Tak źle jeszcze nie było. Firma Sonyogłosiła oficjalnie wyniki finansowe uzyskane w ostatnim roku fiskalnym, zakończonym w dniu 1 kwietnia. Te niestety są gorsze od najbardziej pesymistycznych prognoz. W ostatnim kwartale firma odnotowała stratę netto w wysokości około 2,9 miliarda dolarów, wobec spodziewanych 2,7 mld USD. W całym ostatnim roku fiskalnym strata wyniosła aż 5,74 miliarda dolarów - najwięcej w 66 letniej historii firmy. Wartość akcji Sony wynosi obecnie około 15 miliardów dolarów, czyli zaledwie około 3% ze sumy, na jaką wyceniane są akcje Apple.
Nowy szef firmy - Kazuo Hirai zapowiada jednak, że jeszcze w tym roku fiskalnym jego firma znów zacznie notować zyski. Hirai z dniem 1 kwietnia zastąpił na stanowisku dotychczasowego CEO Howarda Stringera i już od razu zabrał się za reorganizację i porządki w firmie. Hirai już 12 kwietnia zaprezentował nową strategię swojej firmy. Strategia nazwana „One Sony” ma tchnąć nowe życie w firmę i pozwolić jej powrócić do świetności, a także dobrych wyników finansowych. W jej efekcie firma skupi się na trzech głównych dziedzinach: grach i rozrywce, urządzeniach mobilnych oraz technologiach związanych z cyfrowym obrazem (w tym na telewizorach i rozwoju technologii Crystal LED oraz OLED). Wzmocniona zostanie oddział odpowiednialny za rozrywkę (Entertainment), której szefem do 31 marca był właśnie Hirai.
Nowy szef Sony przyznał również, że w tym roku z pracą w Sony będzie musiało pożegnać się 10 000 pracowników, czyli około 6% całej załogi. Równocześnie przeprowadzona zostanie restrukturyzacja i konsolidacja niektórych działów. Niewykluczone, że kilka z nich po głębszej analizie zostanie wystawione na sprzedaż. Jak porządki wpłyną na kondycję firmy przekonamy się zapewne w przyszłym roku.
A coż to (autor: Noritsu | data: 11/05/12 | godz.: 12:19) za dziwoląg jezykowy "dywizja Entertainment" ? Może warto czasem wysilić umysł i podać polskie określenie "oddział odpowiedzialny za rozrywkę". Przy okazji kolejny raz informuję, że nie ma wyrazu "oglądnąć", jest "oglądać" lub "obejrzeć" :)
A wracając do tematu to chyba czasy świetności już nie wrócą, teraz liczy się masówka a nie jakość taka, jak to było mniej więcej do połowy lat 90-tych.
Taaaak (autor: ZeXeL | data: 11/05/12 | godz.: 12:29) marzenie fanboyów apple się spełnia! Wszystkie firmy zbankrutują i zostanie tylko EJPL!
@3 a co ma Sony do Apple ? (autor: Carmamir | data: 11/05/12 | godz.: 12:38) Kompletnie nie widze powiazania...
Carmamir (autor: Mario2k | data: 11/05/12 | godz.: 12:48) Konkurencie na rynku laptopow , moze ? no i smartphonow tez ?
W końcu (autor: ZeXeL | data: 11/05/12 | godz.: 13:41) wszystkie firmy padną i będziemy mieć tylko nasze wspaniałe, najlepsze, bezkonkurencyjne ajfony, po cenie 5000€.
@6 - czyjej ? (autor: biuro74 | data: 11/05/12 | godz.: 14:51) Masz racje, cena pazernosci.
Tylko czyjej ? Sony duzo wydaje na R&D (rozwoj i badania), a przykladowo konsole PS3, ktore sa lepsze technologicznie od konkurencji byly sprzedawane z dosc duza strata, calkiem niedawno udalo sie firmie sprzedawac je z jakims zyskiem. Znaczy to wiec tyle, ze firma placi za pazernosc... konsumentow, ktorzy chcieliby wszystko za darmo, a wybieraja produkty, ktore kosztuja jak najmniej. Za luksusy tez trzeba placic, do tego skapcy musza sie przekonac. I nic za darmo, inaczej takie firmy nie maja prawa bytu, ciekawe kiedy dotrze to to wszelkich animatorow chocby kradzionego oprogramowania.
spóźniony news (autor: hideox | data: 11/05/12 | godz.: 15:06) z tego co czytałem 3 miliardy strat poszło przez tsunami, kolejny ponad miliard poszedł na wykupienie udziałów Ericssona ze spółki Sony Ericsson, więc była to inwestycja na pożyczone pieniądze, więc realna strata nie była aż tak wielka, odnośnie Apple to napompowana bańka (słucham niemal codziennie New York Times i mówią że bańka Apple pęknie tylko nie wiadomo kiedy, bo pęknie wcześniej czy później jak każda bańka i akcje spadną o połowę albo i więcej podobnie było w przeszłości z wieloma innymi firmami w danym czasie "na fali"), Sony ma wielki majątek realny o wiele większy niż Apple bo pieniądze z akcji to jednego dnia są a drugiego może ich nie być a to co masz realnie jest bardziej stałe, żeby nie było uważam że Apple robi świetne produkty choć stosunkowo drogie na nasze realia szczególnie
jak to jest (autor: ditomek | data: 11/05/12 | godz.: 15:13) zakładam ze zarobie 200 złotych
w wyniku powodzi zarabiam tylko 150 złotych
mam 50 zł strat czy może wygłupiłem się sądząc ze zarobię 200?
w międzyczasie zainwestowałem w produkcje pożyczone 200 zł
dla uproszczenia mam oddać także 200 ale nadal brakuje mi 50...
biuro74 zyjesz marketingiem (autor: RusH | data: 11/05/12 | godz.: 17:12) to nie dziwne ze masz spaczona wizje rzeczywistosci. PS3 MIALO BYC najlepsze technologicznie, okazalo sie jednak ze CELL jest zbyt przekombinowany + nie nadaje sie na GPU i Sony musialo w ostatniej chwili przeprojektowac konsole dodajac GPU Nvidii.
hideox Apple nie moze sie doczekac dnia kiedy ta "banka" peknie, wyciagna wtedy swoje 500 MILIARDOW dolarow zaskurniakow z banku i sie wykupia z gieldy w 100% :)
Apple to taka Ikea elektroniki, tyle ze Ikea ma marze 5% a Apple 25-50%.
a co do Sony:
MAHAHAHAHAHAHAhahahah
ahahhahah
haha
ha!
@5 oj Sony konkurencja nie jest (autor: Carmamir | data: 11/05/12 | godz.: 17:34) na rynku smartphonow dla Samsunga a co dopiero Apple.
Lapki ? Sporo tu graczy...
@biuro74... (autor: 5eba | data: 12/05/12 | godz.: 00:14) "...przykladowo konsole PS3, ktore sa lepsze technologicznie od konkurencji byly sprzedawane z dosc duza strata, calkiem niedawno udalo sie firmie sprzedawac je z jakims zyskiem."
kolega z tych co myśli, że zarabia się na samochodach(konsolach) a nie częściach(oprogramowaniu)? ;]
"...konsumentow, ktorzy chcieliby wszystko za darmo..."
nie za darmo, wystarczy bez chorych rozwiązań i ograniczeń i nie robienia z klienta idioty
"Za luksusy tez trzeba placic..."
Za co za przeproszeniem? ^^
"I nic za darmo, inaczej takie firmy nie maja prawa bytu..."
dziwne, od jutra powinni zamknąć tych krnąbrnych co to nie poddają się polityce dojenia ile wlezie.
"ciekawe kiedy dotrze to to wszelkich animatorow chocby kradzionego oprogramowania..."
oni z tego co się orientuje, to mieli, mają i będą mieli wylane, bo ta pazerność ich nigdy nie dotyka (a szkoda).
Jeszcze jakieś mądrości? Czy może od razu na nowego CEO sony?
Panasonic jest... (autor: Ceki | data: 12/05/12 | godz.: 08:39) ...w podobnej sytuacji prawie 10 mld dolarów strat w ciągu 5-ciu lat, gdzie tkwi błąd takich dużych firm...
@biuro74 (autor: Drow | data: 12/05/12 | godz.: 11:02) >a przykladowo konsole PS3, ktore sa lepsze technologicznie od konkurencji byly sprzedawane z dosc duza strata, calkiem niedawno udalo sie firmie sprzedawac je z jakims zyskiem.
Lepsze technologicznie? Wystarczy posluchac Carmacka.
A sprzedawane byly ze strata, owszem.. a i tak byly NAJDROZSZE na rynku, w swoim czasie.
Znaczy to wiec tyle, ze firma placi za pazernosc... konsumentow, ktorzy chcieliby wszystko za darmo, a wybieraja produkty, ktore kosztuja jak najmniej.
Za darmo to nie, ale sorry, jesli wychodzi sie z najdrozsza konsola, to co sie dziwisz, ze ludzie siegaja po tansze rozwiazania, ktore nie sa wcale gorsze?
@5eba: po otrochu ma racje, bo w tej generacji, wlasciciele platform chcieli zaczac zarabiac na samych platformach najszybciej, jak sie da. I np Nintendo zarabia praktycznie od samego poczatku, MS dopiero po jakims czasie zaczal, a SONY to w ogole dosc niedawno, w porownaniu do pozosalych.
Ale fakt faktem - na konsolach zarabiaja i to tez sie dla nich liczy.
heh (autor: angh | data: 12/05/12 | godz.: 13:24) ps3 ma dwukrrotnie wieksza wydajnosc niz x360. Wystarczy wygooglac wydajnonsc we flopach. Carmack mowi jedno, David cage mowi co innego, czysta moc obliczeniowa oraz jakosc exow pokazuja jednak jak wyglada sprawa dla osob, ktore wiedza, jak programowac.
PS3 zarabia na siebie, sprzedaje najwiecej oprogramowania na konsole od chyba dwoch lat. Slaby wynik dzialu konsol to: trzesienia ziemii + tsunami, atak hackerow, stworzenie, promocja i start sprzedazy psvita.
Same straty sa dokladniej opisane w tym artykule: http://www.vg247.com/...snt-the-disaster-it-seems/
Jak dla mnie Soony jest jedna z wielu firm na rynku, ani lepsza, ani gorsza. Za to dzial rozrywki daje mi to, czego chce. Majac pc i ps3 gram we wszystkie tytuly, ktore mi odpowiadaja, i moze znalazlbym ze 3 tytuly na iksa i wii, ktore chcialbym nadrobic - ale do tego wystarczy pozyczyc inna konsole.
Jedno jest wazne - nmikt nikomu nie kaze kupowac zadnych produktow sony, ale dzieki temu, ze ta firma istnieje, konkurencyjne urzadzenia kosztuja tak niewiele. Jezeli ktos mysli ze microsoft obnizylby cene iksow do 800 pln gdyby ps3 nie istnialo to chyba ma uszkodzony mozg. Dzieki konkurencji placimy za konsole ponizej 1000 pln, w innym wypadku kosztowalo by to 2x wiecej.
14 blad tkwi w (autor: RusH | data: 12/05/12 | godz.: 17:49) hubris, too big to fail, to samo koncerny samochodowe czy banki
ahahah angh (autor: RusH | data: 12/05/12 | godz.: 17:55) Agent Smith: Tell me, Mr. Anderson... what good is a phone call... if you're unable to speak?
wiecej flopow haha, zrozum ze programisci bedacy w stanie pisac kod wektorowy zarabiaja 10 razy wiecej na Wall Street jako Quanci. Firm developerskich na nich nie stac wiec NIE BEDZIE gier wykorzystujacych ta "ukryta moc" :)
@rush (autor: angh | data: 12/05/12 | godz.: 21:29) Milo widziec kogos tak latwo sie smiejacego. Szkoda tylko, ze czytanie ze zrozumieniem jest trudniejsze niz smiech. Nikt nie mowil, czy pdodukcje sa lepsze czy gorsze, tylko, ktora z konsol ma najbardziej wydajny hardware. PS3 jest najbardziej wydajna. Czy programisci wykorzystuja ta moc czy tez nie jest zupelnie innym tematem, prawda?
Pomijajac juz jednak kto ile zarabia, na iksa nie ma tak ladnie wygladajacych i rozbudowanych exow, jak na ps3. Powolujac sie setny raz na Uncharted - nie ma niczego konkurujecego graficznie na x360. I nie mowie, ze gry na iksa sa gorsze, jestem jak najdalszy od tego, sam zreszta mam gdzies niweielkie roznice graficzne, ale jezeli chodzi o czysta wydajnosc to widac przewage - pod warunkiem, ze programisci wiedza, co robia.
Jezeli raw power jednej konsoli jest prawie dwukrotnie wiekszy niz drugiej, to swiadczy o sprzecie, koniec, kropka. To, czy aplikacje to wykorzystuja czy nie to zupelnie inna, software'owa bajka.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
