Hewlett-Packard poinformował, że spowodowane fuzją z Compaq Computer zwolnienia nastąpią szybciej, niż planowano. Wiadomo już także, że redukcja kosztów będzie głębsza od zapowiadanej. Dyrektor generalny HP, Carly Fiorina, nie ukrywa - sytuacja na rynku jest ciężka, więc firma chce dzięki fuzji zaoszczędzić maksymalnie, jak to tylko możliwe. Na całym świecie wciąż utrzymuje się niski poziom nakładów na technologię i HP spodziewa się spadku sprzedaży w bieżącym kwartale. Podczas spotkania z analitykami Fiorina powiedziała, że w tym roku nie oczekuje nawet niewielkiej poprawy sytuacji w branży. Fiorina zakłada, że obroty HP będą o 9-10% niższe, niż w roku ubiegłym.
Aby zachować konkurencyjność na wciąż trudnym rynku, firma planuje zaostrzenie programu oszczędnościowego. 15 tys. osób straci pracę do listopada 2003, a więc rok wcześniej, niż zapowiadano. W chwili obecnej HP zatrudnia 150 tys. osób. Wśród zwalnianych aż 4 tys. osób skorzysta z programu wcześniejszego przejścia na emeryturę. Nowy program zakłada także, że do końca roku 2004 firma ograniczy wydatki o 3 mld USD, czyli o 500 mln USD więcej od poprzednich planów.
K O M E N T A R Z E
Jeszcze nikt nie napisał komentarza.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.