Error Rate: to jest właśnie ta "jakość". Ten dysk, pomimo że nowy już umierał, a po podłączeniu do kontrolera i uruchomieniu systemu, zaraz za pierwszym razem: skan disk, tylko przez 3 sekundy. Nieźle nie ? Seria .11 się pierniczyła, ale te 12-ki wcale nie są lepsze o czym wielokrotnie pisałem. Negatywne komentarze na stronach Komputronika są całkowicie prawdziwe.
Przepracowane 2 godziny.
http://img851.imageshack.us/...racuda72002godz.png
Przepracowane 7 godzin.
http://img690.imageshack.us/...racuda72007godz.png
Przepracowane 25 godzin.
http://img215.imageshack.us/...acuda720025godz.png
Przepracowane 72 godziny.
http://img205.imageshack.us/...acuda720072godz.png
I teraz tak, skoro Seagate nie jest pewne jakości swoich produktów, to my, klienci mamy być pewni ? I co mamy robić, fabrykę poprawiać ? Sprawdzać S.M.A.R.T. co 2-3 dni i usychać ze strachu że dysk "pieprznie" aż miło ? Prawie że... już go wynoszą nogami do przodu, i gdzie ? Tylko i wylącznie na serwis ? Dochodzę do wniosku, że producenci HDD w ostatnim czasie kładą (prawdopodobnie) lachę na swoje wyroby. Jednocześnie mam nadzieję, że chociaż WD stanie na wysokości zadania i zaprezentuje porządne dyski. Zobaczymy.
- @up (autor: ElFi | data: 6/11/11 | godz.: 01:18)
Ale właściwie o co chodzi z tymi screenami? Każdy obecnie dysk czyta z błędami i albo koryguje ECC, albo ponawia odczyt. Technologia jest wyżyłowana i takie są skutki - dotyczy to wszystkich producentów. Seagate akurat podaje w SMART ile takich błędnych odczytów jest, inni nie. W przypadku WD, że SMARTU to się dowiesz ile godzin dysk przepracował i czy ma już bada, reszta ukryta.
Spójrz sobie na screena jednego z moich dysków 7200.11 - przelatał już 14.000 godzin i nie wykazuje jakichkolwiek problemów.
[IMG]http://img838.imageshack.us/.../74/223rw.png[/IMG]
Oczywiście wszystkie moje 500-tki z tej serii poszły na serwis, inne firmware załatwiło problemy i dyski śmigają.
- ... (autor: ElFi | data: 6/11/11 | godz.: 01:19)
http://img838.imageshack.us/img838/74/223rw.png
- @Majster - w newsie chodzi też o serie "Green" (autor: AbrahaM | data: 7/11/11 | godz.: 14:35)
konkretnie o rezygnacje z niej, zaś w komentarzu porównywałem "taki sam" sprzęt - czyli właśnie serie "Green" tylko od jednego i drugiego producenta.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|