TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Środa 16 maja 2012 |
|
|
|
Granie i praca na odległym serwerze z Nvidia Grid Autor: Wedelek | źródło: Nvidia | 12:57 |
(2) | Ostatnio sporo się mówi o usługach działających w ramach tzw. chmury, które mogłyby zmienić życie statystycznego Kowalskiego na lepsze. W całej idei chodzi o to, żeby najbardziej zasobożerne i trudne obliczeniowo prace wykonywał zdalny serwer o ogromnej mocy obliczeniowej, a uzyskany wynik był jedynie przesyłany na komputer użytkownika, który zlecił wykonanie tych prac. Tego typu narzędzia są już od dość dawna stosowane np. przez projektantów korzystających z narzędzi CAD'owych, głównie do renderingu np. pokazowej animacji modeli, ale Nvidia chce by "chmurowe" usługi były stosowane powszechnie.
W przypadku typowego użytkownika domowego najbardziej wymagające są rzecz jasna gry 3D, które są coraz bardziej skomplikowane - modele mają więcej poligonów, fizyka przedmiotów jest znacznie lepsza niż niegdyś, na scenie jest więcej bardziej skomplikowanych świateł i innych sił itd. Przykłady można mnożyć, a wszystko to sprowadza się do potrzeby korzystania z coraz wydajniejszych CPU i GPU. Problem jednak w tym, że tego typu nowości są stosunkowo drogie, a typowy użytkownik korzysta z nich stosunkowo rzadko. Dlatego też Nvidia stwierdziła że lepszym rozwiązaniem jest korzystanie z mocy obliczeniowej serwerów wtedy gdy jest to potrzebne, niż rozbudowa domowego komputera PC.
W taki właśnie sposób narodziła się chmurowa platforma Nvidia VGX, korzystająca z technologii GeForce GRID. Tak naprawdę za tymi wszystkimi nazwami kryje się metoda połączenia kilku kart graficznych z architekturą Kepler we wspólną całość, która mogłaby przetwarzać skomplikowane obliczenia, a ich wynik byłby wysyłany do użytkownika i wyświetlany np. na ekranie słabiutkiego pod względem specyfikacji technicznej tabletu internetowego. W ten sposób można będzie np. grać w wymagające gry w najwyższej rozdzielczości, bez względu na to na czym będziemy grę wyświetlać, bo urządzenie po naszej stronie (klient) będzie tylko odbierać uzyskane dane i zlecać wykonanie dalszych prac.
Według Nvidii dzięki technologii GeForce Grid w jednym serwerze będzie można zamontować maksymalnie cztery karty graficzne, każda z TDP do 75W, co z kolei daje 84 modele na całą szafę rack'ową.
W tym momencie pewnie wielu z Was zadaje sobie pytanie: "No dobrze, ale co z opóźnieniami wynikającymi z przesyłu danych w obie strony?". Otóż Nvidia zapewnia, że dzięki zastosowaniu specjalnych mechanizmów zwłoka niezbędna na owy przesył to zaledwie 10ms, oczywiście przy zagwarantowaniu odpowiednich transferów/przepustowości sieci.
Aby udowodnić że nie jest to tylko marketingowa gadka Nvidia we współpracy z Gaikai tworzyła grę która korzystała z serwera GeForce Grid, oddalonego o kilka kilometrów, a przesył danych odbywał się z wykorzystaniem łącza internetowego. Dane były natomiast wyświetlane na telewizorze LG Cinema 3D Smart TV, a rozgrywka była w 100% płynna.
Czy to oznacza koniec tradycyjnych, mocnych komputerów PC stojących w domowym zaciszu i tradycyjnych konsoli do gier? Być może w przyszłości, ale raczej nie ma co liczyć na zbyt szybkie wprowadzenie tego typu narzędzi do powszechnego użytku i to nie z winy Nvidii, a z powodu zbyt słabych łączy internetowych. Za tym dość pesymistycznym scenariuszem przemawia również przywiązanie użytkowników do stacjonarnego sprzętu i trudno się spodziewać w tej materii rewolucji w przeciągu roku lub dwóch. Zresztą chyba sama Nvidia jest tego świadoma, bo niedawno zapowiedziała, że będzie dostarczać usługi chmurowe, sprowadzające się do automatycznego wykrywania zainstalowanego w komputerze sprzętu i dostosowania do niego ustawień graficznych w konkretnych grach.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- "Zmiana cen za uzywanie GeForce Grid" (autor: Okota | data: 16/05/12 | godz.: 13:49)
"jak donosi nVidia od 29 czerwca 2016r. rosnie cena za uzywanie jej sieci obliczeniowej z 199 DM za 1Tbajt danych wymienionych na 229 DM. Wzrost zwiazany...."
lol po co nam PC w domu? Po co nam plyty DVD? nie lepiej jak to lezy u producenta a my placimy za uzywanie?
............
- Kolejny pomysł na piratów (autor: Marek1981 | data: 16/05/12 | godz.: 14:29)
Raczej nie uda im się to zrealizować, klienci z reguły ściągają piraty a jak się spodoba to kupują oryginalne krążki.
Wracamy wstecz, nie można przetestować to mało osób będzie stać na wyrzucanie kasy na sprawdzenie jakiejś gierki.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|