Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Środa 23 maja 2012 
    

GeForce'y z serii 600 do zwrotu? Bzdura, odpowiada Nvidia


Autor: Wedelek | źródło: Nvidia | 06:51
(12)
Ledwie kilka godzin temu w Internecie pojawiła się plotka o rzekomych problemach z nowymi Keplerami, których wydajność miała drastycznie spadać po dłuższym, intensywnym ich użytkowaniu. Ponoć winna takiemu stanowi rzeczy miała być sama architektura, która została błędnie zaprojektowana i na etapie jej tworzenia inżynierowie popełnili kilka poważnych błędów. Tyle mówiły plotki, które definitywnie zdementowała Nvidia. Według producenta żadnych problemów wynikających z wadliwej budowy GPU nie ma i nie było, a doniesienia o konieczności wymiany wszystkich akceleratorów to bujda.

Nvidia nie omieszkała dodatkowo przypomnieć, że przecież wszystkie jej akceleratory musiały przejść nie tylko wewnętrzne testy, ale też i zewnętrzne, niezbędne chociażby do uzyskania certyfikatu zgodności z systemem WIndows (np. Microsoft HCL).

Skąd zatem ta plotka? Najprawdopodobniej do jej stworzenia przyczyniły się dwa ważne fakty, które zbiegły się ze sobą niemal w tym samym czasie. Pierwszym z nich jest problem Evga, która po wykryciu usterki w jej autorskim GeForce GTX 670 SuperClocked musiała zorganizować akcję bezpłatnej wymiany na GTX 670 FTW. Nieco później pojawiły się problemy z funkcją V-sync, która nie działa tak jak powinna i powoduje powstawanie tzw. mikroprzycięć.

Jeśli dodamy do tego fakt, że GPU Kepler są wyposażone w funkcję automatycznego OC w zależności od TDP i pamiętamy, że układ pod obciążeniem w słabo wentylowanej obudowie może się po jakimś czasu zbytnio nagrzać, co skutkuje wyłączeniem Turbo i spadkiem FPS'ów oraz zmiksujemy ten fakt z pozostałymi dwoma, to możemy otrzymać właśnie taką plotkę.

 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. łał, wielka tajemnica ujawniona :P (autor: McJackal | data: 23/05/12 | godz.: 08:19)
    idealny przepis na plotkę :P

  2. ale czesto bywa ze producenci mimo wiedzy o tym ze cos zle dziala (autor: VP11 | data: 23/05/12 | godz.: 09:42)
    wmawiaja ze nic sie nie dzieje. I dopiero jak za to bierze sie jakas powazna strona i udowodnia ze jednak cos zle zrobili, wtedy przyznaja ze ma to miejsce.
    Tak chyba bylo i z V-sync. Tez twierdzili ze to uzytkownicy ubzdurali, i dopiero jak wzial sie za to Tom’s Hardware i zostalo udowodnione ze uzytkownicy mieli racje, wtedy przyznali do faktu.


  3. ... (autor: Aamitoza | data: 23/05/12 | godz.: 09:43)
    "padające gpu w notebookach?"

    Bzdura - odpowiadała nvidia.

    A jakie były fakty, to już każdy wie :)


  4. plotka plotką (autor: Qjanusz | data: 23/05/12 | godz.: 09:49)
    ale swego czasu sprzedałem swojego Della XPSa 1330, właśnie dlatego że w grę nie wchodziło kolejne czekanie na popsucie się obrazu i kolejna wizyta w serwisie.

    Potrzebowałem sprzętu niezawodnego, dlatego zrezygnowałem z oferty nVidii w tamtym okresie.


  5. hehe (autor: Grzechuu | data: 23/05/12 | godz.: 10:35)
    Cyt: "Nvidia nie omieszkała dodatkowo przypomnieć, że przecież wszystkie jej akceleratory musiały przejść nie tylko wewnętrzne testy, ale też i zewnętrzne, niezbędne chociażby do uzyskania certyfikatu zgodności z systemem WIndows (np. Microsoft HCL). Skąd zatem ta plotka?"

    Skąd zatem te błędy :) ????


  6. @5  (autor: puppy | data: 23/05/12 | godz.: 10:50)
    masz wyjaśnienie w treści niusa.. ktoś pewnie nie zrozumiał zasady działania tych układów a w budzie miał troche za gorąco.. czym innym jest chwilowe zejścia z taktów a czym innym uszkodzenie sprzętu..

  7. puppy (autor: Aamitoza | data: 23/05/12 | godz.: 11:06)
    A notebookowe GFy działały dobrze i nie sypały artefaktami - w końcu tak nvidia mówiła, więc to musiała być prawda! ;D

  8. jak to mawiają - w każdej plotce jest ziarnko prawdy (autor: Sławekpl | data: 23/05/12 | godz.: 11:22)
    a nV która notuje kolejne spadki sprzedaży swoich "rewelacyjnych" układów mimo agresywnego marketingu za Chiny Ludowe się nie przyzna do niczego
    dla nikogo nie jest chyba zdziwieniem, że nV ma duże problemy by dotrzymać kroku konkurentowi, najchętniej zapewne by wydawali nowe układy raz na dwa lata jak chipzilla, ale na rynku gdzie konkurent robi to co roku i to dobrze, musieliby się pogodzić w niedługim czasie z pozycją zbliżoną do Matroxa


  9. puppy (autor: arco2006 | data: 23/05/12 | godz.: 15:24)
    nie zrozumiałeś posta @5.
    "wszystkie jej akceleratory musiały przejść nie tylko wewnętrzne testy, ale też i zewnętrzne"
    Jak przeszły testy to skąd są problemy z funkcją V-sync ???
    Albo testów nie było, albo nV wciska kit. Takich błędów nie da się nie zauważyć.


  10. jestem ciekaw jak to się zakończy (autor: watsup | data: 23/05/12 | godz.: 16:52)
    czy nvidia pozmienia coś w architekturze?
    pewnie będą optymalizować sterownikami i na tym zakończą swoje wysiłki...czas pokaże.


  11. Dziadostwo... (autor: Majster | data: 23/05/12 | godz.: 18:30)
    Dziadostwo produkują i dziadostwo pchają na rynek. Karty graficzne, które mają po 250W TDP i więcej ? Samo GPU - temp. 88 stopni Celsjusza a sekcja zasilania ze 130 ? Dziwię się że ktoś kupuje te "wynalazki"...

    Pomimo tego że kibicuję nVidii, to jednak cieszę się że dostaną po du...ie. W sumie trochę dobrze. A jeszcze lepiej jak udział ATI na rynku kart graficznych przeskoczy nagle o 11 procent wyżej, tak dla przykładu. Może pomyślą w końcu nad odpowiednią jakością, a nie wypuszczaniem bubli.

    Przecież NV zapewniało że cały Kepler to najlepszy chip jaki do tej pory udało Im się wyprodukować, no i co, nagle te zapewnienia wzięły w łeb ? Niech robią kolejne grzałki które padają z dnia na dzień, to będzie "super".


    2010-11-16 10:20:38

    Komentarz:

    "Na początek pudełko i pierwsze wrażenie - opakowanie jak po jajkach z targu; szare i nudne. Sama karta - plastic is fantastic, wyczuwalne luzy w plastikowych częściach obudowy karty i radiatora. Państwo z EVGA powinni sobie kupić kilka kart ASUSa i zobaczyć jak powinien wyglądać i być opakowany produkt, który kosztuje prawie 2k PLN."

    http://www.komputronik.pl/...DVI_mHDMI_PCI_E_.html


    No, i to jest właśnie ta jakość... kuźwa, za ok. 1800 zł.


    GeForce GTX 590 nie wytrzymuje prób podkręcania:

    http://twojepc.pl/news23629.html


    Komentarz nr. 52 - 5eba:

    "wiekszosc mocnych kart na rynku ma zle zaprojektowane i przegrzewajace sie sekcje zasilania. karta na fabrycznych parametrach powinna moc dzialac non-stop pod obciazeniem bez dodatkowej wentylacji obudowy. niestety nie wiele z nich wytrzymuje. dzieje sie tak glownie dlatego, ze ich parametry sa wywindowane prawie do maximum."


  12. I jeszcze jedno... (autor: Majster | data: 23/05/12 | godz.: 23:00)
    Mam nadzieję, że już w czasie wakacji dowiemy się coś na temat kolejnych Radeonów, czyli HD8xxx. Gdyby ATI już w grudniu pokazało jeszcze nowszą serię kart graficznych, to byłoby bardzo fajnie. Tak czy owak osobiście nie preferuję Radeonów, ale ATI powinno zyskać sporo przewagi nad NV. Może wtedy nVidia weźmie się za polepszenie jakości, przestaną produkować takie grzałki i nie tylko. Kepler... kolejny po Fermi "piec hutniczy".

    Inni może przestaną pchać słabe komponenty do różnych kart graficznych, co już nadmienił kolega RusH. W przypadku Palita mamy wyraźne byle co, Gainward... skoro to jest firma należąca do tej pierwszej, to też chyba nie jest zbyt pięknie.

    Wysyp kart z GeForce 8800GT (update: Palit):

    http://twojepc.pl/news15562.html

    Komentarz nr. 27.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.