Płyta główna ECS X79R-AX z portami SAS 6.0 Gbps

1. ECS X79R-AX (autor: Conan Barbarian | data: 18/01/12 | godz.: 15:16)
   Jest duża szansa, że ten (raczej tańszy niż u konkurencji) ECS nie będzie się tak jarał jak ostatnie mobaski od Gigabyte'a.
   Płyta wygląda dobrze na pierwszy rzut oka.
   
   
2. BTW - "dla 6-rdzeniowych Sandy Bridge-E" (autor: Conan Barbarian | data: 18/01/12 | godz.: 15:20)
   nie wszystkie są 6-rdzeniowe
   ta płytka jest dla "2nd Gen Intel Core i7 processor family for the LGA 2011 Socket"
   http://www.ecs.com.tw/...mp;MenuID=151&LanID=0
   
   
3. @ up (autor: Zbyszek.J | data: 18/01/12 | godz.: 15:23)
   aktualnie wszystkie ;P Core i7-3820 jeszcze nie jest w sprzedaży
   
   
4. ECS teraz i dziś... (autor: InsaneInMe | data: 19/01/12 | godz.: 06:45)
   Nie zapominajmy, że ECS kiedyś miał bardzo dobre płyty, które często działają do dzisiaj - przykładowo kto nie miał styczności np. z K7S5A ? Prostota nie do zdarcia także może jak ASROCK idą do przodu z niszy producentów płyt głównych. Prócz tego molexa za portami audio zastanawia mnie jeszcze to "zielone coś" na lewych slotach pamięci jeśli chodzi o ciekawostki, które widzę na fotce bliżej patrząc w jej budowę... Tak samo bateria i zworka są w złym miejscu. No nic nie wnikając dalej w szczegóły mam nadzieję, że to będzie udany produkt. Pozdrawiam serdecznie.
   
   
5. @up (autor: doxent | data: 19/01/12 | godz.: 13:14)
   Niestety nie mam zbyt dobrej opinii o tych płytach. K7S5A to jeden z gorszych i zabugowanych modeli. Nagminnie resetowały się w nich cmosy i trzeba było ustawiać, średnio raz na 3 miesiące. Fakt potrafią chodzić po 10 lat ale co z tego jak kuleją cały czas.
   Rozbierałem też kilka kompów z późniejszymi modelami ECS i niestety średnio 3-4 lata i do piachu z powodu błędów w pracy np. zawieszanie się itp.
   
   
6. Do doxent (autor: InsaneInMe | data: 19/01/12 | godz.: 13:20)
   To chyba dziwne bym trafiał na egzemplarze wyjątkowe lub widocznie ty miałeś niefart. Przez lata praktyki nie zdażył mi się wadliwy ECS.. no chyba, że sporadyczne przypadki z uwalonymi kondolami ale to nie cmos, a błędna praca wynikała tylko z tego.. Pozdrawiam serdecznie.