Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Czwartek 5 stycznia 2012 
    

Dyski SSD Crucial Adrenaline do buforowania operacji HDD


Autor: Zbyszek | źródło: TechPowerUp | 17:05
(6)
Firma Crucial zaprezentowała nowe dyski SSD - modele o nazwie Adrenaline stworzone z myślą o pracy jako pamięć podręczna dla klasycznego dysku twardego HDD. Dyski mają wielkość 2,5-cala, bazują na kościach MLC produkowanych w nowym 25-nanometrowym procesie technologicznym oraz kontrolerze Marvell i opierają swoje działanie na specjalnym firmware, które analizuje pracę oprogramowania i przenosi z pojemnego dysku HDD na wielokrotnie szybszy dysk SSD najczęściej używane dane. Oferowana pojemność wynosi 50GB, prędkość odczytu danych 415 MB/s natomiast zapisu 175 MB/s.

Wskaźnik IOPS, określający możliwą liczbę operacji na sekundę wynosi 50 000 dla odczytu danych.Zasada działania dysków jest wiec bardzo podoba do technologii Intel Smart Response wprowadzonej wraz z debiutem chipsetów Z68.

Różnica polega jednak na znacznie wyższej szybkości i pojemności rozwiązania firmy Crucial. Dyski SSD Intel 311 dedykowane technologii Smart Response mają pojemność 20GB i prędkości które oględnie mówiąc - nie powalają. Dyski Crucial Adrenaline oferują ponad dwukrotnie większą pojemność, pozwalając przechować znacznie więcej najczęściej używanych danych, dzięki temu częstość odwołań do wolnego dysku HDD jest mniejsza, a ponadto oferują znacznie wyższe prędkości transferu danych. Sprzedaż ma rozpocząć się wkrótce, cena nie została jeszcze podana.



 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Świetne rozwiązanie (autor: pomidor | data: 5/01/12 | godz.: 18:07)
    Dysk SSD używany jest tylko do przyśpieszenia tego co wymaga przyśpieszenia.

  2. W przypadku intela (autor: Plackator | data: 5/01/12 | godz.: 18:34)
    dyski te są na SLC

  3. Na tym samym (autor: warcab1234 | data: 5/01/12 | godz.: 21:07)
    opiera się OCZ SYNAPSE

  4. albo eboostr (autor: RusH | data: 5/01/12 | godz.: 22:11)
    http://www.eboostr.com/

  5. Adrenaline Up (autor: ghs | data: 6/01/12 | godz.: 10:22)
    po 5000 godzinach pracy

  6. Odgrzewanie kotletów... (autor: MBR[PL] | data: 6/01/12 | godz.: 17:21)
    tym razem w wykonaniu producentów SSD. Najpierw było OCZ z Synapse AKA Vertex3, teraz Crucial po raz drugi sprzedaje M4 (a licząc z bardzo zbliżonym RealSSD C300 to po raz trzeci) - nawet kolorystyki naklejki nie zmienili ;>
    Crucial dorzucił po prostu oprogramowanie do cache, niech zgadnę - na dysku SSD, bo to już ma w zwyczaju, że w odróżnieniu od np: Samsunga sprzedaje te swoje C300/M4/teraz Adrenaline golusieńkie jak święty boży - nawet bez ramki do desktopa czy adaptera USB oraz oprogramowania kontrolnego/diagnostycznego/do backupu na płytce. Owszem - są wersje SSD2xxx ale ja ich w handlu w PL na wolności (poza wirtualną ofertą) nie widziałem - zawsze gołe tekturowe pudełka Crucial xxx SSD2. Jakie czasem problematyczne może być kupienie zwykłych sanek 2'5->3,5" nie muszę chyba mówić - w końcu nie każdy robi zakupy na giełdzie komputerowej. To nie jest zakup za 5-10 zł by kupować osobno sanki na allegro, pi*ć się z przesyłką, przelewami, opłatami i czekaniem.
    Poza tym czekam na wbudowaną obsługę tej technologii w OS, a nie sprzedawanie za każdym razem przez producenta SSD sterowników i oprogramowania cache pod inną nazwą i za dodatkowe $$$. Jak dla mnie do laptopa kupuje się po prostu większy SSD i całość danych trzyma na SSD (tu dysk mechaniczny poza podłączonym zewnętrznym po USB/NAS nie ma racji bytu IMHO - kwestia zużycia energii, hałasu, wrażliwości na uszkodzenia mechaniczne i dodatkowego chłodzenia powolnych 2,5" mechanicznych HDD dyskwalifikuje je w tym zastosowaniu) a w desktopach idealne jest jak dla mnie wbudowanie tej technologii w OS (ale nie tak jak ReadyBoost działający jak placebo).
    Dla desktopa z macierzą szybkich i pojemnych HDD ustawionych w RAID SSD byłby idealny w konfiguracji: urządzenie fizyczne 128 GB, z czego 64 GB na partycję systemową z najczęściej używanym oprogramowaniem, drugie 64GB jako partycja cachująca dla HDD w macierzy.
    Niech zgadnę - MS ogłosi taką funkcję jako rewolucyjną innowację Windows 8 przymuszającą użytkowników goniących za wydajnością do przesiadki (ci co kupili Win7 update nie dostaną).
    Jest tylko pewien problem - przy obecnej żywotności SSD i chipów MLC 20-25 nm tego typu cache jest średnio na miejscu - no chyba że producent da jak w przypadku do niedawna HDD 5 lat gwarancji z wymianą padających urządzeń od ręki ewentualnie jak taki cache będzie kosztował w granicach 100 zł za 64GB - tyle jestem w stanie wydać ze świadomością że jako cache nie przeżyje 2 lat. Na dziś jak dla mnie pomysł jest bardzo OK, technologia wykonania i cena za GB w skali czasu używania nie do przyjęcia. SSD musi być po prostu tańsze by kupować takie rozwiązania ze świadomością, że to jest towar o ograniczonej trwałości - tak jak chleb, mleko czy gazeta tylko TROCHĘ droższe. Gdy nagrywarki CDRW kosztowały ~2.000 zł dbało się o nie jakby były pozłacane, teraz gdy kosztują ~60-70 zł nikt nie płacze, jak padnie po 2 latach, a jak wcześniej to jest wymieniane na nowe na gwarancji (nie opłaca się tego naprawiać - praca kosztuje więcej). To samo musi stać się z SSD - nie widzę powodu by po okresie zwrotu inwestycji w badania i rozwój SSD jako dość proste urządzenia niemechaniczne nie kosztowały tyle - to już koszt wytworzenia mechanicznego HDD jest wyższy, ale badania już dawno się zwróciły i to co widzimy teraz to czysta spekulacja cenami, na co powoli użytkownicy mówią nie i wstrzymują się z zakupem komputerów (widać po całej branży) - SSD nadal są za drogie i za małe, HDD przy obecnych cenach nie warto brać jeśli ktoś absolutnie nie musi.
    Inna sprawa, że taka nagrywarka jak Teac CD-W54E z lat 90. z normalną szklaną soczewką i metalowym mechanizmem napędowym działa mi do dziś, co więcej gdy jeden z nowych napędów ma problemy np: w EAC z odczytaniem porysowanej trochę płyty audio po ratunek sięgam właśnie do tego Teaca CD-W54E i jeszcze się nie zawiodłem, a ma już ponad 10 lat i w tym czasie padło mi już KILKA nowszych napędów CDRW i DVDRW. Wtedy płacąc sporo za nagrywarkę płaciło się za jakość i trwałość, w przypadku SSD z każdą kolejną technologią zmniejszającą wielkość komórek MLC jest coraz gorzej i za bardzo nie jest taniej, powoli rośnie jedynie pojemność i teoretyczne, benchmarkowe osiągi.
    działa mi do dziś


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.