Wszyscy doskonale pamiętamy wydarzenia poprzedzające premierę pierwszych kart graficznych Nvdia GeForce GTX 480 i 470 z serii Fermi. Najpierw zaprezentowano niestarannie wykonaną atrapę kart, zapowiadając, że trafią one na rynek niebawem. Później datę przełożono, a następnie mieliśmy... premierę premiery - na oficjalnym blogu Nvidii pojawił się wpis „Are you ready?” oraz informacja, że za kilka dni wydarzy się coś ważnego, a gdy wszyscy spodziewali się debiutu kart, okazało się, że tylko podano ostateczną datę ich premiery. W przypadku kolejnej generacji kart z 28-nanometrowymi układami z serii Kepler ma być jednak zgoła inaczej, o czym przekonuje milczenie Nvidii.
Nowe karty wbrew powszechnym oczekiwaniom nie zostały zaprezentowana podczas zakończonych właśnie targów CES. Także szef Nvidii - Jen Hsun Huang zaczepiany przez dziennikarzy nie chciał rozmawiać na temat nowej serii kart, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że musimy być cierpliwi.
Według źródeł bliskich Nvidii i jej partnerom handlowych tym razem firma zamierza pozytywnie zaskoczyć. Debiut kart odbędzie się bez zbędnych wydarzeń poprzedzających pojawienie się Fermi - premiera nastąpi tuż po jej ogłoszeniu i będzie wiązać się z szeroką dostępnością kart w sklepach.
K O M E N T A R Z E
Oby (autor: quadcore | data: 17/01/12 | godz.: 16:10) Jak najszybciej wyszły , wiadomo monopol nie jest dobry
Jak realna premiera (autor: pomidor | data: 17/01/12 | godz.: 16:13) to bez tajemnicy. Na parę tygodni przed premiera wszyscy już będą znali na pamięć wygląd pudełek, wydajność i specyfikacje.
@quadcore (autor: pomidor | data: 17/01/12 | godz.: 16:15) O tak, zwłaszcza że AMD ma monopol na badziewne produkty.
pomidor (autor: Teriusz | data: 17/01/12 | godz.: 16:35) Gdyby kepler był bardzo dobrym produktem to już by dawno o nim piali jaki to on jest świetny. Natomiast ich milczenie oznacza tylko, że karty będą słabsze od konkurencji, przez co nie chcą się z nimi wychylać. Dobrze wiedzą, że nie ma co robić wielkich premier, bo im wyżej by się wznieśli z okrzykami tym boleśniejszy odczuliby upadek.
Mnie osobiście przekona grafika na półce sklepowej. Żadne milczenie baranów, ani wkręt do drewna spasowany z laminatem.
"premiera nastąpi tuż po jej ogłoszeniu" (autor: Conan Barbarian | data: 17/01/12 | godz.: 18:08) To rzeczywiście gwarantuje, że tym razem będzie cudownie.
Ogłoszenie premiery nastąpi niebawem a nawet w tym roku.
Moim zdaniem milczenie nie zawsze... (autor: gantrithor | data: 17/01/12 | godz.: 18:08) oznacza slabych w pokerze.
Ze slabymi kartami tez da sie blefowac jak to zrobila nvidia ,dosc glosno iduzo mowili co moze ich produkt.
Kto wie moze nvidia naprawde ma tym razem cos w rekawie i dlatego siedzi cicho chociaz ta cisza jest ostatnio dosc czesto przerywana wlasnie przez zainteresowanego.
Trudno ocenic moja krysztalowa kula sie nie udziela...
@up (autor: Conan Barbarian | data: 17/01/12 | godz.: 18:13) to nie poker, konkurencja swoje "karty" sprzedaje i nie patrzy na "nieobecnych przy stole"
@Teriusz (autor: Wujofefer | data: 17/01/12 | godz.: 19:25) Jak dla mnie Nvidia wydajnościowo jak zwykle będzie bić AMD ale znów ich układ będzie molochem, który jak zwykle będzie przegrywać w kwestii wydzielania ciepła i jak zwykle będzie spóźniony. Nvidia już od serii 200 strasznie spóźnia się z kolejnymi premierami względem AMD przez co sporo traci.
Nvidia Kepler - nie będzie papierowej premiery (autor: Marucins | data: 17/01/12 | godz.: 19:38) @quadcore
Jaki monopol? Czy ceny AMD są aż tak wysokie?
To nie Intel ze swoimi SB-E!
Wiadomo iż po premierze konkurencja zejdzie z ceny. Ale dla tych kilku FPS więcej nie warto inwestować w zielonych, gdyż znacznie zostaniemy uszczupleni z gotówki.
heh szkoda nerwow (autor: Mario2k | data: 17/01/12 | godz.: 19:59) Spokojnie mozna liczyc na spozniona premiere
skoro jeszcze nei posiadaja sampli do testow to sa ciagle w lesie i wszystko sie moze wydazyc :/
Karty moga byc gotowe w Kwietniu albo i Wrzesniu do tego czasu AMD zarobi setki milionow na wygorowanych cenach :/
Wujofefer (autor: Markizy | data: 17/01/12 | godz.: 20:15) seria 200 wyszła przed radeonem 4800, co boleśnie odczuli ostra przycinając ceny. Dopiero przy serii 400 mieli poślizg.
Mario2k (autor: Markizy | data: 17/01/12 | godz.: 20:16) to że się nie chwalą samplami nie znaczy że ich nie mają. Widocznie nauczyli się na ostatnich błędach że lepsze premiery wychodzą jeśli nie obiecuje sie dużo przed premierą nowych kart.
Markizy (autor: Mario2k | data: 17/01/12 | godz.: 21:36) Powiedzmy sobie szczerze 50/50 maja nie maja
jezeli by stali na twardym gruncie czyli posiadali sampla to pewnie by cos pokazali ,caly swiat czeka na ich ruch , na moja czutke nie maja gotowej karty albo maja taka ktora w obecnej fazie nie jest godna rozglosu .
Z Buldozerem bylo podobnie a byli tacy co wierzyli w super wydajnosc tego cpu :/ wyszlo jak wyszlo
@12. (autor: Mariosti | data: 18/01/12 | godz.: 02:01) Nie było serii 300 więc nie wiem czemu użyłeś określenia "dopiero przy serii 400".
Mariosti (autor: Markizy | data: 18/01/12 | godz.: 07:57) wiem, bo określenie następna seria czyli po 200 300 nie było by trafione, dopiero przy 400 złapali opóźnienie. Nie miałem pomysłu jak to ując inaczej tym bardziej że przejście że przeszli odrazu z 200 na 400.
Dodając swoje trzy grosze... (autor: InsaneInMe | data: 19/01/12 | godz.: 06:39) Możliwe, że nauczeni doświadczeniem wolą spokojnie dopracować produkt niż chwalić się atrapami i siać niepotrzebny zamęt... Nawet ludzie popełniający wiele błędów mogą wyjść na prostą zmieniając swoje podejście. Także trzeba dać im szanse i poczekać na mam nadzieję dopracowany produkt. A jak na razie można tylko mieć nadzieję, że sterowniki aktualne jak i przyszłościowe będa dopracowane jak sterowniki AMD. Bo jak na razie jest ciut lepiej niż było ale to jeszcze nie to co powinno być... Pozdrawiam serdecznie.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
